Skocz do zawartości

Renta państwowa dla Golloba?


Co sądzicie o rencie dla Golloba?  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Renta dla Golloba

    • Tak, to świetna opcja, był sławny to niech teraz ma od nas wszystkich rentę
    • Nie, to skandal żeby taki milioner się nie ubezpieczył, a potem ciągnął od nas, skoro jest w kraju tyle nędzy


Rekomendowane odpowiedzi

Premier Szydło przyznała sparaliżowanemu Gollobowi rentę - widziałem na własne oczy taką niezawinioną nędzę, że koleś bawiący się całe życie, który zarabiał kupę kasy i nie wykupił ubezpieczenia, to jest jakiś cyrk. Co o tym sądzicie?

 

https://sport.onet.pl/zimowe/bobsleje-i-sanki/michal-pol-agnieszka-do-pionu/bg4gbs2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywista niesprawiedliwość. Nie wiem jak wysokie były jego zarobki, ale prawdopodobnie sportowiec tej klasy był bogaty. Prawdopodobnie przeciętny człowiek w ciągu 100 lat nie zarobiłby tyle co Gollob w ciągu roku. A teraz masa przeciętnych ludzi ma zasponsorować mu rentę. Przypominam że renta przyznawana przez premiera jest dożywotnia i jest wyższa niż przeciętna emerytura z ZUS. Populistyczny gest premiera według mnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy olimpijczyk, reprezentant polski w piłkę itd dostaje kasę, on tez najebał parę medali i był dobry, nie bronie go. Na jego miejscu bym odmówił tej renty. On sosu powinien mieć jak lodu - ale życie na takim poziomie, żona kosztuje..... temat rzeka... Na pierwszy rzut oka niesprawiedliwość... Ale co on pracy wsadził w treningi itd.... A jeżeli nie zabezpieczał swojej przyszłości to frajer...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie dostawał 4k co dało by dwóm rencistom po 2k. Jestem wielkim przeciwnikiem obecnego systemu emerytalno-rentowego, który preferuje różnych wybrańców, kosztem reszty podatników, rencistów i emerytów. 

 

Powinien być zamiast emerytury jeden, równy dla wszystkich zasiłek senioralny czy rentowy. Rozrośniętą infrastrukturę ZUSu można by przy tym zredukować z niemal 50k pracowników (koszty!) i uwolnić ich potencjał twórczy, (statystyczny pracownik to kobieta z wyższym wykształceniem, która pracuje w zakładzie ok. 15 lat) do jednego superkomputera i odpowiedniej garstki osób wprowadzających dane do systemu, przelewającego z jednego konta na ich miliony w odpowiednim czasie. Ot i cała praca ZUSu.

 

Olimpijczyk czy nie, to taki sam człowiek i obywatel. Kiedyś nagradzano eSBeków i UBeków wysokimi świadczeniami za służbę na rzecz systemu i to wówczas wydawała się jak najbardziej w porządku. Ale nie było, bo równe wobec prawa a bardzo różne w innych aspektach traktowanie obywateli względem siebie jest niemoralne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W komentarzach pod tekstem piszą ludzie z przewlekłymi nowotworami czy kalekimi dziećmi, na których państwo się wypięło, a byli w o wiele gorszej sytuacji finansowej niż pan żużlowiec. No cóż, taki mamy klimat. Ubogiego, szarego człowieka można odstrzelić, ale sportowemu celebrycie, zarabiającemu miliony koniecznie trzeba pomóc. Według mnie powinien przeznaczyć tę rentę na pomoc jakiejś fundacji albo stypendium dla młodego sportowca, choć jestem niemal pewien, że tego nie zrobi. Przykra sprawa. Kolejny przykład na to, że w naszym kraju są równi i równiejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powinien nic dostać. Ani grosza. Sportowcy jak artyści powinni sami zbierać na jesień życia i ubezpieczać się we własnym zakresie.

 

Stary schemat jak z bankami - prywatyzacja zysków i upublicznianie strat.  Kasy miał jak LODU na antarktydzie - żył, hulał, bawił się i myślał, że będzie wiecznie młody. Jak większość sportowców Golob to jest prostak i żył dniem dzisiejszym nie myśląc o przyszłości. Każdy człowiek zbiera pieniądze na "czarną godzinę".

 

Warto teraz przypomnieć Korę, aktorów piszczących, że dostali emerytury po 100 zł. To jest ten sam przypadek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości chciałem się dowiedzieć o zarobkach Pana Golloba. W artykule na internecie przeczytałem, że w 2010 roku zarobił 6 mln zł, w 2011 roku zarobił ponad 7 mln zł. Z czego wyczytałem też, że w tym sporcie dużo z tej kwoty inwestuje się w sprzęt, itd. Także nawet gdyby zarobił połowę tej sumy, to w dwa lata jest około 6 mln złotych. Do tego jest napisane, że inwestował w nieruchomości, hotele i jeździ luksusowymi samochodami. A tu podane są zarobki z tylko dwóch lat, a gdzie reszta kariery?

 

Dla przykładu- człowiek, który zarabia w Polsce 10 tysięcy miesięcznie, przez 50 lat zarobi 6 mln złotych. Chyba widzimy, że raczej mało ludzi tak zarabia i pracuje przez 50 lat, ale niech będzie:)

 

 Logiki po tym rządzie się nie spodziewam. Skoro rozdają wszystkim pieniądze na lewo i prawo. Dwójka dzieci i już hajs leci. Nawet ludzie zarabiający po 20 tys na miesiąc mają 500 plus, jeśli się zgłoszą. A młode chłopaki niech tyrają za 1800 zł:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gest populistyczny do bólu. Zresztą państwo zawsze miało zwykłych Polaków głęboko w dupie. Do wyborów a później niech zdychają. Słyszeliście, żeby państwo (mówię tu o urzędach w większych miastach) pomogło komukolwiek? Coś ułatwiło? Coś umorzyło? Nigdy. Mafii oczywiście, koncernom oczywiście, zagranicznym oczywiście. Najgorsze jest to, że statystyczny Polak nie ma ŻADNEGO wpływu na to co się dzieje w kraju. Mamy kastę nietykalnych osób. Przez ostatnie kilkanaście lat praktycznie tak pozmieniali przepisy, że są wręcz nietykalni. 

Co do Golloba. Sądzę, że gość jest ubezpieczony prywatnie. To nie jest głupi facet, ale jak jest naprawdę się nie dowiemy. No ale to Gollob! Pewnie jakby Gortat złamał nogę to Beacia (teraz Morawecki) by do USA poleciał mu pomasować paluszki bo to wielki Polski sportowiec, legenda zasłużona dla promocji Polski za granicą i inne tego typu hasełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłkarze zarabiają miliony, a żużel nie jest na tyle popularną dyscypliną sportu, żeby Golob był milionerem, aczkolwiek pewnie z taką pozycją w tym sporcie żył sobie na poziomie. Nie popieram tego ale nie od dziś wiadomo, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie i pewnie nigdy nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pyrrus napisał:

A teraz masa przeciętnych ludzi ma zasponsorować mu rentę.

Masa osób organizuje zbiórki na jego leczenie, bez żadnego przymusu, robią to z własnej nie przymuszonej woli.

Tak samo jak w przypadku innych, byłych żużlowców - Leigh Adams czy Darcy Ward, gdzie ludzie pomagają z własnej woli.

Gdyby na jego miejscu byłby przykładowo Adam Małysz - sytuacja byłaby podobna a wcześniej podobne specjalne renty zostały przyznane choćby m.in.:

- Kazimierzowi Górskiemu
- Jackowi Kuroniowi(!)
- Henryce Krzywonos(!)

- rodzina niedawno tragicznie, zmarłego antyterrorysty

Czy trzeba je ze sobą jakoś szczególnie porównywać? Co miesiąc fundujemy P(O)słom również niemałe pieniądze, to nikogo nie rusza? Rudy wytransferował 150 mld z OFE, to również nie jest problem?

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

życie na takim poziomie, żona kosztuje..... temat rzeka...

Życia prywatnego, to Gollob w zasadzie nigdy nie miał, a jak już miał to kolorowo nie było.

Od 2010 roku jest rozwiedziony - klasyka tematu, żona zdradzała i to nie jeden raz, do tego była wojna o córkę, oczywiście były oskarżenia o znęcanie się nad rodziną, wyłudzanie pieniędzy z banków poprzez żonę.

Jego szczęście, że przy jego pozycji ,,biznesowej" miał i nadal ma ludzi, którzy potrafili zarówno wtedy jak i teraz ogarnąć te tematy jak choćby wyprzedaż jego majątku - a faktycznie jest tam co sprzedawać.

 

Ale jest i druga strona medalu - mam ogromne pokłady szacunku dla Tomasza Golloba, ileż to radochy dał mi ten facet startując z Orłem na piersi, zawsze oklaskiwałem go nawet jeśli jechał przeciwko mojej drużynie, wniósł sporo dla Polskiego sportu. Niemniej jednak patrzę na całą sytuację w charakterze bardzo populistycznej, jest w Polsce wielu byłych żużlowców, żyjących w dużo trudniejszej sytuacji aniżeli Gollob - on sam w tą akcję nie dał się wmanewrować bez opcji zarobkowej - biznes is biznes a time is money! Czy ktoś dzisiaj tak się zamartwia o innych, byłych sportowców, którzy na uprawianiu innych dziedzin nie mieli okazji się dorobić? Prawda jest taka, że ludzie, którzy wcześniej oraz teraz otaczają się wokół Golloba, mają w tym swój własny cel - gloryfikują człowieka, byle nie tylko dobrze z nim wyglądać na zdjęciu.

Szanujmy wszystkich ludzi wobec takiego albo podobnego nieszczęścia jednakowo, Panu Gollobowi życzę powrotu do zdrowia, ma 46 lat i jeszcze sporo życia przed Nim.

 

A na koniec, kilka soczystych akcji z toru:

 

 

 

 

 

A kiedy mistrzowi nie szło:

Reakcja na decyzję sędziego - Marka Wojaczka - po wykluczeniu w wyścigu finałowego GP Czech w Pradze, w 2001 roku:

 

6 wyścig GP Europy w Lesznie w 2011 roku:

 

To miłego weekendu! :D

  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życie nie jest sprawiedliwe... o tym tez jest to forum.

 

Nie podoba mi się w jakim kontekście są napisane odpowiedzi do zadanego pytani. 

 

Jasne ze nikt nie chcę płacić i nikt nie chce nędzy. Temat jest głębszy. Mi się wydaje ze sportowca po odniesionych sukcesach na arenie międzynarodowej cos się należy. Ile tego nie wiem. Może zacznijmy od kasowania 13 itd. Bo posadka państwowa ma, a u prywaciarza nie ma nic. Premia uznaniowa??hehe

 

Dobry temat na audycje!

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przeczytałem ten bieda artykuł z linku i nasuwają mi się takie myśli:

 

1 Pan Gollob zarabiał pieniądze jako sportowiec zawodowy, w takim razie czy w okresie kariery sportowej odprowadzał składki ZUS?

 

- jeśli odprowadzał i uległ wypadkowi, jest niezdolny do pracy to należy mu się renta, ale nie specjalna, tylko renta minimalna 1000 zł, z racji tego że składki płacił, a dostał 4k

- jeśli nie odprowadzał składek, to renta mu się nie należy

 

2 Podniesiony jest argument, że był mistrzem świata, a np. medaliści olimpijscy dostają emeryturę olimpijską, jak skończą 40 lat i nie uprawiają już czynnie sportu.

 

- emerytura olimpijczyka to około 2,6 k - a Golob dostał 4k renty

- ludzie uprawiający dyscypliny olimpijskie z założenia nie są sportowcami zawodowymi, oczywiście w niektórych dyscyplinach można przejść na zawodowstwo (np. boks), ale wtedy już się nie wystąpi na olimpiadzie

- olimpijczycy dostają tylko kasę ze związków za zdobycie medalu + kasę z nagród (która w porównaniu do nagród w sporcie zawodowym jest znacznie mniejsza), czyli olimpijczyk nie ma kontraktu, zarabia tylko jak wygrywa

- olimpiada jest raz na 4 lata, czyli sportowiec zazwyczaj wystąpi w czasie kariery na 2 - 3 olimpiadach, nie zawsze stanie na podium (oczywiście są supermani, którzy startują w kilku dyscyplinach i koszą medale w ilości hurtowej, ale to ewenementy w świecie sportu)

 

Czyli medalista olimpijski zarobi 700 - 800k w roku, w którym stanie na podium, a startuje np. 10 lat. 

 

Pan Gollob w ciągu jednego roku zarabiał tyle, co wielokrotny medalista olimpijski w całej karierze. 

 

Możecie powiedzieć, że kasa z reklam, jasne ale ta jest i w sporcie zawodowym i w innym jeśli jest wystarczająco popularny.

 

Ponadto argument o mistrzostwie świata to nie argument, jest wielu wielokrotnych mistrzów świata różnych dyscyplin mniej popularnych, którzy żyją z niskiej renty lub emerytury. 

 

I jeszcze jedno, zwykły człowiek dostanie rentę specjalną tylko gdy znajduje się w tragicznej sytuacji życiowej, przy całkowitej niezdolności do pracy, bez wsparcia rodziny i środków do życia i będzie ona bardzo skromna. 

 

Może jeszcze zaczniemy wypłacać na koszt podatnika renty, mistrzom darts albo kręgli jak złamią kciuka? 

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest coś jeszcze nie namacalnego, przytoczył to Walo. To ile dali radości swoim rodakom. Ilu ojców z synami śledziło miło chwile kibicując, zaciskając więzi. To tez jest takie duże coś. Ja sportów motorowych nie uważam za sporty - wiem ze posypie się dla mnie za to burza... Jednak szacunek mam do osiągnieć. 4k brutto, netto - tak czy siak za duzo moim skromnym zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem od kontraktów sportowców zawodowych są odprowadzane wszystkie składki jak w przypadku zwykłej umowy o pracę. W przypadku ponad 20 letniej kariery Pana Golloba składki i podatki musiały być odprowadzane przez jego klub, w którym w danej chwili jeździł. Jako, że jest to człowiek dość majętny tych składek uzbierała się zapewne kwota wyższa niż ja uzbieram przez całą swoją karierę zawodową. Jeśli nie ubezpieczył się prywatnie, to szkoda, mógłby teraz starać się o odszkodowanie i zapewne by je dostał, w związku z tym mógłby pokryć przynajmniej koszty leczenia i/lub rehabilitacji. Żużel nie jest sportem olimpijskim, więc nie przysługują mu żadne renty w związku z tym, tak jak w przypadku np. zapaśników reprezentujących nas na olimpiadzie i przywożących z niej medale. 

Ciekawe ile tych składek się zebrało i czy z tej kwoty ZUS nie mógłby mu już w tym momencie wypłacać renty czy emerytury i w jakiej wysokości? 

Doceniam osiągnięcia sportowe Pana Golloba, wielki szacunek za to. W końcu to mistrz Polski i świata, ale jednak taka arbitralna decyzja jest decyzją pod publiczkę, nie mającą żadnych racjonalnych podstaw i wprowadzająca podział wśród ludzi na my zwykli zjadacze chleba oraz oni lepsi, większy, zamożniejsi, którym się należy i dlatego mówię stanowcze nie.

W naszej piłce kilka lat temu powstał specjalny fundusz, prowadzony przez PZPN i Ekstraklasę, na który odprowadzane są składki od pensji każdego piłkarza zawodowego. Jest to niewielki procent od pensji, a pieniądze z tego funduszu są przeznaczane na pomoc piłkarzom, którzy musieli zakończyć kariery z powodów ciężkich wypadków, kontuzji albo nietypowych zdarzeń losowych. Może coś takiego przy żużlu, który moim zdaniem jest dużo bardziej niebezpiecznym sportem? 

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę w taki sposób, że po pierwsze moim zdaniem nie należy mu się taka droga renta, mógł pomyśleć o przyszłości, przecież to ryzykowny sport i za przeproszeniem trzeba być idiotą by się nie ubezpieczyć, może to i mocne słowa ale to sama prawda. Po drugie jak już wyżej większość stwierdziła zarabiał sporo hajsu, gdyby pieniędzmi mądrze dysponował to nie byłoby problemu teraz. W końcu takie pieniądze piechotą nie chodzą:

2 godziny temu, ciekawyswiata napisał:

W artykule na internecie przeczytałem, że w 2010 roku zarobił 6 mln zł, w 2011 roku zarobił ponad 7 mln zł. Z czego wyczytałem też, że w tym sporcie dużo z tej kwoty inwestuje się w sprzęt, itd. Także nawet gdyby zarobił połowę tej sumy, to w dwa lata jest około 6 mln złotych. Do tego jest napisane, że inwestował w nieruchomości, hotele i jeździ luksusowymi samochodami.

Czy to jest mało? To są pieniądze nieosiągalne dla większości rodaków, niestety. I teraz my wszyscy płacimy na jego rentę.

Jest też druga strona medalu a precyzując: pan Gollob tak samo jak piłkarze i inni sportowcy jest w jakiś sposób wizytówką Polski, robi dobry PR, jeśli ktoś jest dobry w jakimś sporcie to przecież nie tylko rodacy go oglądają a cały świat jak np na MŚ ogląda się piłkarzy i właśnie dlatego nie dziwi mnie to, że przyznano mu taką rentę. Pod publiczkę? No tak, to jasne ale można powiedzieć, że swoje dla kraju zrobił. Myślę, że jednoznacznie ocenić się tego nie da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Odlotowy, rozumiem że masz jakiś głębszy stosunek emocjonalny do tego sportowca, OK, zrzucaj się na niego prywatnie (tak, jak ludzie donejtują "naszego" Marka), nie widzę problemu. Ale to nie znaczy, że pod przymusem ma to robić również cała reszta. 4k to nie są oszałamiające pieniądze, tylko nie w tym rzecz.

Zwłaszcza że sam przecierasz oczy i stawiasz wykrzykniki przy niektórych nazwiskach na "rentach specjalnej troski", więc powinieneś czuć że coś tu nie gra.

1 godzinę temu, Odlotowy napisał:

Co miesiąc fundujemy P(O)słom również niemałe pieniądze, to nikogo nie rusza

Rusza, zwłaszcza że ich nie wybieram. Dzięki obecnej ordynacji, nie ma znaczenia na kogo z listy głosuję (czyli mógłbym go opłacać swoimi pieniędzmi) a jestem przymuszany do płacenia na kogoś, komu ręki bym nie podał.

OFE też rusza jak i wiele innych pasożytniczych działań systemu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red Złoty medalista olimpijski ma 5 k za każde złoto renty/emerytury co miesiąc.

Wtóre gdyby media rozdmuchały to w "odewrotny"sposób to mocno mogła by ucierpieć liga żużlowa w kraju(jedna z najbogatszych) .

Czego wynikiem była by mocna rozpierducha koniunktury z nią powiązana. 

 

Po kolejne Tą rentę trzeba traktować jako hołd/pomnik za życia mistrzowi sportu motorowego.

Ciężko będzie zaprzeczyć iż Mistrzem nie był, bo był .

 

Zgodzę się z tezą @Odlotowy wego o pewnego rodzaju świetności owego MISTRZA(Jedi),jednak nasz brat w swoim "jurnalu" 

zapomniał o akcji "piącha w ....", domniewam iż ze wzruszenia. 

Edytowane przez Tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Redzik"co by nie bić piany "Towjasza" racja a MÓJ spokój.

Jeszcze wujka google zaproś do dyskusji. :P

 

Osobiście znam typa "2 złota" 10 k emerytury/renty. Dalszą dysputę uważam za abstrakcję na poziomie "darmowych energii".

 

Szacuneczek Bracia za takie i inne stanowisko, wszak wolność słowa.

Powodzenia nad "rozkminą"w Kolorze ORŁA NA KLACIE PIERSIOWEJ MISTRZA ŻUŻLA.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Tornado napisał:

Jeszcze wujka google zaproś do dyskusji. :P

Dałem ci link do treści ustawy, pozostałe linki są jedynie artykułami prasowymi na ten temat gdybyś nie miał chęci zapoznawać się z treścią ustawy.

 

Więc proszę nie staraj się zbagatelizować tego co wstawiłem, porównując źródło - treść ustawy do google.

 

Człowiek, o którym piszesz zapewne odłożył kasę z nagród lub ją zainwestował, dla tego ma 10k miesięcznie. 

 

Dla przykładu Stoch, zagospodarował sobie kasę z nagród i od sponsorów tak, że od 40 do 70 roku, życia będzie miał co miesiąc łącznie z emeryturą 10k miesięcznie....

 

Ale jego 10k wynika z oszczędności, nie z samej emerytury.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wielu sportowców, którzy musieli przerwać swoje kariery z powodu urazów i kontuzji. Czemu im nikt takich pieniędzy nie da? (to pytanie retoryczne) Pan Gollob był wielkim sportowcem, co do tego oczywiście nie ma wątpliwości ale co z tego? Miał wiele sukcesów i na nich zarobił 'kupe' kasy. To jak nią dysponował to jego sprawa. Życie różnie się układa. Jeśli ktoś chce komuś pomóc to niech to robi ze swoich pieniędzy a nie dysponuje czyimiś.

 

Dla mnie danie takiej renty wygląda tak: 

 

Pan A stwierdził, że chce pomóc Panu B, więc zabiera pieniądze Panu C i daje je Panu B. Pan C nie chce pomóc Panu B ale pieniądze traci.

 

Może zróbmy ankietę kto chce być którym Panem.

 

P.S. Żużel nie jest sportem olimpijskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.