Skocz do zawartości

W obawie przed byciem orbiterem


Rekomendowane odpowiedzi

Miec znajome kobiety to jedna rzecz i to nie jest orbitowanie.

 

Orbiter nie szuka sexu z INNYMI, on mysli ze jak bedzie sie wystarczajaco staral i tanczyl dookola TEJ dupy to ona mu w koncu da jak odpowiednio zasłuży.

Czyli traci czas na próżno, jaja robia mu sie coraz bardziej spuchnięte a plemniki się dusza.

Kolejne rezultaty takiego zachowania - trzeba walic konia a zywej dupy nie widzialo sie od lat.

TO jest orbitowanie.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.12.2017 o 21:40, Łapinski napisał:

A to nie wiedziałem. Zmienia postać rzeczy.
I co tam z tą dziewczyną? Jakieś postępy?

Zauważyłem , że od czasu jak się zorientowałem , że ze mną gra , zacząłem tracić do niej zaufanie. Sytuację przesądził fakt , gdy paniusia się do mnie śliniła a ja bawiąc się jej telefonem zobaczyłem , że ma tamtego misia na tapecie. 

Stopniowo olewam temat a co do seksu... nie planuję póki co z żadną , z przyczyn , które przemilczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro sie slini to jej sie podobasz i tego nie kontroluje.Laski jak są faktycznie podjarane to bardzo sie to rzuca w oczy.Do tego pobawisz sie troche w rollercoaster emocjonalny i sie od niej nie odgonisz.I skoro faktycznie dobra dupa to na niej pocwicz chociaż.I nie zniechęcaj sie tym samczykiem na tapecie.Chuja to znaczy.Może wchodzi jej w dupe i zaczyna sie uklaniac w twoja strone..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 rok później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.