Skocz do zawartości

Moja opowieść


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie :)
Mam 19 lat i chciałem opowiedzieć trochę o tym co mnie spotkało.
Jestem raczej osobą nieśmiałą, rutyna mojego dnia wygląda następująco: chodzę do szkoły, wracam i czytam książki lub oglądam seriale.
Nie mam przyjaciół, w zasadzie znajomych też raczej nie mam. 
Ubzdurało mi się w głowie że jak przestanę być prawiczkiem to nabiorę jakiejś śmiałości do ludzi ( głównie do kobiet ), więc wybrałem się do prostytutki i jak mi się potem zdawało był to strzał w 10 !! Choć zrobiła mi tylko francuza to było cudowanie przez 40 min przytulała się do mnie, mówiła miłe słówka itd. jakoś tak wyszło że gdy już wychodziłem podała mi do siebie nr. telefonu i powiedziała że jak będę miał ochotę to żebym śmiało do niej pisał a znowu się umówimy. Przez miesiąc chodziłem do niej po kilka razy w tygodniu i pisaliśmy do siebie wieczorami ( lepiej nie mówić ile za te spotkania łącznie zapłaciłem ). Jakieś 6 dni temu postanowiłem zerwać z nią znajomość gdyż zwyczajnie szkoda mi pieniędzy.
Te 6 dni okazały się naprawdę ciężkie... strasznie się do niej przyzwyczaiłem, była pierwszą osobą ( poza rodziną ) która była dla mnie taka dobra ( starałem się nie myśleć że to tylko dla pieniędzy).
Nie wiem co mam robić, strasznie chciałbym znów do niej pójść ale z drugiej strony ile można płacić za kilkusekundowy seks i 40 min rozmowy. 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooo stary wiele pracy przed Tobą.

 

Popatrz jakim jesteś łatwym celem - Prostytutka była dla Ciebie miła, robiła Cię na kasę, zapewniła Ci iluzoryczne poczucie zrozumienia, a Ty już się od niej uzależniłeś. 

 

Teraz widzisz jak to działa. Ty nie poruchałeś, Ty zostałeś wyruchany jak to napisał @zuckerfrei

 

Nie pisz do niej bo jak się od niej uzależnisz to polegniesz po całości - wydoi Cię z haju i cholera wie co jeszcze - pamiętaj, że to patologiczne środowisko. Trzymaj się od tego z daleka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tak długim czasie i związku z divą, musisz wyrwać jakiegoś paszteta aby wrócic gry, a i nie licz na sex odrazu choć i z pasztetem rożnie bywa. Nie wczoraj sie w ta znajomość i opuść ją po około pół roku. Następnie zajmij sie soboą i czytaniem forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystała Twoją "pustkę" w uczuciach i doiła hajs stwarzając pozory czegoś poważniejszego, czegoś co bardzo pragnąłeś, aby Cię zmusić do przychodzenia do niej ponownie. Dobre doświadczenie, bo przynajmniej teraz wiesz jak to działa, a to nie ma nawet znaczenia, że prostytutka, bo "normalna" dziewczyna mogłaby Cię również doić, ale w inny sposób.

Edytowane przez Qaikwow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopie, w twoim wieku to ja miałem na pęczki, choć na mister Poland nie wyglądalem. Też byłem prawiczkiem, ale pierwszy raz z kobietą dał mi motywację i pewność siebie a dalej to już samo poleciało.... I co najważniejsze,za free. No do czasu małżeństwa, bo to już tyle kosztuje u zonki, że strachlicz liczyć bo. Na zawał można paść :)

Edytowane przez ORPIL3
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ORPIL3 napisał:

Chlopie, w twoim wieku to ja miałem na pęczki, choć na mister Poland nie wyglądalem. Też byłem prawiczkiem, ale pierwszy raz z kobietą dał mi motywację i pewność siebie a dalej to już samo poleciało.... I co najważniejsze,za free. No do czasu małżeństwa, bo to już tyle kosztuje u zonki, że strachlicz liczyć bo. Na zawał można paść :)

To miało mu pomóc ? 

A Trump w Twoim wieku jakby chciał to by kupił Twoją nerkę dla zabawy i co z tego.

Nie każdy ma takich samych rodziców , doświadczenia, wrażliwość więc stosowanie takich porównań kompletnie nic nie daje. No chyba że chciałeś się pochwalić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @nijaki to, że zostałeś wyruchany to niestety prawda. BA, ale nie przez byle kogo. Przez zawodową dive, która nie jedno w życiu widziała...poprostu przez profesjonalistką, która zarabia na męskim popędzie i emocjach.

 

Nie daj się zwieść bajkom(ą) o tym, że divy to tępaki i tylko TO JEDNOw życiu potrafią.

 

Dziękuj bogu i braciom na forum, że lekcję kupiłeś od zawodowca a nie dajmy na to od koleżaneczki z klasy, którą byś sponsorował jako dobry przyjaciel?. Ona któregoś dnia nazwała by cię frajerem a trzeba by jeszcze z rok w tych emocjach do jednej klasy chodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy już napisali, że zostałeś przewalony. Trudno, życie. Jednak jest dla Ciebie szansa. Masz 19 lat i jesteś na tym forum. Postępuj według rad zawartych tutaj, tamto potraktuj jako lekcje, a za kilka lat podziękuję za miejsce w którym się znalazłeś i zaczepnales wiedzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze nie dołuj się i nie obwiniaj się

zdarzyło się popatrz na pozytyw poruchałeś znaczy, że wiesz już co i jak i dasz rade z inną kobietą

 

jeżeli Twoja pewność siebie jest niska idź do innej divy (poczytaj na garsonierze opinie) ale tylko raz zrób swoje nie wdawaj się w pogawędki zaszalej nie wiem spełnij jakieś swoje fantazje

i następnie zacznij szukać lasek na imprezach lub portalach randkowych

 

Najważniejsze nic się nie stało

pracuj nad sobą na siłe szukasz miłości i jakiekolwiek okazanie Ci dobroci odbierasz jako miłość związek - czytaj poznawaj ucz się świat jest piękny i dużo jeszcze przed Toba ale jak źle trafisz kobiety i ludzie to wykorzystają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2017 o 23:30, nijaki napisał:

Nie wiem co mam robić, strasznie chciałbym znów do niej pójść ale z drugiej strony ile można płacić za kilkusekundowy seks i 40 min rozmowy. 

   Musisz się czegoś nauczyć. Jeżeli płacisz kobiecie za seks, obojętnie, dziewczynie, żonie, prostytutce, to jednocześnie jej ciało należy do ciebie,

w ramach zawartej umowy o 'pracę'. Dlatego masz prawo skorzystać z jej ciała jak Ci się podoba i ile razy Ci się chce.

 

   Dlatego poradzę Ci podjąć wyzwanie, nie uciekaj przed nią, i kolejny raz umówić się z divą z której korzystałeś. Tylko tym razem, na wstępie umawiasz się na dwa numerki,

(niektóre mają to w ofercie), i po pierwszym spuście, jak odpoczniesz parę minut, przechodzisz do aktu drugiego, gdzie diva pokaże Ci co potrafi, a nie będzie ci nawijała makaron na uszy.

Płacisz, wymagasz i koniec. Naucz się panować nad divą, to poradzisz sobie z dziewczynami. To umocni w Tobie pewność siebie.

  

    Każda kobieta jest prostytutką tylko w innej formie prostytucji.

 

   Jedna uwaga. Jeżeli uważasz że możesz się zakochać w divie, boisz się że popłyniesz, moja powyższa rada jest nie aktualna.

Ona jest profesjonalistką i takie chłopaki jak Ty, to połyka na śniadanie.:D:D:D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
9 godzin temu, Bronisław napisał:

@nijaki jak tam u Ciebie? Uwolniłeś sie od tej Pani?

Jak najbardziej, już nie wywołuje u mnie żadnych emocji ( chyba że pomyślę ile pieniędzy na nią poszło, te usługi nie były tyle warte ;) ) 
Od czasu tamtej Panie nie miałem żadnych bliższych relacji z żądną inną kobietą i nawet mi to nie przeszkadza. 
wszystko jest już dobrze ;)
Dziękuję za zainteresowanie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.