Skocz do zawartości

Liderka Strajku Kobiet rzuca pogróżki: "Musimy zdecydować się na rozwiązania siłowe. Mamy kilka dobrych polityczek"


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia. Ostatnio @EnemyOfTheState zrobił post o pewnej chorej psychicznie feministce, która chciałaby mordować mężczyzn.

 

Tym czasem na naszym polskim podwórku liderka Strajku Kobiet również mówi o użyciu siły przeciw mężczyznom.

 

Piszcie co sądzicie na ten temat Bracia bo to, że liderka Strajku Kobiet może otwarcie mówić o używaniu siły w celu zdobycia władzy przez kobiety pokazuje tylko patologię jaka jest w naszym kraju skoro nie spotyka ją za to żadna kara. Przecież to co ona chce zrobić jest niedemokratyczne i pytam "Gdzie jest KOD"?!

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/373864-absurd-goni-absurd-liderka-strajku-kobiet-rzuca-pogrozki-musimy-zdecydowac-sie-na-rozwiazania-silowe-mamy-kilka-dobrych-polityczek

 

Feministki walkę o prawa kobiet sprowadzają przede wszystkim do kwestii aborcji i antykoncepcji. Marta Lempart, inicjatorka ogólnopolskiego strajku kobiet stwierdziła, że nadszedł koniec kobiecych kompromisów w polityce.

 

Marta Lempart znana jest ze swojej absurdalnej tezy, że PiS zagraża życiu kobiet.

 

"Kobietom, fizycznie zagraża PiS, nienawidzący nas, mający chorą obsesję na punkcie naszych ciał, naszych praw i naszej wolności. My nie walczymy o rankingi, tylko o życie!"

—przyznała w rozmowie z „Wyborczą”.

 

"Dla mnie bardzo ważne jest to, że to właśnie polskie kobiety stały się katalizatorem. Od naszych protestów zaczęły się protesty Międzynarodowego Strajku Kobiet. Cieszy mnie to, że zarówno hasło „solidarność naszą bronią”, jak i znak graficzny są autorstwa Polek."

 

—tak Lempart podsumowuje swoją działalność w 2017 roku w Poranku TOK FM.

 

Feministka stwierdziła, że politycy liczą się teraz bardziej z siłą kobiet. Zmienili strategię. Teraz idą metodą małych kroków, unikają otwartego zwarcia. Wiedzą, że Strajk Kobiet jest konkretną siłą.

 

Z ust Marty Lempart padły tez konkretne pogróżki pod adresem rządu.

 

"Musimy zdecydować się na rozwiązania siłowe – mam na myśli to, że od razu mówimy o tym, na czym nam zależy. Nie cofamy się ani o krok i nie damy się zagadać. Mamy kilka dobrych polityczek. To zabawne, że płeć przestaje mieć znaczenie, gdy to mężczyźni mają oddać władzę."

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Stulejman Wspaniały napisał:

Ja pier

Dobry temat na audycję ;) Ona nawołuje do przemocy wobec mężczyzn i siłowego, niedemokratycznego oraz nie konstytucyjnego przejęcia władzy w Polsce, gdzie działa legalnie wybrana partia rządząca - PIS.

To jest dosłowny feminazizm. Feministki już się nie kryją ze swoimi prawdziwymi celami ze względu na to, że są kobietami to nikt im nawet palcem nie pogrozi bo to przecież "mizoginia i dyskryminacja kobiet".

 

Wyobraźmy sobie co by było gdyby jakiś mężczyzna powiedział, że "czas przejąć siłowo władzę w Polsce w imię praw mężczyzn". Zostałby dosłownie zmiażdżony, ale liderce Strajku Kobiet takie rzeczy przechodzą płazem no bo przecież "jest bezbronną i niewinną kobietą walczącą o prawa kobiet w świecie patriarchatu". 

 

Mam nadzieje, że PIS wreszcie jakoś zareaguje na takie kobiece organizacje, których w ostatnich czasach jest coraz więcej.

Edytowane przez MoszeKortuxy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba podpada pod jakiś paragraf . Prawda?

Reakcją na takie wypowiedzi powinna być lawina zgłoszeń o domniemaniu/nawoływaniu do przestępstwa z paragrafu xyz do odpowiednich organòw.

 

Ewentualnie rozwiązanie rosyjskie , kompletna delegalizacja ruchòw feministycznych , aresztowania najbardziej agresywnych aktywistek (aresztowania dokonywane są przez funkcjonariuszy płci żeńskiej , przeważnie należących do ugrupowań nacjonalistycznych)

I odpowiednia aplikacja "leczenia klimatycznego" w okolicach Nowosybirska.

 

I jakoś nie słychać w mediach lamentu feministek z reszty świata...

 

Nieprzepadam za nim ale ten jeden raz ... 

Brawo Putin ! 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko to wszystko co ona wygaduje to jest zwykły, hasłowy bełkot, taka mowa-trawa z której nic nie wynika poza absurdami. Podejrzewam, że sama nie bardzo rozumie co mówi. Ale w sumie gadanie od rzeczy to jeszcze nie upośledzenie podpadające pod ubezwłasnowolnienie. 

Cytat

Kobietom, fizycznie zagraża PiS, nienawidzący nas

To znaczy? Czym się przejawia fizyczne zagrożenie ze strony tej partii? Biegają po nocach po domach kobiet, robią kocówy i wykręcają nadgarstki? 

Chyba że ona ma na myśli, jako że w klubie parlamentarnym PiS są bodaj 23 kobiety i to, że kobiety wzajemnie sobie zagrażają i nienawidzą. Tu mógłbym się zgodzić, ale po co zaraz do tego mieszać mężczyzn z tej partii?

Cytat

mający chorą obsesję na punkcie naszych ciał

Tu naprawdę nie wiem co powiedzieć w kontekście wyglądu tej pani i jej podobnych. Może tylko tyle, że pewnie chciałaby (projekcja?) żeby ktoś tą obsesję na tle jej ciała miał? 

Cytat

naszych praw i naszej wolności

No w sumie fakt, macie jednego i drugiego jako płeć za dużo. Mnie też to spać nie daje, więc podpada pod obsesję.

Ale to jest ideolożka, która powie prawdę tylko gdy się pomyli, więc uznaję że to omyłkowa wypowiedź.

Cytat

My nie walczymy o rankingi, tylko o życie!

Bacząc na wiodące postulaty feminazistek, chodzi chyba o takie życie, którego można pozbawić płód? A w drugiej kolejności "do walki o życie" kto będzie? Jakoś mi to przypomina ideologię sowieckiej "walki o pokój" za pomocą wojny. 

 

I na deser, manipulacja znaczeniem:

Cytat

Musimy zdecydować się na rozwiązania siłowe – mam na myśli to, że od razu mówimy o tym, na czym nam zależy

Tzn że jeśli się od razu powie o co chodzi to jest siłowe a jak się chwilę odczeka to przestaje być siłowe? Siłowe, droga pani aktywistko mrocznej sprawy - to siłowe, więc proszę nie rozmydlać, bo słowo się rzekło. 

 

Na koniec mam takie pytanie czy ruch "Strajk Kobiet" zorganizował w ogóle jakiś strajk? Że na przykład przewracać papierków do pracy nie poszły albo kotów nie nakarmiły czy coś? Bo nie śledzę :(

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to co mówi ta pani woła o pomstę do nieba. Tak jak wyżej Bracia piszecie to bełkot i nic wiecej, poza nawoływaniem do przemocy. Oczywiście podlega to pod paragraf, ale mamy przecież równych i równiejszych, tak więc nie sądzę żeby coś w tej sprawie się zmieniło i nagle przeciwko tej pani i jej wypowiedzi nawołującej do zdobycia władzy przemocą zostanie wszczęte postępowanie. Osobiście nie wierzę, żeby PiS w jakikolwiek sposób zareagował, ale wolałbym się tutaj mylić. Nawet jeśli zdecydują się na rozwiązania w stylu Putina, zaczną się masowe aresztowania działaczek, delegalizacja ruchu itp. to dopiero zacznie się jazgot w mediach nie tylko polskich. Aż strach pomyśleć czym wtedy zaczną nam grozić ci mądrzejści i lepsi z Brukseli. Ale będzie na nas nagonka. Wielkością wtedy będzie nieustąpienie i konsekwetne działanie jak w Rosji, tylko czy dadzą radę, czy my jako kraj damy radę?

Koniec kompromisów w to brzmi w ustach kobiecych, tym bardziej jeśli to jest feministka, dość śmiesznie. Czym jest wg kobiet kompromis? Czyżby to było zmuszanie innnych do robienia tego co same chcą i nieumiejętność pójścia ze swojej własnej strony na ustępstwa? Czyżby już czas kompromisów ze strony kobiet się skończył? Czyli mamy już wszystko czego chcemy i teraz trzeba w imię chorej ideologii wybić mężczyżn, aby zapanował na Ziemi raj jaki sobie wymarzyłyśmy?

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Krugerrand napisał:

Osobiście nie wierzę, żeby PiS w jakikolwiek sposób zareagował, ale wolałbym się tutaj mylić.

Też bym wolał aby PIS zareagował, ale tego chyba nie zrobi.

Tutaj można przytoczyć przysłowie, które mówi dlaczego tak jest: "Polak mądry po szkodzie". PIS pewnie myśli, że to jest tylko wypowiedź kobiety, a przecież "kobiety takie nie są, one są delikatne" więc nie dowierzają, że one są w stanie  używać rozwiązań siłowych.

Dopiero gdyby rzeczywiście te feministki zrobiły jakiś atak np. próba puczu PIS musiałby zareagować. Tylko zamiast leczyć leczyć objawy należałoby wyleczyć przyczynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MoszeKortuxy napisał:

zamiast leczyć leczyć objawy należałoby wyleczyć przyczynę.

Czyli feministki ;) Tylko nie wiem czy są jacyś psychiatrzy, którzy potrafią leczyć fanatyzm inaczej niż lobotomią.

 

Tak mi przyszło jeszcze do głowy, że jeśli "Strajk Kobiet" byłby tzw. "włoski" to ja się podpiszę i poprę. Skrupulatne sprzątanie domu, żadnych kawek po firmach tylko realizacja zadań, jazda autem tylko zgodnie z przepisami, kupowanie wyłącznie rzeczy potrzebnych, jak lodzik to perfekcyjny etc. Świat byłby piękniejszy :D

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rnext napisał:

Czyli feministki

No dokładnie :D Skoro my na forum już dostrzegamy, jakim zagrożeniem jest feminizm to czy PIS wraz ze swoimi współpracownikami tego nie widzą? Przecież to politycy i powinni doskonale wiedzieć do czego ten ruch może doprowadzić.

 

4 minuty temu, Rnext napisał:

lodzik to perfekcyjny

Lodzika od feministki bym nie chciał bo jeszcze by mi penisa ogryzła :lol:

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MoszeKortuxy Ciekawa uwaga z tym puczem feministek, sam jestem ciekaw jakby to wyglądało i jak zachowałaby się w takiej sytuacji policja i/lub wojsko. Czy użyliby siły przeciwko "delikatnym, kruchym istotom" czy wręcz przeciwnie. Politycy to ciekawi ludzie, którzy dość często oderwani są od tego co realnie się dzieje i zajęci są jakimiś zakulisowymi gierkami. Nawet jeśli to widzą, to raczej nie przywiązują do tego dużej wagi.

@Rnext Żeby leczyć feministki z feminizmu trzeba najpierw uznać oficjalnie feminizm za chorobę, czyli zapewne wyłożyć grubą mamonę na Światową Organizację Zdrowia lub coś takiego, żeby dopisali to do listy chorób;) 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie takie anty-kobiece feministki są uznawane za autorytet i cytowane lub wielbione przez anty polskie media TVN czy poslat . To takie literki ryją banie młodym kobietą co niszczy później kobietę czyli rodzinę . A sama wielką pani liderka to złodziejka

Edytowane przez Matiz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyliście że największe feministki to albo bogate, wpływowe politykierki, skrzywdzone "nauczycielki" uniwersyteckie albo pasztety, które w ogóle o siebie nie dbają i używają "feminizmu", żeby się usprawiedliwiać przed samą sobą?

--

On 3.01.2018 at 4:21 PM, Matiz said:

To takie literki ryją banie młodym kobietą

pisze się kobietom (liczba mnoga, celownik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wrotycz napisał:

Zauważyliście że największe feministki to albo bogate, wpływowe politykierki, skrzywdzone "nauczycielki" uniwersyteckie albo pasztety, które w ogóle o siebie nie dbają i używają "feminizmu", żeby się usprawiedliwiać przed samą sobą?

Zauważyłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.