Skocz do zawartości

Świat Pana Beksińskiego - portal do złych bytów.


nefi

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Szanowni Bracia.

W tej sprawie chciałbym poruszyć pewną personę, którą jest Pan Zdzisław Beksiński, niewątpliwie jeden z najlepszych malarzy XX wieku. Przedstawiał na swych obrazach wizję ze snów, wiele razy to zaznaczał, w swych wypowiedziach, jak i materiałach archiwalnych, również interesował się ezoteryka i innymi tego typu tematami. Patrząc na obrazy tego Pana, czuję niewątpliwy niepokój, jak i fascynację techniką i świetnym operowaniem barw, obrazy są nietuzinkowe, straszne i niepokojące, twórca mówił, że są ładne, piękne, piękne pojęcie względne, ewidentnie niektóre mają, jakoby to powiedzieć wyczuwalną mroczną energię, która z nich się wydobywa. Z opowiadań turystów, jak i osób zaglądających do muzeum w Sanoku. Niektórzy wychodzili po 5 minutach z obiektu, bo nie mogli patrzeć na obrazy, wraz z narastającym niepokojem, widzieli mroczną aurę spowitą obrazy. Jedna osoba opowiadała o tym, że kupiła plakaty obrazów Pana Beksińskiego, wieszając je w pokoju, czuła się nie dobrze, a życie jej nie układało się dobrze, wyrzuciła je i wszystko wróciła do normy. Niektórzy posiadacze chowają obrazy w ponure, złe dni do szafy, ponieważ potęgują one ich negatywne emocje, stany duszy, oczywiście są to tylko zdania innych, opowiastki, a może jest to prawda, równocześnie jest to portal dla złych bytów, które pobierają energie odbiorcy. Na wielu pracach, przewija się motyw przejścia do innego świata, niepokojące. Czy jest coś na rzeczy, czy prawdziwe, czy nie, kto wie, osobiście nie miałem styczności w realnym życiu z tymże obrazami majestatu duszy i snów Pana Beksińskiego, ale to, co spotkało jego rodzinę, jest zastanawiające, spowite śmiercią, samobójstwem i morderstwem, czy oby to nie obrazy, wizję na malunkach, portale, połączenia złych bytów, z najniższych wibracji, poziomu astralnego, sprowadziły na tę rodzinę tyle złej energii, który to splot wydarzeń doprowadził do tylu tragedii.

Co o tym myślicie, co myślicie o obrazach Pana Beksińskiego, co czujecie? Jakie emocje w was wywołują? Jakie macie przemyślenia w tej materii? 

Tutaj kilka obrazów:

48dd269333825943201d75dcfe5d0821.jpg

beksinski_girl.jpg

 

25022670_1504143709663718_407770087777370112_n.jpg

128.jpg

002452.jpg

beksinski_9.jpg

0a5ec05c091f65cba00cc8961e8f2e65.jpg

zdzislaw-beksinski-obraz.jpg

S-2265low.jpg

06faf42a5871687547c5a61b797b6f35.jpg

LArt-apocalyptique-et-dystopique-de-Zdzis%C5%82aw-Beksinski-22.jpg

8ahEtXc.jpg

19_beksin_bg.jpg

beksinscy-622x415.jpg

beksinski1.jpg

Zdzislaw%2BBeksinski%2BCandles%2B-%2BDeath%2B-%2BMagical%2BPictures.jpg

z19663272V,Praca-Zdzislawa-Beksinskiego.jpg

 




Pozdrawiam pięknie.

Edytowane przez nefi
  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne i straszne zarazem te obrazy, ciarki mogą przejść podczas oglądania więc jakoś mnie specjalnie nie dziwi, że niektórzy je chowają. Ja osobiście bym czegoś takiego u siebie nie powiesił, coś w tym jednak jest, że mają mroczna energię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zbyt dobrego rozeznania w malarstwie, ale czuję mocną inwoltację do ciemnej strony.

Robią przytłaczające wrażenie, jednak staram się z daleka trzymać od turpizmu i podobnych klimatów, niezbyt dobrze działa na mnie taka estetyka.

 

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam ani nie podziwiam jego twórczości i nie interesuje mnie nawet w kontekście przymusu kulturowego na rzecz budowania w sobie "wyrobienia artystycznego". Większość zapodanych powyżej obrazów widzę pierwszy raz. Zresztą mnie z automatu odrzuca od ludzi wykazujących wszelkie fascynacje "mrokiem". 

 

Natomiast dość jasne teraz wydaje mi się źródło inspiracji twórców filmu Constantine

Constantine-film-images-95068377-bd6e-42

 

constantinelede.jpg

 

Wayne-Development-Hell-1.jpg

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, mistrzostwo w operowaniu warsztatem zdecydowanie, natomiast co do przekazu, to są to niższe światy astralne. Obrazy "linkują" do negatywnych, demonicznych energii, i są niezalecane dla ludzi wrażliwych, w problemach. Mogą potęgować nie tylko złe nastroje, ale też psuć ludzkie życie, tworzyć problemy, rozpacz, brak poczucia sensu życia - otwierają na zło.

 

Moja rada, jakby ktoś pytał - nie wieszać tego gówna w domu, nie patrzeć na to, nie myśleć o tym. No chyba że ktoś lubi sobie samemu dopieprzyć porządnie i pogłębić negatywne stany emocjonalne.

 

Nie dziwne że syn Pana Beksińskiego popełnił samobójstwo, nie wiem jak człowiek może żyć w takich energiach - a sam Pan Beksiński został zamordowany. Jak to mówią, jaki stan utrzymujesz w świadomości, taki się zrealizuje w realu.

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę dorzucić moje skromne trzy grosze...
To powiem że mam podobne odczucia do przedmówcy. Niestety jak patrzę na te obrazy to coś dziwnego zaczyna się we mnie dziać. Obrazy są przerażające, zerknąłem tu na nie raz tylko, a teraz żeby coś napisać to przewijam od razu w dół. Może ktoś kto nie jest wrażliwy artystycznie to przejdzie obok tej twórczości obojętnie... ale boję się że na wielu to odciśnie nieodwracalne znamię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w muzeum, obrazy widziałem, nie uciekłem z krzykiem. Przecież to tylko kawałek płótna i farby, jak ktoś to rozumie to sobie w głowie nie wytworzy negatywnych myśli.

 

Niewątpliwie obrazy są "straszne" i "demoniczne". Ale to co nas przeraża bywa fascynujące, inne i wyróżnia się na tle reszty. Taka ludzka natura. Oczywiście nie powiesiłbym tego w domu ale nie dlatego, że niby przyjdą jakieś złe duchy tylko dlatego, że nie jest to estetyczne, np wolimy oglądać to o nam się przyjemnie kojarzy np. nature, kwiatki, wodospady niż gówno na podłodze. Proste.

Edytowane przez Maarcin_05
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam utrzymywać takich obrazów w głowie, szczególnie podczas medytacji, jogi. Dla próby, można zrobić tak raz. Efekty mówią same za siebie: wybicie ze stanu odprężenia, napięcie pewnych odprężonych już  grup mięśni, wychodzi dziwny niepokój. Nie polecam na to patrzeć, myśleć o tym - najlepiej traktować jak powietrze. 
Osobiście mam największe odczucia niepokoju, ciarki i strach patrząc na to Katolickie "arcydzieło":
 

czarnaq12.jpeg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna Madonna, wg. okultystów bardzo złośliwy demon, we mnie budził zawsze lęk większy nawet niż skatowani święci męczennicy i zamordowany Jezus na krzyżu.

 

 

Powtarzam - obrazy Beksińskiego są na swój sposób piękne, ale spojrzeć raz, obejrzeć, szybko coś wesołego zapuścić - ok. Ale nie wieszać w domu, nie patrzeć za długo, ponieważ przejmiemy stan emocjonalny wyrażony przez obraz.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obrazy tego typu są dość charakterystyczne dla ludzi z rożnymi schorzeniami psychicznymi.Oczywiście tego autorowi nie zarzucam, ale faktycznie może coś być na rzeczy.Dla porównania wystarczy wpisać w google "Twórczość chorych psychicznie" niemal identyczne klimaty.

Też bym większości tych obrazów na ścianie nie powiesił, ale ten całkiem znośny - 101.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Jebak Leśny napisał:

Obrazy tego typu są dość charakterystyczne dla ludzi z rożnymi schorzeniami psychicznymi.

 

Symptomatyczny przykład pokazujący jak stan psychiczny wpływa na twórczość można zobaczyć przyglądając się obrazom Louisa Waina.

Klimat obrazów przed i po zachorowaniu na schizofrenię /od ekscentryka do psychotyka/ jest tak wyraźnie inny, że chyba tylko ślepy by tego nie zauważył.

 

 

Jeden z tych obrazów kiedyś miałem w awatarze. ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stulejmanie - masz rację, z perspektywy chrześcijańskiej nawet to potwierdzam. Widziałem u znajomej pewien demoniczny obraz wampira ubranego czerwień, byłą wręcz jakby bałwochwalczo zachwycona tym obrazem, a ja jakiś czas temu widziałem podobną postać w kontekście satanistycznym jako ważny symbol. No i Biblia ostrzega przed obrazami i ostatecznym "obrazem bestii", to demoniczne rzeczy są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti Paradoksalnie nie, wtedy utwierdzasz się w pożądaniu, a to nie jest nic przyjemnego. Zbyt dużej przyjemności nie można czerpać patrząc na rozkoszny kawałek ciasta, który się tak bardzo chce schrupać.. a nie może. 

 

Najlepiej mieć w domu obrazy przyrody, zwierząt czy czegoś co się kojarzy lekko, bez gwałtownych zmian w nastroju.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talent facet miał. Faktycznie przy dłuższym oglądaniu mam wrażenie, że jest w nich coś dziwnie mrocznego.

Co do obrazu Czarnej Madonny to jest to ikona i większość ( albo wszystkie) jest w tym stylu - jest to jakby styl zarezerwowany dla ikon - dlatego to tak wygląda ( Niezbyt sympatycznie )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, PewnySiebie napisał:

Jakie obrazy są polecane w celu poprawienie humoru, dobrobytu?

Zdjęcie profilowe swojej ex Karyny, która zawsze mówiła, że jesteśmy nieudacznikami i nic nie osiągniemy a teraz na kasie pyta nas "doliczyć siateczkę na tego łososia i ośmiorniczki?" a wieczorami buja się z lokalnymi Sebixami szukając z kim można by tu wpaść.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojej wypowiedzi to oczywiście jestem jak najbardziej otwarty na teorię o tym, że tak na prawdę, najwieksze religie czczą coś złego.

Gdzieś spotkałem teorię, że podczas wojny w niebie, kiedy Lucyfer został strącony to właśnie on był tym dobrym. 

Ten kto został był tym złym. Że historię piszą zwycięzcy to jest jak jest:)

Taka bajka ale fajne spojrzenie z drugiej strony. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze są obrazy natury - góry, jeziora, morza, oceany, strumyki górskie, drzewa, krajobrazy, piękne pola, śnieżek - mogą też być zadowolone, śpiące albo bawiące się zwierzęta.

 

Cudowne jest niebo z chmurkami, słońce, księżyc tylko w kontekście magicznym i przyjemnym.

 

Ogólnie warto używać obrazów które mają wspierać daną czynność:

 

W sypialni - śpiące zwierzaki.

 

W gabinecie - energiczne zwierzaki bawiące się w polowanie.

 

W kuchni - zwierzęta pijące z rozkoszą wodę ze strumienia albo jedzące owoce.

 

Itd., itp.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.