Skocz do zawartości

Problemy z drążkiem;)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam samców;)

Mam ostatnio problem - umowilem się ostatnio z laską z Tindera na bzykanie.

Dziewczyna inteligentna, bardzo zgrabna... Jak przyszlo do konkretów to nie chcial mi stanąć. Może nie calkiem flak ale twardy calkiem nie byl...

Nie jest to problem fizyczny- jeśli chodzi o moją żonę, to hydraulika dziala bez zarzutu, podobnie porno;)

Problem raczej tkwi w psychice i bardzo mnie to drażni....

Procz tego miła dziewczyna, ktora poswiecila mi swój czas nie zostala zabolcowana jak należy co wzbudza we mnie poczucie winy...( niewielkie, ale jednak)

Jakiś trening mentalny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo. Wyrywałem fajne dupy a fiut nie zachowywał się tak jak trzeba, przy czym przy innych, mniej atrakcyjnych wszystko było super.
Jeśli przy innych działa ok a przy tej nie zadziałało to mogę stwierdzić, że masz jakiś "fetysz". W tym sensie, że o ile młodziki zobaczą cipkę to stoi im cały dzień, i dwa dni jeszcze na wspomnienie o cipce, to facet który trochę przerobił tematu, albo ma żonę juz długo, ma swoje ulubione "fetysze" czyli cechy które go podniecają u kobiety.

Powiem ci tak...
Miałem jednego lata tak, że pojechałem do Gdyni do znajomej...byłem u niej kilka dni i nie chciałem jej pukać. Wróciłem do Wawy, po kilku dniach znowu do niej pojechałem. Lubiłem ją bardzo, a ona namawiała ze upał, że co tam będę robił skoro i tam mam wolne, więc pojechałem. Kolejny raz kilka dni, sexu 0. Ona wręcz mi wchodziła na fiuta. W tym samym czasie moja była jak sie okazało jest na Helu w swoim mieszkaniu wakacyjnym. Zamiast więc wracać do Wawy wylądowałem na Helu na kilka dni. Jedno łózko, spanie nago, przytulanki i nic. Nie chciało mi się. Pomyślałem, że coś jest nie halo chyba ze mną. Tu opalanie nago, pływanie nago, po domu nago, laski wyluzowane, atrakcyjne a ja nic.

Wracam do Wawy i po drodze umawiam się z moją byłą/niedoszłą panną G. Tak jakoś, ona chciała się spotkać. Wysiadam z auta buzi buzi, jedziemy do mnie na herbatę i...rznięcie od 19 po południu do 10 rano. Rano kilka poprawek. Stwierdziłem ze jestem strasznie wyposzczony skoro taki głodny jak wilk jestem...ale jak poczułem jej perfumy (moje ulubione, kotwica), jak zobaczyłem jej rude włosy...jak zaczeła się ocierać o mnie tak jak to zawsze robiła, jak....

Więc u Ciebie to może być to samo. Przeanalizuj co Cię jara i co musi zaistnieć abys był podniecony. I będziesz wiedział.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@blck.shpNo tak. Mam żonę.   Czuję, że nie pochwalasz mojego uczynku;).

Tak właściwie sam tez nie pochwalam i pewnie wlasnie to jest powodem "miękkości" 

Nie mniej jednak to chcialbym sam decydowac o swoim życiu a nie zeby robila to moja podswiadomosc...

To kolosalna roznica nie zdradzac zony bo tak zdecydowalem a nie dlatego, ze mi nie bryka;)

@Adolf Ja również serdecznie cię witam, dzieki tobie dowiem sie czy to forum jest takie, jak Marek zachwala;)

Podobno banuje sie tu takich przyjemniaczkow jak ty...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Robert75 napisał:

@mutu trochę sie musialem zastanowic nad tym, co napisałeś;) Myślę że nie chodzi o fetysz a raczej o poczucie winy...

 

Czyli pierwszy raz poszedłeś na bok...No to może faktycznie byłeś zblokowany psychicznie.
Żeby się przekonać jaka jest faktyczna przyczyna musiałbyś zrobić to jeszcze kilka razy, ale do tego to już nie namawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.