Skocz do zawartości

Pytanie do kobiet


Marzena

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz ja tam może i miałam tylko nie wiem czy to to czy nie to ;p i co w tym zabawnego? ja się o ODCZUCIA pytam a nie że miałam czy nie miałam :P

Marzena jeśli miałaś orgazm to wiesz co się odczuwa, nie sądzę żeby każda kobieta czuła coś innego. Tego nie da sie tak prosto opisać słowami.. to tak jakbyś leciała do innego wymiaru :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie może jak poczujesz to stan nirwany będzie osiągnięty :D najlepszy komentarz kobiety jaki usłyszałem "ała boli. Szyybcieeej !" przyznasz coś w tym jest :D no ale wiem wiem, nie można od tak o podejść do swojego faceta i mu powiedzieć, wyruchaj mnie w tyłek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie może jak poczujesz to stan nirwany będzie osiągnięty :D najlepszy komentarz kobiety jaki usłyszałem "ała boli. Szyybcieeej !" przyznasz coś w tym jest :D no ale wiem wiem, nie można od tak o podejść do swojego faceta i mu powiedzieć, wyruchaj mnie w tyłek...

może po prostu chciała, żebyś szybciej skończył, a Ty wziąłeś to za ekstazę ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Jak już się Święci włączają do rozmowy, to powiem Wam dziewczyny jedną rzecz, którą lubię robić z kobietą rano. To może Was trochę zniesmaczyć, ale sorry muszę się wywewnętrzyć. Lubię jak babka z którą skończyłem w wielkiej radości w nocy, jest przeze mnie obudzona całowaniem całego ciała. Powoli schodzę niżej, niżej............. i docieram do takiego fajnego ciepłego kluszeczka. Kobieta po nocy jest ciepła, rozgrzana i pachnie. A ja jako ten zbereźnik wracam do schodzenia niżej. Jak natrafię na ciepła cipkę, wtedy biorę się za lizanie. Wiadomo nie po łebkach, tylko konkretne miejsca. Kobiety, podobnie jak mężczyźni rano po przebudzeniu mają wysoki poziom hormonów. Oziębła kobieta wieczorem, rano osiąga piękne orgazmy. Tego nie wyczytałem, to z autopsji. Pozdrawiam laski na samczym forum. T. ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 7 miesięcy temu...
W dniu 6.01.2015 o 16:35, Marzena napisał:

Dziewczyny jak wolicie , sex w porze nocnej czy w dzień ?

Przez pół roku miałam szczęście mieć takiego partnera, że trudno mi określić do teraz ( a rozstaliśmy się jakiś rok temu) gdzie sex się kończył a gdzie zaczynał....trafiłam chyba na takiego faceta, który idealnie odpowiadał moim potrzebom. Pieszczoty przeradzały się w sex i sex kończył się pieszczotami, czułościami, rozmowami o sexie. Czasami rozmawialiśmy i czułam, że za chwilę będzie powtórka. Odrobiłam wtedy chyba w pół roku zaległości z całego nieudanego małżeństwa i kilkumiesięcznych postów...Pora dnia nie miała znaczenia bo potrafiliśmy budzić się w nocy żeby się bzykać. Chodziłam wiecznie niewyspana. Ale szczęśliwa. Szkoda, że na polu mentalnym tak do siebie nie pasowaliśmy...no ale cóż nie można mieć wszystkiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.