Skocz do zawartości

Dbanie o włosy i wszelakie specyfiki z tym związane


Rekomendowane odpowiedzi

Drogie panie, zwracam się do Was z pytaniem (bo jako facet długo temat ignorowałem i się nie znam :) ) 

Mam dość duże zakola i mocno przerzedzone włosy na czubku głowy, ogólnie wygląda to średnio ale zawsze miałem podejście że z naturą się nie wygra i nic z tym nie robiłem. Ostatnio jak byłem to fryzjerka zrobiła jakieś czary i muszę przyznać że efekt był naprawdę spektakularny. Tłumaczyła mi że to działanie jakiegoś kremu pogrubiającego włosy ale oczywiście zapomniałem co to. Pamiętam że opakowanie to niebieska tuba chyba z korkiem imitującym drewno. Specyfik nie dawał odczucia zmoczenia włosów ani lepkości. Przepraszam za profesjonalny opis :P  

Co to mogło być albo co możecie polecić co może działać podobnie czyli dawać złudzenie zwiększenia objętości i ilości włosów bez zbytniego zachodu :) 
Nie pogardzę też radami co zrobić z ciągłymi worami pod oczami i cerą jak u świeżego denata :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie mogę polecić olejek łopianowy z papryka chili marki Green Pharmacy. Dzieki temu moje włosy sie wzmocniły i szybciej rosły. ;) Zaleca się również pić drożdże (niezbyt dobre ale ponoć skuteczne. Ja póki co używam narazie tylko maski do włosów z drożdżami (niezbyt przyjemnie pachnie) i efekty widzę oszalamiajace :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Panzerrrr ,jako że jestem barberem mogę Ci polecić welle sp man maximus wraz z tonikiem .Jest to seria kosmetyków przeznaczona dla mężczyzn którzy chcą wzmocnić włosy i zapobiec wypadaniu.Tonik ma w składzie kofeine i zestaw witamin które pobudzą krążenie i i odżywią włosy.Jakiej długości masz włosy?

  Co do cery to polecam (sam stosuje)clarene linie męską i kremy tej firmy są o niebo lepsze od przereklamowanej niwejki i loreala?.

 Co do worków pod oczami to jest dużo czynników:papierosy,zmęczenie,brak odpowiedniej regeneracji (mało snu).Zakup sobie takie nakładki na oczy silikonowe które trzymadz w lodówce ,powinny pomóc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@colossus

 

Super, używałem masy specyfików od trychologa, zdecydowana większość z serii pharmaceri oraz szampony firmy Nubea. Niestety bez większych efektów. Tj generalnie wypadanie się zatrzymało ale to raczej z powodu suplementacji cynk, selen, B7. Generalnie chciałbym położyć nacisk na porost bo to co już wypadło raczej już nie wróci ;) Do niedawna wyglądałem jak na fotce. Moje włosy prawie nie rosły, ale udało mi się na tyle odhodować że przy podobnej fryzurze tj boki bardzo krótko a góra zostawiona zakola zostały zasłonięte tak że wizualnie zmniejszyły się o 50%. 
Przydało by mi się coś co w uderzeniowej dawce odżywiało i zmuszało włosy do rośnięcia i jakiś specyfik który dałby wrażenie objętości taj jak pisałem w pierwszy poście ;) 

Myślałem jeszcze nad wypróbowaniem szamponu Alpecin z kofeiną, welle na pewno sprawdzę.

https://naforum.zapodaj.net/729ffb7774f2.jpg.html

 

Myślę nad zapuszczeniem brody bardziej aby odwrócić uwagę od newralgicznych punków ale rośnie równie szybko ;) 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę szczerze z mojej perspektywy.  Rozumiem, że kwestia może być krępująca i wpływa na postrzeganie samego siebie, ale jak to ktoś powyżej napisał, jeśli  to łysienie androgenowe już nic nie pomoże, dlatego wszelkie zabiegi tuszujące (gdzie na głowie za dużo nie ukryjesz) na dłuższą metę rozczarują, a fatygi przeczesywania włosia z strony gęstszej na rzadszą a potem nerwowe uklepywanie tej fryzury by się nie zburzyła raczej uwidaczniają kompleks i wybrakowanie niż poprawiają wygląd. Rozumiem, że przeszczep włosów jest drogi i nie zawsze skuteczny, dlatego w takim przypadku bardziej męsko jawią mi się mężczyźni ogoleni na łyso.

 

Chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jedną metodę, która może sprawić, że facet będzie atrakcyjnie wyglądał po utracie włosów. Jest to mikropigmętacja, czyli tatuaż na głowie imitujący odrastający włos. Co prawda symuluje tylko linię włosa taką, jaka powinna naturalnie być, ale wygląda realistycznie i naprawdę dobrze, przy czym ponoć nie jest to metoda kosztowna, a na miarę możliwości przeciętnego człowieka. Co do reszty jak wyżej więcej snu, dobry krem co można uzupełnić o modny stonowany ciuch, dobrą perfumę, lekko nonszalancką postawę i uśmiech. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na włosy najlepsze są droższe zawierają dużo witamin z grupy B, minerałów takich jak potas, selen, miedź, chrom, magnez, cynk, żelazo, fosfor, których często dostarczamy w pożywieniu za mało i w efekcie nasz organizm staje się osłabiony. Cierpią na tym – cera, włosy, paznokcie, a także układ nerwowy. 

Zawierają także aminokwasy takie jak tyrozyna, arginina, cystyna.

 

Z tym, że drożdże trzeba umieć pić.

 

Drożdże trzeba pić ok. 3 miesięcy(1/4 kostki) i koniecznie zalewać wrzątkiem i unikać cukru bezpośrednio przed i po konsumpcji.

 

Zimno woda jak i cukier powodują fermentację, tak spożywane nie dość, że nic nie wniosą do orgazmu to jeszcze pozostawią dyskomfort w postaci, przykrego odbijania.

 

Przygotowane poprawnie nie powodują żadnych skutków ubocznych i dyskomfortu.

 

Na wypadanie włosów jest dobry szampon  przeciw wypadaniu włosów, kotwiczący mieszki włosowe: radical med.

 

Oczywiście natury nic nie powstrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę na zdjęciu masz genetycznie cienki włos i prawdopodobnie to będzie genetyka .Myśle że dobrą fryzurą dla Ciebie bedzie króka góra ,np na 2,5 cm .Boki cieniowane z zachowaniem konta prostego zaczynając od 10 mm kończywszy na 0,02 mm(partie przy uszach i szyja ).Możesz używać niewielkiej ilości pomady matowej np rauzela matt pomade lub upercut deluxe.Co do zarostu trafny pomysł z jednym ale .Zapuść szersze boki i utrzymuj je na długości 6-8 mm i dłuższy zarost na brodzie i okolicach ust (w tym rejonie zarstu scinaj zarost z "włosem ".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksanti
Na zmęczone oczy najlepiej pomaga wysypianie się ; ) Ale mam też coś, co stanowi dla mnie cudowne remedium na pieczenie oczu i oznaki przemęczenia, mianowicie okład z rumianku. Zaparzam dwie torebki rumianku, a kiedy napar dobrze wystygnie kładę się z chłodnymi torebkami na oczach (około 15 minut). Ulga natychmiastowa :) I cienie znacznie zniwelowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Berkanan ma rację, na przemęczone i piekące oczy to okłady z rumianku lub herbaty.

@Ksanti na cienie i worki pod oczami to papka z sody oczyszczonej, którą z 15 minut albo i lepiej trzeba trzymać, ciągle pilnując wilgotności (soda ma właściwości ściągające, przykłada się ją na opuchliznę wszelkiego rodzaju) 

 

Na zmarszczki i przebarwienia ocet jabłkowy. Wystarczy namoczyć wacik w wodzie, a potem w occie jabłkowym i tak nasączonym przemywać skórę pod oczami systematycznie. Ocet jabłkowy działa rozjaśniająco na przebarwienia, a pozatym jest bogaty w witaminy młodości A i E. 

 

Osobiście ocet jabłkowy i sodę posiadam zawsze w domu. Tymi dwoma środkami można i dom wyczyścić i urodę poprawić ;)

Edytowane przez Sitriel
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sitriel

Mam sode w domu. Generalnie czytałem kiedyś, że jest bardzo uniwersalnym produktem. Aczkolwiek mam drobne obawy. Z jednej strony  mówia aby stosować na zęby, skóre itd. Ale czy to nie jest żrące jak proszek do prania? Z octem jabłkowym mam te same watpliwości. Kiedyś napiłem się małego łyka to myślałem, że mi gardło przepali. 

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti jaki żrący no co Ty.  Ocet jabłkowy pokochałam od pierwszego spalenia słonecznego. Będąc na kajakach cały dzień na słońcu, wieczorem skóra tak piekła, że człowiek łapał się wszystkiego i własnie jedynie ulgę przyniósł ocet jabłkowy nasmarowany na skórę bez rozcieńczania wodą. Ocet przywraca naturalne ph skóry. Tylko to musi być konieczne ocena jabłkowy. 

Takie uczucie ulgi odczułam, że pamiętam do dziś i ocet po opalaniu stosuje zawsze!!! Żadne tam inne kosmetyki, nic nie pomogło- uwierz!!! A przy tym jaka piękna opalenizna była.

Ja kupuję ocet jabłkowy naturalny w Rossmanie. 

 

Odnośnie sody to w moim regionie przykłada się ją zawsze na skórę po stłuczeniach i zbiciach ( bez ran ) Posypuje na mokrą bawełnianą szmatkę przykłada do zbitego miejsca i bandażuje, dalej zwilżasz, ( ma być mokre ,) i dopiero na tak mokre naciąga się skarpetkę, po nocy opuchlizna jest mniejsza lub jej brak. To działa jak kwas borny, który przepisuje lekarz, z tym że nie zawsze ma się to w domu i trzeba iść, a soda jest zawsze. 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sitriel znalazłam w polskim sklepie bez problemu! :D Już sobie posmarowałam pierwszy raz i czuje, że działa, bo fajnie mrowi mi twarz :D za jakiś czas przemyję sobie wodą. Będę na pewno tę czynność powtarzać codziennie i zobacze po jakimś czasie czy widać efekty. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hippie na pewno nie zaszkodzi. Skóra będzie gładsza, kolor też powinien się zrobić jednolity.

 

Powiem tak pocichu, bo nie wiem czy  tu mogę. Mam kolegę który kocha kontaktowe sztuki walki i po każdym takim treningu smaruje wszystkie swoje zakamarki octem jabłkowym, ponieważ on zabija wszystkie bakterie i drobnoustroje. Twierdzi że go nie piecze i robi to już dobrych parę lat ;) i wszystkie organy ma sprawne;) 

Edytowane przez Sitriel
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.