Skocz do zawartości

Samotne 30tki na przykładzie mojej ex


giorgio

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Drizzt napisał:

Co Ty się tak spinasz?

Ostatnio jakaś depresja mnie dopada to pewnie od remontu w łazience.

Ja to widzę tak.

 

Moje życie to ciągle praca ale nie mylić z korpo syfem.

Jak nie pracuję to remontuję swoje mieszkanie. Niby wszystko jest okej ale ja muszę ciągle poprawiać aby było perfekt.

W między czasie gotuję obiad, idę na trening i ogarniam zlecenia jakie wpadają poza pracą.

Więc na jakieś wyjścia mam mało czasu.

A więc idę do knajpy z ziomeczkiem bo akurat mamy wolny wieczór na piwko.

I ostatnią rzeczą jaką bym chciał robić to siedzieć z kumplem i być w centrum spektaklu mojej byłej, która MNIE zostawiła.

Dzisiaj mi przyszło do głowy, że gdybym był w tej knajpie z moją ex i widziałbym ten cyrk to bym poprosił kumpla żeby zrobić lepszy cyrk.
Usiąść w ich kierunku z piwem w ręku i co chwile śmiać się tak żeby leżeć na podłodze i patrzeć jej prosto w oczy.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Łapinski napisał:

Skoro ktoś ma wyjebane na byłą to na pewno by siedział i obmyślał...A teraz pokażę jej jaki to jestem silny psychicznie facetem...
Co mnie obchodzi z kim ona przyszła.
Wogóle mnie nie interesuje co ona robi i jak się bawi.
TOTALNIE mam gdzieś jak jest ubrana.
MAM wyjebane jak ona się zachowuje.
Nie interesuje mnie to, że pewnie spędzi życie z Januszem z Radomia.

 

Ty to chyba naprawdę jesteś z Radomia, że Cię ten tekst tak zabolał. Zastanawiam się jak to jest, że gość, który napisał na forum prawie 500 postów, pisze takie bzdury?? 

Po raz kolejny mnie atakujesz, chociaż nic Ci nie zrobiłem. 

Przecież już dawno Ci przyznałem rację. Tak, najlepszym rozwiązaniem widząc swoją ex jest ucieczka :) 

6 godzin temu, Łapinski napisał:

Co Ty kolego tutaj próbujesz przemycić za logikę?
Mówisz o swoim życiu czy o opisanej historii?
Ja wiem, że chciałbyś żeby było inaczej ale tak nie jest i nie będzie.

 

Słusznie zauważył. Próbujesz mi wmówić, że czuję coś do niej,a swoją opinię opierasz na podstawię mojego opisu sytuacji z klubu. I gdzie tu logika? Spierasz się w tym temacie, jakby to była sprawa życia lub śmierci. 

Masz ego podbite ilością postów i lików. Tak to widzę. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Łapinski napisał:

Dzisiaj mi przyszło do głowy, że gdybym był w tej knajpie z moją ex i widziałbym ten cyrk to bym poprosił kumpla żeby zrobić lepszy cyrk.
Usiąść w ich kierunku z piwem w ręku i co chwile śmiać się tak żeby leżeć na podłodze i patrzeć jej prosto w oczy.
 

 

@Łapinski w tym momencie zaprzeczasz swojej głównej postawie, żeby ją olać i o niej nie myśleć. Zaczynasz przedstawienie dla niej i wtedy Twoja podświadomość na pewno by niczego nie zarejestrowała ;)

 

Kolego, forsujesz swoją wersję wbrew argumentom innych, naginając przy tym mocną rzeczywistość. Bez spiny :lol:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.