deleteduser10 Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 I dlatego za swoją ignorancję zapłacą. Prędzej czy później. Czasami cenę iście straszliwą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Cene płacą na poziomie finansowym i psychicznym...Ten drugi może byc tragiczny w skutkach, bo to faceci popełniaja więcej samobójstw z powodu nieszczęśliwiej miłości niż kobiety... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 25 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 takie tam terefere.wiecie myszki i upadek mysiej cywilizacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Assasyn, jak to dobrze że nie cieszyłem się nigdy jakoś wielkim zainteresowaniem wśród płci przeciwnej (być może głównie z racji młodego, szczeniaczkiego wyglądu). Padam na kolana przed Stwórcą i dziękuję mu za to teraz, po latach. W przeciwnym wypadku mógłbym bez odpowiedniej wiedzy, świadomości i przygotowania jak postępować w związkach, władować się w naprawdę ogromny bajzel z którego już bym się nie wykaraskał, jak wielu moich (krzyż im na drogę) nieszczęsnych kolegów, którzy świata poza cipą nie widzieli. A tak mam szanse na samotne życie w zgodzie z własnym "ja", rozwój osobisty, duchowy, pasje/zainteresowania, grę w kapeli i mogę robić co mi się żywnie podoba. Mam szansę na, jakby to powiedziały rozwścieczone kobiety "na bycie żałosnym dupkiem, egoistą i samolubem". A i jeszcze na koniec dodałyby pewnie, że na pewno musze być bardzo samotny i że generalnie "żal nam Ciebie". Właściwie wpis ten powinien być w dziale "dziękuje życiu za". 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 25 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Vinc mam plana.zara temat otworze w rezerwacie%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Ja ososbiscie nie szukam w tym momencie nikogo aczkolwiek zawsze jakas gąska jest w pobliżu czy to tu czy w Polsce...Ogólnie musze najpierw ogarnąc siebie, załapac zasady i otrzaskać sie z dupami a także z zyciem...Kiedy bede ustawiony w jakis sposob wtedy pomysle .One maja gorzej, kobieta 30-35 czy 40 to już zwłoki w większości...Zadbany facet z klasa w tym wieku może mieć młoda 20-letnia samiczke Najgorsza jest rodzina, ciągle podpytywanie o dziewczynę badz w przypadku kobiet o męża aby choć troche wyjść z gnoju kosztem innej...W przypadku młodych, samotnych facetów tak 25-35 lat pojawiają sie rodzinne informacje o byciu pedziem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Ja juz nie pytam sie lasek o ideal, bo gdybym chcial posluchac bajek to bym sobie audiobooka kupil i dla odprezenia, chociaz w sumie wole nie sluchac a czytac bo o wiele fajniejsze. Ad rozmowy... na koncercie (wspominanym w poscie wczesniejszym) zylem chwila i dobrym towarzystwem. Obok kumpel zgazony pol wieczora siedzi. Az zal mi sie chopiny zrobilo wiec w temat do niego o co kaman? Moze dupa go rzucila? A tu prosze, weltschmerz werterowski bo ja bajeruje wszystkie i wszystkie sie usmiechaja. No to ja do niego, niech strace ale cos Ci pokaze. Niech zbiera dupe i idziemy. Przy barze, po pol litra odwagi w kolorze baltyckiego bursztynu i ja do niego pierwsze zadanie: znajdz dwie niunie co same siedza. Po chwili oporu jakies znalazl... wiec spinamy posladki i ja do niego, ze teraz podbijamy do nich i zobaczymy co pod blond pieknymi dlugimi wlosami zaklete. Jak cos ciekawszego to zostajemy i bajera. Kumpel- przerazenie w oczach, ze mozna tak o prostu. Podbijamy do panienek i teksty same ida, zreszta same sie przyznaly, ze zostaly olane przez znajomych. To ja niczym dzik w debinie ruszam do ataku i po chwili lapie, ktorej kumpel wpadl w oko. Zgodnie z zasada skrzydlowego odciagam druga na parkiet i potancowa. Po trzecim kawalku mysle se ze trzeba wrocic i ocenic sytuacje. Wramy do stolika a panna sama. To ja grzecznie przepraszam i w poszukiwaniu kumpla. On przy naszym stoliku ciezko przerazony, bo mu przyszlo z panna gadac. Ja do niego, ze jak nie ma pomyslu to bez spiny na parkiet, bo jest juz jego a w tancu zawsze sie rozluznia napiecie. Niestety, gdy zaczalem mu delikatnie napominac o samoocenie i innych kwestiach o pracy nad soba to odebral to jakbym namawial do czczenia szatana, w skrocie "bym nie pierdolil". Nr od panny co tancowalem dostalem na serwetce.Dwie konkluzje: 1. Ciezko ludziom przelamac schematy myslenia i wyjsc poza swoje ramy. Kumpel mial zbajerowana panne i mogl wyjsc z nia tego wieeczoru, lecz niska samoocena zawalila sprawe a kumpel prawie zawalu dostal, bo on moze z taka ladna gadac bez niczego... jakbym siebie widzial w lustrze zanim zaczalem poznawac swiat dzieki szanownemu gremium.2. Uswiadomilem sobie, jak latwo zdobyc seks. Ten wieczor byl brzemienny w oswiecenie i zrozumienie, jak to ladnie Pikacz nazywa, procesu. Teraz juz wiem o co chodzi Pikaczowi pod pojeciem "zabawa procesem". Nie moge powiedziec i nie chce by ktos zrozumial, ze stracilem szacunek dla kobiet. Poprostu chodzi mi o sama swiadomosc, ze to naprawde proste i nie trzeba byc super-hiper-wykoksowanym macho z kontem ma ktorym nie mozna sie doliczyc zer, by swietnie sie bawic w kobiecym (wg mnie naprawde ladnym) towarzystwie i by miec dostep do tego o czym marzy duza czesc meskiej populaci 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Piękny post ziomuś! Ludzie może i by chcieli przełamać schematy ale sie cholernie boja...Pamietam jak ja tu żaliłem sie na forum na samym poczatku ze nie umiem...pikaczu wytlumaczyl mi co i jak, zacząłem prace nad soba na maxa..Teraz? Z każda kobieta nowo poznana gadam jak ze stara znajoma, pewnosc siebie i samoocena lata juz prawie z orłami a samiczek w moim towarzystwie coraz więcej:)) Mysle Arox ze tu jest jeszcze lęk facetów przed sexem..Sam to miałem , ni by akcja juz nagrana ale jak dochodziło co do czego to bałem sie że mi guma pęknie albo nie zaspokoję niuni, taki strach naprawde potrafi byc paraliżujący...Niska samoocena=nie zaspokoje jej, guma peknie, obraz sie na mnie, nie pokocha mnie wysoka samoocena= ma sie starac niunia w łózku bo inaczej drugiej szansy nie dostanie! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser36 Opublikowano 25 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2015 Jest coś w tym co mówisz Assasynie. Wcześniej nigdy o tym nie myślałem, seks był seks, ale jak nasiąkłem samczymrunem i forum, to w sumie zaczyna mi się czasem kołatać w głowie coś takiego jak "a po ci kurwa ten seks, pęknie guma i będziesz w dupie najczarniejszej z czarnych". Zanim tu trafiłem to mi to nigdy przez myśl nie przeszło. A i nigdy nie pękła A odnośnie jeszcze skrzydłowych/procesu/baru. Piątek ostatni, przedwczoraj znaczy. Wyszliśmy z kumplami na browara. Czterech nas było, dwóch palących. Trafiliśmy w końcu do pubu, Nora się nazywa na Krakowskim Przedmieściu to to, może ktoś był widział - sala główna jest dla palących, meble takie jak się raczej spotyka w ogródkach - tzn ławki długie po dwie i stół między nimi. Surowo dość. No i siedzimy sobie na końcu rzędu, bo akurat tu przyłapaliśmy wolny stolik.Szkicuję sytuację:Ja i drugi kumpel co nie palił, potem stoi stół, potem przodem do nas ławka i dwóch kumpli palących, potem tyłem do nich nastepna ławka i stół. Najpierw siedział tam jakiś samotny studencina, dopił piwo i poszedł. Przyszły dwa pasztety. Przyszły, siadły, piwo wzięły. Minęło z pół godziny - do pasztetów przyszły dwie dupery. Jedna siadła tyłem do nas, dokładnie za plecami mojego kumpla, nazwijmy go B. No i kumpel B. ogarnął ją, że niezła dupera. Blondyna taka.Minął może kwadrans i drugi z palących, nazwijmy go A., poszedł do kibla. W tym czasie kumpel B. chciał zacząć interakcję, bo już alkohol podziałał i on też już dojrzał do działania. Wyciągnął szluga no i udaje, że nie ma zapalniczki (a miał ), maca, się maca. W końcu odwraca się, szturcha delikatnie blondyne i zagaja o ogień. Zapaliła mu, podziękował. Odwrócił się do nas i pokazuje kciuk w górę. Ja się tylko patrzę, co on kombinuje. Nic, czekamy dalej.Mija kolejny kwadrans. B. znowu wyciąga szluga, z miną iluzjonisty prawie, co królika z kapelusza wyciaga , uśmiecha się do nas, wystawia palec wskazujący w geście "patrzcie na to!" i już już się odwraca, już odwrócony i...JEB. A. mu pod sam nos zapalniczkę podstawia zapaloną! I chuj. Panie zobaczyły, że ognia nam nie trzeba, B. zapalił papierosa, złapał się za głowę i zaczął drapać w brodę, ja i drugi co nie palił, zaczęliśmy się śmiać na cały głos, a biedny A. nie wiedział, co zrobił nie tak Morał:Nie każdy od razu czuje, co się święci i jak pomóc albo chociaż nie przeszkadzać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2015 Panowie - widze ze slabo nadal z wieloma z Was - zbyt blisko Wam do TFL... Seks jest przeceniany! Nie o to chodzi by stronic od kobiet bo zadna Was nie chce albo macie problemy z podrywem, chodzi o to ze nawet gdy Was chca i chca z Was wysysac sperme to nalezy sie miec na bacznosci bo do tego wysysania, slodkich slowek i 'uczuc' przywiazana jest metka z bardzo wysoka cena - cena zamienienia Was w niewolnika. Przemyslcie to ponownie. Nie ma nic zlego w damsko-meskiej interakcji pod warunkiem ze macie ta swiadomosc i nie pozwolicie sprowadzic sie do roli niewolnika cipy... Jednak z mojego bogatego doswiadczenia mowie Wam ze zdecydowana wiekszosc kobiet nie jest zainteresowana kontaktem z mezczyzna nie zachowujacym sie jak niewolnik. Nie chcesz grac w ich gre - to do widzenia, jest stu innych ktorzy w ta gre zagraja na kolanach. I to jest cale cloue problemu. Relacje - tak - ale tylko na Waszych zasadach i bez poddawania sie damskiej manipulacji. 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi