Assasyn Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Mam oferte pracy w innym mieście i za dużo lepsze pieniądze...Musiałbym sie tam przeprowadzić...Tak sie zastanawiam czy warto bo pewne ryzyko istnieje...Plusy takiej przeprowadzki to lepsza praca, pieniadze, nowe otoczenie ale z drugiej strony w tym miejscu w którym jestem zapoznałem wiele osób i znam to miejsce dobrze, także delikatny żal wyjeżdżać stąd mimo wszystko ...Jest delikatne ryzyko z tym związane ale przyjechałem tiu po to aby troche zarobić a jak jest oferta to czemu nie...Mimo to zastanawiam się bo tu znajomi i tak dalej i tak dalej, a tam wszystko od nowa i bez znajomych...Jak to rozegrać? Co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baca Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 1/ Czy czegoś poza pieniędzmi szukasz aktualnie?2/ Pamiętam (może błędnie), że na forum pisałeś, że w UK to już niedługo pozostajesz - prawda ci to?3/ Masz jakiś punkt zaczepienia mieszkaniowego w nowym miejscu?4/ Na jakim poziomie i etapie ta oferta?5/ Spróbuj "sprzedać mi" tą nową ofertę, tak w kilku zdaniach ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 27 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 1) Poza kasa nie szukam niczego więcej2)Nie długo to dla mnie od 4 do 10 miesiecy3)Nie mam punktu zaczepienia z tego względu iz nie zdecydowałem co i jak..Oferta pracy czeka na moja decyzje, w razie przyjecia przezemnie tej oferty lokum ogarnę od razu4) O jaki poziom Ci chodzi? Jakie wynagrodzenie? Rozwiń myśl...5) Praca w Jaguarze na stanowisko osoby odpowiedzialnej za jakość czyli ''Quality Control'' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Zapewne trzyma Cię tu ta laska, co Cie klepie po dupie. Wiem myśl o stracie przeraża, istny koniec świata, no ale bywa trzeba się rozwijać zastanów się czy jak zaryzykujesz wyjazd, to czy to ryzyko będzie inspirujące. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2015 Odpowiedz jest tylko jedna - jedz! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jiraya486 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Landrover Jaguar? Bylbys glupi gdybys nie wzial - trust me! Dobre szkolenia, fajne warunki i zawsze w automotive industry robote potem juz znajdziesz. Nie mowie z wlasnego doswiadczenia, znam kumpla ktory robil dla L-J.Ludzmi sie nie przejmuj, jesli ta przyjazn miala byc, to bedzie bez wzgledu na dystans. W ktorej czesci Angli ta praca? pozdro! 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Praca w Birmingham aros , chcialbym jak ja bzykne to wyjade hahaha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jiraya486 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Skoro jest chetna, to mozesz ja zaliczyc kiedy chcesz = czas sie pakowac. Landrover Jag w Birmingham, wlasnie o tym miejscu znajomi i kumpel mowil, ludzie starali sie by dostac tam cokolwiek.Aaah Birmingham, 7 lat mojego zycia, ostatnie 18 mies na poludniu siedze. W Birmingham mozna pare fajnych Azjatek znalezc, i mam tu na mysli tych proper far east, nie tych z kropka snajperska na czole.. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Birmingham jest miastem straconym dla białych ) A Ty gdzie dokladnie jestes jesli moge wiedzieć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jiraya486 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Wolverhampton.By nie generowac offtopa i ostrzezenia dodam / powtorze: L-Jag - do roboty chlopie, warto! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Ok spróbuje, aczkolwiek nowa miejscówka i zero znajomości jak narazie, czyli male ryzyko jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Ale za to nowe środowisko w sam raz do budowania siebie na nowo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quizas Jeremi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Assasyn chłopie przecież Ty wiesz doskonale jaką decyzję podjąć. Jeżeli czegoś nie pomieszałem, to pisałeś kiedyś, że chciałbyś pracować w Jaguarze bo lepsza robota i lepsze wynagrodzenie. Teraz to czego chciałeś jest na wyciągnięcie ręki, nie ma nad czym się zastanawiać. Tam gdzie jesteś teraz też kiedyś była nowa miejscówka i co? Dałeś radę. Swego czasu żyłeś w innym miejscu i pewnie też smutno było rozstawać się ze znajomymi i co? Dałeś radę. Osobiście szczerze Ci zazdroszczę - sam tekst "pracuję w Jaguarze" musi rozkładać damskie nogi Dasz radę! 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Chciałym zostać jeszcze z rok tutaj, w Jaguarze wynagrodzenie mialbym duzo wieksze także siła rzeczy zaoszczędziłbym duuużo więcej...W sumie po to tu przyjechałe, dzieki za rady chłopaki, przydadzą sie na pewno 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baca Opublikowano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2015 Odpowiedz jest tylko jedna - jedz! Popieram w temacie przedmówcą - to gdzie już jesteś, to znasz. Czas zdobywać nowe. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Mam oferte pracy w innym mieście i za dużo lepsze pieniądze...Musiałbym sie tam przeprowadzić...Tak sie zastanawiam czy warto bo pewne ryzyko istnieje...Plusy takiej przeprowadzki to lepsza praca, pieniadze, nowe otoczenie ale z drugiej strony w tym miejscu w którym jestem zapoznałem wiele osób i znam to miejsce dobrze, także delikatny żal wyjeżdżać stąd mimo wszystko ...Jest delikatne ryzyko z tym związane ale przyjechałem tiu po to aby troche zarobić a jak jest oferta to czemu nie...Mimo to zastanawiam się bo tu znajomi i tak dalej i tak dalej, a tam wszystko od nowa i bez znajomych...Jak to rozegrać? Co o tym sądzicie?Pierdol to hajs sie liczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Ja jak mam podjąć jakąś tego typu decyzję motywuję się wyobrażając sobie jak mnie to zmieni. Jeśli mi się podoba wizjs, wtedy też przystępuję do działania, daję sobie miesiąc na totalny luzik, sama rozpusta, po czym zbieram graty i nara a od tego czasu, nie myślę o głupotach bo nowa sytuacja sama przez sie wymaga koncentracji, żeby się zaadaptować. Kiedyś jak nie wiedziałem jaką decyzję podjąć, to miałem prostą dewizę "w te albo wewte" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 30 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Pierdol to hajs sie liczy Nie tylko chodzi o hajs - prawda jest taka ze 'znajomi', 'ludzie' etc. tak naprawde w wiekszosci przypadkow maja Cie w dupie. I jak wyjedziesz to sie okaze ze nie maja ochoty utrzymywac z Toba kontaktow (oprocz wybitnych jednostek) gdy wymaga to wiekszego wysilku... Tak naprawde idziemy przez zycie mocno osamotnieni, wiec warto kierowac sie tym co dobre dla nas - rozwoj osobisty, korzysci materialne, nowe doswiadczenia. Po pol roku, roku w jednym miejscu dochodzi praktycznie do stagnacji. Dlatego trzeba ciagle szukac nowych szans i mozliwosci poprawy swojej sytuacji. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 30 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 The_Man, mnie czasami aż rozrywa w środku od braku wyzwań... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 30 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 1. Kazdy każdego ma w dupie a więzy rodzinne sa mocno naciagane2. Zadajemy sie z osobami z których czerpiemy jakiekolwiek korzyści i na odwrót3. Nie ma co liczyc na współczucie czy jakakolwiek pomoc od jakiej kolwiek osoby, a jezeli ktos ci pomaga to ma w tym swój interes4. Samolubny gen.natury i schematów psychologi sie nie oszuka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esej Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 bierz robotę, nie masz zobowiązan, pojechałeś po kwit, kurwa nie masz nad czym debatować, a towarzystwo? To Anglia a nie Polska, tam ludzie sa bardziej otwarci, niz te zamkniete w sobie zombie na polskich ulicach. Gdybym był Toba to bym nie zwlekał. Hajs zawsze sie przyda, a towarzystwo samo sie znajdzie. Działaj chłopie, zeby Ci nie spierdoliła ta oferta, bo wiesz czego ty nie weźmiesz to naliczy rewir- jak nawinął Ostry. Z fartem:) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi