Marek Kotoński Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Jutro wracam na jakiś czas do Wawy, więc jeśli tylko dojadę w jednym kawałku, mam zamiar trochę poszaleć - zaczynam od wódeczki, a później trzeba się poprzytulać, sprawdzić efekty pracy nad sobą. Jestem za mocno odrealniony, trzeba wrócić na ziemię. Ps. mogę w dzień i padający śnieg czy deszcz jechać na ledach z przodu tylko? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Wiem, że tak lataja na trasie..a co na to prawo to nie mam pojecia, nie mam ledów i nie chce mi się nawet po nie sięgać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Juz odpowiadam na pytanie. Jako ze nigdzie nie znalazlem odpowiedniego dzialu (nawet w "motoryzacji"), to mam nadzieje, ze nie dostane ostrzezenia czy bana. Prawo stanowi jasno. Caly rok mamy jezdzic na wlaczonych swiatlach. Przy dobrej pogodzie mozna stosowac t.zw. swiatla jazdy dzienne czyli np. Ledy (ktore musza posiadac znaczek CE na obudowie!). w nowych modelach takie ledy sa standardem.Swiatla mijania nalezy stosowac w nastepujacych sytuacjach:1. W przypadku zlych warunkow atmosferycznych (deszcz, mgla, snieg, burza, ostatnio sie dowiedzialem ze rowniez w czasie wichury, tj. Gdu predkosc wiatru przekracza 80 km/h) oraz gdy jest brzydki, szary i pochmurny dzien.2. W okresie nocnym z uwzglednieniem tego jak prawo drogowe liczy okres nocny bez wzgledu ma pore roku, wylaczyc mozemy dopiero godzine przed wschodem i wlaczyc mamy godzine po zachodzie. Dotyczy to tylko wylacznie w przypadku posiadania swiatel jazdy dziennej. Jezeli takowych nie mamy, jest obowiazek jazdy CALA DOBE na wlaczonych swiatlach mijania.(Mala dygresja:1. W zimie gdy ida czarne sniegowe chmury to ciemno robi sie szybciej niz zachodzi slonce-licze na zdrowy rozsadek uzytkownikow drog.2. Godziny wschodu i zachodu slonca sa zawsze podawane w pogodzie na tvp1 czy tvp2. One sa obowiazujace, ewentualnie imgw. I nie ma przebacz, ze ktos nie wiedzial. Policji to nie interesuje. To nasz obowiazek!)W Twoim przypadku Marku polecam jazde na "normalnych" swiatlach. Moze Ci udac sie przejechac na ledach ale jezeli patrol policji Cie zlapie to Nawet w sadzie sie nie wybronisz. Drugi powod to wlasne bezpieczenstwo. Jezdze teraz plugiem i wiem ze nawet w dzien przy opadach sniegu ciezko dojrzec nawet jasne (tak jak Twoje) czerwone auto. O ciezarowkach nie wspomne, bo te leca na leb i szyje. Co do powrotu do Wawy. Jezeli nie bedzie to problemem to opisz np na samczymrunie jak wygladalo Twoje zderzenie z twarda rseczywistoscia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 31 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Podziękował. Czuję mocno że muszę wracać, ale nie wiem po co. Olałem te uczucie, więc dostałem delikatnie mówiąc rózgą, czyli znak że trzeba jechać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Droga świetna, pogoda idealna, furka chodzi jak nówka, nie wjechałem do rowu, nie zatrzasnąłem kluczyków w aucie, nie musiałem wybijać i wyrywać szyby, nawet bez srania w lesie się obeszło, kurde, co się dzieje? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 W przypadku zatrzasniecia kluczykow - nie ma sensu wyrywac lub wybijac szyby. To bardzo droga zabawa, tymczasem na smartfonie googlujemy - awaryjne otwieranie samochodow, przyjezdza pan ze sprzetem, bierze 200 PLN i otwiera auto (juz pomijam koszt wymiany szyby - ale nie musimy na ta szybe poswiecac czasu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Kiedys miałem Mazda 323 i zatrzasnąłem kluczyki w bagażniku...Miałem ogromnnego farta, bo auto miało szyby bez ramek dzięki czmeu małym drucikiem otworzyłem klamke...Niestety mimo mojej precyzji naruszyłem uszelke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martino Opublikowano 4 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2015 Miałem to samo z Volvo V40. Ciężkie auto do włamu. I zdarzyło się to za granicą. Trzeba było szybę tłuc. Do Polski wracałem z tekturą zamiast szyby. Beka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 Chciałem wybić szybę kamieniem - nic. W końcu po ponad godzinie koczowania w koszulce na polu (zimno i wiało) nadjechał Pan, waliłem łomem w szybę i nic, krzyknął stop!, i na trzy śrubokręty lekko wyjęliśmy szybę, włożyłem łapę i otworzyłem drzwi. Rysiek kiedyś pisał że za tę usługę płacił trzy stówy policjantom dorabiającym sobie po godzinach. Szybę później na stacji klejem wkleiłęm, lekko furczało, a później mechanik mi ją wstawił na nowo elegancko, wiecej szczęścia niż rozumu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mendoza Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Mi się w aucie zatrzasnęły kluczyki z zapalonym silnikiem. Chrysler Stratus. Odchyliłem lekko górną część drzwi, wsadziłem śrubokręt, w szparę drut a na końcu haczyk od wędki i po pół godzinie walki otworzyłem za klamkę. Da się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 17 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Mi się w aucie zatrzasnęły kluczyki z zapalonym silnikiem. Chrysler Stratus. Odchyliłem lekko górną część drzwi, wsadziłem śrubokręt, w szparę drut a na końcu haczyk od wędki i po pół godzinie walki otworzyłem za klamkę. Da się. Ciekawy sposób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Ciekawy sposób Tak wlasnie otwieraja samochody fachowcy wzywani na pomoc - maja specjalne gumowe poduszeczki, ktorymi podwazaja drzwi a dalej manipulacja 'ciegnami'... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi