Skocz do zawartości

Kiedy kobieta staje się łatwą?


Marzena

Rekomendowane odpowiedzi

To już kolejna dyskusja w której widzę, że niektórzy widzą tylko czarno-biało i o szerokości klapek na oczach konia pociągowego.... Tak mało ludzie umieją teraz czerpać przyjemność z prostych rzeczy, szukając szczytnych celów, a potem patrzą wstecz i widzą jak wiele im uciekło.... To jest straszne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaz to strata dla legalnych, swietych partnerek... masakra. Ostatni bastion rzadow nad facettem wlasnie padl. Z przemyslen mistrza inkwizytora zua: "Moja dupy mi nie daje bo foszek bo nie chce slubu czy przepisac domu Lub konta na nia? Szkoda, chlip chlip, ze zwiazek sie posypal, ale nie takie zycie nie za taka cene! A teraz drogi smartfoniku znajdz mi w 10 min najlepsza partie w miescie. A jutro moze jakas flaszeczka z kumplami i blondyna na otarcie lez..." :-P

Moja wyobraznia juz usmiecha sie do edenu dla zbolalych, szantazowanych samcow :-P

O dziwo, jestem pewien, ze ilosc zdrad w zwiazkach nie wzrosnie, wrecz przeciwnie, bo kobiety majac swiadomosc, ze dzisiaj jest a jutro juz nie i jak nie w domu to "zje" na miescie, moze w koncu zacznal tworzyc porzadne zwiazki, ktorych dzisiaj jest za malo! :-)

NO może i masz rację , nie mówię że nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie powiedzcie dlaczego kobieta która jadła chleb z niejednego pieca jest gówno warta a facet który też jadł z niejednego pieca to samo pieczywko jest poważany itp? :D

 

Nie myl doświadczenia życiowego i zmienności losu z kurestwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie powiedzcie dlaczego kobieta która jadła chleb z niejednego pieca jest gówno warta a facet który też jadł z niejednego pieca to samo pieczywko jest poważany itp? :D

Dlaczego zakladasz ze gowno warta? A skad sie to wzielo? Ze smutkiem stwierdzam, ze to ataki kobiet na te Pania powoduja taka opinie. Coz, po pierwsze one pewnie by chcialy tak samo, lecz nie moga bo rodzina, maz, sasiedzi itd. Ogolnie na zasadzie "co ludzie powiedza".

Moje prywatne zdanie jest takie, ze zazwyczaj te kobiety, co tak wiele pieczywa zjadly, zaczely orientowac sie co i jak i juz nie spieszno im tak do rodziny. Poza tym teoretycznie maja wieksza szanse na znalezienie lepszsj partii na zalozenie rodziny, gdyz mialy konkakt z szerokim przekrojem spoleczenstwa. I ostatnie, co za zadrosc, gdy przegralo sie zycie, bo nie jest jak w telenoweli, dwojka dzieci ktorymi trzeba ciagle sie opiekowac i maz, ktory sie zapuscil? A tak mozna bylo byc jeszcze wolna i korzystac z zycia i znalezc frajera, ktory za dobry seks zabierze na majorke i mile z nim spedzi sie czas...

Mi osobiscie, po spelnieniu pewnych kryteriow ( m.in. poukladane pod kopulka, uczciwosc itdd.) Nie przeszkadzaloby zalozyc zdrowego zwiazku z partnerka, ktora miala wielu partnerow seksulanych. W niczym mi to nie uwlacza.

Co do facetow. Coz, jestesmy zdobywcami i najlepszy jest ten, ktory ma najwiecej kasy, w bicepsie czy partnerek. Ot, zwykle meskie wspolzawodnictwo (nie zawsze zdrowe) ale jednak. Zreszta same nadajecie im wart8sc, bo skoro mial tyle panien, to co w nim jest Takiego? Oj chyh musze sprawdzic.. moze faktycznie jakis zajebisty z ktorym m8zna sie pokazac... wiekszosc lal tak mysli.

Ot taka nutka hipokryzji. Jezeli sie myle, to dajcie znac. Z chcecia zweryfikuje swiatopoglad :-P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwe laski? Zależy co dla kogo jest łatwe? Dla młodego chłopaka ktory wali konia przed kompem każda będzie trudna...Natomiast dla kogos obcykanego w te klocki łatwa bedzie taka co po paru tekstach pójdzie z nim do wyrka..Kwestia względna. Kiedy kobieta staje sie łatwa? Jakby były kryteria że kobieta łatwa zaczyna sie od 10 stosunków jedno wieczoru a bardzo łatwa od 20 stosunków to wtedy mozna było by się w to bawić i oceniać...To kwestia idynywidualna . Jęsli kobieta lubi sex ( a wiem że lubią go bardziej niz faceci) to co stoi na przeszkodzie żeby się bzykac?...Wolny człowiek w wolnym kraju :) Pojęcie ''łatwa'' to wymysł kultury i w jakis sposób powielany i narzucony społeczeństwu moim zdaniem który w jakis sposób dyskryminuje kobiety i nie potrzebnie szufladkuje w roli kurwy czy szmaty ...Jak chce sie pierdolic niech to robi, kim ja jestem aby komuś zaglądać do łóżka? Równie dobrze można powiedziec że jak moja dziewczyna kocha się ze mna 5 razy dziennie to jest łątwa? Absolutnie bym tak o niej nie powiedział...Reasumując słowo łatwa dziewczyna wymyslili chude jak patyki pizdusie co nigdy cipki  na oczy nie widzieli, w ten sposób się mszcza że nie moga na realu potrzymać :) ahhahaha :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie delikatny off-top, dzis wrociłem ze Szkocji (samotna podróż po klifach i nad ocenam to cos wspaniałego) Zauważyłem mnóstwo plastikowych chłopaczkow strasznie zniewiasciałych...Niestety nie obronia nas przed Islamem, no chyba że Brytyjki; One sa o wiele bardziej meskie od chlopakow :) Nie wiem kto wymyslił ten tekst..Powiedziałem co wiedziałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo takimi hasłami kobiety próbują swoje kurestwo zatuszować%-)

 

Pika, dwie kobiety....

Jedna: poznaje partnera, są ze sobą, mija czas, coś nie pykło (nie wnikam w powody), rozstają się, cykl się ponawia....

Druga: co impreza uprana do nieprzytomności, kto ją wyrwie, ten ma na noc....... cykl się ponawia...

 

Spokojnie można powiedzieć, że OBIE jadły z niejednego pieca chlebek :) Aczkolwiek ja kurestwo widzę tylko w jednej :)

 

PS. Jakie jest ideał Twojej partnerki, z którą chciałbyś spędzić trochę swojego czasu? Bo że to ma być dziewica to jest niewątpliwe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie już ksieżniczki na białym koniu nie chce%-)

wiadomo ze ta druga jest kurwą a tej pierwszej cos nie wychodzi bo sobie gamoni dobiera.tylko ze przekoloryzowałes troche bo takie hasła walą te drugie a nie te pierwsze

 

Pika, nie przekoloryzowałem. To się nazywa życie. I to chciałem Ci wczoraj przekazać. Doświadczenie(seks) to życie, kurestwo(seks) to stan umysłu :) Myślę, że teraz mnie zrozumiałeś. Jedno słowo w dwóch ujęciach. Zależy jak skadrujesz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkoloryzowałes mój punkt widzenia który jest inny.kurestwo to kurestwo a nie wzbogacenie materiału i o tym cały czas mówiłem.To ze lali cos w zyciu nie wychodzi to niech sie zastanowi nad soba

 

Ale nie zakumałeś że ja mówię o całości populacji i różnic z tego wynikających, a nie tylko konkretnie o tym filmie i tylko tej postaci. Podstaw "wzbogacanie materiału" pod pierwszą pozycję mojego przykładu, a powinno stać się jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu mówie cały czas o kurestwie a ty mi wciskasz że lali jak cos nie wyjdzie to jest wzbogacona o doswiadczenia.punkt widzenia zalezy od punktu lezenia

 

Pika, nic Ci nie wciskam. Pewnie ciasny jesteś, ale ja naprawdę używam tylko kobiety :D Punkt wiedzenia zależy od dystansu i obiektywizmu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.