Skocz do zawartości

Teksty na podryw


Rekomendowane odpowiedzi

@Rex Iudaeorum

 

Aaa... Trzeba było od razu, że SGH :P

 

Szkoła co prawda trzyma poziom i jest 'perspektywiczna', ale takiej parady nowobogackich bufonów (zwłaszcza z kierunków 'finansowych') w życiu nie spotkałem! Serio, syndrom SGH jest czuć nawet po okresie studiów, pracuję z takimi ludźmi i wiem co potrafią odstawiać. Nawet teoretycznie bogatsze typy z Koźmina się przy tym chowają. 

Kiedyś umówiłem się z kolegą z pracy, że podrzuci mnie rano na dworzec zachodni (z Ulrychowa) bo miał jechać na Ochotę, a mieszkał blok dalej (ale jaki blok...) . Kupiłem bilet na expres, dzwonię... po czym minutę przed wyjazdem dowiaduję się, że zatruł się croissantem (!), mama zabroniła mu jechać (27 lat, 7 minut jazdy autem) bo musi się wyleczyć bo wieczorem ma szkółkę jeździecką. Paranoja :>

 

Niemniej jednak pod SGHem jest klub, chyba "Park" sie nazywa, byłem tam pare razy ("idziemy do parku?" za cholerę nie wiem jak dokładnie toto się wabi - stacja metra Pole Mokotowskie). Tam co wtorek i czwartek w ciągu roku akademickiego była taka opcja, że 10 zł kosztował wjazd i można było do oporu pić kasztelana :) Jeśli byłeś w stanie wciągnąć 20, to wypijałeś 20 :> Dobrze wspominam to miejsce, spotkałem tam dziewczynę z którą 'chodziłem' przez następne 3 tygodnie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zgroza.... Jak czytam te wynurzenia to mnie ogarnia zgroza... 

 

Panowie - nie ma zadnej gotowej gadki na podryw... Najlepsza gadka to 'Hej' - a pozniej liczy sie osobowosc i inteligencja - oczywiscie w zbyt duzej dawce zastosowanej na glupia dupe tylko Wam zaszkodzi. Nie wiem co tu Wam napisac - szkoda mi czasu by jakis poradnik tworzyc - chyba najlepiej po prostu probujcie z jak najwieksza iloscia lasek, posluchajcie PUAs i wyciagnijcie sensowne rzeczy z ich sieczki sciem - trenujcie. No i nie zapomnijcie o wygladzie zewnetrznym - wbrew pozorom to wazne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to hasło działa.ale musi być powiedziane w odpowiedniej sytuacji.w odpowiednich sytuacjach waliłem teksty typu.jestes brana pod uwage nie spierdol tego.brałbym ciebie jak dzika kuna w agreście.itd.i ani zadna sie nie obraziła ani mi nie wpierdoliła.efekt był taki ze albo wybuchały smiechem(nie ze olewczym)a nastepne to podkrecało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cóż, nie mogłem sie oprzeć. Moje autorskie:

 

Podchodzisz do doopy na przystanku i patrząc głęboko w oczy:

 

Czy wesz ile waży mis polarny?

 

Gdy patrzy na Ciebie zaskoczona, czy uśmiecha się niepewnie walisz:

 

Wystarczająco duzo by skruszyć pierwsze lody między nami

 

:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Ja chciałem o co innego się zapytać, mianowicie jest taki moment gdy nam się laska podoba, lecz jakże by inaczej, kompletna czarna dziura nam wypierdala do głowy, i nie wiemy co powiedzieć, z czasem się stresujemy, dodam że bardzo często się spierdala wszystko na samym początku...

Jak sobie z tym poradzić?

Koś mi powiedział że należy jeszcze więcej podbijać, ale to hooja prawdy w tym bo zawsze jest tak samo że na początku się spierdala a frustracja rośnie, więc jak?

Dodam że nie jestem mistrzem podrywu, i raczej ciężko mi podejść do jakiejś laski, z prostej przyczyny nie chce żeby się historia powtórzyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem o co innego się zapytać, mianowicie jest taki moment gdy nam się laska podoba, lecz jakże by inaczej, kompletna czarna dziura nam wypierdala do głowy, i nie wiemy co powiedzieć, z czasem się stresujemy, dodam że bardzo często się spierdala wszystko na samym początku...

Jak sobie z tym poradzić?

Koś mi powiedział że należy jeszcze więcej podbijać, ale to hooja prawdy w tym bo zawsze jest tak samo że na początku się spierdala a frustracja rośnie, więc jak?

Dodam że nie jestem mistrzem podrywu, i raczej ciężko mi podejść do jakiejś laski, z prostej przyczyny nie chce żeby się historia powtórzyła.

Jak masz czarną dziurę to nie mów nic, patrz się na nią i usmiechnij. Zazwyczaj laski spuszczają wtedy wzrok, a jak nie odwróci wzroku i "paczy" głeboko w oczy to lecisz z nią od razu w śline :D a potem o ściane i zapinasz w dupala.Hhahaha nie no żartuje :D

 

Ja nie mam żadnych stałych tekstów , po prostu bajer sam jakoś ze mnie płynie. Ktoś wcześniej napisał w poście, że podryw w bibliotece można między bajki włożyć - bzdura. Jak laska jest tobą zainteresowana to wszędzie ją wyrwiesz. Nawet w autobusie miejskim, bibliotece czy ogrodzie botanicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propsuję szanownego przedmówcę. Trochę laskę urabiasz, jak u lasencji zaskoczy to "coś" to lecisz z koksem, jak nie to lepiej odpuścić bo to będzie męczenie dziewczyny. Pamiętam jak dla beki walnąłem do koleżanki w szkole "jak tak Ci zimno, to ja Ciebie mogę ogrzać" (była zmiana ogrzewania, zimno w pizdu). Popatrzyła się dziwnie a kumpel zrobił kwaśną minę. Dopiero po jakimś czasie ogarnąłem że to zadziałało i że chyba nie zrozumieliśmy się że to miał być typowy, chujowy podryw na fagasa-alfę :D. Może zadziałało to że laska jest ze wsi. 

 

Ale takie teksty są bekowe. Jeden z lepszych - moja miłość do Ciebie jest jak sraczka (-chwilowa pauza-) nie mogę utrzymać jej w sobie. Polecam, działa na każdą dupencję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.