Skocz do zawartości

Zniszczyć system...


Rekomendowane odpowiedzi

Zainspirowała mnie ostatnio historia polskiej seks bomby - Kaliny Jędrusik. Kobieta za którą dałoby się pokroić z pół polski związała się ze znanym wówczas pisarzem - Stanisławem Dygatem. Po pierwszych skowronkach wybrali się w podróż do Włoch. Tam Kalina podjęła próbę "ustawiena" swego mena. Podczas kolacji z przyjaciółmi męczyła go o zdjęcia marynarki, coby sobie jej nie poplamił. "Staszek, nie wygłupiaj się, no zdejlmuj tą marynarkę" Dygat postąpił w sposób najmniej oczekiwany: ze stoickim spokojem zaczął smarować klapy marynarki masłem. - Kalinę po prostu zamurowało i zadurzyła się w nim na amen. 

 

Miałem kiedyś podobną historię - laska chciała mi pokazać jakich to fajnych rzeczy uczy się na studiach. Ja powiedziałem, że mnie to nic a nic nie interere. Ona dalej męczy mnie tymi głupotami - to wyjebałem ten jej zeszyt przez okno. Dziewucha była w szoku- a potem pierdoliła się jak złoto. 

 

Więc może tak trzeba robić? Na nic się nie oglądać, wcale to a wcale nie starać się babie przypodobać. Jak nam coś nie pasuje to powiedzieć, że to gówno i wio! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesująca historia.

Swoją drogą szybko przypomniałem sobie wygląd pani Kaliny za pomocą wujka Gugiela, w stroju Ewy również. Pierwsze odczucie - ta kobieta miała niezłe, jak to się mówiło, 'kurwiki' w oczach. Sposób spojrzenia, oczy, wyraz twarzy - nie mogę pozbyć się wrażenia, że to nie była dobra partia na solidną panią domu i wierną partnerkę. Raczej solidna kokietka. Spokoju przy takiej raczej mąż nie zaznał. Często okazuje się, że łapiemy takiego byka za rogi (czy też inaczej - byk pozwala się łaskawie złapać) a później ni-ku-ta nie starcza nam siły na wieczne poskramianie tego byka. I chyba takim byczkiem-jałówką wydaje się być Kalina.

Co do zachowania Dygata, mocno niekonwencjonalne. Przyznaję, nie wpadł bym na takie. Poza tym, jak nic, ktoś z mojej dalekiej rodziny musiał mieć coś wspólnego ze Szkocją lub, khe khe, góralami ze Wzgórz Golan ... Po prostu żal by mi było marynarki ;) Po raz kolejny odkrywam, że mechanizmy i reakcje, które przyswoiłem w sprawach damsko-męskich, wymagają co najmniej upgrejdu. Na taki pomysł, by upaćkać marynarkę bym nie wpadł. A połączenie upaćkania marynarki/reakcji na kobiecą sugestię a'kontra/ostatecznego pozytywnego rezultatu całości - jest dla mnie dość sporym zaskoczeniem.

Idę sprawdzić w necie, jak tak wyglądał związek Kaliny z Dygantem. Podskórnie czuję, że burzliwie.

S.

@Vincent, poproszę o połączenie z powyższym postem

PS. Np i tak jak myślałem:

Bujne życie erotyczne, częsta zmiana partnerów, ostre słowa. Co na to wszystko Stanisław Dygat? Wiedział o przygodach żony i... zezwalał na nie. Według relacji Kazimierza Kutza, przyzwolenie było wynikiem zawału, który Dygat przeżył w dość młodym wieku. Wówczas lekarze zasugerowali mu, by zapomniał o życiu erotycznym. Dla Dygata ważniejsza była twórczość, wydał więc bankiet z okazji "przejścia na erotyczną emeryturę", gdzie po cichu oddał swojej żonie królowanie w krainie seksu. Nie zmienia to faktu, że Dygatowie byli wspierającym się w zdrowiu i chorobie, zgodnym małżeństwem.

Gość się poddał całkowicie to i byli ... zgodnym małżeństwem. Ech... Panie Dygat, panie Dygat ...

Poza tym by zdobyć Kalinę odciął się od swojej 9 letniej córki. U mnie minus na pół kilometra. Owszem, od byłej żony - zrozumiem. Ale od własnego dziecka? Żałosna degrengolada damskiego lizo_upa :/ Nie mam wytłumaczenia dla takiego zachowania.

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikaczu,

 

W pierwszym odruchu pomyślałem to co Ty - szkoda faceta. Ale po przeczytaniu że odciął się od córki, maleńkiej 9 letniej córki z pierwszego małżeństwa, by przypodobać się Jędrusik - o nie! Dostał co chciał i na co zapracował. Przyczynowo-skutkowe karmiczne prawa Wszechrzeczy obowiązywały, obowiązują i będą obowiązywać.

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.