Skocz do zawartości

Oldschoolowe RPG


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

Graliście w Polanie 2? Właściwie to nie jest takie dosłowne RPG, ale zawiera elementy (i ma osobny tryb gry o nazwie RPG). Tłukłem w demo w 2003 roku, później dorwałem pełną wersję i wsiąkłem na amen, a ten tryb RPG przeszedłem dopiero w tamtym miesiącu, bo za dzieciaka nie umiałem.

 

Jeszcze Sacred jest przyjemny, w stylu Diablo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polanie 2 też grałem to była taka polska odpowiedz na Warcrafta 3.

Fajne słowiańskie klimaty strzygi, krowy, woje, rycerze i teściowe :>

 

Przez ostatnie 10lat namiętnie grałem w gry MMO - Lineage 2, Warhammer Online no i WOW z niewielkimi przerwami od Burning Crusade. Poznałem sporo ludzi ale z czasem było coraz ciężej trafić na jakąś fajną i zgraną gildię. Poza tym nie mam już syły na hardcorowe raidowanie i spanie na klawiaturze o 3 w nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Divine Divinity mimo tego, że to w sporym stopniu hack'n'slash jak diablo, to podobał mi się do momentu, w którym okazało się, że nie mogę przejść gry, bo wcześniej uwolniłem jakiegoś demona, który zarżnął całą wioskę elfów, a bez rozmowy z jednym z nich nie dało się zakończyć gry. Nie chciało mi się zaczynać od początku z tego powodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polanie 2 też grałem to była taka polska odpowiedz na Warcrafta 3.

Fajne słowiańskie klimaty strzygi, krowy, woje, rycerze i teściowe :>

 

 

W moim odczuciu lepszy od W3, na pewno bardziej klimatyczny.

Grafika jak na 12 letnią grę jest ładna nawet dziś, no i szczegółowa - wystarczy spojrzeć w miejsca, gdzie krowy jadły trawę... :D

 

Jeszcze dawno temu grałem w niemieckojęzyczne demo gry Revenant, pamiętam, że mi się bardzo podobało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem z bratem ciotecznym w Tibię :D ha ha ha i zarobiliśmy trochę pieniędzy na tym za małolata. Expiliśmy, a później sprzedawaliśmy itemsy (graliśmy w tibię, a jeszcze nikt nie wiedział, co to jest :D).

 

Niedawno dla sentymentu zainstalowałem Neverwinter Nights ze wszystkimi dodatkami. Wyrezałem mnicha, pięściami wszystko kosił po mikrosekundzie :D

 

Baldurs oryginał kupiony po premierze. Chyba rok przesiedziałem przed kompem. Wszystkimi postaciami przeszedłem plus tylko jednym wieloklasowcem całą grę :D

 

Kilka lat Diablo 2 na BN, do tej pory sentyment.

 

Teraz pracuję i tylko praca mnie interesuje, czasami z braciakiem przy dużym alko robimy tury herosa 3 weekendowe na średnich mapach, rozpierdol nieziemski.

 

Fajnie się rezało. Jeszcze nie myślałem o kobietach, problemach dnia codziennego i tym całym syfie, który obecnie otacza Polaków i mnie :)

 

Polecam baldurka 1 na modach aurelinusa, amatorskie pakiety modów (wykonane przez fanów), w chuj profesjonalnie zrobione (nawet lektor jest). Smoki, nowe historie i ogólnie rozpierdol na kilkaset godzin :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Gothic od 1 do 3, jednak dwójka najbardziej mi się podobała bo świat był dużo większy i była też lokacja z jedynki.

Pamiętam Dragon Age bardzo fajna pozycja, niby rpg ale w trakcie walki  możesz stopować sobie pauzą i wydawać rozkazy drużynie i bodajże także swojemu bohaterowi.

Oczywiście chyba przez nikogo nie wymienione Sacred 1 :) Przeszedłem całą grę Barbarzyńcą.Gladiatorem!
Pamiętam jak dziś jak zabijałem tam jednego ze 4 smoków i zadzwonił do mnie kumpel, że prezydent nie żyje bo się samolot rozbił. :D

Oczywiście Diablo2 z dodatkiem, mam nadal "sztucznie utrzymywaną" postać paladyna i nekromanty bo staram się wchodzić raz na miesiąc na battle.net żeby mi ich nie usunęli, ale czy jeszcze żyją - nie wiem, będzie trzeba sprawdzić.

A tak odbiegając od tematu RPG: To zdecydowani moi faworyci "starszych" (z mojego punktu widzenia) to:
Rome Total War

Heroes of Mith and Magic III - Propsuję każdego kto przeszedł całą kampanie, kawał dobrej roboty :)

Wszystkie starsze GTA czyli: Trójka, VC i SA

NFS: MW i Carbon

Counter Strike 1.6 - Nadal pykam, zapraszam do gry :D
Twierdza Krzyżowiec

Warcraft 3 FT
no i dla fanów LOTRA także Bitwa o śródziemie1
 

Edytowane przez Jaca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe klasyki, Baldur's Gate przechodzilem, pare razy probowalem przejsc Icewind Dale, ale zawsze jakos mnie to nudzilo...

 

Teraz Wiedzmin III - zajebista gra, kupilem karte gtx980ti fabrycznie podkrecona, wiec chodzi jak marzenie...

 

Ale najwieksza "miloscia" moja jesli chodzi o gry byl Morrowind.. jak zobaczylem grafike, rozmiar, itp., itd, to mnie powalilo 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gothic od 1 do 3, jednak dwójka najbardziej mi się podobała bo świat był dużo większy i była też lokacja z jedynki.

 

 

Fakt, dwójka jeśli chodzi o porównanie między 1 a 3 wypada najlepiej (w takim 'ogólnym' rozrachunku) - spory świat, długość rozgrywki itp. - z Nocą Kruka obowiązkowo.

Ja prywatnie najbardziej lubię 1 za klimat, tajemniczość... Nigdy nie zapomnę tego uczucia gdy go pierwszy raz przechodziłem w 2004 roku.

 

Wszystkie starsze GTA czyli: Trójka, VC i SA

 

 

VC wymiata! (chyba nikogo nie zaskakuje, że tak twierdzę :D)

O, apropo twierdzenia:

 

Twierdza Krzyżowiec

 

 

Też się zęby zjadło. :) Pamiętam, że najbardziej w potyczce lubiłem mapę ,,Rzeka''. 

 

Warcraft 3 FT

 

 

Przeszedłem kiedyś kampanię ludzi i dalej nie miałem kiedy dokończyć, mam oryginał z biedronki :D

 

no i dla fanów LOTRA także Bitwa o śródziemie1

 

 

A tu już całkiem popłynąłem, przeszedłem to z 15 razy. :D Za każdym razem odbijałem wszystkie tereny a pod Czarną Bramą każdy bohater miał 10 poziom i wszystkie jednostki miały wykupione każde możliwe ulepszenia, złote zbroje, lepsze bronie itp. Dwójka i dodatek Król Nazguli też fajne, ale już mnie aż tak nie wciągnęły.

 

Teraz Wiedzmin III - zajebista gra, kupilem karte gtx980ti fabrycznie podkrecona, wiec chodzi jak marzenie...

 

 

Też bym pograł, ale na nowy komputer się nie zanosi, a na tym nawet Wiesiek 2 w średnich detalach przycina...

 

 

A grał ktoś w Polanie 2? Gra polskiej produkcji, zawiera elementy RPG (a nawet osobny tryb gry RPG, gdzie gramy jednym bohaterem, czasem można wynająć kogoś do pomocy ale średnio się to opłaca). Ja grałem 12 lat temu i gram nadal czasami, klasyka. :)

Edytowane przez Vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam Dragon Age bardzo fajna pozycja, niby rpg ale w trakcie walki  możesz stopować sobie pauzą i wydawać rozkazy drużynie i bodajże także swojemu bohaterowi.

Jak to NIBY RPG? Przecież jedną z podstaw RPG jest turowa mechanika gry! Wzięta jest zresztą z papierowych RPGów jak D&D czy Warhammer.

W Baldurs Gate, IWD, PST to absolutna podstawa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gra Ultima Online -serwer  DM  , NOX i Silver 1999 ,

 

Silver - warto? w swoim czasie gra , o której było dość głośno, a była trudno dostępna, nie miałem okazji. Widzę że jest za grosze na gog. Jestem graczem starej daty więc grafika dla mnie drugorzędna. Tylko pytanie czy gra jest na tyle dobra że warto jąprzejść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to NIBY RPG? Przecież jedną z podstaw RPG jest turowa mechanika gry! Wzięta jest zresztą z papierowych RPGów jak D&D czy Warhammer.

W Baldurs Gate, IWD, PST to absolutna podstawa!

Za bardzo się na "zasadach" nie znam, jak uraziłem to przepraszam :lol:

Najbardziej po  prostu kojarzę RPGi z właśnie czasem rzeczywistym, stąd ta pomyłka.

 

 

 

 

Też się zęby zjadło. :) Pamiętam, że najbardziej w potyczce lubiłem mapę ,,Rzeka''. 

 

-Ja najbardziej lubiłem "bliskie spotkania" a klasyczną kampanie prawie całą przeszedłem, do dziś jeszcze się nie uporałem z paroma ostatnimi misjami.

 

 

Przeszedłem kiedyś kampanię ludzi i dalej nie miałem kiedy dokończyć, mam oryginał z biedronki :D

 

-Świetna gra, i duże noty dostała. W 2016 bodajże ma film nawet wyjść.

 

 

A tu już całkiem popłynąłem, przeszedłem to z 15 razy. :D Za każdym razem odbijałem wszystkie tereny a pod Czarną Bramą każdy bohater miał 10 poziom i wszystkie jednostki miały wykupione każde możliwe ulepszenia, złote zbroje, lepsze bronie itp. Dwójka i dodatek Król Nazguli też fajne, ale już mnie aż tak nie wciągnęły.

 

-To samo, zawsze robiłem zapis przed misją Helmowego Jaru żeby wracać od czasu do czasu bo normalnie trzeba było kampanie od nowa przechodzić.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To polecam w takim wypadku poznać etymologię skrótu RPG i na jakiej bazie były tworzone gry komputerowe z tego gatunku https://pl.wikipedia.org/wiki/Gra_fabularna

RPG - Role Playing Game - czyli Gry Fabularne - po raz pierwszy pojawiły się jako wersje papierowe a nie komputerowe.

 

Z czasem rzeczywistym to chyba powinieneś kojarzyć RTS - Real Time Strategy - czyli Strategie Czasu Rzeczywistego (np: Diuna, C&C, Starcraft, Warcraft)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ulubione to akurat cRPG to Joanna D'Arc z świetną muzyką. Pamiętam było takie zadanie z odprowadzeniem dziewczynki z miasta na Loarą do wioski i było je tak trudno uchronić przed zabiciem przez żołnierzy, że musiałem całą drogę obstawić wykupioną armią, ogrom, zrobiłem jej ścieżkę między żołnierzami, wszystko dla expa :D.

 

Gothic 1,2, 2NK, 3. Grałem w Arcanię, ale była strasznie wybrakowana. Najbardziej lubiłem w tych grach korzystanie z bugów i szybkich metod dochodzenia do pieniędzy itd. Przykładowo w 1 rozdziale Gothic 2 można wejść do Górniczej Doliny i mieć chyba z 24 poziom jak wybijesz wszystko oprócz Smoków(da się chyba zabić tchnieniem śmierci jednym ciosem, ale trzeba z nimi pogadać, by potem się zadanie zaliczyło w 4 rozdziale), można też przejść od razu z 1 do 6 rozdziału. Są różne ukryte zadania i rozmowy. Oczywiście na koniec okradałem i zabijałem wszystkich, exp rzecz święta. Bałem się grać w Gothic 1 i 2, grałem na bardzo niskim poziomie głośności, tylko by w porę wykryć potwory, wszystko przez to, gdy w 3 rozdziale Poszukiwacz, którego w ogóle nie widziałem po drodze, powiedział: "TAAAAAAAAAAAAAAAM JEEEEEEEEST!"

 

Na pewno więcej tego było, ale nie pamiętam.

 

Oprócz tego lubię RPG-76.

 

Ja też z RPG uwielbiałem Gothica, a 2 to już jest całkiem miazga. Odnośnie tych Poszukiwaczy też ich się bałem nawet parę razy mnię zatruli. Kiedyś nawet jak na kodach leciałem F8 to i tak te pieprzone się z dołu odzywały ;)

 

JA tak odbiegając od tematu RPG: To zdecydowani moi faworyci "starszych" (z mojego punktu widzenia) to:

Rome Total War

Heroes of Mith and Magic III - Propsuję każdego kto przeszedł całą kampanie, kawał dobrej roboty :)

Wszystkie starsze GTA czyli: Trójka, VC i SA

NFS: MW i Carbon

Counter Strike 1.6 - Nadal pykam, zapraszam do gry :D

Twierdza Krzyżowiec

Warcraft 3 FT

no i dla fanów LOTRA także Bitwa o śródziemie1

 

Z tych gier co wymieniłeś klasyków to oprócz NFS, zakochałem się GTA VC ten klimat ten róż malibu beach te sprawy geniusz ;) Tymbardziej, że kocham film Scarface a jak wiemy dużo odniesień z filmu jest w grze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaca, 

 

Mapy ,,bliskie spotkania'' nie pamiętam (tzn. na pewno pamiętam, ale musiałbym ją zobaczyć, bo nie potrafię przywołać wspomnienia). Za sojuszników lubię mieć Ryśka i Saladyna, porządne chłopaki. :D

 

Helmowy Jar, Minas Tirith, jak dobrze osadziłeś mury wzmocnionymi jednostkami to była rzeźnia jak się patrzy, nie było cwaniaka. :D

 

Co do Warcrafta 3 to gram teraz w Armies of Exigo i strasznie podobna ta gra jest, odnoszę nawet wrażenie, że była mocno inspirowana trzecim Warcraftem. Wadą to nie jest, tak tylko dostrzegam.

 

 

Ja też z RPG uwielbiałem Gothica, a 2 to już jest całkiem miazga. Odnośnie tych Poszukiwaczy też ich się bałem nawet parę razy mnię zatruli. Kiedyś nawet jak na kodach leciałem F8 to i tak te pieprzone się z dołu odzywały  ;)

 

 

A jak wam się Risen widzi? Ja w pierwszej (najlepszej wg mnie) części i później w drugiej dostrzegam kilka analogii do Gothica 1 i 2. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Red - gra Silver  kiedyś mi się podobała za innowacyjność "orby" mocy i ataki gestami myszki (trzeba się nauczyć jak machać myszką żeby wyszedł cios) żadna gra chyba tego nie miała ;) , i "kiedyś" miała klimat , dzisiaj nie wiem jak się będzie w nią grało ale polecam .

 

 

klimat mają jeszcze:

 

Vampire The Masquerade: Redemption

 

StarLancer -kosmiczny symulator/strzelanka - polecam od razu serial Space: Above and Beyond

 

i Shogo: Mobile Armor Division  FPP  intro 

Edytowane przez red
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jak wam się Risen widzi? Ja w pierwszej (najlepszej wg mnie) części i później w drugiej dostrzegam kilka analogii do Gothica 1 i 2. 

 

Podobał mi się. 6+/10 (piszę o 1-szej części, ale przeszedłem jakieś 90%, może kiedyś wrócę do tamtego sejva).

 

Oczywiście podobieństwa występują, np. miasto z risena klimatycznie kojarzy mi się z khorinis, niektóre postacie wydają się mieć

swoje odpowiedniki w świecie gothica, wybór frakcji, pełno tego jest.

 

Fabuła całkiem zgrabna, niestety w pewnym momencie robiło się mocno liniowo.

 

Dobrze zrealizowali walkę i sporo było misji złodziejskich co bardzo lubię. :)

W pamięć zapadła mi ta z nawiązaniem do Ojca Chrzestnego. :P

Edytowane przez Pogromca_wdów_i_sierot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Która to była? Nie czytałem ani nie oglądałem Ojca, więc nie kojarzę. 

 

'Moje' podobieństwa:

 

Gothic 1 - Risen 1 

-Bohater - nie wiadomo kto, skąd, po co i dlaczego. Pragnie po prostu przeżyć, dowiadując się, że zagrożeniem dla świata jest stwór głęboko pod ziemią. W jednym i w drugim przypadku nie zabija go lecz unicestwia w inny sposób.

 

Gothic 2 - Risen 2

-Końcowa scena gdzie po finalnym starciu wracamy na statek rozmawiając po drodze z zebraną załogą, planując dalsze przygody. 

-Znowu bohater - uratuj świat, to twoje przeznaczenie, jesteś wybrańcem i tak dalej i tak dalej...

Więcej tego na pewno było ale już nie pamiętam wszystkiego.

 

Pierwszy Rysiek pod koniec stawał się trochę męczący, ciągle walki z jaszczuroludźmi i szukanie ekwipunku po jaskiniach, schematycznie. Ale gra ogólnie przyjemna. Szkoda, że w dwójce pojawiła się broń palna. Zeżarło to znaczną część Gothicowego klimatu, no ale nie ma co się całe życie kierować sentymentami i szukać Gothica w każdej kolejnej grze. Risen to Risen, chociaż jedynka to dla mnie jedyny słuszny Gothic 4. :)

Edytowane przez Vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Piranha Bytes, czyli twórcy pierwszych trzech części odzyskali prawa autorskie do marki Gothic.

Także może coś ciekawego jeszcze się pojawi od nich. 

 

A ta misja złodziejska - podłożenie śpiącemu właścicielowi sklepu głowy krowy do łóżka w celu wymuszenia haraczu. :)

Coś w ten deseń, dokładnie nie pamiętam, bo grałem prawie rok temu.

 

W ojcu chrzestnym był motyw z podłożeniem łba konia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.