Skocz do zawartości

Ja pier.....


Gość Pan Kleks

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pan Kleks

Witam

 

Jak czytam to forum to:

 

1. Sporo samcow uwodzi mezatki. - kurwa - bez komentarza szmaciarze (bez obrazy dla tych co nie wiedzieli)

2. Wiekszosc kobiet z jakimi mieliscie do czynienia to poprostu bomby z opoznionym zaplonem. Predzej czy pozniej cos pieprznie. Wspolczuje a jednoczsnie lapie dola.

3. Dodatkowo teraz mi sie zycie posypalo bo za dobry bylem, nudny taki i nie rozumialem kobiety - taaa ...

 

Chyba zostane mnichem do konca zycia. Tak. Zaloze zakon gdzie rozrywka to bedzie sport, piwo, muza, i tworcza praca. Raz w tygodniu bedzie palenie czarownic na stosie.

 

Pozdrawiam tych co maja naturalny wstret do mezatek ( cudzych )

 

Ja pier...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kleks

 

Ad.1.

W dziale o uwodzeniu mężatek napisałem, co o nim myślę. Zdania nie zmianiam aczkolwiek zacząłem rozumieć systemowo, czym być może kierowali się goście uwodzący. Bo klucz do sypialni był, jest i będzie w rękach kobiety. Praworządna, choćby uwodzacy stawał na uszach i serenady wyśpiewywał pod oknem - sypialni przed nim nie otworzy. Posidajaca w sobie pierwiastek zeszmacenia - już tak, jedna prędzej, druga później. To nadal obowiązuja podwójne standardy i od kobiety wymaga się więcej.

 

Ad.2.

Standard. Cały cwancyk polega by umiejętnie postępować tak aby nie detonować owej bomby. Da się. I wybrać model z malutką bombką zamiast z wypakowaną dynamitem od stóp do czubka głowy.

 

Ad.3.

Nie wiem czemu bo i skąd mam wiedzieć jakie były przyczyny posypania. Mało tego, jako mężczyzna nie wsadzam nosa w nie swoje sprawy, szczególnie osobiste. Ale załóż sobie Kleks a priori, że byłeś za słodki i za przynudzający - bo większość nas mężczyzn w standarcie takimi jest. Łącznie ze mną. Drugi cwancyk polega na zapewnieniu całego spektrum odczuć i emocji kobiecie. Od samej miłości i słodkości to pewnie Romeo z Julią by się w końcu pozabijali. Temat - rzeka.

 

Tematów nie rozwijam - odpowiedzi i sugestie znajdziesz na forum, wystarczy pogrzebać bacznie i poczytać ze zrozumieniem.

 

S.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan Kleks

Nich zgadnę-twoja żona puściła cie bokiem z jakimś gościem?

 

Nie zgadles. Znalazla sobie przyjaciela typu "orbiter". Szmaciarza, ktory tez ma zone i 2 dzieci i nie umie sobie ulozyc zycia. Przez pol roku grala mi tym szmaciarzem na nerwach zeby pokazac kto rzadzi a ja sie dalem na to nabrac. Niestety okazalo sie po 10 latach ze ma tak nierowno pod sufitem ze jestem na wstepie do rozwodu. 2 naszych dzieci cierpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chłopie, wiedziałeś o jakimś gościu i nic nie zrobiłeś? Trzeba było nie czekać pół roku i dawać sobie na nosie jeździć, tylko postawić sprawe jasno, no ale mądry polak po szkodzie. Szkoda dzieciaków. I 10 lat, ja pierdole.

 

Ale gość typu orbiter, to nie wiem jaki to typ :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan Kleks

No to chłopie, wiedziałeś o jakimś gościu i nic nie zrobiłeś? Trzeba było nie czekać pół roku i dawać sobie na nosie jeździć, tylko postawić sprawe jasno, no ale mądry polak po szkodzie. Szkoda dzieciaków. I 10 lat, ja pierdole.

 

Ale gość typu orbiter, to nie wiem jaki to typ :D

 

płeć czwarta. Czyli szczególna odmiana friendzone – „orbiter”. Co różni typowego friendzone’ a od orbitera? Orbiter to facet, który jest gotów przynosić kobiecie góry prezentów, podwozić ją zawsze kiedy tylko ona chce, kupować jej drogie obiady w restauracji. I czynić wiele innych, często kosztownych przysług. W nadziei, że kiedyś tam taka kobieta go doceni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan Kleks

Widzialem i robilem wszystko nie tak:

 

- klotnie

- sceny zazdrosci

- odwolywanie sie do rozsadku

- prosby

 

Wszystko co teraz wiem ze nie trzeba bylo robic. Rozum wrocil za pozno. Chociaz lepiej pozno niz wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twój gniew, ale to Twoja postawa sprawiła że żona szukała gdzie indziej emocji - po prostu nie wiedziałeś, że kobieta to zupełnie co innego niż opis, który dają nam filmy, seriale i rady mamy i babć. Miłości się nie szuka, tylko kocha samego siebie - z kobietą można mieć wspólny biznes (dzieci), ale prawdziwej miłości Ci nie da, bo sama nie ma. 

 

Ten Pan od małżonki, jest tylko skutkiem Twej i małżonki niewiedzy o własnych potrzebach i psychice. Nie ma sensu go nienawidzieć - skieruj swą energię na ulepszanie siebie, a i dzieci skorzystają. Gniew nic nie pomoże, tylko zatopi Cię i dzieci w bagnie oskarżeń i wyrzutów. Zawsze masz szansę na dużo większe szczęście i satysfakcję, nic nie jest stracone.

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Chociaz lepiej pozno niz wcale.

 

I możesz być pewien, że jak tu dłużej posiedzisz, na pewne tematy zmienisz zdanie, czym będziesz zaskoczony. O ile otworzysz umysł :) Osądzaj ostrożnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan Kleks

Rozumiem Twój gniew, ale to Twoja postawa sprawiła że żona szukała gdzie indziej emocji - po prostu nie wiedziałeś, że kobieta to zupełnie co innego niż opis, który dają nam filmy, seriale i rady mamy i babć. Miłości się nie szuka, tylko kocha samego siebie - z kobietą można mieć wspólny biznes (dzieci), ale prawdziwej miłości Ci nie da, bo sama nie ma. 

 

Ten Pan od małżonki, jest tylko skutkiem Twej i małżonki niewiedzy o własnych potrzebach i psychice. Nie ma sensu go nienawidzieć - skieruj swą energię na ulepszanie siebie, a i dzieci skorzystają. Gniew nic nie pomoże, tylko zatopi Cię i dzieci w bagnie oskarżeń i wyrzutów. Zawsze masz szansę na dużo większe szczęście i satysfakcję, nic nie jest stracone.

 

1. Dziwie sie takiej odpowiedzi. Jezeli juz to nie "Twoja postawa" tylko raczej "Wasza postawa" ?

 

2. Mecze sie bo nie wiem czy odejsc czy dac szanse. Nie szukam rady. Wiem ze decyzje musze podjac sam. Na razie czekam bez decyzji. Prace nad soba juz zaczalem.

 

3. Co do facetow podrywajacych mezatki to zdania nie zmieniam: Szmaciarze idacy na latwizne, ktorzy sami maja popaprane zycie i psuja je innym. (bez obrazy dla tych co nie wiedzieli). Nie boje sie ze ktos mnie skrytykuje za taki poglad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chłopie, wiedziałeś o jakimś gościu i nic nie zrobiłeś? Trzeba było nie czekać pół roku i dawać sobie na nosie jeździć, tylko postawić sprawe jasno, no ale mądry polak po szkodzie. Szkoda dzieciaków. I 10 lat, ja pierdole.

 

Ale gość typu orbiter, to nie wiem jaki to typ :D

Sprawę mógłby postawić jasno, ale czy to by coś zmieniło skoro ona w myślach już odeszła.

 

Widzialem i robilem wszystko nie tak:

 

- klotnie

- sceny zazdrosci

- odwolywanie sie do rozsadku

- prosby

 

Wszystko co teraz wiem ze nie trzeba bylo robic. Rozum wrocil za pozno. Chociaz lepiej pozno niz wcale.

Jestem ciekaw co teraz byś zmienił.

Albo przestać analizować. Tak jak napisał Subiektywny wszyscy jestesmy dobrymi gośćmi. To nie nasza wina ze kobietom odpierdala.

Swoja drogą widzę cień nadziei dla Ciebie. Jeśli kopnąłbyś ją w dupe pierwszy i odszedł.

Ona znudzi się tym pantoflem i zacznie analizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan Kleks

Jestem ciekaw co teraz być zmienił.

Albo przestać analizować. Tak jak napisał Subiektywny wszyscy jestesmy dobrymi gośćmi. To nie nasza wina ze kobietom odpierdala.

 

Teraz bym:

 

1. Zero scen zazdrosci. Zero przekonywania itp.

2. Postawilbym sprawe jasno. Albo grasz w druzynie albo tam sa drzwi.

3. Rozdzielnosc majatkowa od razu.

4. Rozwoj osobisty !!! Ku..wa - jaki ja bylem slepy. Zrozumienie ze tylko wolny czlowiek moze byc szczesliwy i zeby nie szukac szczescia na zewnątrz to podstawa. Zniewolenie siebie kobietą to najgorsze z uzaleznien. Dzieki Marek za otwarcie oczu.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kleks teraz ty jesteś panem sytuacji z tego co widze i korzystaj z tego. Jeśli podejmiesz decyzje o daniu szansy, ustaw to tak, żeby więcej nigdy nic takiego się ie powtórzyło i żeby szanowna małżonka odczuła konsekwencje tego co narobiła. Jesli odejdziesz to sprawa jasna.

 

Waflo wiesz co by zmienił? Nie prosiłby, tylko powiedział, że ma sie zdecydować i spakował manatki. Prosze nic nie daje. Sam wiem po swojej sytuacji, że z kobietą trzeba prosto, wybór, a nie błaganie, że zostaw tego typa, bo ja cie tak kocham i bede płakał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dziwie sie takiej odpowiedzi. Jezeli juz to nie "Twoja postawa" tylko raczej "Wasza postawa" ?

 

2. Mecze sie bo nie wiem czy odejsc czy dac szanse. Nie szukam rady. Wiem ze decyzje musze podjac sam. Na razie czekam bez decyzji. Prace nad soba juz zaczalem.

 

3. Co do facetow podrywajacych mezatki to zdania nie zmieniam: Szmaciarze idacy na latwizne, ktorzy sami maja popaprane zycie i psuja je innym. (bez obrazy dla tych co nie wiedzieli). Nie boje sie ze ktos mnie skrytykuje za taki poglad.

 

Niech będzie że wasza rozwaliła związek, ale gdybyś wiedział jak działa podświadomość i kobieca psychika, nie dopuściłbyś do tego, albo zupełnie inaczej do tego podszedł. Każdy z nas się tego uczył na zdradach, awanturach, rozwalonych związkach - ja też tego nie wiedziałem. 

 

Kiedyś podjąłeś decyzję, a teraz cierpisz - bo decyzja to za mało, trzeba mieć ją na czym oprzeć, na wiedzy. Teraz podejmujesz kolejną, więc zdobądź wiedzę, daj sobie czas na przemyślenie wszystkiego. Decyzja musi być podjęta wtedy, gdy czujesz do siebie co najmniej życzliwość, a nie kierujesz się emocjami.

 

Pracowałem z ludźmi którzy mówili (a raczej krzyczeli) to samo o gościach ruchających mężatki... a część z nich później sama to robiła. Optyka widzenia zmienia się z czasem. Bo co oni tak naprawdę rozwalili? Jak kobieta chce, znajdzie. A jak chce czegoś nie od męża, to decyzja już zapadła i topór się wzniósł - facet jest tu tylko pionkiem, przedmiotem do spełnienia pewnych potrzeb takiej kobiety (zemsta, ego itd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan Kleks

Niech będzie że wasza rozwaliła związek, ale gdybyś wiedział jak działa podświadomość i kobieca psychika, nie dopuściłbyś do tego, albo zupełnie inaczej do tego podszedł. Każdy z nas się tego uczył na zdradach, awanturach, rozwalonych związkach - ja też tego nie wiedziałem. 

 

Kiedyś podjąłeś decyzję, a teraz cierpisz - bo decyzja to za mało, trzeba mieć ją na czym oprzeć, na wiedzy. Teraz podejmujesz kolejną, więc zdobądź wiedzę, daj sobie czas na przemyślenie wszystkiego. Decyzja musi być podjęta wtedy, gdy czujesz do siebie co najmniej życzliwość, a nie kierujesz się emocjami.

 

Pracowałem z ludźmi którzy mówili (a raczej krzyczeli) to samo o gościach ruchających mężatki... a część z nich później sama to robiła. Optyka widzenia zmienia się z czasem. Bo co oni tak naprawdę rozwalili? Jak kobieta chce, znajdzie. A jak chce czegoś nie od męża, to decyzja już zapadła i topór się wzniósł - facet jest tu tylko pionkiem, przedmiotem do spełnienia pewnych potrzeb takiej kobiety (zemsta, ego itd).

 

Ja nigdy nie ogladalem sie za mezatkami, bo chociazby jest sporo wolnych - i na 99.9% zasad nie zmienie. Po co sie pchac w cudze bagno i przy okazji miec wyrzuty sumienia? Zostac czyims pionkiem? Pakowac sie w niedojrzalosc?

Nie zgadzam sie z Toba. Sorry. Takim tokiem myslenia wytlumaczysz wszystko i wszystkich. Albo mamy jakies zasady albo jestesmy gorsi od zwierzat, bo nawet natura ma swoje prawa.

I nie chodzi mi o to zeby krytykowac dla samej krytyki i przygnebienia kogos. Chodzi mi o to ze chcialbym zyc w swiecie ktory ma jakis poziom. W takim kiedy jak jestes chwilowo slabszy to ktos poda Ci reke a nie przycisnie butem do ziemi. Takie niespelnione marzenia.

 

Generalnie wielkie dzieki za to forum i artykuly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

     Witaj Kleks.

       Z całym szacunkiem, kierujesz się jeszcze emocjami, ochłoń, stań obok i spójrz na Siebie i Wasz związek. Twoja Pani była znudzona, ktoś wyczuł blusa, zakręcił się i macie kłopot, po za tym staropolskie powiedzenie: jak suka nie da, to pies nie weźmie. To jest prawdziwe aż do bólu. Powodzenia bracie, dla Ciebie najlepsza będzie teraz zimna krew, kalkulacja i wyrachowanie. I nigdy już jej nie ufaj, ona nie była z Tobą dla Ciebie, nie kochała Ciebie! Kochała sytuacje i poziom życia który jej stworzyłeś. Teraz brak wyzwań z Twojej strony, trochę znudzenie małżeństwem spowodował że spojrzała na innego. Pamiętaj, na zimno i bez emocji rozwiąż tą sprawę.

Szczerze życzę Ci jak najlepiej.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już ktoś wspomniał. Nie wiadomo czy kobieta jest mężatką, ale kobieta także sama może chcieć się wyrwać od "złego męża" i zbliża się niby po przyjacielsku do nowego fagasa, a później lądują w łóżku lub posiada go po to by szantażować męża (patrz jaki on dobry, kupuje mi brylanty, a ty nieudaczniku?). Także to nie jest takie proste do ocenienia i czarno-białe. Nie można zakładać że on podrywa, bo chce zniszczyć. Mysle nawet ze lwią część flirtów rozpoczynają kobiety, bo one to potrafią dużo lepiej niż my w standardzie. Oczywiscie mozemy sie tego nauczyć, ale większość z nas woli skupiać się na innych rzeczach. Kobieta jak ma w sobie dużo z dziwki chodzącej na łatwiznę to taka pozostanie, tylko sie nie zauważyło w porę. Zasady życia są takie. To kobieta powinna umieć się powstrzymać przed daniem dupy, by pokazać że jest wartościowa. Musi mieć mechanizmy obronne w kwestii psychicznej. Jeśli nie ma to możemy ją traktować jako zwierzę. Istotę bez uczuć wyższych, bez wyższego rozumowania i wyższych wartości. Wiadomo tylko że ego boli, że sie popełniło błąd, źle wybrało i czegoś nie wiedziało. Duma i emocje nie mogą zasłaniać zobaczenia prawdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jak czytam to forum to:

 

1. Sporo samcow uwodzi mezatki. - kurwa - bez komentarza szmaciarze (bez obrazy dla tych co nie wiedzieli)

 

 

Nie wczuwaj się w obrońcę moralności i zasad bo to bez sensu. Jak mężata baba nie ta temu - to da innemu. Bo chce dać na boku i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo przepraszam, ale chciałbym zauważyć, że często nie wiadomo czy dana kobita jest mężatką. Jeśli temat nie wypłynie a ona nie nosi obrączki brak wskazówek.

A tak poza tym..., no nieważne B)

 

A pytasz daną kobietę czy jest mężatką? :-) O pytanie za pomocą słów a nie czym innym mi chodzi (tak gwoli ścisłości) ;-)

 

(ciach)

Pracowałem z ludźmi którzy mówili (a raczej krzyczeli) to samo o gościach ruchających mężatki... a część z nich później sama to robiła. Optyka widzenia zmienia się z czasem. Bo co oni tak naprawdę rozwalili? Jak kobieta chce, znajdzie. A jak chce czegoś nie od męża, to decyzja już zapadła i topór się wzniósł - facet jest tu tylko pionkiem, przedmiotem do spełnienia pewnych potrzeb takiej kobiety (zemsta, ego itd).

 

A może dążyć do takiego świata, gdzie mężatki mają w środowisku ujebaną możliwość zdrady, bo po prostu panowie trzymają się zasady "mężatkom mówimy nie" :-) Przecie pół forum jest o tym, że nad paniami panuje biologia a nie one same (cokolwiek to w przypadku pań może znaczyć). Dzięki temu nie będzie trzeba sobie wymyślać np. ww. "tłumaczeń się".

 

Sumując, pani może stawać na uszach i nadal "będzie miała pecha", bo nie będzie miała z kim owego aktu dokonać ;-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może dążyć do takiego świata, gdzie mężatki mają w środowisku ujebaną możliwość zdrady, bo po prostu panowie trzymają się zasady "mężatkom mówimy nie" :-) Przecie pół forum jest o tym, że nad paniami panuje biologia a nie one same (cokolwiek to w przypadku pań może znaczyć). Dzięki temu nie będzie trzeba sobie wymyślać np. ww. "tłumaczeń się".

 

 

Zejdź na ziemię z krainy "panowie trzymają się zasady". Zasady to można się trzymać, że nie ruchasz kolegi kumpla. A babka może dać nawet chłopakowi z dyskoteki w kiblu jak będzie chciała. I nawet chłopak zapyta to okłamie. I co wtedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie poczytałem poczytałem.bo ostatnio umysłowego czasu nimam,znając takie i siakie mechanizmy spierdolenia umysłowego kobiet i powiem jak zwykle szczerze i bez pierdolenia.


Nie za bardzo wiem jak to w słowa ubrać(wiecie pokemoński swiat) Jest zwiazek i są dzieci.nagle niuńce odpierdala(coś jakiś styk łapie zwarcie i chuj skrzynka z korkami idzie sie jebać) i zaczyna sie pruć.Z jednej strony można ujebac taka na pizde widząc jakies symptomy i powiedziec jej co ty kurwo odpierdalasz?! Wtedy poczuje respekt,no ale pewne procesy w jej zjebanym garze i tak juz zaszły. Kobieta która szanuje swojego faceta nie zaczyna nawet odpierdalać manian czy grac pod zazdrość itd

I tu nie chodzi oto ze przeciętny koles to ciemniak bo nie wie co to samorozwój. nie wie co i jak z kobietami. Po prostu wiekszośc kobiet to zwykłe kurwy i sie tego nie przeskoczy

Nawet ja bym tego nie przeskoczył bo wygladało by to jak naciaganie linki stalowej która ma pęknąć.jeszcze nie pękła to podkręcimy śrubkę może teraz pierdolnie



 
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mi się lajki kończą w połowie dnia. Czy można dokupić jakiś dodatkowy pakiecik lajków w abonamencie drodzy Admini? :D

 

Pika jutro dostaniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.