Skocz do zawartości

Karuzela


wroński

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem gdzie to wsadzić to wsadziłem w seks. Gdyby temat bardziej pasował do innego działu prosiłbym moda o przeniesienie.

 

W czym rzecz. Ostatnio trochę się porobiło. A konkretnie jest taka jedna co za chwilę na mnie wskoczy i zgwałci. Nie było by w tym nic niemiłego, ale jest kilka detali.

 

A. Młodziutka jest, 17-19. Niebrzydka, jebliwa, z kurwikami w oczach, przepięknymi ustami, jakieś 7, fajnie nie? No to czytajcie dalej :P

 

B. Jest z mojej okolicy czyli sprawa śmierdzi.

 

C. Prowadza się z jednym gnojkiem, gadaliśmy wcześniej kilka razy, durny dzieciak z patolskiej rodziny, w dodatku kibolek.

 

D. Ten gnojek jest moim sąsiadem, część jego rodziny też, ci to w ogóle są spatoleni jak się patrzy, wujaszek po pijaku o mało pod śmieciarkę nie wpadł, ale to inna historia :D

 

E. Kiedy się mijamy a mijamy wcale często (Skąd ta cholera się wzięła? Przegapić bym nie przegapił, przynajmniej ust) panienka do mnie podbija, czasem kończy się na uśmiechach, czasem trochę z nią   rozmawiam o pierdołach.       Angielski dystans i poczucie humoru jeszcze bardziej ją nakręca. "Jest pan wyjątkowo uroczym facetem", "W domu musi być z panem bardzo wesoło" i takie pierdoły. 

Syrena wyje, czerwone światełka mrugają. Syćko fajnie, ale rzecz śmierdzi na kilometr.

 

I teraz tak.

Jak ją bzyknę będzie źle, bo na głowie będę miał małych kibolków, dużo małych kibolków. W dodatku złamię okoliczną zasadę "sąsiada sie nie kabluje ani panny mu nie rżnie".

Jak z nią pogadam, dla odmiany rzeczowo, też źle bo panna sobie uroi jakiś shit i diabli wiedzą jakie story wymyśli.

Bzykać ją na zmianę z tamtym dzieciakiem zamiaru nie mam a co udowodniła akcja "Marmeladka" pociągu do prostych dziewczyn brak.  Raz fajnie a potem jak coś sportowo.

Być z nią absolutnie nie mam zamiaru, panny z tej okolicy dziwnie szybko matkami zostają.

Jak ją po całości oleję..., przyznam, że kiedy widzę ten uśmiech i kurwiki w oczach banan wyskakuje z automatu. Oczywiście to angielski banan, mało zakrzywiony ;)

Ciężko olać.

Po głowie chodzi mi paranoiczny pomysł, że już z góry szuka dachu nad głową w razie wpadki. "Uroczy....", a skorpion to taki fajny żuczek z hecnym ogonkiem, "uroczy" kuhwa, też wymyśliła.

 

Syrena wyje, lampki mrugają, sytuacja pokręcona a ja bym najchętniej poszedł z nią na wysypisko i zapomniał wszytko. Ten jeden raz B)

 

 

Ma ktoś jakiś genialny pomysł jak z tego wybrnąć?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wroński,

 

Chwilowo wena mnie opuściła więc napiszę jednym zdaniem - stawiam 70 do 30, nawet 75 do 25 że dalsze zacieśnianie znajomości celem potencjalnej wymiany płynów ustrojowych może przynieść Ci nieciekawe efekty w przyszłości. Twoja okolica, Twoi sąsiedzi - na dodatek patole i kibole.

Pytanie zasadnicze - czego chce od Ciebie ta dziewczyna (poza 'zauroczeniem') ? A może ona już jest we wczesnej ciąży a matołek-kibolek nie rokuje pozytywnie na przyszłość więc szuka kogoś, kto rokuje bardziej?

Zrobisz jak będziesz uważał :)

 

Podwoziłem kiedyś, za bardzo młodych lat, sportowym autem pewną Jolę. Raz się zatrzymałem, wsiadła, podwiozłem, zabawiłem rozmową. Potem drugi, trzeci itd itd. Ładna, śliczna, długonoga czarnula pachnąca bzem (do dziś pamiętam!). Rodzina patologiczna z byłego PGRu, jak w końcu podjechałem pod nią do domu - pół bloku wyległo obejrzeć mnie i samochód. Spacer tu, spacer tam itd. Tknąć po męsku - nie tknąłem, ot taką romantyczną pipą byłem. Potem się okazało, że była z gościem-patolem i zaciążyła, ja zaczynałem podwozić ją na początku ciąży. Widać bardziej pasowałem do wychowywania dziecka niż ten ktoś... Potem dzwoniła jeszcze parę razy ale urwałem kontakt definitywnie. Ta miła (bo panna ładna) i pouczająca (mechanizm łapania ojca) historia do dziś tkwi w mojej pamięci. A było to .... w roku 2001.

 

S.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz podobny tok myślenia do mojego. Matołek-kibolek rokuje na przodownika pracy w gułagu podobnie jak jego rodzina. A dziewczyna..., to z tą ciążą może okazać się strzałem w dziesiątkę.

Też mi to po głowie chodziło. Nie raz przyznam.

Zresztą taka jedna już mi kiedyś chciała odwalić ten numer.

 

Nic z tego nie będzie, ale jak cholera sprawić żeby odpuściła? Żreć się z gnojkiem nie mam ochoty. A. sąsiad, B. jak go skasuję przyjdą kumple. Ble <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udaj zarobionego po uszy pracą, z reguły działa - do tego staraj się zejść jej z oczu. Plus mimo wszystko bądź miły, po co panna ma nawymyślać jakies wyssane z palca historie. Nie muszę Ci tłumaczyć, że to towarzystwo inteligencją raczej nie grzeszy i jedzie w życiu na prostych schematach (ponoć myślenie boli i zalęgają się od tego robale). W konflikcie Ty-ona - na mur beton staną za nią i za spawę 'chonorofom' uznają obić Cię tu i tam. Nawet nie analizując czy to co panna mówi to prawda czy fałsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wroński, taka banda chuja z ładną dupką na czele - niczym sztandarem - będzie w try miga próbowała sprowadzić Cię do swojego poziomu i narobić przysłowiowego gówna, czy wplątać w chore gierki.

Nietykanie panien sąsiada to dobry deal, bo chroni twoją gluteus maximus. Jak kręcisz z lalą z innego osiedla/miasta, to zdecydowanie częściej po prostu możesz spakować bety i wyjść po angielsku.
W przypadku 'twojej' brunety będzie z tym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał Subiektywny bądz miły, jak zaczniesz odpierdalać laska sie może zemścić że władowała w Ciebie mnóstwo emocji i być może plany na przyszłość a Ty tak postępujesz...Wiesz co mam na myśli? Także na zakończenie może poskarżyć sie swoim kibolom( znając ich poziom umysłowy) za flaszkę wódki wrzucą Ci granat do domu...Trzymaj taki przyjemny dystans bez nerwowych ruchów,w tej sytuacji im bardziej zabrniesz i dasz lasce pożywkę z siebie tym gorzej dla Ciebie...Tyle odemnie. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też wesja hardcore.

Możesz podczas rozmowy z panna nagle robić bolesne miny i grymasy - pewnie zapyta o co chodzi. Wtedy napomknij mimochodem, że masz grzybicze zapalenie skóry na udach a nowa maść, którą się właśnie nasmarowałeś piecze jak diabli. Co gorsza robią Ci się owrzodzenia i sączy się z nich ropa.

 

Odpuszczenie przez panne murowane ;)

 

zaskoczenie-pies-fotka-zdjecie.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kminię nad patolą. Kminię jak jej zmienić tor bo wcale mi się nie podoba.

Gdyby to się działo jakieś 20 lat temu była by idealną panienką, ale teraz to ałć.

    Wroński, przyjacielu drogi! Toż empatia przez Ciebie przemawia. Dupeczka Ci się podoba, ale nie bierzesz pod uwagę związku z nią, czy tam pukanka. Bardziej podchodzisz do niej jako ojciec, żal Ci jej że pójdzie z patolem, wejdzie w takie środowisko. Chciałbyś innej przyszłości dla niej. Odnośnie seksu, to masz o niej wyobrażenie że fajna dupa ale nie dla mnie, za młoda, mogą być kłopoty.

Miękniesz na starość.  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    Wroński, przyjacielu drogi! Toż empatia przez Ciebie przemawia. Dupeczka Ci się podoba, ale nie bierzesz pod uwagę związku z nią, czy tam pukanka. Bardziej podchodzisz do niej jako ojciec, żal Ci jej że pójdzie z patolem, wejdzie w takie środowisko. Chciałbyś innej przyszłości dla niej. Odnośnie seksu, to masz o niej wyobrażenie że fajna dupa ale nie dla mnie, za młoda, mogą być kłopoty.

Miękniesz na starość.  :D

 

Przez "zmienić tor" określiłem tor impaktowy na moją nieskromną osóbkę. Że pójdzie z patolem mi nie żal. To, że patol się rozmnoży to faktycznie ból w tyłku, nie chcę oglądać patoląt.

W środowisko już weszła, za późno na reedukację jak na mój gust.

Jej przyszłość nie będzie inna niż wielu młodych siks, które widzę na co dzień. Ble <_<

No, ale tego typu materiał genetyczny tylko z urody słynie (na chwilę przed ciążą) i kiepskiej kuchni.

 

Na starość to chyba stwardniałem Adolfie, gdyby nie historia z Murką wszedłbym w to jak w dym. Z tamtymi możliwościami to dopiero byłby syf, ajć.

 

A tak wracając do małej patOli. 20 lat temu byłby z niej materiał na fajną młodą punkówę. A tak to szlaja się z kibolami.

Eh, czasy upadku :unsure:

 

ps. "Odnośnie seksu, to masz o niej wyobrażenie że fajna dupa ale nie dla mnie, za młoda, mogą być kłopoty."

 

      Eee, nie. Tamta ukrainka ile miała? 17 ? 18? Oni wcześniej maturę mają a ona była z pierwszego roku. Seks z "córeczką" spoko, ale za związki podziękuję. Młode toto i gupie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.