Skocz do zawartości

Książkowy zakątek


poduszka

Rekomendowane odpowiedzi

Większosc autorów/dobra wszyscy robia kopiuj wklej.Zatem masz autora który napisał jedna ksiazke.druga jego ksiazka to w zasadzie 1/3 poprzedniej,a nastepni zrzynaja okrótnie anegdotki i wydarzenia.

Najlepsza u pua była opowiastka o małym grubasku który był wrecz oblesny a wyrwał najlepsza lale.bo nie bał sie zagadac do niej i powiedziec jej oco chodzi%-)

Piekny chwyt marketingowy.tylko ze w realu wyglada to tak ze jak ktos ma ryj jak kartofel,jest gruby i oblesny to najlepsza lala nawet opluc by go nie chciała.To przeczytałem u Andrzeja Batko a przewineła sie ta historyjka u chyba 3 albo 4 bajko pisarzy jako ich własna.bo oni byli oni widzieli%-)

lubie szydzic z pua%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, powtarzam się, ale-Paweł Śląski ''Hieny, modliszki, czarne wdowy''-o kobietach, tytuł mówi sam za siebie:)

 

Mega dziękuję za polecenie. Książka straszna, smutna i w częściach mocno zabawna. Otwiera oczy, jeszcze bardziej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O gustach się nie dyskutuje, wiadomo. :) Wkurzał mnie po prostu zbyt rozbudowany wątek związku. Po co to było? Znaczy się: ukazanie, że on też ma swoje życie, które musi zostawić, by się poświęcić itd. Ale tego było za dużo jak dla mnie. Najlepsza scena, to jak celował do chłopca. Przyznam, że wtedy miałam ciarki na plecach, ale te wszystkie puby, bary i nędzne podrywy mnie nie przekonały. :P

 

Dodam jeszcze, że moim skromnym zdaniem w wiele (!) lepsze jest "Powstanie Warszawskie" (nie mylić z "Miasto 44" :)). Ten film wbił mnie w fotel.

 

Kiedyś na pewno przeczytam. Mam nadzieję, że zdążę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli, że Bradley Cooper jest hot czy to, że życie u boku żołnierza to stresująca sprawa? :)

Niewątpliwie ciężko, najbardziej żal dzieci, chociaż filmowy bohater był dobrym ojcem. Szkoda tylko, że bywał rzadko, ale już chyba lepszy taki niż pijaczek. Z takiego ojca można być dumnym. Nie pamiętam już bardzo tego filmu, trochę czasu zleciało. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega dziękuję za polecenie. Książka straszna, smutna i w częściach mocno zabawna. Otwiera oczy, jeszcze bardziej.

Dzięki, rzeczywiście super, muszę sobie kupić drugie dzieło autora czyli ''Kurdupel czyli męska hiena"-rzecz o męskich hienach hehe:)

Notabene, jak znalazłeś i przeczytałeś tak szybko tą książkę?

 

Ponadto ze swej strony polecam coś, czego jeszcze nie przeczytałem, ale wiem, że może być inspirujące dla tych, którzy pier.... polski system z brakiem nadziei na choćby groszową emeryturę-książka Tima Ferrisa ''Czterogodzinny dzień  pracy''. Polecono mi ją, podobno totalnie zmienia podejście człowieka do kwestii finansowych.   W skrócie-idea pracy w domu, outsourcingu, na pewno wielu z nas zastanawiało się, dlaczego Polak haruje od rana do wieczora, zarabia nędzne pieniądze i co gorsza prawie nic nie można za nie kupić (kwestia siły nabywczej złotówki , inflacji itd.-temat na inną rozmowę). Zamiast zarabiać w złotych (czyli mało) i wydawać w złotych (czyli za drogo), żyjąc w deszczowej i ponurej Polsce, można zarabiać w funtach, wydawać w jakiejś taniej walucie i żyć dzięki zdalnej pracy np. w Turcji. Uważam, ze to może być hit-pokazać ludziom perspektywę odmiany życia dzięki odpowiedniemu nastawieniu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rozterki poduszki". Teoretycznie powinnam zrobić: "Dotyczy <tu wstawić nowy temat o "Alicji w Krainie Czarów">", ale z drugiej strony będę się odnosić do delikatnego (ale nadal konstruktywnego!) off topu, więc chyba lepiej w tym wątku. :D

 

A konkretnie idzie o "Małego Księcia". :) Jedna z moich top książek. Ktoś napisał, że im starszy tym więcej z niej rozumie. Mnie też się tak WYDAJE, ale przede wszystkim coraz bardziej mnie smuci. Czytałam ją już wiele razy i za pierwszym nie byłam praktycznie wcale smutna, gdy czytałam ostatnio - byłam bardzo blisko łez. W kontekście tej książki warto zastanowić się, czy my - dorośli rozumiemy więcej i lepiej, czy może dzieci? Pomijając fakt, że cieszę się, że czyta się ją w dzieciństwie, bo można potem skonfrontować odbiór. Może nie rozumiemy lepiej tylko inaczej, po "dorosłemu"? Dzieci inaczej postrzegają świat, mają niesamowitą wyobraźnię. Dlaczego przyjmować, że z wiekiem stajemy się mądrzejsi? A nawet jeśli, to pewne rzeczy też tracimy. Na wielu płaszczyznach przegrywamy z dziećmi (wspomniana wyobraźnia, ale też zdolność uczenia się). :) Wiecie, że niektóre bliźniaki posiadają własny język?

 

 

Teraz odnośnie łączenia muzyki z książkami. :D

 

 

red, nie sądzisz, że to idealnie oddaje wiedźmiński klimat? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Poduszka zapoznaj się z trylogią husycką skoro lubisz styl Sapkowskiego.

 

w tych fantastycznych klimatach, dobra jest jeszcze "Achaja", Andrzeja Ziemanskiego oraz "Pan Lodowego Ogrodu", Jaroslawa Grzedowicza i bardzo fajnie sie zapowiada "Takeshi cien smierci" Kossakowskiej

 

polecilbym tez "Kroniki Jakuba Wędrowycza", Andrzej Pilipiuk oraz Cykl inkwizytorski Jacka Piekary (takie czarne komedie ;)

 

obecnie czytam  "Arivald z wybrzeża" takze Piekary, bardzo fajna komedia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.