Skocz do zawartości

Meninizm-Nowy ruch społeczny


Rekomendowane odpowiedzi

Adolf,

 

To się nie uda.

 

Biega zbyt wielu 'fececików' - kundelków, którzy dla jednego łaskawego spojrzenia Księżnej Pani gotowi są biegać z wywieszonym jęzorkiem, radośnie tańczyć na tylnich łapkach i na komendę wykonywać najbardziej upokarzające sztuczki. Byle tylko Księżna mgliście 'smakołyk' obiecała - nie musi go nawet dać, wystarczy że kundelek będzie miał gdzieś majaczącą na horyzoncie perspektywę. Będzie wiernie warował przy nóżce Księżnej i posikiwał z radości na jej widok. I zaciekle pogryzie każdego innego kundelka w rywalizacji o obietnicę 'samkołyczka' !

 

Tak jak mądrze i spostrzegawczo napisał Marek w ostatnim felietonie - płeć męska jest niesolidarna jako grupa i dlatego przegrywa z kretesem tą wojnę. 90% płci męskiej to 'faceciki' gotowe za obietnicę kawałka gołego cycka sprzedać siebie i zaciekle konkurować między sobą, będą się łasić i podlizywać. Zero lojalności wobec własnej płci.

 

Z kim chcesz wprowadzić ten meninizm? Z nimi? Próżny trud...

To już lepiej w piramidę finansową zainwestuj - końcowy efekt będzie ten sam.

 

S.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę trendy i modę, większe zainteresowanie wzbudzi kolorowanie sobie hipsterskiej brody, niż "uwalnianie się z niewoli" xD http://www.buzzfeed.com/augustafalletta/23-men-who-are-redefining-what-makes-beards-beautiful#.pdX68yMja

 

Zresztą, kto pisał to info, 17 latek?........ zabraniają wychodzić na impresy i poganiają do ciężkiej pracy......... nosz kurwa xD .....w dzisiejszym brutalnym świecie........ nie wiem, Tatarzy najechali wioskę i podcięli gardła wszystkim?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z kim chcesz wprowadzić ten meninizm? Z nimi? Próżny trud...

To już lepiej w piramidę finansową zainwestuj - końcowy efekt będzie ten sam.

 

S.

  Toż ja nie chcę z nikim działać, przestałem pomagać facetom, tak jak napisałeś 90% z nich to niewolnicy, nie słuchają co się do nich mówi. 

Niech sami szukają drogi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uda, dopóki seks i wygląd będą główną mocą kobiet niedostępną dla dużego grona samców. Jest zapotrzebowanie, są kundle.

 

I tak dobrze, że on chce by robiła obiadki, utrzymywała dzieci, sprzątała, ale coraz mniej nawet z takimi umiejętnościami u młodych kobiet. Wymagania za to jeszcze wyższe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że z upływem czasu będzie przybywać świadomych mężczyzn, mężczyzn, którzy będą czuli się wartościowymi i odpornymi na manipulację kobiet facetami. O silnej osobowości, pasjach i otwarciu na świat. Fakt, że potrzeba konkurencji i rywalizacji powoduje niechęć w jednoczenie się w wspólny męski antyfeministyczny front. Ale wszystko przed nami. Dobrze, że taki ruch powstał, jest odpowiedzią na feminizm, który obecnie wszedł w ślepy zaułek i niedługo zacznie się sam pożerać i wyniszczać. To, że 90 procent mężczyzn, to ciemięgi zapatrzone krwistymi oczami w kobiecą dupę i cycki, to tylko ich strata i problem. Ważne to żyć świadomie, nie pozwolić na manipulację Tobą przez jakąś tępą dzidę i chore społeczeństwo. Konsekwencja w postępowaniu, odpowiedzialność za swoje czyny i pełna samoakceptacja. I będzie dobrze.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że z upływem czasu będzie przybywać świadomych mężczyzn, mężczyzn, którzy będą czuli się wartościowymi i odpornymi na manipulację kobiet facetami. O silnej osobowości, pasjach i otwarciu na świat. Fakt, że potrzeba konkurencji i rywalizacji powoduje niechęć w jednoczenie się w wspólny męski antyfeministyczny front. Ale wszystko przed nami. Dobrze, że taki ruch powstał, jest odpowiedzią na feminizm, który obecnie wszedł w ślepy zaułek i niedługo zacznie się sam pożerać i wyniszczać. To, że 90 procent mężczyzn, to ciemięgi zapatrzone krwistymi oczami w kobiecą dupę i cycki, to tylko ich strata i problem. Ważne to żyć świadomie, nie pozwolić na manipulację Tobą przez jakąś tępą dzidę i chore społeczeństwo. Konsekwencja w postępowaniu, odpowiedzialność za swoje czyny i pełna samoakceptacja. I będzie dobrze.

Dokładnie. A potem w imię tradycji oraz dla serc pokrzepienia i zwykłej, frywolnej uciechy będziemy je znów (te oporne) palić na stosach

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Taki pomysł, w ramach propagowania menifinizm, kurwa, jak to "Męsko" brzmi... Płakać się chce.

 

Dobra pomysł.

LOVE HETERO PARADE

 

Pierwsza platforma : 3 murzynów zapina blondynkę. Pióra tęczowe w dupie i takie tam,

inna : trójkącik z dwoma blondynkami... 

 I takie tam....

 

Żeby było po męsku, dla cipek!

 

Jebał ich płeć!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dokładnie. A potem w imię tradycji oraz dla serc pokrzepienia i zwykłej, frywolnej uciechy będziemy je znów (te oporne) palić na stosach.

Po uprzednim solidnym przetrzepaniu im bobra. :)

Zawsze akcja winna spotkać się z reakcją. Ten ruch (meninizm) i jego działania mogłyby wiele pożytecznego zrobić dla wielu sponiewieranych przez kobiety meżczyzn. A ilość tych poszkodowanych jest coraz większa, bo kobiety bezwzględnie wykorzystują swoje przywileje, bazując na błędnych i irracjonalnych stereotypach stworzonych przez wynaturzone społeczeństwo, dotyczących obu płci. Każdy z nas wie ile robią złego w psychice kobiet i mężczyzn. Ile wymaga się od mężczyzny, a na ile może sobie pozwolić kobieta. Jawna niesprawiedliwość społeczna.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierunek może i mają słuszny. Pytanie tylko w jakiej postaci chcą wprowadzać zmiany w ustawodawstwie i mentalności społecznej? Jeżeli dopuszczą w debacie do głosu front przeciwny, to już można postawić na nich krzyżyk. Z terrorystami się nie negocjuje.
Wszystko zależy od tego, czy ludzie stojący za tą akcją to mężczyźni, czy osobnicy płci męskiej. Zobaczymy co się z tego wykluje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej sprowadzić muzułmanów? Zaprowadziliby porządek z kobietami raz, dwa.

Niestety to jedyny plus tego wszystkiego związanego z Islamem

..System w Polsce; polityczny, kościelny(Maryja, Faustyna) a także lub w szczególności sądownictwo sprzyja kobietom. Tak jak pisali poprzednicy, zbyt mało facetów z jajami aby taki system jak meminizm przepchnąć...Niestety, ale dla mnie wzorem była początkowa faza rozwojowa protestantyzmu na Zachodzie, gdzie rola kobiet była ograniczona, dzieki temu to mżczyzna czuwał nad wszystkim bo taka jest jego pierwotna rola.

Dzięki temu kraje które były zbudowane na podstawie prawidłowych funkcji przekazanych mężczyznom i kobietom osiągneły apogeum rozwoju. Oczywiscie dochodzi do tego jeszcze kwestia grabieży i kolonializm, no ale to wszystko wyniki z jednego.

Już Napoleon twierdził że tam gdzie kobiety mają władze dzieje się źle.

Aczkolwiek ruch jak najbardziej na plus. Oby było nas więcej bez pizdy na oczach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzycie że to się uda?

 

Nie wierzę w powodzenie żadnego męskiego ruchu, który jako jedną z podstaw nie wymienia przywrócenia - dawniej bardzo powszechnej - przyjaźni między mężczyznami. Dopóki nie zostanie przywrócone dawne znaczenie przyjaźni (jako coś innego niż wspólne upijanie się), nie zostanie przywrócone normalne rozumienie prostych gestów (np. objęcie kolegi to gest przyjacielski, a nie "gejowski"), dotąd kobiety nadal będą traktowane jak bóstwa - z braku alternatywy. Bo jednak człowiek jako istota stadna, dąży do głębokich relacji z drugim człowiekiem. A obecnie głębokie relacje między mężczyznami mamy realnie zakazane i mało komu się z tego zakazu udaje się wyłamać.

 

Nawet bym napisał że ta przyjaźń powinna być na pierwszym miejscu w hierarchii ważności aby ruch się powiódł, ale równie dobrze mógłby to być ruch religijny, który na pierwszym miejscu stawia jakąś ideę Boga, dużo o nim mówi, a w rzeczywistości ideologia i tak sprowadza się do dobrych relacji z innymi ludźmi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Ambroży, tak istotnych rzeczy jak przyjaźń między mężczyznami nie da rady uregulować regulaminem lub ustawą prawną. Aby taka przyjaźń istniała faceci muszą do niej dorosnąć. Ale też za bardzo nie wierzę w przyjaźń między kobietami, ich relacje są podszyte fałszem, te ich pocałunki na powitanie, k...a rzygać się chce jak to widzę. A patrz jak te pizdy potrafią się zjednoczyć i walczyć o wspólny cel. Myślę, że faceci też tak potrafią. Potrzebna jest silna motywacja. Faktycznie teraz są czasy, że człowiek mając dobrych kumpli boi się wykonać pewne gesty wobec nich, bojąc się, że może zostać uznany za kryptogeja lub nazbyt uczuciowego faceta. Stąd mamy do czynienia ze zjawiskiem samotnośći w tłumie. Wobec nikogo z otoczenia nie możemy okazać prawdziwych emocji, być wobec nich szczerym. Ale z drugiej strony prawdziwe uczucia ukrywamy również przed kobietami, nieraz członkami rodziny. Cały czas się czegoś boimy, albo fałszywych oskarżeń, odtrącenia, wykorzystania w związku, uznania za zboka, itp. To wina wszechobecnego fałszu i zbyt powierzchownych relacji między ludźmi. Uczuciowa Smuta.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ten ruch nie ma szans. Przede wszystkim trudno wymawialna nazwa - niby szczegół, ale... argumenty o imprezach świadczą o młodym wieku piszącego, dykredytują kompletnie powagę przedsięwzięcia. No i jak piszą bracia, mężczyźni za wizję cipki są w stanie oddać mieszkanie, skurwić się i zachowywać niegodnie - ich strata.

 

To w co wierzę, to silne, nieliczne grupy wspierające się nawzajem. Ich uczestnicy mają oparcie w grupie, co jest przeciwwagą dla propagandy społecznej - likwiduje społeczną presję. Nie wierzę w żadną rewolucję i odmianę. Sami możemy stworzyć własny, szczęśliwszy świat, a reszta niech zdycha na pasku seksu wartego 150pln, za który oddali majątek, godność i wolność. 

 

Przykro mi, ale świat dzieli się na frajerów i mądrych. Ja nie chcę nawracać frajera, bo nie umiem i nie chcę - wolę z mądrymi trzymać sztamę, mieć w nich oparcie i tak iść przez życie, nie będąc rozjechanym przez chore, toksyczne relacje i masę innych problemów.

 

I taką grupę spróbuję zrobić tutaj. Ale to za jakiś czas, jeszcze nie teraz. Trzeba oddzielić ziarno od plew.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 taką grupę spróbuję zrobić tutaj. Ale to za jakiś czas, jeszcze nie teraz. Trzeba oddzielić ziarno od plew.

 

   Dokonujesz już selekcji?  W sensie montażu silnej grupy pod wezwaniem? :D

 

W razie co to ja też, ja też, plisss.... :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To w co wierzę, to silne, nieliczne grupy wspierające się nawzajem. Ich uczestnicy mają oparcie w grupie, co jest przeciwwagą dla propagandy społecznej - likwiduje społeczną presję.

 

Jestem za stworzeniem takiej grupy/grup. Wielki pożytek dla jej (nie napiszę członków, bo brzmi dziwnie  :) ) udziałowców to wsparcie dla młodych braci samców, którzy często dokonują głupich czynów właśnie pod wpływem presji społecznej i ogłupienia przez kobietę, która w fazie urabiania nie szczędzi swoich wdzięków. Tym chłopakom można by było wyjaśnić i uprzytomnić, że okres euforii lada moment zamieni się w okres o wiele mniej przyjemny. Zresztą portale Marka robią bardzo dużo dobrej roboty i przynoszą wielki pożytek dla interesujących się poruszaną przez niego problematyką chłopaków. A presja jest ogromna. Niektórzy z nas dobrze to wiedzą. Już od małego wbija nam się do głowy chore teorie o "świętości" kobiet, o ich dobroci, wrażliwości itp dyrdymały. Ile trzeba opier...lić beczek soli żeby pojąć, że to kłamstwo. Lepiej to jednak zrozumieć wcześniej niż gdy będzie już po "ptokach". Przez cały okres życia otoczenie próbuje nas nakłonić do wchodzenia w związki formalne, czyli godzenie się na dobrowolne zakładanie na swój grzbiet chomąta, tylko dlatego aby od czasu do czasu kobitę zapiąć. I na tym absurdzie opiera się ten chory świat, a faceci zawsze mają w plecy.  :) 

 

http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201107/1311150359_by_miszarus_500.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym chłopakom można by było wyjaśnić i uprzytomnić, że okres euforii lada moment zamieni się w okres o wiele mniej przyjemny. 

Przez moment też podjąłem się tej syzyfowej pracy.

Efekt taki, że w około 80% przypadków po podaniu pacjentom konkretów kawa na ławę słyszałem: 'To Twoje zdanie, ja mam inne.' lub 'Ja się ze swoją ... dogaduję świetnie'.

Klapy na oczach jak u konia na wyścigach. Zero przyswajania logicznych argumentów.

Tacy ludzie muszą na własnej dupie poczuć o co chodzi. Wtedy można zaczynać z nimi pracę.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Ambroży, tak istotnych rzeczy jak przyjaźń między mężczyznami nie da rady uregulować regulaminem lub ustawą prawną.

Od powstania tego typu ruchu, do ustawy prawnej, droga jest tak daleka, że ruch powinien się najpierw skupić na tym, co można osiągnąć bez zmiany prawa. Przyjaźń będzie samoistnie powstawać częściej niż to się dzieje teraz, gdy tylko przestanie się ją medialnie niszczyć. Prawdopodobnie nie da się w tej chwili zrobić nic, aby piewcy homoseksualizmu zniknęli z mediów, ale raczej dałoby się sprawić, by pojawili się także ludzie mówiący o przyjaźni.

Odczarowanie kwestii dotyku też by się przydało i też ustawy nie wymaga... gdyby się tak w akcję zaangażował np. piłkarz lub były piłkarz i zaczął otwarcie mówić o wspólnej radości po strzeleniu bramki - że przecież gdyby dotyk kogoś bliskiego (kolegi z drużyny) nie był dla nich miły, to by sobie gratulowali przez podanie ręki, pokłon, czy nieinwazyjne gesty a nie przytulali się nawzajem.

Faktycznie teraz są czasy, że człowiek mając dobrych kumpli boi się wykonać pewne gesty wobec nich, bojąc się, że może zostać uznany za kryptogeja lub nazbyt uczuciowego faceta. Stąd mamy do czynienia ze zjawiskiem samotnośći w tłumie. Wobec nikogo z otoczenia nie możemy okazać prawdziwych emocji, być wobec nich szczerym.

Nie chcę publicznie wchodzić w szczegóły, ale pochwalę się, że nie poprzestałem w tej kwestii na narzekaniu... Na razie nie mam większych problemów z reakcjami ludzi.

Przez moment też podjąłem się tej syzyfowej pracy.

Efekt taki, że w około 80% przypadków po podaniu pacjentom konkretów kawa na ławę słyszałem: 'To Twoje zdanie, ja mam inne.' lub 'Ja się ze swoją ... dogaduję świetnie'.

Klapy na oczach jak u konia na wyścigach. Zero przyswajania logicznych argumentów.

Tacy ludzie muszą na własnej dupie poczuć o co chodzi. Wtedy można zaczynać z nimi pracę.

Znasz pewnie powiedzenie "kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą". Działa ono także w drugą stronę - aby podważyć jakieś kłamstwo, utrwalone w pamięci jako dogmat - też trzeba powtórzyć sto razy. Jeden człowiek tego nie dokona, bo słuchającemu nie starczy cierpliwości by w kółko od jednej osoby wysłuchiwać coś, co jest sprzeczne z jego wizją. Ale przy odpowiednim zbiegu okoliczności (inne źródła tych samych twierdzeń) Twoje słowa mogą przełamać barierę i słuchający podda to pod rozważania (bo przed osiągnięciem tej bariery treści są odrzucane automatycznie, bez zastanowienia).

Także zachęcam do kontynuowania tej syzyfowej pracy, tylko z innym nastawieniem: wygłaszasz swój pogląd jako nie podlegającą dyskusji prawdę objawioną. Spokojnie, bez żadnych emocji, bo jakież to emocje może wzbudzić wypowiedzenie czegoś oczywistego. I bez oczekiwania, że słuchający się z tym zgodzi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Chciałbym odkopać temat, bo sam chciałem założyć podobny wątek. Nie mogę uwierzyć, że tak łatwo przyznajecie, że ruch nie ma szans na powodzenie. Moim zdaniem ma szanse, dopóki będziemy mówić o nim poważnie i nie zostaniemy zaszufladkowani jako sfrustrowani mężczyźni, przegrywy życiowe, tak jak szufladkuje się i dyskredytuje feministki.

 

Ja utożsamiam się z tym ruchem i uważam siebie za meninistę. Kto ma walczyć o nasze prawa, jeśli nie meniniści? Jest tyle rzeczy do zmiany w społeczeństwie i z całym szacunkiem dla forum i audycji Marka, ale one tego nie zmienią. Potrzebny jest szerszy ruch ogólnospołeczny. Chciałem nawet stworzyć listę postulatów ruchu, głównie takich, które można by przełożyć na realne zmiany w systemie prawnym. Na przykład:

 

1. Zniesienie obowiązku alimentacyjnego dla mężczyzn oraz kobiet, z tytułu posiadania wspólnego dziecka. 
2. Wprowadzenie surowych kar za zdrady.
3. Zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

4. Prawo do decydowania mężczyzny o aborcji (i legalizacja aborcji w ogóle).

 

Ad. 1. Obowiązek utrzymania dziecka winien spoczywać wyłącznie na stronie, która posiada prawa rodzicielskie oraz, która ma akurat dziecko pod swoją opieką, zaś sprawy związane z alimentami na dziecko w ogóle nie powinny być przedmiotem rozstrzygnięć polskich sądów. Wyjątek stanowić powinny konkretne umowy cywilno-prawne, pomiędzy kobietą i mężczyzną, w których jedna ze stron zobowiązuje się do określonych świadczeń, a następnie nie przestrzega zawartych tam postanowień. Jeżeli jedna ze stron zrzeknie się praw do dziecka - powinna być w zupełności zwolniona z obowiązku alimentacyjnego, w przeciwieństwie do stanu, który mamy obecnie.
Ad. 2. Powinniśmy mieć możliwość wytoczenia procesu z pozwu cywilnego z tytułu zdrady.
Ad. 3. Ewentualnie wprowadzenie późniejszego wieku emerytalnego dla kobiet, bo żyją dłużej.

Ad. 4. Należałoby się zastanowić tylko na jakich zasadach. Na pewno jednak mężczyzna powinien również mieć tu coś do powiedzenia.

 

I wiele innych. Na początek wystarczy, żeby zagotować opinię publiczną.

 

Ach, jaki świat byłby piękny, gdyby zrealizowano choć pierwszy punkt... Skończyłoby się wrabianie na dziecko.

Edytowane przez osobliwy nick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo pojęcie meninizmu się nie przyjęło, ale trzeba przyznać, że ruchy męskie (RedPill, MRA, MGTOW, antyfeminizm) zyskują na popularności w coraz bardziej widocznym stopniu. Śledzę te tematy mniej więcej od roku i przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczony jak ładnie się to rozwija, polecam zajrzeć:

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.