Spermokontrola

[Gość Saint]

Jest gruba, i jak lata będą lecieć będzie rosła w siłę że hohohohoh xD Jak lubisz takie kobitki, kup sobie swoje łóżko

[wroński]

Jest gruba, oj jest. Z tym bebechem to nawet gdybym pił, nie ruszyłbym.

[stary pierdziel]

Pikaczu dzięki, ale mam dość gimbusów, choć niektórzy lubią ich tępić.

 

Saint, wroński kolejne gimby? Do tego Saint nostradamus

 

Masakra. Ciekawe jaka jest średnia wieku na forum, ale taka prawdziwa, a nie deklarowana.

[Pikaczu]

To że lubisz grube baby to juz twoja brocha nie nasza%-)powiadasz trzeba sie na czyms poślizgać%-)

[stary pierdziel]

Dobry trolling panowie, ale już nudny.

[Pikaczu]

Masz racje zmień płyte%-)

[Assasyn]

To może ja wrzuce swoje "trzy grosze" do rozmowy z pewnego przykładu...

Pamiętam pewną kobiete, tłusta, leniwa i arogancka...

Po jakimś czasie ktoś sie nia zainteresował, kobieta momentalnie zaczeła tracic na wadze, dieta, siłownia i basen...

Po roku zmienila sie nie do poznania...?

Dalej pierdzielu twierdzisz ze tyje sie od genow? To masz racje, indonezyjscy naukowcy nazwali to "Genami wpierdalania"

Poznałem też inna kobiete, ktora swego czasu mieszkała troche w tym samym mieszkaniu co ja...

Podsłuchalem jej rozmowe na skypie

"Czuje sie ok, ale nie uwierzysz, malo jem a tyje, to może wina klimatu, wtóruje jej rozmowczyni"

Teraz suche fakty; z tego co obserwowalem pacjentka 2 bądz 3 razy na tydzien chodzila ze swoim menem na kebab, gościu robil wszystko, kolacja? Bułeczki z dzemem badz zapiekanka... Nie wazne ze koles " bawił sie" osiem godzin, jaśnie pani potrzebowala pożywienia...

Teraz czasami ją widze, ona chyba tez mnie dostrzega, chodz coraz gorzej widzi na oczy, wiadomo czemu?

Kazdy ma geny jakie ma, ale w połaczeniu z tym ze wiekszosc kobiet je naprawde sporo, dochodzi do tego brak ruchu, lenistwo i wysoko kaloryczne żarcie w ilosciach ogromnych

Z drugiej strony to wstyd dla młodej dziewczyny ze tak sie zapuscila...

Już nawet nie chce myslec jak on ją tam obracał w łóżku...

Inne znajome, szczuplutkie, jędrne czemu? Bo mało jedza i się ruszają...

P.s stary pierdziel to na bank kobieta, broni otyłych osobnikow własnej płci? Pewnie sama jest rozmiaru xxxxl...

Jesli nie to serdecznie przepraszam...

Al Bundy...

[stary pierdziel]

Mam wrażenie, że w tym wątku poza mną wypowiedziały się same dzieci.

 

Assasyn z tego co napisałeś można wyciągnąć kilka wniosków, więc po kolei:

 

1. Tycie może być powodowane przez różne czynniki, a jednym z nich jest jedzenie zbyt dużo. U kobiet dochodzi podstawowy czynnik, którym jest genetyka i hormony. Jeśli to jest takie trudne do zrozumienia to podam analogię: na jazdę samochodu wpływa np ilość koni mechanicznych, koła, zawieszenie, tuning. Teza, że kobiety tyją bo za dużo jedzą, to tak jakby powiedzieć, że samochód jedzie szybciej bo jest stuningowany i podać przykład, że kolega stuningował samochód i jedzie szybciej. Tylko, że on mówi o polonezie, a ja o ferrari z salonu. Czuję się jakbym rozmawiał z babami. Moja była miała identyczne argumenty i przykłady i nie szło jej wytłumaczyć, że na wagę może wpływać więcej czynników. Ona była właśnie taka sucha, kłoda w łóżku i idealnie pasowałaby do gustu tym, którzy uważają, że laska sprzed kilku postów jest gruba. Cycki jakieś twarde, dupa jak u faceta, wieczna dieta i fochy.

 

2. Społeczeństwo jest chore przez pedałów, którzy odpowiadają za modę. W różnych okresach i miejscach było inaczej: http://www.banzaj.pl/Stereotyp-piekna-na-przestrzeni-wiekow-jak-zmienialy-sie-kobiety-99527.html

Wy myślicie pod tym względem jak typowe kobiety, że to co jest modne i to co jest uważane za fajne przez "większość" to jest ok, a jak coś jest inne to już jest do dupy. Dzisiejszy popkulturowy ideał piękna jest nienaturalnie chudy i dlatego normalne kobiety są oceniane przez kobiety i młodych jako grube. Znam wiele takich kobiet, które są normalne, ale wierzą w to, że są grube, bo kierują się chorym ideałem. Na szczęście coraz więcej kobiet dostrzega ten absurd i pod tym względem społeczeństwo idzie do przodu.

 

3. Twój wpis jest mocno emocjonalny, jakby pisała go kobieta. Post scriptum wyjaśnia już sprawę, że nie mamy do czynienia z trzeźwą analizą, tylko swoimi przekonaniami.

 

4. Wiele kobiet je sporo (nie wiem skąd wziąłeś większość, ale jak ktoś tak pisze to wiem, że używa uogólnienia, bo nie ma racji i myśli półkulą emocjonalną), niektóre jedzą za dużo i to ich sprawa. Podobnie jak wielu mężczyzn, chociaż nam jest się łatwiej pilnować, bo jesteśmy tak usposobieni genetycznie. To indywidualna sprawa tych ludzi i tylko jedna z wielu przyczyn nadwagi wśród ludzi. 2-3 kebsy w tygodniu to nie jest dużo. Przecież to sama sałata i skrawki mięsa z jakimś sosem i muszę zjeść 2 żeby się najeść. Ja cały czas walczę z tym, że nie mogę przytyć. Jedna zasada - nie jem słodyczy, bo nie przepadam. Inni lubią słodycze to sobie jedzą i to ich sprawa i prawo i nie ma w tym nic złego.

 

5. "Z drugiej strony to wstyd dla młodej dziewczyny ze tak sie zapuscila..."

Wstyd jest jednym z problemów, których ludzie w takich sytuacjach powinni się pozbyć, a inni nie powinni oceniać w ten sposób. Wychodzą na wierzch kompleksy.

 

6. "Inne znajome, szczuplutkie, jędrne czemu? Bo mało jedza i się ruszają..."

Tu mamy inną ważną kwestię, na którą chciałbym zwrócić uwagę. Assasyn sam to opisałeś:

 

 

Pamiętam pewną kobiete, tłusta, leniwa i arogancka...

Po jakimś czasie ktoś sie nia zainteresował, kobieta momentalnie zaczeła tracic na wadze, dieta, siłownia i basen...
Po roku zmienila sie nie do poznania...?

 

Mamy odpowiedź na pytanie dlaczego kobiety się odchudzają. Robią to dla facetów lub z powodu kompleksów, bo na tym przykładzie ewidentnie widać, że nie dla zdrowia. Uważam, że takie związki nie mają sensu, a ludzie, którzy myślą w ten sposób są niedojrzali. Taki związek nie ma prawa się udać.

Zestawienie tłusta, leniwa, arogancka też brzmi na stereotypową ocenę kierowaną emocjami, błędnymi stereotypami, a nie logiką.

 

Usprawiedliwia cię fakt, że jesteś małolatem. Jak podrośniesz to ci się jeszcze odmieni.

[Assasyn]

W tym poście opisales/as to co we wczesniejszych, takze nic nowego po prostu wszystko zebrane do kupy w jednym...

Odnosnie emocji i tego co tam wypisales/as nie bede komentował...

Małolat? Ty jak widać przezyles/ as troche wiecej( tak wnioskuje) a mimo to piszesz od rzeczy. Mi tam jeszcze wybacza z powodu mlodosci które tu wypisuje ale Tobie? Wstydz sie

I zjedz snickersa

[ReddAnthony]

Pozwole sobie wtrącić swoje 2 grosze. Laska, która wkleił Stary Pierdziel, czyli Ekatherina Shumskaya - ruchałbym ją jak dziki. Moim zdaniem to normalna zdrowa baba, a nie jakieś chuchro o pedofilskim tyłku, dla fagasów z małym fiutkiem.

 

Pozdro

[Qsiorz]

Możesz mi powiedzieć jaki duży miała biust? miseczka c było by cudownie ścisnąć taki twardy cycek

[Pikaczu]

Mam wrażenie, że w tym wątku poza mną wypowiedziały się same dzieci.

 

Assasyn z tego co napisałeś można wyciągnąć kilka wniosków, więc po kolei:

 

1. Tycie może być powodowane przez różne czynniki, a jednym z nich jest jedzenie zbyt dużo. U kobiet dochodzi podstawowy czynnik, którym jest genetyka i hormony. Jeśli to jest takie trudne do zrozumienia to podam analogię: na jazdę samochodu wpływa np ilość koni mechanicznych, koła, zawieszenie, tuning. Teza, że kobiety tyją bo za dużo jedzą, to tak jakby powiedzieć, że samochód jedzie szybciej bo jest stuningowany i podać przykład, że kolega stuningował samochód i jedzie szybciej. Tylko, że on mówi o polonezie, a ja o ferrari z salonu. Czuję się jakbym rozmawiał z babami. Moja była miała identyczne argumenty i przykłady i nie szło jej wytłumaczyć, że na wagę może wpływać więcej czynników. Ona była właśnie taka sucha, kłoda w łóżku i idealnie pasowałaby do gustu tym, którzy uważają, że laska sprzed kilku postów jest gruba. Cycki jakieś twarde, dupa jak u faceta, wieczna dieta i fochy.

 

2. Społeczeństwo jest chore przez pedałów, którzy odpowiadają za modę. W różnych okresach i miejscach było inaczej: http://www.banzaj.pl/Stereotyp-piekna-na-przestrzeni-wiekow-jak-zmienialy-sie-kobiety-99527.html

Wy myślicie pod tym względem jak typowe kobiety, że to co jest modne i to co jest uważane za fajne przez "większość" to jest ok, a jak coś jest inne to już jest do dupy. Dzisiejszy popkulturowy ideał piękna jest nienaturalnie chudy i dlatego normalne kobiety są oceniane przez kobiety i młodych jako grube. Znam wiele takich kobiet, które są normalne, ale wierzą w to, że są grube, bo kierują się chorym ideałem. Na szczęście coraz więcej kobiet dostrzega ten absurd i pod tym względem społeczeństwo idzie do przodu.

 

3. Twój wpis jest mocno emocjonalny, jakby pisała go kobieta. Post scriptum wyjaśnia już sprawę, że nie mamy do czynienia z trzeźwą analizą, tylko swoimi przekonaniami.

 

4. Wiele kobiet je sporo (nie wiem skąd wziąłeś większość, ale jak ktoś tak pisze to wiem, że używa uogólnienia, bo nie ma racji i myśli półkulą emocjonalną), niektóre jedzą za dużo i to ich sprawa. Podobnie jak wielu mężczyzn, chociaż nam jest się łatwiej pilnować, bo jesteśmy tak usposobieni genetycznie. To indywidualna sprawa tych ludzi i tylko jedna z wielu przyczyn nadwagi wśród ludzi. 2-3 kebsy w tygodniu to nie jest dużo. Przecież to sama sałata i skrawki mięsa z jakimś sosem i muszę zjeść 2 żeby się najeść. Ja cały czas walczę z tym, że nie mogę przytyć. Jedna zasada - nie jem słodyczy, bo nie przepadam. Inni lubią słodycze to sobie jedzą i to ich sprawa i prawo i nie ma w tym nic złego.

 

5. "Z drugiej strony to wstyd dla młodej dziewczyny ze tak sie zapuscila..."

Wstyd jest jednym z problemów, których ludzie w takich sytuacjach powinni się pozbyć, a inni nie powinni oceniać w ten sposób. Wychodzą na wierzch kompleksy.

 

6. "Inne znajome, szczuplutkie, jędrne czemu? Bo mało jedza i się ruszają..."

Tu mamy inną ważną kwestię, na którą chciałbym zwrócić uwagę. Assasyn sam to opisałeś:

 

 

Mamy odpowiedź na pytanie dlaczego kobiety się odchudzają. Robią to dla facetów lub z powodu kompleksów, bo na tym przykładzie ewidentnie widać, że nie dla zdrowia. Uważam, że takie związki nie mają sensu, a ludzie, którzy myślą w ten sposób są niedojrzali. Taki związek nie ma prawa się udać.

Zestawienie tłusta, leniwa, arogancka też brzmi na stereotypową ocenę kierowaną emocjami, błędnymi stereotypami, a nie logiką.

 

Usprawiedliwia cię fakt, że jesteś małolatem. Jak podrośniesz to ci się jeszcze odmieni.

jak sie mozna tak zaniedbac zeby być gruba%-)?z myciem problemy to pewnie tez normalka?

[Gość Saint]

Tony, to że lubię i gustuję w laskach tak 165cm i tak +/- 55kg określanych jako slim lub fit i dla mnie fajnie zbudowanych, oznacza że jestem pedofilem z mały fiutem? xDDDDDDDD

 

No stary dzwoń na psiarnię xDDDDDDDDD 

[Pikaczu]

boje sie niskich kobiet.taka zawsze moze z bani zajebać i ciezko takiej zrobić wlot w nogi.pozatym podczas klasyka lubie widzieć twarz kobiety a nie poduszke%-)

[Gość Saint]

Ty to masz fobie Pika xD Wysokimi laskami (o innych nie wspomnę ) ciężko się rzuca po łóżku Kłoda może być, ale waga musi grać xD

[Assasyn]

Dla mnie wzrost tak od 160-168 cm i szczuplutka postura, nie musi mieć wielkich buforów. Jak się mieszczą w dłon to super

[ReddAnthony]

Saint, nie no na luzie, nie ze pedofil od razu, ale kurwa, no ja pierdole...rozne dupy ruchałem, kazda ma jakies wady i zalety. Lubisz niskie i szczuple ok, maja zalety - mozna nimi ciepać na wszystkie strony, 69 na stojaka, na biurku, jak wsadziej takiej w dupala to prawie pęka w szwach. Ale za to nie wsadzisz w jej cyce głowy bo nie znajdziesz takiej z wybitnie wielkim balonem jak ta pani Ekatherina

[Pikaczu]

boje sie też niskich karakanów.wpierdol od takiego dostac to oto sie nie boje,ajak taki zacznie zamiast próby wpierolenia mi to zacznie ruchac moja noge?wstyd jak chuj by był

 

Ty to masz fobie Pika xD Wysokimi laskami (o innych nie wspomnę ) ciężko się rzuca po łóżku Kłoda może być, ale waga musi grać xD

 nie mam fobii%-)

[stary pierdziel]

xDDDDDDDDD 

O kurwa, ja to chyba już faktycznie stary jestem.

 

Ja rozumiem, że są różne gusta i jedni lubią jak laska nie ma cycków i jest twarda jak facet, większość woli normalne kobiety jakie wkleiłem, a inni lubią grube baby, ale nauczcie się odróżniać te stany. Psychologia tłumu póki co wygrywa tu ze zdrowym rozsądkiem.

[radeq]

Ja rozumiem, że są różne gusta i jedni lubią jak laska nie ma cycków (...) Psychologia tłumu póki co wygrywa tu ze zdrowym rozsądkiem.

 

To tak trochę jakbyś sam siebie krytykował...

 

Pani w środku mój typ.

I zgodzę się, że moda wykreowana na laskę z lewej to jakaś patologia, ale próba kreowania mody na te z prawej to też jakieś nieporozumienie. Chyba, że lekka nadwaga jest efektem jedzenia większej ilości zdrowego i pełnowartościowego jedzenia, a nie faszerowanie się syfem i gadanie, że to jest fajne, bo "trzeba żyć" a nie się "katować". 

 

[stary pierdziel]

Wytłumaczyłem kilka postów wcześniej skąd może się brać lekka nadwaga, ale gadał dziad do obrazu...

 

Akurat ten obrazek, który wkleiłeś jest taki, że nie ma na nim skrajności. Pani po prawej najbardziej apetyczna i kobieca, a środkowa też jest niezła.

 

Czytając niektóre wpisy mam wrażenie czy nie jestem na forum bravo, albo forum osób chorych na ortoreksję, mających nieracjonalne (zbyt restrykcyjne) przekonania żywieniowe.

[Pikaczu]

po prawej jest gruba i zaniedbana%-)

[stary pierdziel]

<ściana>

[Pikaczu]

i pewnie sie nie myje%-)

[stary pierdziel]

taaa i prowadzi doping na Polonii.