Skocz do zawartości

300 km na rowerze?


deleteduser10

Rekomendowane odpowiedzi

Dupę akurat mam ze stali. :D Mówię całkiem serio - nie stosuje żadnych pampersów, najwyżej wkładki żelowe.

 

Używam siodełka WTB Pure V. Dla mnie nie ma nic lepszego, bo wolę jednak twardszą nawierzchnię, idealnie dopasowało się do moich klejnotów i tyłka.

 

Czy te 300 km jest niereralne? Pożyjemy, zobaczymy...

 

Będziesz kiedyś na Helu, to dawaj znać, przyjadę z 3City i skoczymy na piwo, pomimo że tam drożyzna straszliwa i dziadostwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie duże prawdopodobieństwo, że wpadnę na Hel w następnym tygodniu bo szykuje mi się fajny spocik. Jakby co dam znać priv to skoczymy rowerkami z Władka na Hel i wtedy browca plus fota na forum :D

 

Bez wspólnej fotki Ryszardzie to nie mamy się co spotykać nawet :D:P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pobite. 300 km w 11 h i 44 minuty. W górach - Bieszczadach na terenie trzech państw - Polski, Słowacji oraz Ukrainy. Myślałem że się literalnie zes... ale resztkami sił się doczołgałem.

 

Teraz można spokojnie kłaść się do trumny. Nogami do przodu z poczuciem absolutnego spełnienia. :P:lol:

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobite. 300 km w 11 h i 44 minuty. W górach - Bieszczadach na terenie trzech państw - Polski, Słowacji oraz Ukrainy. Myślałem że się literalnie zes... ale resztkami sił się doczołgałem.

 

Teraz można spokojnie kłaść się do trumny. Nogami do przodu z poczuciem absolutnego spełnienia. :P:lol:

 

Beniowa, Sianki? Nieprawdopodobne jak dla mnie. Ja po 60km w Biesach padałem na mordę - nie dziwię Ci się, że sam jeździsz w góry. Mam to samo - inni mnie opóźniają :D

Gratulacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
5 godzin temu, Fedde napisał:

 @Vincent a co z jedzeniem podczas takiej długiej trasy? Jakieś żele energetyczne czy masz swoje dopracowane sposoby żeby nie brakło energii?

 

Vincent załatwia swoje mroczne interesy na Syberii, wraca w połowie Marca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia Saturday, February 20, 2016 at 13:02, Fedde napisał:

 @Vincent a co z jedzeniem podczas takiej długiej trasy? Jakieś żele energetyczne czy masz swoje dopracowane sposoby żeby nie brakło energii?

 

 

Już jestem. To złożona sprawa, bo nie mam żadnych planów żywieniowych jak jade w trase, w sumie się na tym nie znam. Wszystko jest w mniejszym bądź większym stopniu wypadkową kilku czynników i improwizacji. Ale kilka elementów jest niezmiennych. Zapraszam na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.