Skocz do zawartości

Sex


Gość Borys

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie , od jakiegos czasu pisze z dziewczyna ktora nie dawno poznalem w autobusie,fajnie sie nam pisze ...Wiadomo ze chcialbym uprawiac z nia sex ,podoba mi sie .Problem w tym ze nie wiem jak sie do tego zabrac ...Czy zaproponoiwac ? Jesli tak to kiedy to zrobic ? Jak sprawic by miala ochote na sex ze mna a nie traktowala mnie jak chusteczke do wysrania...Nowa znajomosc nie chce popelnic bledów na samym poczatku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo pisanie smsów nic Ci nie da. Będziesz jednym z wielu(sory ale dupków), którzy do niej piszą. Ja na początku w ogóle nie piszę smsów. A w dłuższej relacji tylko po to, aby ją na "coś" nakręcić. Dzwonisz i pewnym głosem umawiasz spotkanie na kilka dni do przodu i na początku relacji raczej nie na weekend. O nic nie prosisz, o nic nie pytasz tylko po krótkiej rozmowie mówisz: spotkajmy się tu i tu o godzinie takiej i takiej, dasz radę? Kobieta ma się zgodzić lub podać alternatywny termin. W innym przypadku możesz dać jeszcze jedną szansę za kilka dni ale raczej rozglądaj się już za inną panną :) Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee te wystudiowane rady tez nie do końca pomagają, wątpię, żeby chłopak czytając tego typu post miał większą klarowność sytuacji, jeżeli takie zachowanie nie wynika z życiowych doświadczeń, albo pewności siebie. Wszędzie musi być złoty środek zachowany. Tak to dobry wzorzec, ale jeśli człowiek umie posługiwać się nim naturalnie. Mnie doświadczenie nauczyło, że stosując takie metody, poznaję kobiety i co najwyżej ja pocałuję i złapię za cycuszka, ale to maks. Raczej stawiam na prawdziwość sytuacji. Jeżeli Panna jest zainteresowana i sam się wkręcasz, to się oboje nakręcacie bardziej i tak to działa. Sam przeżyłem najlepszą miłość nie zachowując się tak dlatego bo tak przeczytałem, tylko dlatego że byłem nakręcony. Wtedy przynajmniej człowiek jest spójny. A jeśli zgrywasz kozaka, a nim nie jesteś, szybko to wyjdzie. Dlatego polecam po prostu zająć się Panną, a nie czytać jak ja poderwać ;) Co z tego, że będziesz się zachowywać jak samiec alfa. Co z tego, że nie będziesz pytał, a ją pocałujesz, może nawet się z Tobą bzyknie, ale co z tego jeżeli nie będzie więzi emocjonalnej. To że pójdzie do łóżka bo nią pokierowałeś jak małą dziewczynką, nie oznacza wcale, że ona się w Tobie zakocha. A jeszcze gorzej jak się sam w niej zakochasz :) po takiej akcji. Także po prostu, można to poczuć, a jak się to czuje to się nie myśli. Myślę, że trzeba zaufać sobie trochę w tej materii.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie wierz nikomu na słowo - sam wszystko sprawdzaj" i "perfekcjonizm jest niezdrowy" to jedyne wystudiowane rady:) A powyższe to przetestowane w boju i wzięte od kilku trenerów(często się nie lubiących i marketingowo zwalczających)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.