Eredin Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Subiektywny, ja myślę, że ta obserwacja nie do końca jest trafna. Wszystko zależy tez od miejsc, w których przebywamy. Pomyśl czy superniunie z wyższych półek marzą o wakacjach za parawanem nad Bałtykiem? ZObaczyłeś pewną próbkę statystyczną i odniosłeś to do ogółu. Moje obserwacje są zgoła inne, widzę dużo lasek aktywnych, dbających o ciało w przedziałach wiekowych 25-40. I to naprawdę fajne sztuki, crossfity, siłownie, jogging, czasem to nawet odnoszę takie wrażenie, że to już moda a nie styl życia:) Na siłowni widuję trochę kobiet (niektóre już nawet nie pierwszej młodości ), wszystkie zadbane, są nawet pary i jedno małżeństwo z dzieckiem - koleś dopakowany nagina ciężary, kobitka jakieś ,,babskie'' rzeczy, a córka gdzieś tam się z piłką bawi. Ciekawa sprawa. Innym tematem są panienki 'imprezowe', przez pewien okres w życiu napatrzyłem się, ile niektóre dziewczyny mogą się nawpierdalać najtańszych kebabów z jakiejś obskurnej budy, najtańszych czipsów z biedronki i najtańszego piwska opić. Niedobrze się robi od samego patrzenia. I one mają być zgrabne? Nawet jak nie są otyłe w dosłowny sposób, to jednak tłuszcz zwisa tu i tam, ale ich to nie obchodzi. Co sobotę pysk wymalowany, kiecka na dupsko, litry alkoholu i łapanie frajera na dyskotece/gdzie indziej. Swoje widziałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Z drugiej strony nawiązując do tematu wrzucę odrobinę dziegciu: My faceci też nie jesteśmy lepsi. Ogromna ilość nas facetów nie wyróżnia się specjalnie na tle kobiet. Też nas dotyczy jedzenie śmieciowego jedzenia (przyznaję się, że po 10 godzinach za kółkiem, jednym rozładunku i jednym załadunku nie mam już na nic ochoty i takie wpylam), brak ruchu i ćwiczeń fizycznych. Chcemy wymagać od kobiet idealnej sylwetki, pięknego uśmiechu i zadbania a spotykamy się na browcu a potem do Maca, bo gastro włączyło się. -"Idziesz pobiegać?" "Połupiemy za piłę jak za szczeniaka?"- "Nie stary, dzisiaj nie dam rady; za gorąco; zmęczony jestem!" Po czym siadamy przed kompem na najbliższe kilka godzin i facebook lub inne dziwne rzeczy. Często gęsto nasz odpoczynek nad morzem/ w górach/ inne miejsce, to nic innego jak tygodniowa popijawa i leżenie plackiem na plaży. Pojechać gdzieś na rowerze? Dłuugi spacer wieczorem? "Nie pierdol, tylko pij, bo ja tu przyjechałem odpocząć a nie zamęczyć się!" Jakże swojskie słowa słyszy się- między innymi dlatego zrezygnowałem z wyjazdów ze znajomymi na takie "wakacje". Łatwo nam najeżdżać na kobiety (nie mam zamiaru ich bronić), ale zadam retoryczne pytanie: Dlaczego kobiety mają o siebie dbać, skoro my sami [faceci] tego nie robimy? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Dla samej własnej satysfakcji, zdrowia i samopoczucia. Ale... one nic nie robią dla siebie. One ,,chcą mieć dla kogo żyć'', chcą ,,ładnie wyglądać dla kogoś''. Nasłuchałem się tego dawniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dario Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 U nas na wsiach jest póki co w miarę ok, grube wstydzą się być grube bo chude sięz nich śmieją 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser28 Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Dbają o linię - żeby była taka pełna, wyrazista. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Z drugiej strony nawiązując do tematu wrzucę odrobinę dziegciu: My faceci też nie jesteśmy lepsi. Ogromna ilość nas facetów nie wyróżnia się specjalnie na tle kobiet. Też nas dotyczy jedzenie śmieciowego jedzenia (przyznaję się, że po 10 godzinach za kółkiem, jednym rozładunku i jednym załadunku nie mam już na nic ochoty i takie wpylam), brak ruchu i ćwiczeń fizycznych. Chcemy wymagać od kobiet idealnej sylwetki, pięknego uśmiechu i zadbania a spotykamy się na browcu a potem do Maca, bo gastro włączyło się. -"Idziesz pobiegać?" "Połupiemy za piłę jak za szczeniaka?"- "Nie stary, dzisiaj nie dam rady; za gorąco; zmęczony jestem!" Po czym siadamy przed kompem na najbliższe kilka godzin i facebook lub inne dziwne rzeczy. Często gęsto nasz odpoczynek nad morzem/ w górach/ inne miejsce, to nic innego jak tygodniowa popijawa i leżenie plackiem na plaży. Pojechać gdzieś na rowerze? Dłuugi spacer wieczorem? "Nie pierdol, tylko pij, bo ja tu przyjechałem odpocząć a nie zamęczyć się!" Jakże swojskie słowa słyszy się- między innymi dlatego zrezygnowałem z wyjazdów ze znajomymi na takie "wakacje". Łatwo nam najeżdżać na kobiety (nie mam zamiaru ich bronić), ale zadam retoryczne pytanie: Dlaczego kobiety mają o siebie dbać, skoro my sami [faceci] tego nie robimy? Prawie masz rację, to znaczy masz całkowitą, tylko że pominąłeś jedną rzecz. Gruba laska ma dużo większe szanse na zdobycie faceta, nawet takiego w wersji "budżetowej", niż gruby facet ma szanse na zdobycie jakiejkolwiek laski. Był na forum świetny post nt. SexualMarketValue, z niego to wynika. Wiem, że w co drugiej wypowiedzi się do niego odnoszę, ale jest zajebiście prawdziwy. Zresztą, jak się popatrzy na młodzież, to śmiem twierdzić że więcej jest wysportowanych chłopaków, niż dziewczyn. Potem oczywiście różnice raczej znikają, większość ludzi ma siędzącą pracę i tyją w cyklu praca, żarcie, sen, repeat. W zasadzie każdy mój kolega z liceum ćwiczył, jeden był taki, co mógł sobie pozwolić na bycie grubym, bo chodził w garniaku codziennie i miał nieosiągalną z mojego punktu widzenia charyzmę. Poza nim każdy coś trenował, a to kosza, a to siłka, a to bieganie, pływanie itd. A dziewczyny to generalnie zwolnienia z WFu dla 3/4 klasy, bo spocić się w szkole to niemożliwość, a nakładać już drugi raz makijaż?! Masakra. Chociaż częśc z nich jechała jeszcze na świetnym metabolizmie, to widać było jednak różnicę. A ja od lat próbuje przytyć wpierdalając wszystko co tylko podejdzie i nic z tego... Choć fakt, że sport uprawiam, pływam, do momentu jak mi nie ukradli roweru to jeździłem nim wszędzie. Jedyna różnica jaką widzę kiedy się lenię przez dłuższy czas to zanik mięśni, a nie tycie. A jak ćwiczę więcej, to mięśnie widać, żyleta, ale waga stoi w miejscu. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Z drugiej strony nawiązując do tematu wrzucę odrobinę dziegciu: My faceci też nie jesteśmy lepsi. Ogromna ilość nas facetów nie wyróżnia się specjalnie na tle kobiet. Arox, owszem. Ale pragnę zauważyć, że w przypadku nas - mężczyzn - nie ma tej nachalnej medialnej propagandy jacy to my jesteśmy oh, ah i ojejku. Przystojni, pełni charyzmy, uroku i takie tam. A w przypadku naszych drogich Polek - od paru ładnych lat obserwuję tą kampanię. I tym większy mam dysonans jak porównuję zakłamaną rzeczywistość z haseł owej kampanii do tego co widzę w rzeczywistości. Przypomina to trochę, nomen omen, akcję afirmatywną z USA z lat 90tych.Kupa śmiechu. I co do tezy, że nad Bałtyk jadą Polki kategorii II i IIIej. Co roku na koniec kwietnia wyjeżdzam na tydzień, dwa tygodnie za granicę. Południowe Włochy, Grecja, Portugalia. Zawsze pięć gwiazdek - wyłącznie dlatego, że jedziemy jako rodzina i pewien standard musi być zapewniony małym dzieciom. Spotykam tam też rodaczki - i wierzcie mi, że niespecjalnie odbiegają od średniej polskiej. Może nie są tak fatalne jak Niemki czy Angielki, ale to tyle.W tym roku obok mieszkały cztery pary z Estonii i Łotwy. Było na kogo popatrzeć. I kolejna sprawa - rozmawiamy sobie z Estończykami i Łotyszami (trochę po rosyjsku a jak brakuje słów - trochę po angielsku) - ich babki nie wpierniczają się do rozmowy, grzecznie rozmawiają między sobą. Zapytane - odpwiadają. Za to będące z nami partnerki - Polki - bach! od razu wysuwają się na przód, dyskutują, zaraz muszą błyszczeć i być w centrum uwagi. Nieważne, że rozmowa dotyczy NATO i dyslokacji wojsk amerykańkich do Estonii - one MUSZĄ coś powiedzieć i błysnąć. Nawet, jak kurna mać, 2 na 3 nie wiedzą tak do końca gdzie ta nieszczęśliwa Estonia leży i w zasadzie na czym polega ta dyslokacja. Ale pokazać się muszą! Inaczej eksplodują jak supernowa!!! S. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Subiektywny jak sie bujasz po burakowach no to burackie kształty widziałeś.Władysławowo- spęd buractwa okolicznego,oraz farszafiaków,co chwycili boga za nogi.zatem parawany muszą być%-)Okolice władka nie lepiej.na zachód nic na wschód hel,nie wiem co ludzie widza w tym zadupiu,tam zasieg nawet znika.chcesz wypoczać konstruktywnie?tylko trójmiasto.Plaż tez mamy fhooy.zero parawanów.niunie niuńkowe.prostytutki z cyckami na wierzchu.studenteczki,czy to lato czy to zima jest na czym oko zawiesić.miejsca na plazach wpip i jeszcze troche.w najwiekszy upał miałem pusto w okolicy siebie na jakieś pare dobrych metrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Pikaczu, W takim razie jako zorientowany w topografi daj proszę namiar na: 1) plażę niezatłoczoną, półdziką czy dziką.2) w okolicach Sopotu3) z ładnymi niuńkami, którymi można nasycić oczy Punkt trzeci nieobowiazkowy ale mile widziany. Punkty 1 i 2 - obowiązkowe.Możesz nawet z map googla link zapodać. A co do buraczanych klimatów to przyznaję, że większych pól buraczanych jak Władysławowo czy Mielno to nie widziałem.Umcyk-umcyk-bum-bum-bum! Jazda, jazda !!! Umcyk, umcyk, bum, bum, bum !!! S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 @Sub tak z innej beczki. Niewiele dalej masz nad Adriatyk. Po kiego hooya ty nad zimne morze jeździsz? xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Plaża od Sopoćkowa aż po Gdynie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Saint, młodsza latorośl nie zdzierży minimum kilkunastu godzin w samochodzie. Ledwo nad Bałtyk jest w stanie się wyekspediować.A Chorwację b.lubię. Swojsko, słowiański klimat + śródziemnomorskie okoliczności przyrody Jak jeździliśmy w czasach bezdzietnych to spałem za kółkiem ze 3-4h w okolicach Zagrzebia i jechaliśmy dalej do RiwieryMakarskiej. @Pikaczu Czyli szukać w pasie między Sopotem a Gdynią ? S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Tak.nie ma tam zadnych oblężeń.całe buractwo jakie miało by byc jest we władku i Helu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Tak.nie ma tam zadnych oblężeń.całe buractwo jakie miało by byc jest we władku i Helu Fajnie, dzięki. S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Saint, młodsza latorośl nie zdzierży minimum kilkunastu godzin w samochodzie. Ledwo nad Bałtyk jest w stanie się wyekspediować.A Chorwację b.lubię. Swojsko, słowiański klimat + śródziemnomorskie okoliczności przyrody 300km więcej dziecko nie wytrzyma No rzeczywiście xD Na noc jedziesz(byle nie przy wymianie turnusów) 12h i jesteś na miejscu.Laski topless, ciepłe morze, mniejsze ceny i fajni ludzie. @Pikacz, jak radzisz to konkretnie, miejscowy jesteś. Pokaż jakiś punkt na Google Maps, z komentarzem: tu będzie Tobie dobrze dojechać, zaparkować, tu możesz zjeść (bo z dziećmi jedzie) a nie obszar kilku kilometrów bo to nie desant w Normandii xD No ja pierdziele aleś pomógł, nie spociłeś się? xD Jakby mnie ktoś zapytał gdzie w moich okolicach może fajnie odpocząć nad wodą, zaraz by się koordynaty na miejscówki posypały. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Trojmiasto jest bardzo fajne,raz jestes w Gdyni by po 20 min byc w Sopocie,Sopot nudny to w 30 min jestes w Gdańsku.atrakcji do koloru do wyboru a nie kiełbaska z piwem.straganik z pamiatkami i dmuchanymi balonikamiAle po co mam wskazywać dokładne miejsce jak obojetnie gdzie sie nie ruszysz zaraz masz sklep.normalna knajpe/restauracje.hotel/motel.autobus/kolejke.To jest trójmiasto nie burakowo kaszubskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Polatałem wirtualnie w google earth nad plażami i widzi mi się, że okolice Kamiennego Potoku wyglądają ok.Byłeś tam Pikaczu ? @Saint - spokojna głowa, już niedługo wrócę na trasę do Dalmacji S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 i to nie raz%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 @Sub, lepiej popytaj miejscowych, bo Pikacz zupełnie nie ogarnia czym się różni samotne poszukiwanie miejscówki od wyprawy głowy rodziny która ma przecież plan i zna odpowiedzi na każde pytanie familii xD 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subiektywny Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Ewentualnie jako informacja turystyczna moge posłuzyć%-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Polatałem wirtualnie w google earth nad plażami i widzi mi się, że okolice Kamiennego Potoku wyglądają ok. Kamienny Potok ok. Sporo stromych klifów po których można sobie zrobić ładny spacer do Orłowa. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Rewa/k Gdyni, Mechelinki/k Gdyni, Babie Doły/dzielnica Gdyni. Wszystko można obejrzeć w google. Plaża miejska w Gdyni, Orłowo do Sopot. Wszędzie w miarę spokój. Jak ktoś lubi sporty wodne, to dwie pierwsze lokalizacje ideał. Na miejscu do wypożyczenia odpowiedni sprzęt pływający, latający, śmigający na wietrze i silniku. Do tego zawsze świeża morska ryba. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 W Rewie tłumy, przejeżdzałem przez nią rowerkiem w weekend. Zatrzęsienie ludzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Assasyn Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Zapraszam na mazury, tu mamy najpiękniejsze kobiety...PiszGiżyckoMikołajkiKolnoBiała PiskaPiękne, zgranbne i dorodne jak truskaweczki w lecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi