Skocz do zawartości

Zasady, czy to tylko moje wyobrażenia?


hermes

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. To moj pierwszy post tu ale przegladam to forum od jakis 2 miesiecy. Panowie sprawa jest taka. Jestem jeszcze 21 letnim malolatem a przynajmniej mam sie za takiego. Mialem tylko dwie okazje do " ciumciania" ale nie skorzystalem w sumie nie wiem czy dobrze zrobilem bo" kto wybrzydza ten nie rucha"

 

Pierwsza sytuacja poprostu nie chcialem mialem 18 lat ona z 17 nie znalem jej nie podobala mi sie. Sytuacja typowa po balecie przymilania glaskania po moim przyjacielu... dobra bylo minelo

Druga juz ciekawsza. Mialem 20 lat chcica niemilosierna ona kolezanka z klasy z tym ze w zwiazku. Ognisko klasowe bylismy juz dobrze "porobieni". Ona przyszla na to ognisko z chlopakiem. Jegomosc jak to sie mowi ze zgonowal i przeniesli go do domu. Zostalismy sami jakos tak wyszlo ze zaczelismy tanczyc nie powiem bylo milo mowila mi fajne przyjemne rzeczy do ucha. Az wkoncu padla od niej propozycja nie zobowiazujacego numeru bo bardzo mnie lubi. Ja zapytalem co z jej chlopakiem przeciez spi ze 30m od nas ona na to ze on nie musi sie o niczym dowiedziec. I wiecie co zrobilem? Kazalem jej spierd....   Teraz powiedzcie mi czy warto jest miec wlasnie takie zasady? Zawsze staram sie stawiac na miejscu drugiej osoby i nie chcialbym sie czuc tak jak jej chlopaczyna. Czy to tylko moje urojenia wychodze z rodzicow kosciola  czy tv?

Poprostu traktuje zdrade jako najwieksze kurestwo jakie moze byc. Nie chcialbym przezyc nigdy czegos takiego. Zawsze myslalem ze chcesz sie pieprzyc z kims innym to sie najpierw rozstan. Bracia czy ze mna jest cos nie tak? Czy z tymi dziewuchami? Zostancie z Bogiem  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika z historii, że kobiety cię lubią (na seks). Bardzo dobrze. Zdążysz zakisić ogóreczka.

 

Nie podobała ci się laska. Nie znałeś jej. Miałeś prawo zrezygnować. Kutas nie lubi brzydoty. On wielbi piękno. Taki to z niego artysta.

 

Druga historia - brawo, brawo, brawo. Popieram w 100%. Czy do gówna byś fiuta wsadził? No chyba nie? Ta laska to żyjące gówno. Może chciała przeskoczyć, jak małpa na ciebie i uratowałeś sobie chłopie przyszłość swoimi zasadami.

 

Zasady samca > seks.

 

Kobiety lubią, kiedy masz zasady. Jednocześnie zrobią wszystko, aby je złamać. Zapamiętaj! Zrobią WSZYSTKO.

 

Im bardziej jesteś człowiekiem z zasadami, tym więcej dup wbijesz na korzeń.

 

Rośnie z ciebie samiec pierwszej kategorii. Umysłem i wyższą świadomością wygrałeś walkę biologiczną.

 

Jedno tylko źle zrobiłeś. Nie pal za sobą dramatycznie mostów. Nie mów do kobiety "spierdalaj" (nawet żyjącego gówna). Powiedz, kochanie najadłem się dzisiaj tych kiełbasek i mam niewydolność. Uwielbiam cię i twoje propozycje, ale przełóżmy to na inny termin :)

 

Nie pal mostów bracie, bo pasztet, którego nie chciałeś dymać po kilku latach jest rozchwytywany. Zostawiaj dobre wrażenie :)

 

Trzymam kciuki :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie, ja odpuściłem nie raz . 90% nie żałuję . te 10% to jedna laska jak byłem lekko starszy od Ciebie i pachniało związkiem a ja sie go bałem a teraz żałuję troszkę,że nie zamoczyłem :)) ale było minęło. zdążysz poruchać tak jak chcesz i kiedy ty chcesz . Uwierz mi.

Jestes w takim wieku że laski 20 i 20+ beda szczególnie urabiać Cie na zwiazek , a może baby i małzenstwo. Jesteś celem - pamiętaj !  A jak sie jest w Twoim wieku to ciezko byloby ci sie z tego potem wykrecić . Starszy gosc , bardziej doswiadczony ma rózne mozliwosci, Tobie byloby ciezko , tak sądzę . Lepiej pochodź sobie na luzie z laską, potem drugą, potestuj posprawdzaj , poznaj je , ich reakcje w realu , a nie dawaj się naciagać na jednorazowe numerki, to przyjdzie z czasem .

Pozdrowenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja osoba z desperacji w wieku 17 lat zaliczyła pierwszy sex. Pod wpływem chłopaków, środowiska, że trzeba w końcu zaliczyć.

 

Sytuacja: Namiot, jezioro, obok na dzikiej plaży rozbiły się trzy kaszaloty, wioskowe, jedna nie miała górnej dwójki.

 

Wieczór: Kiepskie piwo, kłopoty gastryczne związane z nad użyciem kiepskiego piwa, no i panna.

 

Namiot:Skręciła mnie do środka, teksci to chcesz poruchać czy nie? Ja źle się czułem, ale myślę sobie czemu nie? Obiektu płci żeńskiej nie opiszę, litości!

No dobra, już nie pamiętam jak to było od początku, ale ściągneła majty, rozłożyła nogi.

 

JAK ZAJEBAŁO!

 

I ja musiałem w to wniknąć, fakt byłem podjarany. Po kilku minutach znudziłą mi się cipa, śmierdziało, nie skończyłem.

 

I najgorsze. Po tym wszystkim uznałem że to moja dziewczyna, bo dała mi dupy! Jeździłem kilka razy na jej wiochę, ponownej próby zbliżenia nie było.

 

Dzisiaj nie pamiętam jak miała na imię.

 

Tak że Hermes. Szanuj chuja bo na śmietniku go nie znalazłeś!

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze bracia jestescie podzieleni w tej sprawie. Ja w realu mam wiecej osob ktore mowia ze zjebalem ale coz...  Mac z tym spierdalaj to wiem potem mialem troche moralniaka ale dla mnie to nie kobieta a jakies jebadlo. Ale no jezeli powidzmy bzyknal bym ja i ona potem by wrocila do swojego chlopaka i mowila kochanie skarbie... no kurwa rozumiem ze mamy XXI wiek ale sa jakies granice. Troche podnieslicie mnie na duchu. Z tym pierwszym razem na dyskotece to bylo tez troche tak ze mialem w dupie dziewczyny. Byly inne rzeczy na glowie ( he jak to zabrzmialo 18 latek ma wazniejsze sprawy niz zamoczenie) ale tak bylo. Podnieslicie mnie troche na duchu ze nie jestem sam a teraz coraz czesciej  czytam ze ktos ruchal w pracy panne ktora np. miala ustalona date slubu. He taka to chyba bym oplul... serio. A z drugiej strony 21 lat krew nie woda chec nieziemska. Kumple dymaja az milo w internecie czytam ze tez jest fajnie a ja z tymi swoimi zasadami jeszcze nic... Coz tlumacze sobie tym ze nie mozna ulegac presji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hermes. Miałem bardzo podobnie. Też sobie myślałem. Facet kurwa, masz okazję poruchać, a nie ruchasz. O co ci chodzi? Ja po prostu nie chciałem tylko seksu (uświadomiłem to sobie dużo później). Zamierzałem polubić kobietę i pragnąłem, żeby ona mnie polubiła. W końcu znalazłem dziewczynę, zadbaną, sympatyczną, jeszcze wielu rzeczy nie rozumiała. Spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, naturalnie weszliśmy w związek, seks wyszedł również naturalnie (zero spinki, jakby to głupio nie zabrzmiało, stanął mi, ona się rozebrała momentalnie i już po sprawie, później wróciliśmy do wpierdalania ciasteczek i oglądania filmu, heheszki non stop) i było mi naprawdę przyjemnie.

 

I w takim oto związku dawała mi tyłka, kiedy mieliśmy ochotę. Był taki moment, że po prostu wolałem się poprzytulać niż bzykać :)

 

Oczywiście później się spierdoliło, ale to temat na inną dyskusję. Ogólnie nie mam do niej żalu. W tamtym momencie daliśmy sobie miłość. Nikt nie stracił.

 

Niczego nie zjebałeś. Zjebałbyś kradnąc i zabijając. Ty rób tak, aby ci było dobrze ze sobą.

 

Według mnie jesteś podobnym mężczyzną (taki strzał). Nie chcesz tylko bzykać. Chcesz kobiecej energii wokół siebie. Może nawet sobie nie zdajesz z tego sprawy do końca.

 

Jednorazowe numerki są spoko pod warunkiem, że masz odpowiedni stan psychiczny, powiedziałbym stan dojrzałego wyjebania na samice. To jest jednak zawsze w pewien sposób ryzykowna gra, bo nie wiesz, w co się tak naprawdę pakujesz. Ja, np. nie dorosłem do tego, nie lubię tych akcji na szybko, na już, bez komfortu psychicznego poznania drugiego człowieka (minimalnie).

 

Niewielu jest ludzi z zasadami. Seks jest natomiast często oderwany od wartości moralnych i wyższych uczuć. Nie rób sobie krzywdy i nie schodź wewnętrznie na poziom ludzkiego gówna.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopak -laski kolegi nie ruszyl,ok chwalebne

a czy poinformowal kolege co zaszlo?

wiec kolega nadal wierzy w swoja ksiezniczke....

ksiezniczka i tak pusci się nie z tym to z innym,

a jak zajdzie..........,to kto będzie tata?

slub .....bla bla bla,ksiezniczka nadal będzie się prula,

kolega będzie nadal wierzyl

a może następny przychowek

kiedyś się dowie..............

i tu mu wspolczuje ze miał takiego kumpla

co mu oczu nie otworzyl.

nawet za cene dostania w morde.

koniec bajki

 

ps.może być tak ze wasze zasady ,naprawdę zniszcza komus zycie

tyle ze on dowie się jak zwykle ostatni,po 5,10,15 latach. i po gościu.

zdzire trzeba obnazyc.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno mi się przypomniało. Ty kumplom nie wierz kurwa, że ruchają. Ten co rucha to baardzo rzadko o tym mówi (zasada dyskrecji, to jest u normalnych samców po prostu wbudowane w mózg, ewentualnie w kwestiach instruktażowych). To zazwyczaj gówno prawda :) Znam ja takich skurwysynów. Powie ci specjalnie - ruchałem, a ty nie!!! (po kilku miesiącach spotykam kumpelę, co to niby ją ruchał. pogadaliśmy trochę, a ja pytam, a jak tam było z michałkiem. A ona jakim michałkiem? no podobno się bzykaliście. A ona w ryk śmiechu, hahahahahha, michałek mnie ruchał, mac coś ty :) kto ci takich głupot nagadał). Taki skurwiel syci się twoim cierpieniem. Nie wierz swoim kumplom, bo im też w głowach odpierdala szajba. Ruchają, dobre sobie. Prawdziwy kumpel to by ci doradził. Prawdziwy ziom nigdy nie zbuduje poczucia własnego szczęścia na twoim nieszczęściu. Pamiętaj o tym.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krys ten kolezka to nie moj kumpel. To ona byla kolezanka z klasy. Z tym typkiem poznalem sie dopiero na tym ognisku. Wczesniej widzialem tylko ze przychodzil po nia pod szkole. A znac mu dalem co najlepsze... Na fb napisalem zeby pilnowal lepiej sobie dziewuchy. Ale on z tych zaslepionych i piczka zaslania wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pewien stulejarz miał swoją księżniczkę wspaniałą i nieskazitelną, co potrafił na środku miasta klękać przed nią żeby jej buta zawiązać. Myślałem, że nic go już nie uratuje, ale po jakimś czasie dowiedział się o ekscesach łudząco podobnych do tych z tego tematu, ogarnął pałę, spakował się i księżniczka została sama zamknięta w wieży czekając na kolejnego wybawcę (którego pierdolnie po rogach za pół roku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno mi się przypomniało. Ty kumplom nie wierz kurwa, że ruchają. Ten co rucha to baardzo rzadko o tym mówi (zasada dyskrecji, to jest u normalnych samców po prostu wbudowane w mózg, ewentualnie w kwestiach instruktażowych). To zazwyczaj gówno prawda :)

W mózg wbudowane mówisz? Zasada dyskrecji?  No ja nie wiem.

Przykład:nowa knajpa. Po kilku wizytach wiem kto, co, z kim, komu, która łatwo daje, która przestała brać antybiotyki a która lesba (o dziwo!).

Nawet nie z konwersacji, po prostu szum tła/wyciąganie wniosków z rozmów facetów i kobiet.

Dyskrecja odnośnie "prowadzenia się" jak na mój gust nie istnieje.

Innych rzeczy też nie ;)

 

A chłopak, skoro tamten nie był jego kumplem mógł panienkę zerżnąć. Potem oczywiście dać tamtemu znać, no może nie o szczegółach.

 

"A ona w ryk śmiechu, hahahahahha, michałek mnie ruchał, mac coś ty :) kto ci takich głupot nagadał)."

Podobnie zachowywała się niejaka Karol. Klientka , która rozdziewiczyła ..., jeśli napiszę "nastu" będę zwykłym, ordynarnym kłamcą :lol: , facetów.

Karol każdy znał, z kolei ona nie znała nikogo :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym pierwszym razem na dyskotece to bylo tez troche tak ze mialem w dupie dziewczyny. Byly inne rzeczy na glowie ( he jak to zabrzmialo 18 latek ma wazniejsze sprawy niz zamoczenie)

 

No właśnie - jakie to smutne, że brak zainteresowania dziewczynami i seksem u 18-latka - coś całkowicie normalnego, zgodnego z naturą mężczyzny - jest czymś, z czego trzeba się tłumaczyć.

 

Większość młodych chłopaków, którzy dążą do seksu, dąży WYŁĄCZNIE dlatego, że tak im współczesna moda nakazała. Aby pokazać swoją "męskość". Gdyby na kilka lat przestała funkcjonować telewizja, internet i prasa - ten popęd seksualny by się znacznie zmniejszył. Bo nie wynika on z męskiej biologii, lecz z propagandy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hermes - dobrze zrobiłeś.

 

@Adolf - opisałeś tak plastycznie (a ja mam dobrą wyobraźnię) że jeszcze się skręcam wewnętrznie ... Bracie, litości !!! ;)

 

S.

17 lat! Co zrobisz, nic nie zrobisz. Do dzisiaj mam wstręt do zapachu vaginy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - jakie to smutne, że brak zainteresowania dziewczynami i seksem u 18-latka - coś całkowicie normalnego, zgodnego z naturą mężczyzny - jest czymś, z czego trzeba się tłumaczyć.

 

Większość młodych chłopaków, którzy dążą do seksu, dąży WYŁĄCZNIE dlatego, że tak im współczesna moda nakazała. Aby pokazać swoją "męskość". Gdyby na kilka lat przestała funkcjonować telewizja, internet i prasa - ten popęd seksualny by się znacznie zmniejszył. Bo nie wynika on z męskiej biologii, lecz z propagandy.

Ja tam w wieku 15-19 wolalem sport od kobitek serio. Cale gimnazjum i technikum to zabieralo mi czas i glowe. Mialem nawet juz niezle wyniki ( mistrzostwo mazowsza) i pare razy sport pomogl mi w zyciu. Pamietam tez zawsze w poniedzialki sluchalem opowiesci o zgonach , ruchaniu i paleniu marychy... mlodziez 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No właśnie - jakie to smutne, że brak zainteresowania dziewczynami i seksem u 18-latka - coś całkowicie normalnego, zgodnego z naturą mężczyzny - jest czymś, z czego trzeba się tłumaczyć.

 

Większość młodych chłopaków, którzy dążą do seksu, dąży WYŁĄCZNIE dlatego, że tak im współczesna moda nakazała. Aby pokazać swoją "męskość". Gdyby na kilka lat przestała funkcjonować telewizja, internet i prasa - ten popęd seksualny by się znacznie zmniejszył. Bo nie wynika on z męskiej biologii, lecz z propagandy.

 

Buahahaha - kto ci takich dub smolonych naopowiadal? 17 lat to okres w ktorym u chlopakow buzuja hormony i naprawde nie trzeba im niczego wmawiac odnosnie seksu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.