Brzytwa Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Słowa pewnego TOPRowca - na służbie i dalej jak 50 metrów od domu to nie zdrada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kootas Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 8 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Tytuł tematu mnie rozjebał - delikatna sprawa HAHAHAHAHA!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qsiorz Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Skąd takie poronione pomysły się biorą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 z pustostanu%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzygot Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 I pomyśleć że ona będzie wychowywać dzieci i strofować innych " bo jest matką a ty nie" jak to politycy mawiają chuj dupa i kamieni kupa następne stracone pokolenie (w sumie które nie było) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 pomidor%-)po prostu pomidor%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Z chorym na IBS też nie zdrada 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 ,,i jesteśmy szczęśliwi'' Jestem kurwą, nie umiem kontrolować zwierzęcych zapędów, a jeleń się o tym być może nie dowie, jesteśmy tacy przeszczęśliwi, pomalujemy dziecku pokój na różowo i kupimy matiza na gaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Zakładam że były to typowy bad boy a nowy to troskliwy miś. Więc zapłodni lepszy genetycznie, a środki zapewni łatwy do sterowania. Tak typowe, że aż straszne. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 No właśnie, ciekawe z tym "jesteśmy szczęśliwi" odruchowo wtrącanym. Tyle jest warte to szczęście co kupa gówna. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 8 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 To modne powiedzonko. Nic tam, że moje życie to gówno Powiem o szczęściu, a mi będą zazdrościć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Wszyscy żyjemy w rynsztoku, ale niektórzy z nas sięgają gwiazd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Wszyscy żyjemy w rynsztoku, ale niektórzy z nas sięgają gwiazd brzmi jak"jestem szczesliwa matka samotnie wychowujaca"%-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 8 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Ona jest szczęśliwa, bo złapała misiaczka, którego zdradziła, a on tego nie wie i jeszcze przyleciał z pierścionkiem jak zobaczył, że kałdun rośnie. A on... Nieświadomy. O ile ta cała sytuacja jest prawdziwa, ale teraz to mnie już raczej nic nie zdziwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lebowska Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Zakładam że były to typowy bad boy a nowy to troskliwy miś. Więc zapłodni lepszy genetycznie, a środki zapewni łatwy do sterowania. Tak typowe, że aż straszne.Widzę Red, że się poczytało to i owo- szacuneczek;)Ewolucjonizm, żadne teorie, psychologiczny bełkot tu nie pomoże.Szkoda czasu.Trochę z Nas zwierzaczki, ale jak powiedział pewien Jan: " warto rozmawiać"... Biologia królową nauk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
parafianin Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Niedawno usłyszałem od wieloletniej koleżanki inną racjonalizacje swoich zdrad i liczenia liczby partnerów. Wystarczy zmienić motyw, przyczynę, a zmieni się skutek. Jeśli zrobiła to dla zabawy, jeśli skończyło się wyłącznie na obciąganiu lub numerku poniżej iluś minut, lub nie było orgazmu, to znaczy że ten seks sie nie odbył, a tego partnera też nie było. W ten sposób ta kobieta nigdy nie zdradza, choć zdradza ciągle. W ten sposób jej liczba partnerów seksualnych wciąż wynosi jeden. I płacze wciąż, że traktowana jest przedmiotowo, ale i nie umie się zakochać. Ja już wiem czemu... ona raczej się nie dowie dzięki racjonalizacjom. Wspomniałem jej o tym, to nazwała mnie sztywnym, bo seks to zabawa, a zdrada jest wtedy kiedy się krzywdzi. Chłopak nie wie, to nie jest skrzywdzony. Sprawa załatwiona. Panna czysta wg siebie. Od tego momentu postanowiłem wykreślić ją z listy tych, którym poświęcam cenny czas. Udawała dobrze kilka lat normalniejszą. Kaktus jej w dupę. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Osoby racjonalizujące własne świństwa, mają w sumie przesrane - bo przychodzi chwila, kiedy ktoś ma tego dość i ostro reaguje, a te osoby czują się niewinnie zranione. To nic przyjemnego być czystym i niewinnym, a ranionym przez kogoś. No ale coś za coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Bardziej jestem w stanie szanować PROSTYTUTKI, które się nie kryją z tym, kim są naprawdę, niż te usprawiedliwiające się KURWY. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 17 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Prostytutki najbardziej się kryją Miałem przyjemność widzieć kiedyś sposób zachowania prostytutki po wyjściu na imprezę. To jest szczyt absurdu. Ta kobieta staje się dobrem wcielonym, czystością. Nie dopuszcza do siebie mężczyzn, ma "zasady" Może tutaj panowie potwierdzą. Prostytutka to też kobieta i to według mnie skrajnie pojebana Prostytutka i usprawiedliwiająca się kurwa to jedna kupa Pierwsza usprawiedliwia się podejściem profesjonalnym do seksu, druga innym gównem. Z tym szacunkiem do prostytutek Vercetti radziłbym uważać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Niedawno usłyszałem od wieloletniej koleżanki inną racjonalizacje swoich zdrad i liczenia liczby partnerów. Wystarczy zmienić motyw, przyczynę, a zmieni się skutek. Jeśli zrobiła to dla zabawy, jeśli skończyło się wyłącznie na obciąganiu lub numerku poniżej iluś minut, lub nie było orgazmu, to znaczy że ten seks sie nie odbył, a tego partnera też nie było. W ten sposób ta kobieta nigdy nie zdradza, choć zdradza ciągle. W ten sposób jej liczba partnerów seksualnych wciąż wynosi jeden. I płacze wciąż, że traktowana jest przedmiotowo, ale i nie umie się zakochać. Ja już wiem czemu... ona raczej się nie dowie dzięki racjonalizacjom. Wspomniałem jej o tym, to nazwała mnie sztywnym, bo seks to zabawa, a zdrada jest wtedy kiedy się krzywdzi. Chłopak nie wie, to nie jest skrzywdzony. Sprawa załatwiona. Panna czysta wg siebie. Od tego momentu postanowiłem wykreślić ją z listy tych, którym poświęcam cenny czas. Udawała dobrze kilka lat normalniejszą. Kaktus jej w dupę. Wystarczy, że Ty tak postąpisz i w ten sam sposób umotywujesz swoje postepowanie a zaraz usłyszysz, że jesteś "Kawał ..." (i tu wstawić co kto lubi ) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
parafianin Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Prostytutki najbardziej się kryją Miałem przyjemność widzieć kiedyś sposób zachowania prostytutki po wyjściu na imprezę. To jest szczyt absurdu. Ta kobieta staje się dobrem wcielonym, czystością. Nie dopuszcza do siebie mężczyzn, ma "zasady" Może tutaj panowie potwierdzą. Prostytutka to też kobieta i to według mnie skrajnie pojebana Prostytutka i usprawiedliwiająca się kurwa to jedna kupa Pierwsza usprawiedliwia się podejściem profesjonalnym do seksu, druga innym gównem. Z tym szacunkiem do prostytutek Vercetti radziłbym uważać Maska jak każda inna. Zaleznie od celu i towarzystwa. Zanim poznasz kobiete naprawde to zdołasz 100 razy umrzeć. W dobie łatwych zmiany gałęzi, braku wzajemnego szacunku, przyzwolenia na rozwody, rozgrzeszaniu kobiet, czy uprzywilejowaniu ich przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby obowiązków - wyróżniamy dwa rodzaje kurw. Jawne i niejawne. Jawne się puszczają. Niejawne usprawiedliwiają, manipulują z wyrachowania i kalkukacji, a i tak płacą dupą w imię interesu. Czy jest typ numer trzy. Nie odkryłem, lub zostaje tylko koleżanką (i tu znowu maska, gdzie może wiele lat udawać człowieka). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Prostytutki najbardziej się kryją Miałem przyjemność widzieć kiedyś sposób zachowania prostytutki po wyjściu na imprezę. To jest szczyt absurdu. Ta kobieta staje się dobrem wcielonym, czystością. Nie dopuszcza do siebie mężczyzn, ma "zasady" Na jakbyś o mojej ex pisał Ale świętą robiła nie na imprezach a w knajpie.Chociaż to też nie to, tylko ja nie wiedziałem, że pieprzy się w kiblu z jednym łachudrą.Eh, kurwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 17 Września 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Wroński, chodziłeś z prostytutką? czy po prostu trafione porównanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 17 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Zaręczyłem się z kimś kto okazał się m.in. prostytutką. Gdybym się brał za porównania użyłbym określenia śmieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi