Skocz do zawartości

Młody adorator :D


mac

Rekomendowane odpowiedzi

No to sprawa przesądzona, jak jej emocje chcą to żadna siła jej nie powstrzyma. Mąż powinien stłuc po mordzisku małolata, no chyba że taki zafascynowany znajomością że nic nie widzi. Albo szykuje się na rozwód i kolega ma za zadanie udokumentować zdradę  :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli sie nie szykuje na rozwod do danie po mordie najgorsze wyjscie upewni swa wybranke ze mu na nim zalezy i wtedy napewno skurwi sie nie raz

Tymbardziej ze najwidoczniej znudzona grzeczniusim mezulkiem

Edytowane przez Tarnawa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się kto normalny jeszcze będzie się chciał bawić w związki/małżeństwa z tymi zwierzętami.

Ja wchodze w zwiazki tak na okolo od trzech do pietnastu minut

Na pukanko

No chyba ze wczesniej delikatny balecik byl no to wtedy powazny zwiazek nawet pare godzin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to, że kobieta w ogóle nie zwraca uwagi na swojego męża. Pisze o swoich emocjach. O pragnieniach, fantazjach. Nie ma w niej żadnego sumienia.

 

Już właściwie zdradziła. Rozbawiło mnie to. Znam mężczyzn, a raczej znałem, którzy myśleli, że po małżeństwie kobieta jest ich. A tu niestety, rzeczywistość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wchodze w zwiazki tak na okolo od trzech do pietnastu minut

Na pukanko

No chyba ze wczesniej delikatny balecik byl no to wtedy powazny zwiazek nawet pare godzin

 

Jedyne słuszne. Nabieram coraz bardziej bezwzględnej postawy, albo inaczej: utwierdzam się w niej coraz mocniej.

 

Chociaż ja nawet w takie związki teraz nie wchodzę, nie chcę ryzykować, że zaleję jakąś pizdę i sobie życie zmarnuję.

 

Najlepsze jest to, że kobieta w ogóle nie zwraca uwagi na swojego męża. Pisze o swoich emocjach. O pragnieniach, fantazjach. Nie ma w niej żadnego sumienia.

 

 

Niech one się pieprzą z kim chcą nawet całymi dniami. Tylko niech nie udają, że są kochającymi żonami, niech nie ślubują przed ołtarzem, niech nie podpisują papierka. Tylko, że wtedy nie będą miały darmowego zestawu usług + pozycji społecznej, więc to też nie przejdzie.

Edytowane przez Vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne słuszne. Nabieram coraz bardziej bezwzględnej postawy, albo inaczej: utwierdzam się w niej coraz mocniej.

 

Chociaż ja nawet w takie związki teraz nie wchodzę, nie chcę ryzykować, że zaleję jakąś pizdę i sobie życie zmarnuję.

 

 

Niech one się pieprzą z kim chcą nawet całymi dniami. Tylko niech nie udają, że są kochającymi żonami, niech nie ślubują przed ołtarzem, niech nie podpisują papierka. Tylko, że wtedy nie będą miały darmowego zestawu usług + pozycji społecznej, więc to też nie przejdzie.

 

No właśnie :) Udawanie jest najgorsze. Poza tym one według mnie nie udają. Laska może i męża kochała, ale nie ma problemu, aby pokochała po kilku latach innego, bo nad sobą nie panuje. Z tego powodu małżeństwo precz :) A dupy można zwodzić na piękne obietnice. One to chyba lubią bardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dlatego to jest bez sensu. Chcesz się pieprzyć i latać za różnymi - nie żeń się/nie wychodź za mąż. Proste.

 

Ludzie nie myślą. Żenią się, 'bo tak wypada, tak trzeba', a potem tworzą sobie sami problemy, bo to nie była przemyślana decyzja i w głębi duszy chcieli czegoś innego.

Wypadało by mieć jakieś poczucie godności i dotrzymywać obietnicy, umowy itp.

 

A wyżej nazwałem ich zwierzętami dlatego, że wg mnie jak ktoś nie umie utrzymać na wodzy swoich emocji i biologicznych instynktów, ulega im i komplikuje dotychczasowe życie, to zachowuje się jak zwierze, nie jak człowiek myślący.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sprawa przesądzona, jak jej emocje chcą to żadna siła jej nie powstrzyma. Mąż powinien stłuc po mordzisku małolata, no chyba że taki zafascynowany znajomością że nic nie widzi. Albo szykuje się na rozwód i kolega ma za zadanie udokumentować zdradę  :lol:

Nie lekceważ 20 latków którzy startują do takich kobiet ;)

 

Mi też imponują starsze kobiety.

Edytowane przez Dario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wam powiem że na tych chujniach, kafeteriach, samosiach można się naprawdę dużo dowiedzieć o ludzkiej naturze i psychice. Jest tam niestety także masa troli, ale można się z czasem nauczyć odróżniać trola od prawdziwego wpisu. W takich miejscach, gdzie człowiek jest anonimowy i często nawet nie musi się rejestrować ludzi potrafi wziąć szczerość, czasami zupełnie na spontanie. Jak się jeszcze umie czytać między wierszami, to można się sporo dowiedzieć  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - partnetki przyjaciół i kolegów są 'nietykalne'. Nawet jak już z nimi nie są (rozwód, zerwanie). Po jaką cholerę

psuć sobie męskie relacje z powodu spódnicy. Można się do nich pouśmiechać, porozmawiać, poflirtować zabawnie - ale wyciągać

po nie ręki - nie powinno się.

Kto wyciąga - jest złamas i szuja, zasługuje wyłącznie na ciężki, sierpowy strzał w pysk i ostracyzm otoczenia.

 

Po drugie.

 

Klasyczna sytuacja. Rozum vs emocje/instynkt :) Mąż tej kobiety najwyraźniej nie zaprogramował jej instynktu i odruchów - jednym

z najsilniejszych z nich jest STRACH. Gdyby ta kobieta miała odpowiednio zaprogramowane, że numer z jej strony oznacza fatalne

dla niej konsekwencje - miała by autoblokadę przed 'chodzeniem za głosem serca (a tak naprawdę zwierzęcego instynktu)'.

Strach przed odejściem samca do innej samicy, strach przed odcięciem od zasobów, strach przez opinią i tym co powiedzą o niej 'ludzie',

strach przed samotnością itd.

 

Dlaczego? Bo by się bała! To jak z dziećmi - jak narozrabia i dostanie klapsy w tyłek to później na samą myśl o bałaganie - mówi sobie 'nie'.

Bo strach.

 

S.

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po trzecie.

 

Mąż chyba zapomniał, że jak już jest w związku to trzeba regularnie huśtawkę emocjonalną dawać kobiecie. Bo jak on nie daje, to ktoś inny da.

 

A kto z poza tego forum to wie, pewnie niewielu.

Edytowane przez Tarnawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jeśli uważam, że dawanie huśtawki emocjonalnej to nic innego jak poddanie się zachciankom samicy, byle ją utrzymać przy sobie, to co wtedy?

 

To wtedy pozostaje prawie wyłącznie opcja 'adieu'. Jak panna ma status dziewczyny cz kochanki - pół bólu. Jak to żona ze wspólnymi dziećmi - robi się Sajgon w roku 1975.

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli de facto każdy związek z babą to podlizywanie się babie, bo huśtawka to nic innego. W takim razie, czy jest możliwe w ogóle bycie z taką bez tych huśtawek i innych pierdół? Czy mtzw. macho z natury rzeczy zapewnia huśtawkę, bo chce, czy musi? czy może nie musi, bo bez huśtawki dupa będzie z nim, czy też dawanie huśtawki to esencja bycia macho?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano,

 

A Ty co? Chciałbyś z relacji damsko-męskiej wyłącznie brać a od siebie to tak nic ... ? ;)

Potraktuj to jak maszynę vendingową: wrzucasz emocje, wyciągasz seks ;) A jak maszyna zepsuta

to wyłącznie wrzucasz a nic wypaść nie chce, nawet nalepki nie ma do kogo z reklamacją zadzwonić.

 

S.

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

''A Ty co? Chciałbyś z relacji damsko-męskiej wyłącznie brać a od siebie to tak nic ... ?''-tak, myślałem, że na tym polega ''maczo'', rządzi i nie zadaje pytań, bierze swoje. Jakoś nie wiem, na czym polegałyby huśtawki emocjonalne u posłusznych żon gangsterów np.  z filmów o włoskiej mafii-chodziły równo i dawały dupy na żądanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Wam powiem Bracia, spójrzmy z innej strony. Moja koncepcja: mąż - stary lis, chce się pizdy pozbyć. Zmanipulował młodego ogiera, aby oczarował żonkę, młody zarucha, stary sfotografuje lub sfilmuje. I papiery są jak siemasz. Może powinniśmy zacząć tak myśleć, co mordziaki.  :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.