Skocz do zawartości

Wczoraj w markecie


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa świeża, o starych może przy okazji. Stoję sobie ostatni w kolejce do kasy przy taśmociągu. Zakupy wyłożone, rozglądam się za chusteczkami w pudełku, które zwykle są na regałach wzdłuż. No i przy mojej taśmie nie ma. Więc robię krok w tył, przechodzę do sąsiedniej kasy i ściągam z półki, bo tylko tam są. Wracam po 5 sek., a przed moimi - kupka zakupów których wcześniej nie było wraz z jakąś paniusią, której wcześniej też tam nie było. Założywszy, że mogłem jej nie zauważyć, przyglądam się jej w zamyśleniu, z którego wyrywa mnie ona słowami:

- weszłam przed pana

- no zauważyłem (brawo refleks)

- jeśli pan chce, to przełożę na koniec

zupełnie bezemocjonalnie odparłem - no byłoby to bardzo eleganckie

Babę wryło. Uśmiech zgasł. Zrobiły się jej wielkie oczy jak dwie musztardówki.

- to jak będzie? - pociągnąłem

Myślicie że przestawiła zakupy?! Widać było, że to się w jej tępej łepetynce nie mieściło, jak facet może być tak nieuprzejmy, żeby własnym kosztem nie poświęcić się na rzecz kobiety. Szczęśliwie zobaczyłem, że otwierają właśnie kasę obok i się tam przeniosłem. A ona nie była mentalnie w stanie pójść za mną. Stała karnie w tej długiej kolejce, podczas gdy ja już sobie pogwizdując wychodziłem ze sklepu.

  • Like 12
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma. Wielokrotnie też miałem sytuację "Przepuści mnie pan bo się śpieszę?" .

 

Odpowiedź "Nie przepuszczę" oczy wielkie i zdziwienie. Niektóre jeszcze dyskutują, "ale ja się śpieszę, do pracy/ dzieci/ męza" itd.... często też mają dzieciaka lub dwa ze sobą i próbują wywżeć presję "jak to nie ustąpi pan miejsca kobiecie z dzieckiem?"

 

Odpowiedź jest jedna "Ja też się śpieszę , a mój czas jest dla mnie cenniejszy niż pani, polecam koniec kolejki tak robią cywilizowani ludzie"

 

Często w kolejce znajdzie się jakiś misio oczywiście, który wpuści taką w środek " Niech pani stanie tutaj" i chuj takiego obchodzi że za nim stoi kilka osób i że traci w ten sposób czas nie tylko swój ale i ich, i jeszcze puści jakiś komentarz pod moim adresem rycerzyk, no ale dla takiego tylko moje pogardliwe spojżenie i moment robią się malutcy.

Edytowane przez red
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jeśli pan chce, to przełożę na koniec

zupełnie bezemocjonalnie odparłem - no byłoby to bardzo eleganckie

Babę wryło. Uśmiech zgasł. Zrobiły się jej wielkie oczy jak dwie musztardówki.

 

 

Uśmiechnięta, bo czekała na

-nie trzeba, proszę tu zostać :)

 

Po raz kolejny pokazują, że mając szparę między nogami myślą, że należy im się atencja od całego świata.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



dzisiaj w markecie dzisiaj w markecie wesoła nowina.ze panna nie czysta ze panna nie czysta wychustała z kolejki czyjegoś syna.tasma zajeta kobiety jak bydleta zakupy rozjebane miejsce przejebane.kasierki to kobiety.pierdola swoje bzdety a ochrona leci po drona%-)

ta piosenke wymyslił na poczekaniu 5 letni pokemonik%-)

brawa dla niego%-)
  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to są skutki wywalczonego przez kobiety równouprawnienia. W imię czego przepuszczać je lub ustępować im miejsca. Równe prawa to równe obowiązki. Tamte zamierzchłe czasy już nie wrócą, gdy mężczyźni byli szarmanccy. Ale zawsze znajdzie się taki rycerzyk, co to przepuści. Zawsze znajdzie się też jakaś kobieta, która próbując wykorzystać swój "urok osobisty" chce wejść bez kolejki.

 

 

https://youtu.be/jmUPl1Cj-QY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizja cipki i poŁECHTANE ego mężczyzny...

Kiedyś brat mi opowiadal taka sytuacje;

Siedza w autobusie, w pewnym momencie wpadły kanary, okazało sie ze laska nie ma biletu, tak wiec kara pieniężna...

Gość ktory siedzial na przeciw, powiedzial ze zaplaci za nia...

Czaicie?

Widzi kobiete po raz pierwszy, i chce uregulowac jej błąd...

Podjechali pod przystanek i gościu sie pyta laski o numer telefonu...

Laska na to że ma chłopaka i nie rozdaje numerów...

Hahahahaha :)

  • Like 23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ktory siedzial na przeciw, powiedzial ze zaplaci za nia...

Czaicie?

Widzi kobiete po raz pierwszy, i chce uregulowac jej błąd...

 

 

No bo to przecież kobieta, wspaniała delikatna uczuciowa i najcudowniejsza istota żyjąca na tej planecie, pewnie już miał w wyobraźni wizję jak gromadka ich dzieci śmiga po podwórku. ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedys całkowicie obca laska pomogła kupic bilet.automat juz był hajsem zajebany i moich drobnych nie przyjmował.ogólnie w mój bilet zainwestowała kilkadziesiat groszy.Gdy zapytałem sie ze moge sie jej odwdzieczyc zapraszajac na herbate to nie chciała

No przeciez jak by smiała tak nie godna istota przyjac zaproszenie od pół boga%-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiążę do tematu przewodniego + białego rycerza.

 

Zajechałem ongiś na parking marketu, stając jak zazwyczaj poprawnie wewnątrz linii obrysujących miejsce parkingowe. Akurat zadzwonił telefon, pozostając zatem nadal w aucie uchyliłem lekko drzwi, które jednak nie wystawały poza obrys. W trakcie rozmowy widzę, że do miejsca parkingowego obok nieudolnie przymierza się auto z niewiastą w wieku balzakowskim za kierownicą. Moja rozmowa trwa - pani zaczyna posłać mi spojrzenia: zniecierpliwienia, wyrzutu, aż wręcz oburzenia, które to oczywiście olałem. W końcu po kilku nieudanych próbach pani poddała się i zaparkowała naprzeciwko. Akurat skończyłem rozmowę, więc wysiedliśmy ze swych aut prawie jednocześnie. Pani już rozpoczęła jakąś krytykę mej asertywności, ale szybko wszedłem jej w słowo, zaznaczając że nie ma racji, a poza tym zostawiając sobie minimalną choć szczelinę do opuszczenia swego auta jednocześnie uczyniłem jej w końcu przysługę, w ten sposób chroniąc jej auto od ryzyka ewentualnych zarysowań. Coś tam zabulgotała, ale zgaszona brakiem argumentów oddaliła się.

 

Byłoby już po sprawie, gdyby nie biały rycerz - tu koleś nieokreślonego wieku przysłuchujący się naszej wymianie zdań z dalszej odległości. Zacharczał jakieś bluzgi i groźby w moją stronę, więc zmierzyłem go beznamiętnym wzrokiem tak długo, aż podkulił ogon i potoczył się w drugą stronę.

 

Pewnie każdy z nas doświadczył wiele takich czy innych zdarzeń, które potwierdzają masowość pełnego pretensji podejścia i oczekiwań specjalnego traktowania ze strony kobiet. Białe rycerstwo jest niestety tym podglebiem, którym te pretensje się żywią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat jedno z tych gorszych wydań rycerza - mimo, że miałeś rację, to stał po stronie tamtej - bo jest kobietą. Żałosne. Ja im się właściwie nie dziwię, że są takie rozwydrzone - dwudziestu dziewięciu leszczy nadskakuje i oprawia je w złote ramy, trafi się trzydziesty ogarnięty gość i baba świruje, albo ją zatyka i nie wie co zrobić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych dobrych uczynków było kilka...

Robilem zakupy i chcialem placic kartą, bład, nie wysłali mi kasy, co teraz??

Obok stoi kobieta, lat ok 50, powiedziała że zapłaci za mnie...

Fryzjer, wchodze do sklepu swieżo ostrzyżony, stoi mój fryzjer, kupuje wode a On mówi ze zaplaci za to...:)

Był taki okres że nie mialem ani złotowki na jedzenie, poprostu nic, siedze i sie zastanawiam. Dzwonie do agencyjnej i prosze ją zeby mnie wkrecila chodz na pare godzin do jakiejś pracy, to nie, bo kurwa powsadzała juz znajomych na weekend...

Usiadlem i jestem załamany, pożyczac nie cierpie bo sie wstydze...

Wchodzi kumpel i mówi, chodz na chwile ze mna na zewnatrz...

Wychodzimy, a on, słuchaj nie potrzebujesz troche pieniedzy?

Coś wspaniałego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda...

Niestety te osoby to całkowicie obce dla mnie osoby, innej narodowosci nawet...

Najbliźsi okazali sie najdalsi pod każdym mozliwym wzgledem, do tego zajebali mi tyle do plecaka ze czasami lece na pysk

Dopoki walczysz, jestes zwycięzcą...

Edytowane przez Assasyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.