Jak zmienia się spojrzenie, gdy dupcia więdnie...

[Mosze Red]

Wszyscy tu jesteśmy bo Marek idzie w dobrym kierunku.

 

Rysiu mnie nie interesuje co i kto wkłada sobie w odbyt, sprawy łóżkowe są prywatną sprawą każdego człowieka, w tym życie seksualne blogerów.....

 

Je inteligencji Pani Malwiny nie oceniam, brak mi ku temu predyspozycji, kimże ja jestem abym mógł ocenić inteligencję tak zwaną emocjonalną  , bo jak na razie inna forma inteligencji nie wypływa z jej wpisów , ja jedynie żywię głęboką nadzieję iż ją przejawi na tym zacnym forum.

 

No właśnie pora się zająć swoim czasem i swoimi sprawami, zmykam do notariusza będę później.

[mac]

Panowie, jeszcze się zaraz pokłócimy przez blogerkę

 

Mnie dyskusje z kobietami szczerze bawią. To przepiękna rozrywka pozwalająca lepiej ugruntować pewne zasady wewnętrzne.

 

Pani M. dopuściła komentarz reda, odpisała na niego nie na temat i po prostu nie mogłem przestać się śmiać.

 

Zauważcie, że został stworzony już kontrast między panią blogerką a forum. My normalnie dyskutujemy. Ona po prostu kłamie i cenzuruje. Czy to nie podkreśla idei forum, z którą przecież się zgadzamy?

 

Normalny człowiek zauważy, wejdzie na forum i zostanie. Po prostu przekonaliśmy się, że nie ma wyjątków odnośnie kobiet. A potwierdzeń wiedzy nigdy za wiele, stąd szacunek @red.

Edytowane 14 Października 2015 przez mac

[Brat Jan]

Jestem za tym żeby internetowe poczynania tej pani śledzić i opisywać tu na forum jako naoczny i dziejący się w czasie rzeczywistym przykład dla lepszego zrozumienia schematycznego postępowania kobiet przez nowych braci kropka!

 

Natomiast jakakolwiek dyskusja z nią wydaje się bezcelowa, chyba wiecie jak wygląda dyskusja z kobietą

[deleteduser48]

@mac

Nie uważam żebyśmy się klócili. Między facetami to inaczej wygląda. Staram się jedynie wskazać, że red się... Zaangażował nieco moim zdaniem zbyt mocno. Reasumując - miejsca z cenzurą treści (poza wulgaryznami o ile nie są dopuszczone i osobistymi wycieczkami) ignorujemy zostawiając je innym, mniej świadomym manipulacji osobnikom. To jedyna metoda.

[Eredin]

Szkoda prądu na Malvinkę.

 

 

Przed godziną dałem linka na prośbę JózefaP. Nie puściła tego. Wyraźnie boi się konfrontacji tego o czym pisze, z odmienną opinią.

 

I do tego opisanie forum inaczej, niż jest naprawdę, przez co potencjalnym poszukiwaczom tego siedliska zła będzie trudniej tutaj trafić.

 

Zjawisko typowo babskie - ,,mam to w dupie!'' (ale krzyczę i wierzgam nogami na wszystkie strony rwąc włosy z głowy). Przypomina mi to sytuacje sprzed dwóch lat jak wracaliśmy z kolegą z imprez i koleżaneczki-nierozłączki deklarowały się, że one ,,mają wyjebane!'' na jakichś tam kolesi i że w ogóle ich nie interesuje, że przyszli z innymi (ładniejszymi ) laskami. A to, że potem tapicerka była mokra od wypłakanych łez, to chyba mi się zdawało, pewnie uszczelki gdzieś puściły a akurat deszcz padał...

[von.hayek]

 

Teoretyzowanie oraz pobożne życzenia to jedno, zaś sposób wypowiadania się członków Waszego forum o wdzięcznej nazwie "Bracia Samcy" - to drugie.

Miałam wątpliwą przyjemność wysłuchania materiałów z kilku szkoleń z udziałem Twoim oraz V1ncenta i (pomijając fakt, że zabrakło tam zarówno polotu, jak i charyzmy) Wasz sposób wypowiadania się na temat kobiet oraz porady dotyczące traktowania ich są pełne seksizmu i patriarchalnego podejścia do relacji damsko-męskich.

Chcielibyście być maczo, a macie jeszcze mleko pod nosem. Wasze rówieśniczki być może to łykną, ale kobieta, która ma głowę na karku, zwyczajnie Was obśmieje czy też - zgodnie z obowiązującą w bliskim Ci świecie coachów i trenerów rozwoju osobistego nomenklaturą - zastosuje tzw. "śmieciowe dyskredytacje"

Pozdrawiam,

M.

 

Vincent, nie wiedziałem że prowadzisz szkolenia z PUA.         

[mac]

@mac

Nie uważam żebyśmy się klócili. Między facetami to inaczej wygląda. Staram się jedynie wskazać, że red się... Zaangażował nieco moim zdaniem zbyt mocno. Reasumując - miejsca z cenzurą treści (poza wulgaryznami o ile nie są dopuszczone i osobistymi wycieczkami) ignorujemy zostawiając je innym, mniej świadomym manipulacji osobnikom. To jedyna metoda.

 

To fakt. Cenzura treści pokazuje jedynie słabość autora. Zgadzam się w 100%, aby ignorować (szkoda czasu). Ogólnie trzeba przyznać, że kropla wydrążyła skałę. Arox zauważył schemat, pani blogerka się wkurwiła i dała nieświadomie reklamę forum (do tego szczerze się pośmiałem, a to już coś ). To znaczy, że wygraliśmy. Może też pomogliśmy temu jej chłopakowi, o którym wypowiedziała się w tonie "zapchaj dziura" (ziarno zostanie w głowie).

 

Zaangażowanie reda jest moim zdaniem perełką. Wiele dyskusji na forum, w których uczestniczył red pokazuje jasno, że on pisze swoje, a panie ostatecznie go atakują emocjonalnie, obrażają "legendarny budowlaniec mieszkający z mamą". Zaangażowanie reda to plus. Może teraz nieco źle ukierunkowane (poza forum, w otoczeniu cenzury). Ostatecznie i tak osiągnął sukces swoim opublikowanym, czystym merytorycznie komentarzem. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Ona chroni swój interes, no i dobrze. My też zajmiemy się własnym. Malutka kropelka samczych mądrości i tak przebiła skałę feminizmu

 

I do tego opisanie forum inaczej, niż jest naprawdę, przez co potencjalnym poszukiwaczom tego siedliska zła będzie trudniej tutaj trafić.

 

Zjawisko typowo babskie - ,,mam to w dupie!'' (ale krzyczę i wierzgam nogami na wszystkie strony rwąc włosy z głowy). Przypomina mi to sytuacje sprzed dwóch lat jak wracaliśmy z kolegą z imprez i koleżaneczki-nierozłączki deklarowały się, że one ,,mają wyjebane!'' na jakichś tam kolesi i że w ogóle ich nie interesuje, że przyszli z innymi (ładniejszymi ) laskami. A to, że potem tapicerka była mokra od wypłakanych łez, to chyba mi się zdawało, pewnie uszczelki gdzieś puściły a akurat deszcz padał...

 

Nie patrz na to, co kobieta mówi, ale jak się zachowuje Klasyczna myśl z forum dobrze pasuje do opisanej przez ciebie sytuacji, dlatego jeszcze raz przypominam

[Eredin]

Wiem mac, dlatego mówię, że to typowo babskie.

[Enemy]

Siusiaki to eufemizm od chuje, gdyby ktoś nie zrozumiał przesłania 

[Mosze Red]

@mac - ja się nie kłócę ja tylko wyjaśniam czemu mam rację

 

I dokładnie trafiłeś 10 ja prowadzę tę dyskusję tylko po to żeby pokazać dysonans między forum a blogiem.. cenzura, kłamstwa.

 

Nie rozumiem czemu Pani Malwina, może powinienem pisać nowomodnie Pani Malvina nie przyzna się iż jest komunistką. Przecież ta forma dewiacji intelektualnej jest tak samo modna jak prywatne sesje zdjęciowe czy poklask klakierów na blogu. Mógłbym nawet wysunąć się bardzie do przodu w tym rozumowaniu, bycie komunistą jest nie tylko modne ale również korzystne w dzisiejszym świecie.

 

@EnemyOfTheState - rozumiemy, nawet się nie oburzamy (przynajmniej ja) wszak jestem mężczyzną i seksistowską świnią więc penis jako taki mnie definiuje 

 

@von.hayk - odnotuj jeszcze iż Vincent prowadzi szkolenia PUA razem z mą skromną osobą, więc jesteśmy jednym trenerem PUA w dwóch osobach, to że żaden z nas nie jest trenerem PUA potwierdza tylko naszą wszechobecność, to że organizujemy jakieś szkolenia, których nigdy nie było a dają się wysłuchać potwierdza naszą wszechwiedzę,  a to że scalono nas w jedną osobę potwierdza nasz dualizm, jak dopisze nam jeszcze np. Marka, to normalnie trójca, w każdym razie zaczyna się potwierdzać teoria Pikacza o półboskości skoro nawet lewackie blogerki nadają nam boskie (a co najmniej półboskie) atrybuty

[mac]

@mac - ja się nie kłócę ja tylko wyjaśniam czemu mam rację

 

@von.hayk - odnotuj jeszcze iż Vincent prowadzi szkolenia PUA razem z mą skromną osobą, więc jesteśmy jednym trenerem PUA w dwóch osobach, to że żaden z nas nie jest trenerem PUA potwierdza tylko naszą wszechobecność, to że organizujemy jakieś szkolenia, których nigdy nie było a dają się wysłuchać potwierdza naszą wszechwiedzę,  a to że scalono nas w jedną osobę potwierdza nasz dualizm, jak dopisze nam jeszcze np. Marka, to normalnie trójca, w każdym razie zaczyna się potwierdzać teoria Pikacza o półboskości skoro nawet lewackie blogerki nadają nam boskie (a co najmniej półboskie) atrybuty

 

Chyba na drugim końcu galaktyki słyszano mój śmiech

 

Ogólnie jest w sieci blog v1ncent.pl (odsyłam zainteresowanych). Czytam go od czasu do czasu. Chłopak ma ciekawe artykuły.

 

Zauważcie, że ona rykoszetem obraziła niewinnego blogera mężczyznę, który z wielką pasją podchodzi do tematów damsko-męskich.

 

A wskazanej wyżej kobiety zupełnie nie obchodzi czy to ten, czy inny facet w komentarzu. Zabawne i straszne jednocześnie.

[Enemy]

Za to naszego red'a pewnie wzięła za autora strony RedPill czy coś w tę deseń. Mądra to ona nie jest 

[deleteduser48]

Mówiłem od razu. Szkoda " prondu ". Ot kolejny geszefcik lali pod tytułem - patrzcie, przebiegłam maraton - jestem zajebista. Ziefff.

[mac]

@Rysiek, mistrz

[Brzytwa]

To kiedy to szkolenie? xD
Wpłaciłem hajs już 2 tygodnie temu i lipa! Nie polecam XDXD

A tak na serio.
Z początku chciałem napisać, że po damski chuj dyskutujecie z tą Mariolą? Przecież to, że ona kłamie i manipuluje ma wpisane w szalejący ośrodek limbiczny i mniejszy o 200g mózg z niedorozwiniętym płatem czołowym odpowiedzialnym za logikę. To Mariola - tak jak każde inna - to aparat reprodukcyjno-opiekuńczy i nie służy do dyskusji, tylko do innych zbożnych celów - o ile ktoś gustuje w jej twarzowym.

Ale z drugiej strony kija mamy reklamę dość niskim kosztem. 

[Mosze Red]

Marku doznałem olśnienia, kolejna książka twa, która winna powstać "Co z tymi blogerkami" - rozejdzie się jak świeże bułeczki

[Brzytwa]

O!
Doczytałem, że mamy mleko pod nosem. Ciekawe.
Już wolę mieć mleko pod nosem niż nasienie - kto normalny bierze kutasa do papy...

[deleteduser48]

Brzytwa, Ty mizoginie!

[Enemy]

Brzytwa, Ty mizoginie!

 

Jak to mówią zwolennicy "tolerancji", "nie szufladkuj ludzi.... ty patriarchalny faszysto!!!" 

[Brzytwa]

Rysiek, to że uważam że kobitki są równo pieprznięte w dekiel to nie znaczy że je nienawidzę. To wszystko są wariatki w mniejszym lub większym stopniu.
Jak wariata w psychiatryku się określi 'wariat' to pod tym pojęciem nie ma przecież nienawiści?

[deleteduser48]

Rnext dał dobry cytat odnośnie tematu

Brzytwa, nie wyczułeś ironii? Przecież ja też jestem etatowym mizoginem, kiedy udowadniam jakiejś Pani brak spójności w myśleniu, postępowaniu Kiedyś słyszałem taki dowcip - Co należy zrobić, kiedy uświadomi się kobiecie iż się pomyliła? Natychmiast ją przeprosić.

[Brzytwa]

Kurważ pewnie dlatego, że kawy jeszcze nie wypiłem.

Kiedy naprawdę uświadomisz kobietę że się pomyliła to powinieneś dostać Nobla w dziedzinie Mission Impossible.

[deleteduser48]

To się czasem udaje. Wówczas masz wycofanie najczęściej i etykietkę pojebusa co nie rozumie kobiet, ma włosy na dłoniach i wali konia trzy razy dziennie, bo żadna go nie chce. Zdarzało mi się często Brzytwa, zawsze ze szkodą dla relacji

[Brzytwa]

No ja niestety twierdzę, że nic a nic takiej kobiety nie uświadomiłeś. Gdyby się tak stało to szczerze by Tobie podziękowała, a nie pluła jadem i oszczerstwami.
Swoja postawą sprawiłeś, że 'Pani' zaklasyfikowała Cie do szufladki: "szowinistyczne dupki którym podświadomie chcę dać dupki", ale nie ma zielonego pojęcia jakie mechanizmy to sprawiły. Ona odczuwa wyłącznie emocje a nie patrzy na zagadnienie z punktu widzenia logiki jednocześnie obserwując swoje emocje. O jakimkolwiek uświadomieniu (zrozumieniu) zjawiska w takim wypadku nie może być mowy.

[Mosze Red]

Rysiek najnormalniej w świecie pokazał pani prawdę, to boli, a dla umysłu niewprawnego prawda jest szkodliwa.