Skocz do zawartości

Pierwsza miłość


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

I już staje mi przed oczami obraz matek Polek, z białymi od mąki dłońmi w przerwie miedzy lepieniem pierogów z jednoznacznym i stanowczym wyrazem twarzy mówiącym jaki z Ciebie kurwa męski płytki szowinistyczny cham...:)

Jak mogłes zrezygnować z takiej miłości???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadłem tosta w trakcie czytania. Ze śmiechu pobrudziłem się sosem :D

 

Największy błąd życia. O kurwa, genialne :D

 

Laska do końca swoich dni nie zapomni tej zniewagi (prawdy) :D

 

Przez ciebie na bank utyje jeszcze 10 kg.

 

Humor na cały dzień poprawiony. Dzięki Red. Jesteś mistrzem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Największy błąd życia. O kurwa, genialne :D

 

Laska do końca swoich dni nie zapomni tej zniewagi (prawdy) :D

 

W celu wyjaśnienia nie zrobiłem tego bo jest teraz gruba.... zrobiłem to ponieważ wyszła z niej zwykła świnia z tendencją do złodziejstwa (płać nie na swoje dziecko).

Ale gdybym wyjaśnił jej powyższe i tak by sobie zrelatywizowała (już to zrobiła) i nie zapamiętała by nic z nauki.

Uderzyłem w niski babski instynkt (wygląd, brak atrakcyjności)  bo wiem że zapamięta do grobowej deski. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam chwilę słabości, jak nam się nie układało, potrzebowałam bliskości

 

 

:lol: aż mi się przypomniała 'miłosna historyjka' koleżki poznanego gdzieś na jakimś forum

 

 

Mistrzowskie rozegranie. Oby więcej takich sytuacji.

Edytowane przez Vercetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

red,

 

Coś mi mówi, że Ty nie umrzesz spokojną śmiercią ze starości. Na wszelki wypadek zainwestuj w lekką kamizelkę kulo i nożoodporną

oraz uważnie sprawdzaj co jesz i pijesz :lol:

 

Swoją drogą te wszystkie 'pierwsze miłości i miłostki' po latach w 9 przypadkach na 10 - pisząc krótko - straszą wyglądem.

Jedynie ze dwie czy trzy panny, w których podkochiwałem się w ogólniaku trzymają jakiś poziom. Resztę dyplomatycznie przemilczę.

O dziwo koledzy z tych lat, o ile się nie zapuścili i nie zapaśli jak tuczniki (a kilku stucznikowało się deluxe) - generalnie trzymają jakiś

poziom.

 

S.

Edytowane przez Subiektywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jedzenie na mieście to jednak ryzyko

 

 Jadam w zaufanym lokalu :P

 

Czasem pizzeria no ale nie sądzę żeby któraś tak mnie nienawidziła aby wytruć kilka osób jedną pizzą, chociaż kto wie.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Red!

 

   Lubię Cię po wpisach. Jesteś taki bezpośredni, i wygadany. Na wszystko masz radę :D . Tylko pozazdrościć :D .

 

Odnośnie bab, zgoda, ale trochę szacunku do tych, bliskim nam istot. 

 

Jak dla mnie pojechało trochę wywyższeniem się, nie potrafię tak. Mam szacunek do ludzi. Po co kopać leżącego?

 

 Można sprawić przyjemność dobrym słowem, nie dając jednocześnie wyrazu zniesmaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adolf to nie był leżący to był pasożyt,, który przez naście lat eksploatował faceta, czego 4 ostatnie na obce dziecko i nadal chce eksploatować na to dziecko.

 

Coś takiego musi być pokarane.

 

Nic, absolutnie nic w niej nie zostało z dziewczyny, którą kiedyś znałem.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adolf to nie był leżący to był pasożyt,, który przez naście lat eksploatował faceta, czego 4 ostatnie na obce dziecko i nadal chce eksploatować na to dziecko.

 

Coś takiego musi być pokarane.

 

Nic, absolutnie nic w niej nie zostało z dziewczyny, którą kiedyś znałem.

Dobrze zrobiłeś. To co ona robi to czyste skurwysyństwo i zobacz jak sobie racjonalizuje chwilami słabości, niby nic się nie stało. Syf totalny. Brawo red

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę tylko napisać, że zacząłem dostrzegać masę takich historii dookoła mnie. Nie szukając daleko kuzyn, kolega, znajomy z pracy. Nie mam pojęcia czy tak było zawsze czy to efekt naszych pojebanych czasów ale faktem jest, że to się dzieje naprawdę, Przerażające? Już nie tak bardzo od kiedy czytam Marka i Was. Staram się tylko nie uciekać w nienawiść i wybaczyć tym biednym pokrzywdzonym przez naturę i świat istotom :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę tylko napisać, że zacząłem dostrzegać masę takich historii dookoła mnie. Nie szukając daleko kuzyn, kolega, znajomy z pracy. Nie mam pojęcia czy tak było zawsze czy to efekt naszych pojebanych czasów ale faktem jest, że to się dzieje naprawdę, Przerażające? Już nie tak bardzo od kiedy czytam Marka i Was. Staram się tylko nie uciekać w nienawiść i wybaczyć tym biednym pokrzywdzonym przez naturę i świat istotom :>

 

Oj tam, nienawiść to zwykle zbyt duże słowo. Bardziej odpowiednie to pogarda.

 

A historii wokół również widzę dużo. Wystarczy usiąść w knajpce i poobserwować parki, posłuchać rozmów, przyjrzeć się zachowaniu panienki.

Nie raz wybuchnąłem śmiechem. Dodam, że niezbyt przyjemnym ;)

Edytowane przez wroński
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red podpiął/eła i promował(a) ten temat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.