Skocz do zawartości

tak o...


aras

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Nie wiem co do niej czujesz bo to już sam musisz się zorientować. Powiem tylko jak to zrobić :D Dopóki rozkminiasz dopóty nie będziesz tego wiedział. Fizyka kwantowa - obserwacja wpływa na obraz obiektu :D

 

 

Nie mieszaj do tego fizyki kwantowej - tym bardziej ze zupelnie nie rozumiesz tego przykladu na ktory sie powolujesz - to nie obecnosc obserwatora wplywa na stan obserwowanego ukladu - aby byl obserwator musza byc fotony i to ich obecnosc sprawia ze stan ukladu sie zmienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki ;) właśnie wszedłem napisać, że zależy mi jeszcze na innych opiniach,a tu sam Mistrz się wypowiedział :D oo i nie tylko, właśnie właśnie, o to chodziło, żeby się więcej osób wypowiedziało i wierzcie mi, że łatwiej być twardym gdy mi tu piszecie swoje opinie, kurwa w końcu bracia samcy.

 

Zresztą to nie jest tak, że ja ją podrywam, czy chcę związku, ale fakt żal mi dupę ściska, że to nie ja bzykam. I macie dużo racji, od dłuższego czasu już mnie to męczy.

 

I wiecie co jeszcze, ogólnie sytuacja jest taka, że moje/Nasze pokolenie było zdominowane przez baby, silne kobiety, chłopcy wychowywani przez nieobecnych ojców itp. jeszcze jak byłem młodszy, bardziej radziłem się kobiet, a męskie słowa czasem wypowiedziane były dla mnie zbyt drastyczne, agresywne i nie potrafiłem tego zaakceptować, wolałem kobiece słowa. Ale od dłuższego czasu tak jakby trochę tożsamościowo, polubiłem te męskie rady i są one dla mnie priorytetowo ważniejsze, mam wrażenie tak jakbym wchłaniał tą energię i łączyła by się ona z chemią mojego organizmu, od tego czasu polepszyły się moje stosunki z ojcem. I wolę jego towarzystwo, może i czasem się przypierdoli, ale mi nie zawraca dupy i się nie wtrąca i czuję jakby samym swoim byciem, nawet się nie odzywając, akceptował moje wybory i decyzje.

 

Kurwa już chyba 5 raz coś dopisuję, ale przez te Wasze wpisy, uruchomił się potok skojarzeń. Gdzieś tu pisałem, że przy niej czułem się męski, ale jakiś czas temu zdałem sobie sprawę, że wcale się taki przy niej nie czułem, bo mnie traktowała aseksualnie ;)

 

Zaczynasz lapac - pomysl jeszcze nad tym - dlaczego masz tak slaba samoocene ze chcialbys byc z kobieta ktora ma dziecko z poprzedniego zwiazku? Ja mam 40 lat i z takimi laskami nawet nie rozmawiam - po prostu olewam je strumieniem falistym (i to niezaleznie od tego czy maja 22 lata czy 28 - powyzej 30 w ogole nie traktuje w kategoriach seksualnych). 

 

Nie ponizaj sie - stac Cie na znacznie wiecej! Wbij to sobie do glowy - stac Cie na wiecej niz na zaplodniona i porzucona przez innego mezczyzne kobiete, z jej calym bagazem emocjonalnym i z jej dzieciakiem! To nie jest dobra kobieta - albo nie potrafi wybierac wlasciwych mezczyzn i ma dzieci z jakimis smieciami albo jest nie do zycia i dobry facet od niej uciekl! To wszystko!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszaj do tego fizyki kwantowej - tym bardziej ze zupelnie nie rozumiesz tego przykladu na ktory sie powolujesz - to nie obecnosc obserwatora wplywa na stan obserwowanego ukladu - aby byl obserwator musza byc fotony i to ich obecnosc sprawia ze stan ukladu sie zmienia. 

Obserwacja determinuje zachowanie obiektu obserwowanego i analogicznie działa umysł, mogę stosować dowolną analogię jeśli tylko jest faktycznie analogią (czyli podobieństwem). Coś znów chciałeś się mnie czepić ale nie wyszło.

 

Aha i fajnie oceniasz samotne matki - widzę, że "empatia" działa bezbłędnie, zaraz pewnie napiszesz, że ją masz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwacja determinuje zachowanie obiektu obserwowanego i analogicznie działa umysł, mogę stosować dowolną analogię jeśli tylko jest faktycznie analogią (czyli podobieństwem). Coś znów chciałeś się mnie czepić ale nie wyszło.

 

Aha i fajnie oceniasz samotne matki - widzę, że "empatia" działa bezbłędnie, zaraz pewnie napiszesz, że ją masz ;)

 

Nieuku - tu masz to wyjasnione ze to nie obserwacja tylko ingerencja zwiazana z obserwacja wplywa na zachowanie sie ukladu o ktorym mowa: 'For an electron to become detectable, a photon must first interact with it, and this interaction will inevitably change the path of that electron. It is also possible for other, less direct means of measurement to affect the electron.' Zrozumiales cos z tego, geniuszu? Obecnosc obserwatora czy tez proby obserwacji nie maja zadnego wplywu na stan ukladu - liczy sie to ze aby zaobserwowac musisz dotknac tego ukladu fizycznie - uderzyc w niego fotonem czy tez inna czastka (co wplynie na uklad) - co to ma wspolnego z umyslem? Twoje analogie sa do niczego.

 

Co do empatii - nie, nie mam jej dla samotnych matek ktore plodza dzieci z nieodpowiedzialnymi osobnikami lub tez same sa nieodpowiedzialne i nie potrafia utrzymac normalnej relacji z mezczyzna (powodujac jego ucieczke). Te matki odpowiadaja za destrukcje tkanki spolecznej wychowujac dzieci ktore pozbawione sa wzorcow ojcowskich i normalnej rodziny. Z takich dzieci wyrastaja pozniej manginy wykorzystywane przez inne kobiety pasozytujace na takich nieszczesnikach. Dodatkowo - ja cierpie bo kobiety sa przekonywane przez manginy ze normalny uklad damsko-meski zamiast byc partnerstwem z rownomiernie rozlozonymi obowiazkami i przywilejami polega na tym by mezczyczyzna 'zaspakajal' kobiece zachcianki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz się dowartościować to idź gdzie indziej a nie tam gdzie zostaniesz poniżony i wyjdą Twoje słabe strony. To raz. Bo w sumie nie muszę odpowiadać a ton Twojej wypowiedzi jest autodissem :) Niedawno w innym wątku tłumaczono mi, że pomiar ustala stan http://braciasamcy.pl/index.php/topic/574-fizyka-kwantowa-prawda-czy-oszustwo/ to teraz tym jak to mówisz nieuikom to wytłumacz, ja tam się nie znam stosuję tylko analogie i nawet jeśli jakaś jest nietrafna to nie czyni mnie nieukiem za to rozmówcę, który tak mówi czyni to zwykłym burakiem. Kolejny raz mnie obrażasz, opanuj się.

 

Hehe współczuję, że znasz głównie takich kolesi, którzy myślą, że związek polega na zaspokajaniu kobiecych zachcianek i z tego co wiem tacy kolesie raczej nie są wybierani przez żadne laski bo te wolą kozaków ;) No widzisz nie masz empatii, widać od razu. Wg Twojej logiki laska płodzi dziecko z nieodpowiednim facetem - powinna przewidzieć, że taki będzie, facet płodzi dziecko z nieodpowiednią laską - jest ofiarą złej suki. No proszę Cię, jeśli chcesz wmawiać innym taki punkt widzenia i obrażasz ich bo się nie zgadzają to idź na forum bravo albo obrażonych emo nastolatków. Generalnie Twoje posty bardzo pasują do emo, też takie użalanie się i fochy jak baba. Często to ta kobieta z dzieckiem jest pokrzywdzona przez złego facta ale Ty masz klapki na oczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz się dowartościować to idź gdzie indziej a nie tam gdzie zostaniesz poniżony i wyjdą Twoje słabe strony. To raz. Bo w sumie nie muszę odpowiadać a ton Twojej wypowiedzi jest autodissem :) Niedawno w innym wątku tłumaczono mi, że pomiar ustala stan http://braciasamcy.pl/index.php/topic/574-fizyka-kwantowa-prawda-czy-oszustwo/ to teraz tym jak to mówisz nieuikom to wytłumacz, ja tam się nie znam stosuję tylko analogie i nawet jeśli jakaś jest nietrafna to nie czyni mnie nieukiem za to rozmówcę, który tak mówi czyni to zwykłym burakiem. Kolejny raz mnie obrażasz, opanuj się.

 

Hehe współczuję, że znasz głównie takich kolesi, którzy myślą, że związek polega na zaspokajaniu kobiecych zachcianek i z tego co wiem tacy kolesie raczej nie są wybierani przez żadne laski bo te wolą kozaków ;) No widzisz nie masz empatii, widać od razu. Wg Twojej logiki laska płodzi dziecko z nieodpowiednim facetem - powinna przewidzieć, że taki będzie, facet płodzi dziecko z nieodpowiednią laską - jest ofiarą złej suki. No proszę Cię, jeśli chcesz wmawiać innym taki punkt widzenia i obrażasz ich bo się nie zgadzają to idź na forum bravo albo obrażonych emo nastolatków. Generalnie Twoje posty bardzo pasują do emo, też takie użalanie się i fochy jak baba. Często to ta kobieta z dzieckiem jest pokrzywdzona przez złego facta ale Ty masz klapki na oczach.

 

Troll ---> ignor.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tak mi czasem chodzi po głowie ostatnio ten temat. Ostatnio bawiłem się od poniedziałku do piątku zbyt mocno, aż dostałem pokacowej załamki. Próbowałem uzyskać od niej wsparcie, ale jakoś nie była zainteresowana, trochę posłodziłem, a z rana czułem niesmak, poczułem się jak ten zbyt grzeczny chłopak, który nie wzbudza zainteresowania. Po czym stwierdziłem że nigdy więcej próby uzyskania wsparcia od kobiety. I tak kurwa sam już nie wiem, zatarte poczucie ja, niestabilne, czy grzeczny, czy nie grzeczny. Seks z nią był, ale taki o, był z jej bratową, trochę ostrzejszy i był z naszą wspólną znajomą... I ona wie. Ale tak na prawde Czuje sie zbyt grzecznym chłopcem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóz klasyka przytocze

krowa burbona jak dziś z przyjacielem i gadka o problemach a nie pierdolenie i otwieranie sie przed dupa.proces panowie.proces

kumpel cie wysłucha i pomoze.laska jak słyszy ze masz problemy to juz ma w głowie jak spierdolic od ciebie

druga mańka.lala ci pierdoli o kłopotach.myślisz ze jesteś bohaterem który jej pomoże?to sie kurwa mylisz.ona sra na twoja pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No długo czasu mi to zajęło żeby to zaczaić. Rżnięcie bohatera akurat mam za sobą, jak to laska po zerwaniu, powiedziała mi, że podbijał do niej jakiś typ, a ona powiedziała mu, że nie jest taka łatwa, po czym zapytała co nie cieszysz się, to się kurwa zacząłem śmiać jej prosto w oczy.

PoZa tym widzicie, ja tu na forum gadam o słabościach, a w życiu postępuję inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to sa powazne kotwice emocjonalne które robia powazne kuku w głowie.nie istnieje stereotyp durnej blondyny

jestem taka głupiutka pokaz mi jak zycie wyglada.bohater na to.choć bejbe ochronie cie przed swiatem(to ze u niej przekłada sie na inne dziedziny zycia to hooy)cel osiagniety.baran który robi wszystko za nia bo ona za durna jest na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to sa powazne kotwice emocjonalne które robia powazne kuku w głowie.nie istnieje stereotyp durnej blondyny

 

Bo wszystkie to durne blondyny, a zarazem żadna z nich nią nie jest. Kobieta przestaje być durną blondyną, kiedy nie ma żadnego innego wyjścia. Każda ma potencjał, ale wykorzystanie go, to najczęściej efekt tego, że laska nie ma żadnego innego atutu (vide - uroda), więc MUSI z potencjału skorzystać.

 

To co dla nas, mężczyzn jest oazą i życiową ścieżką - nieustanny rozwój, dla kobiet najczęściej jest ostatnią deską ratunku, kołem zapasowym.

Dlatego, że wymaga to wysiłku i bezpośredniej pracy. Kobieta osiąga cel pośrednio, mężczyzna bezpośrednio.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No Panowie muszę się wyżalić, bo ta laska zapowiedziała, że przyjeżdża Nas odwiedzić i będzie spała u mojego przyjaciela, z którym ostatnimi czasy tak o się dogaduję. Mianowicie już mnie wkurwia ta sytuacja bo wiem, że niema sensu, wogóle cokolwiek, inicjować. Ale kurwa bardzo często śni mi się z nią seks i samo przez sie, chce mi się ją bzyknąć. I boję się, że kolega stanie się dla mnie konkurentem, mimo że chciałbym inaczej. Poza tym moja sytuacja finansowa jest taka: często mam miesiąc pracy, a potem, 3 dni, a potem przerwa tydzień, wiem że ona będzie chciała się bawić, a ja mogę nie mieć na to kasy. Ogólnie boję się też chujowego seksu nieudanego, że ona nie da nic z siebie co mnie i moją moc seksualną, tylko osłabi, boję się ciąży... Wiem kurwa że wogóle zapomnieć o tym najlepiej, ale tak czy tak boję się, że mi zacznie odpierdalać. Najlepiej jakby wogole nie przyjeżdżała, bo zakłóci tylko mój spokój. A kolega też już powiedział, że boi się, że zacznie się do niej dobierać. Zarabia dobrze, będzie u niego spała i chociaż nie wydaje mi się by była nim zainteresowana, to czemu by nie zaliczyć facetów w gronie znajomych tak o z nudów i ciekawości. Napisałem to, bo chcę po prostu słusznie i bez skrajnych emocji i zachowań poradzić z tym sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to z kumplem na dwa baty co noc do oporu, a w dzień dajcie jej coś do roboty, a po kilku dniach laska będzie spierdzielać :D Nie dajcie się skłócić.....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.