Skocz do zawartości

Magda lat 21


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

Sami pierdolimy laski a później się dziwimy, że podchodzą do nas jak do chujków. ...Panowie - bądźmy twardzi, ale dawajmy sobą przykład a nie wpisujmy się s otaczający nas syf.

 

Popieram i stosuję od dłuższego czasu, ale mam wrażenie, że to walka z wiatrakami. Zawsze na początku relacji robię okres promocyjny i traktuję kobietę jak człowieka. Ani jedna go nie wykorzystała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Red tak oto, stworzyłeś feministkę.

 

W świecie, gdzie panuje normalność, wolna od socjalistycznej poprawności,

Ojciec rodziny, który miałby całą władzę nad dzieckiem zadbałby, aby taka Magda miałą do siebie odpowiednie podejście.

Wracając do rzeczywstości, pewnie jedynie musiał on, na dziecko płacić, wychowywały szkoła, i MTV.

 

A tak, nigdy nie zrozumie ona logicznego(bo brak jej logiki w uczuciach) związku-powiązania:

Dałaś dupy łatwo, to ten komu dałaś, myśli, że jak z nim będziesz,

to innemy też dasz łatwo.

 

Co dla nas jest oczywiste.

Edytowane przez kootas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram i stosuję od dłuższego czasu, ale mam wrażenie, że to walka z wiatrakami. Zawsze na początku relacji robię okres promocyjny i traktuję kobietę jak człowieka. Ani jedna go nie wykorzystała. 

Nie było "tego czegoś", czyli genowego przyciągania albo interesu. Jakby było, to byłoby i człowieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu walczyć z wiatrakami. Warto mieć swoje zasady i się ich trzymać. Genowe przyciąganie często nie ma znaczenia. Np każda BPD będzie się z Tobą rżnąć jak kotka całymi nocami przez powiedzmy pół roku, po czym wstanie i wyjdzie :D i więcej się nie odezwie. Jak wtedy będziesz miał wyjebane toś chwat. A tu... Dupina 21 lat liczyła w swej naiwności, że dupą przywiaże dzianego kolesia ale się nie udało. Ona jest kretynka a red TK wykorzystał. Jak pisałem, wszystko zależy od systemu wartości. Ja jakbym puknął w niedziele tę pannę z Puław to bym się czuł jakbym zepchnął kalekę na wózku w przepaść. Bez ruchania mam ciągle zawaloną skrzynkę ale zwyczajnie ignoruje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, mój błąd. 

 

Ja w sumie miałem kiedyś kontakt z taką nimfomanką dwa lata starszą ode mnie. Kumpel ją przebił jak miał 14 lat (ona 16). Nie dawała chwili wytchnienia, ciągle by chciała sms-y pisać albo dzwonić. Kumpel miał dużo roboty jak to na wsi, więc postanowiła z nim zerwać bo ,,nie ma dla niej czasu''. Koleżka jako że do rycerza mu bardzo daleko, olał sprawę. Za tydzień było to co w temacie: wydzwanianie i wypisywanie po nocach niezliczoną ilość razy, płacz, deklaracje miłości i tak dalej.

 

Później (gdzieś z 4-5 lat temu) miałem do niej jechać w sobotę w wiadomym celu, a w środę mi napisała, że jest w ciąży z jakimś szczurem z dyskoteki. Zerwałem kontakt od razu bez słowa. Za jakiś czas ślub z tym ojcem dziecka, małżeństwo potrwało chyba góra rok i teraz ją widzę czasami jak się prowadza z tym dzieckiem samotna mamuśka. Podejrzewam, że jakbym teraz wznowił z nią kontakt, to by była 'wielka miłość'. Albo ktokolwiek z jej byłych. 

 

Magda z tematu pewnie skończy tak samo, albo któregoś mniej świadomego celowo złapie na dziecko i pozamiatane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem, wszystko zależy od systemu wartości. Ja jakbym puknął w niedziele tę pannę z Puław to bym się czuł jakbym zepchnął kalekę na wózku w przepaść. Bez ruchania mam ciągle zawaloną skrzynkę ale zwyczajnie ignoruje.

 

Ta samo to widzę. Dopóki nie wiedziałem jak to wszystko działa, mogłem sobie tłumaczyć że się nie udało albo się pomyliłem. Wiedząc to, to już premedytacja i konflikt z sumieniem i zasadami. 

Człowiek skurwiel to jednak ma dużo prostsze życie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś +/- dwa tygodnie temu poznałem niewiastę, dość urodziwą. Blondynka, około 170 cm wzrostu, ocena wizualna 8/10.

 

Poznałem to zbyt ofensywne stwierdzenie, raczej byłem nagabywany, jak to mówi Pikacz jak kobieta chce, to sama do faceta zagada.

 

W każdym razie owa młódka zapoznana podczas zakupów, usilnie chciała się ze mną umówić "na piwo albo do kina".

 

Stary już jestem, przepracowany ostatnio więc w gierki nie chce mi się bawić. Powiedziałem, krótko i na temat: "Daję się tylko zaprosić na kolację ze śniadaniem" wyjąłem wizytówkę (wersja numer dwa z prywatnym numerem tylko do celów pozasłużbowych), wręczyłem i poszedłem załatwiać swoje sprawy.

 

Zapomniałem właściwie o zajściu, a dziś dostaję smsa "Zapraszam na kolację ze śniadaniem. Magda" - ciąg dalszy to adres i godzina 18.

 

Nieznany numer ale szybko skojarzyłem fakty. Trochę nie bardzo pasował mi fakt iż jest z mojego miasta (jakiś czas temu postanowiłem ograniczyć baraszkowanie z paniami z rodzinnej okolicy), no ale ostatnio tylko praca i praca więc postanowiłem że trochę rozrywki mi się należy.

 

Po pracy do domu, szybki prysznic, przebierka i pojechałem, na smsa nie odpisałem ale czekała gotowa (trzeba było potrzymać w niepewności).

 

Kolacja: sałatka z kurczaka , całkiem niezła w takiej wersji jeszcze nie jadłem. Ciasto w postaci mocno przesłodzonej szarlotki i drink trudny do zidentyfikowania, wódka z jakimiś sokami figo fago kolorowo. 

 

Kolacja spożyta, akcja przeniosła się do sypialni.

 

Wrażenia ogólne raczej średnie. Duży temperament, zatarł częściowo złe wrażenie wywołane ewidentnymi brakami technicznymi, niestety po 21 letniej kobiecie w dzisiejszych czasach już się facet spodziewa że prezentuje jako taki poziom w łóżku.

 

Jeśli chodzi o szczegóły seks jako taki oceniam na 4 - , lodzik słabe 3. Ponadto rozczarował mnie rozmiar biustu, dałem się nabrać push up, z racji tego początkowa ocena za wygląd spadła o jeden punkt do 7/10. Hiszpan ...... można zapomnieć.

 

Ocena końcowa 3+. Gdyby nad Magdą popracować i podszkolić można by ją odrobinę podciągnąć w temacie, no ale i tak nie wróżę jej szans w przyszłości na więcej niż mocna 4ka.

 

Dwa odbyte stosunki + jeden lodzik, a później zaczęło się pretensjonalne babskie pierdolenie. Doszedłem do wniosku iż nie chce mi się tego słuchać, ubrałem się, powiedziałem dobranoc i wyszedłem zostawiając Magdalenę z miną wielce zdziwioną, aż zaniemówiła.

 

Opuściłem jej mieszkanie około godziny 22.20, od tego czasu otrzymałem 9 smsów. Nie chce mi się całości przytaczać więc ujmę to skrótowo:

 

- jesteś chamem

 

- czemu wyszedłeś?

 

- nie podobało się?????

 

- nienawidzę cię

 

- ale mi zależ, proszę odezwij się

 

- ponownie nienawidzę cię

 

- czemu krzywdzisz????

 

- nie podobało się? możesz powiedzieć jak lubisz, postaram się, porozmawiajmy....

 

- odezwij się, błagam

 

No i tyle na dzisiejszą noc. Naprawdę pierdoliła takie smuty że dalsza perspektywa bardzo przeciętnego seksu nie była mnie w stanie tam zatrzymać.

No i co kurwa?jest jak pisze?jest%-)proces kurwa

Red jedyna moja rada.zmieniasz numer telefonu i nie pokazujesz sie w tamtym sklepie i okolicy.chyba ze chcesz zobaczyć co sie stanie%-)hyhyhyhyhyhyhyhy

hrhrhrhrhrhrhr

buhahahahaha

tylko ciekawe czy wytrzymasz to co sie stanie%-)

wyobraź sobie smiech arcymiszcza zua%-)

Edytowane przez Pikaczu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrót do tematu popołudniowego smsa "Przepraszam za to w nocy, jestem czasem natarczywa i się nie kontroluję, jak to kobieta".

 

Moja odpowiedź:

 

Dzień dobry Magdo, twoja płeć nie stanowi wytłumaczenia zachowania, które można opisać jednym słowem stalking.

 

Zaprosiłaś mnie w celu seksualnym. Seks był bardzo przeciętny, a ty nadmiernie gadatliwa to było przyczyną rezygnacji ze spędzenia reszty nocy w twoim towarzystwie.

 

Nie jestem też taką super sex maszyną żeby po dwóch numerkach wyznawać mi dozgonną miłość. Wiem iż moja pozycja i status materialny mogą kusić ale czy naprawdę warto aż tak mocno o to zabiegać tracąc na własnej godności?

 

Mam swoje wymagania, nie spełniasz ich. Było słabo, nie chcę powtórki, kobieto ogarnij się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac - nie pomogło, skutek odwrotny do zamierzonego 

 

Wyłączyłem telefon żeby spokojnie po pracy zjeść obiad i wybrać się na trening. 

 

Włączyłem ponownie telefon 10 minut temu, otrzymałem 4 x sms i 6x mms.

 

Lofcia mnie jeszcze bardziej, zrobi dla mnie wszystko, mogę z nią robić co chce i gdzie chce, chce być poniżana i karana, będzie wierną uczennicą swojego pana.

 

Do kompletu fotki (jej) w klimatach bdsm.

 

Prawie utopiłem się pijąc herbatę :blink: Spodziewałem się różnych zwrotów akcji, no ale nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłbys pół bogiem jak ja i znał sie na zachowaniach to bys wiedział co robic.wszystko jest procesem.wszystko jest schematem.dobra uratuje cie

opcja 1

Kocham cie.dasz jej to co zechce i duzo lofciania i wchodzenia w dupe jaka to ona wspaniała.mysle ze po 2 tyg sama ucieknie

opcja juz niestety numer bo zjebałes 2.

zaczynasz chodzic kanałami po mieście a samochód którym sie poruszasz ma najnowasze maskowanie aktywne

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opcja 1 odpada -  nie będę się bujał z kimś kto albo ma zrytą psyche, albo niską samoocenę, albo od początku nie potrafił wydukać o co jej się rozchodzi (niepotrzebne skreślić)

 

opcja 2 odpada - nie będę się ukrywał we własnym mieście, zresztą przy moim natłoku zajęć jest to niewykonalne

 

Wysłałem odpowiedź:

 

Nie mam czasu cię prowadzać po mieście na smyczy jestem zapracowany w chuj. 

 

Daj ogłoszenie, niewolnica szuka mastera, chętnych nie zabraknie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opcja 1 odpada -  nie będę się bujał z kimś kto albo ma zrytą psyche, albo niską samoocenę, albo od początku nie potrafił wydukać o co jej się rozchodzi (niepotrzebne skreślić)

 

opcja 2 odpada - nie będę się ukrywał we własnym mieście, zresztą przy moim natłoku zajęć jest to niewykonalne

 

Wysłałem odpowiedź:

 

Nie mam czasu cię prowadzać po mieście na smyczy jestem zapracowany w chuj. 

 

Daj ogłoszenie, niewolnica szuka mastera, chętnych nie zabraknie.

to teraz już zgas swiatło w pokoju i lunkij pod okno czy przypadkiem nie stoi pod nim.proces ruszył.wiesz juz gdzie zjebałes?

Edytowane przez Pikaczu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyrk, po prostu cyrk. Dobrze, że się laskom nie podobam. Nie piszą do mnie, nie latają za mną, a ja mam spokój. 

 

 

chce być poniżana i karana, będzie wierną uczennicą swojego pana.

 

Do kompletu fotki (jej) w klimatach bdsm.

 

 

 
To z gatunku tych co liżą buty i wpierdalają z psiej miski? Kiedyś na roksie w ogłoszeniach widziałem coś takiego. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na żywo jeszcze takiej nie poznałem (albo znam, ale nie wiem, że to lubi), ale jak kiedyś z nudów siedziałem na czacie z fałszywym zdjęciem jakiegoś wyrzeźbionego kaloryferka z neta, to parę takich do mnie pisało. Od razu było widać, że normalna relacja z kimś takim nie jest możliwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś Pikacz że jestem wszechwiedzący :P a zjebałem na samym początku (nie dymaj we własnym mieście) i teraz mam akcję jak z taniego pornola.

Nie jestes.zjebałes bo jej odpisałeś.gdybyś nie odpisał to dalszego procesu by nie było

Edytowane przez Pikaczu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.