Skocz do zawartości

Męski punkt widzenia - pomocy!


Rekomendowane odpowiedzi

Bracia!

 

Wyczerpaliście praktycznie temat.

 

To tyle plusów. A teraz czas na minusy:

 

Pierwszy i ostatni to:

 

Odrobiliście za Panią ona28 pracę domową na temat: Plusy i Minusy związku z beta-providerem.

 

 

Uzasadnienie:

 

1. Pani ona28 nie napisała tematu w celu rozważań natury filozoficzno-moralnej p.t. "Czy nie jestem suką wobec Pan numer 2?" Sam fakt opisu Panów pod postaciami 1 i 2 świadczy o czystym, przedmiotowym traktowaniu wyżej wymienionych.

 

2. Ponad wszelką wątpliwość Pan1 jest ojcem dziecka. Mówienie o testach DNA to tylko zaciemnianie sytuacji i odwracanie na zasadzie "nie jestem łatwa". Danie dostępu do waginy Panu2 bez zabezpieczeń było zagraniem czysto taktycznym, mającym na celu wzbudzenie niepokoju "Czy to dziecko faktycznie jest moje?"! Pomijając kwestię niskiej samooceny, któż z nas nie miałby ciężkich rozmyślań i poczucia odpowiedzialności?

 

3. Pan1 jest człowiekiem "twardego charakteru"- pomijam patologię w jakiej znajduje się. "Twardy charakter" to podświadomie zestaw "dobrych genów dla dziecka" wg kobiet? Czyż nie tak orzekliśmy na forum?

 

4. Pan1 z powodu swojego uzależnienia jak i całokształtu zachowań- bycia osobnikiem patologicznym- jest marnym kandydatem na wychowującego dziecko. Któż będzie lepszy nad beta-providera czyli Pana2? Wszyscy ojcowie przyznają mi chyba rację gdy stwierdzę, że odchowanie dziecka to ogromny koszt energetyczno-finansowy. Pan2 będzie doskonałym chodzącym bankomatem.

 

5. Głównym pytaniem Pani ona28 ładnie zakamuflowanym było: "Jaki koszt muszę ponieść względem Pana2 by zabezpieczyć dziecku byt?" Tu całkowicie odrzućmy rozterki moralne. Ich nie było. Pani chodziło o to, jakie warunki musi spełnić, by Pan2 kładł na nie swoje dziecko.

 

6. Jestem pewien, że Pani czyta dokładnie forum i kalkuluje "opłacalność zajścia w drugą ciążę z Panem2" oraz wzięcie ślubu z nim. Historia skończy się każda inna. Pani czuje do niego obrzydzenie. Będzie z nim do czasu aż dzieci podrosną- stawiam na wiek pójścia do szkoły, po czym złoży sprawę o rozwód i będzie czerpała zyski z życia z alimentów na dzieci.

 

Określenie "opłacalność zajścia w drugą ciążę z Panem2" specjalnie w cudzysłowie, gdyż prawdopodobnym ojcem będzie inny Samiec, do którego poczuje "chemię".

 

7. Wszystkie opisy, jakie użyła Pani ona28 służą zamaskowaniu jej prawdziwej natury.

 

Pani ona28 jest osobą nad wyraz inteligentną i zapobiegawczą jak na kobietę. Mając świadomość własnej biologii doskonale "ustawia się" życiowo. Dziecko ma z Panem1- silnym Samcem mimo patologii, natomiast łożyć będzie Pan2, gdyż Pan1 nie posiada środków na utrzymanie dziecka. Nasze forum było doskonałym miejscem, byśmy wskazali jej (przy naszym słusznym gniewie i zbulwersowaniu) jakie musi ponieść straty i na jakie zyski może liczyć w przyszłość. Czyste, bezwzględne wyrachowanie. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arox - udzielę pani informacji względem punktu cytowanego poniżej

 

 

Głównym pytaniem Pani ona28 ładnie zakamuflowanym było: "Jaki koszt muszę ponieść względem Pana2 by zabezpieczyć dziecku byt?" Tu całkowicie odrzućmy rozterki moralne. Ich nie było. Pani chodziło o to, jakie warunki musi spełnić, by Pan2 kładł na nie swoje dziecko.

 

1 Skoro Pan jest w stanie zalofciania, wystarczy regularnie podawać mu srom we wszystkich możliwych konfiguracjach, aby ten stan jak najdłużej utrzymać, nic tak nie mobilizuje pana jak koncertowe robienie gały po same kule, z połykiem oczywiście (po zaobrączkowaniu i przysposobieniu dziecka można przestać i może zacząć boleć głowa), radzę się sprężać nim ciąża zacznie być dobrze widoczna, gdyż ciało traci na atrakcyjności, a zaburzona równowaga hormonalna i humorki mogą wystraszyć misia numer 2 i ucieknie

 

2 teoretycznie wystarczy że zaobrączkuje pani misia nr 2 przed narodzinami dziecka , wtedy dziecko "z automatu" jest jego, chyba że w ciągu 6 miesięcy od narodzin założy sprawę o podważenie ojcostwa w ten sposób uzyska pani 95% prawdopodobieństwo 25 letniej eksploatacji misia numer 2

 

3 w punkcie 2 pisałem o 95% prawdopodobieństwie utrzymania długoletniej eksploatacji, dlatego iż prokurator może wnieść taką sprawę w dowolnym terminie jeśli np. uzna iż pani działanie było celowe i miało charakter niezgodny z prawem. Ponadto w środowisku krąż słuchy iż idzie ku lepszemu i będą zmiany , prawdopodobnie zniknie półroczny termin zaprzeczenia ojcostwa. Ale i temu da się zaradzić wystarczy iż misio nr 2 przekonany odpowiednim gospodarowaniem przez panią w/w sromem po zawarciu związku małżeńskiego przysposobi dziecko:

Doradzam zapoznanie się z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym art. 114, 115, 116, załączam link do wzoru wniosku  http://g.infor.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/0000/wn_o_przysp_159_932.pdf tak oto uzyska pani 100% pewność eksploatacji misia nr 2, dla łatwości przebiegu sprawy w akcie urodzenia podać ojciec nieznany (mniej formalności później) i zaraz po urodzeniu misio niech złoży wniosek. Robi się to tak "kochanie dasz swoje nazwisko mojemu maleństwu, chcę żeby było tak samo twoje jak i moje, nie chcę żeby czuło się gorsze" - temat należy zacząć po upojnej nocy kiedy misio będzie maksymalnie urobiony

 

4 ponadto dobrze jest szykować tyły , czyli narzekać na misia przed koleżankami jak już będzie zaobrączkowany, zbierać na niego kwity, żeby w wypadku rozwodu płacił nie tylko na dziecko swoje i cudze ale i na panią

 

5 na obecnym etapie najistotniejsze jest uwiązanie misia do siebie, trzeba udawać że się misia słucha, przytakiwać, mówić jaki jest wspaniały i kochany i robić mu dobrze,

 

6 po ślubie pamiętać żeby panią zameldował w swoim mieszkaniu i połowę przepisał na panią, ewentualnie sprzedał to jak już będziecie w związku małżeńskim  i kupił nowe jako współwłasność tak żeby nie mógł się w wypadku rozwodu wykręcić i żeby można było z nieruchomości go ograbić, to samo tyczy sie wszystkich większych zakupów typu. auto itp.

 

 

Proszę oto darmowy poradnik dla pasożytów by Red

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Red...

 

Nie mam słów....

 

Gdyby nie było to straszne, to byłoby śmieszne.

 

A najsmutniejsze jest w tym wszystkim to, że zdecydowana większość facetów będzie takim żywicielem pasożyta tylko po spełnieniu punktu jeden.

 

Zacząłem, po tym co tutaj czytam, codziennie dziękować Bogu za to, że trafiłem na to forum, gdy zaczęło kiełkować i byłem wtedy zdesperowany brakiem dziewczyny. Dżizus... Jakie bym popełnił błędy... Jak zniszczyłbym swoje i dziecka życie przez własne nieuświadomienie i głupotę... Aż włos na głowie mi się jeży...

 

i takie postępowanie jest biologicznym standardem kobiet :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałam wszystkie wpisy, dochodze a własciwie jestem już w 100% przekonany że kobieta jest niewolnikiem swoich instynktow i hormonow w ogromnej skali

Wyżej mamy doskonały materiał w którym chłopaki rozpracowali panią Ona28...

W takim razie, biorac pod uwage kompletne wybrakowanie moralne o miłosci nie wspominajac, że kazda kobieta, dziala wg okreslonych biologicznych schemayow, nie musze chyba dodować że męzczyzna jest tylko i wyłacznie środkiem do celu...

Zagmatwanie sytuacji pokazuje jaknOna28 próbuje sie wybielić, nie wiem ale w tej sytuacji probuje logicznie sie wytlumaczyc z tego co narobila jej biologia i chęc prokreacji...

W zwiazku z tym rzuca sie w oczy kompletny brak zrozumienia własnego ja przez kobiety, takze potwierdzamy cytat Oscara Wilde, który twierdził zaiste "Nie sluchaj tego co mówi, patrz jak sie zachowuje"

Niestety, trafila na " złe" forum, szukala usprawiedliwienia, krzywde bynCi kochana zrobiono jakbys trafila tam gdzie Cie usprawiedliwia, w zwiazku z tym rozpierdalala byś kolejnych " facecikow"...

Th_Man kiedys pisał, ze kobieta nie kocha, ale kalkuluje i używa mężczyzny...

W kazdym badz razie posty pani która załozyla ten wątek, to kopalnia wiedzy i rozrysowanie kobiecego działania w praktyce...

Nie sądze aby którys z tych postów dotarł do mózgu tej Pani, podejrzewam, ba jestem pewny ze podswiadomie wyzwała nas od pustych nieudaczników którzy nie wiedza co to miłość i nie rozumieja jej postepowania...

Rozumiemy! Dlatego przedstawione posty i odpowiedzi sa tego wyrazem, niestety, nie wróże niczego dobrego, tylko dziecka szkoda, bo wyrosnie na " patologa"...

Edytowane przez Assasyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ red ujął to tak, że aż mi się niedobrze robi. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że gówno a'la kombinacje ona28, to standard jaki widzę w postępowaniu większości znanych mi kobiet. Zupełnie innym okiem patrzę teraz na homoseksualistów. Taki Robert Biedroń to ma fajnie, bo ma wyjebane na kobiety.

Edytowane przez kic-anty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, liczycie że ona tu już nie zagląda? Guzik z pętelką! Już się ukryła na anonimie, żeby nie było widać jej aktywności na forum, kiedy się loguje itp i teraz na pewno przegląda owoc swego dzieła. A wy daliście się podpuścić...

 

Ignorować. Omijać. Jak najszerszym łukiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

                          Daliśmy się podpuścić? Całkiem możliwe, ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Znam w realu kilka podobnych klimatów jw. i interesuje mnie sposób myślenia kobiet-  w jaki sposób panie redukują swój dysonans poznawczy, jak coś odwalą, żeby we własnych oczach nie być parszywymi kurwami ( nie mylić z paniami prostytutkami, do których osobiście mam bardzo wiele szacunku).

                           Forum ma dla mnie przede wszystkim charakter edukacyjny. Szanownym kolegom udało się wyprostować parę moich błędnych poglądów. Dziękuję. To wszystko wyglada zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałem.

 

                                                Związki? Małżeństwa? Nigdy więcej. Wystarczyły ze dwa tygodnie mojego pobytu na tym forum i już mam nieodwracalne zmiany w mózgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw mnie co ma owa Pani ma w głowie po przeczytaniu tych wypowiedzi. Pewnie już nas nienawidzi ;__; Patrzy bracia samcy "napewno są mili i powedzą mi prawde" w wolnym tłumaczeniu " pluszowe penisy, potwierdzcie to co myśpe albo będe tuptała i krzyczała" co się nam właśnie tutaj objawiło.

Droga Pani niech sie Pani nie przejmuje zdaniem tych szowinistów , nic ożyciu nie wiedzą pewnie ich jakaś kobieta rzuciła i się mszczą(O ironio...). Ważne że posłuchała Pani głosu serca i jest pani z nr 2 . Bo tylko miłość się w życiu liczy. Ale po co odrazu jakieś testy dna . To napewno zaszkodzi maluszkowi. Nie ważne kto spłodził ważne kto wychował a tylko prawdziwy mężczyzna jest w stanie podjąć sie takiego zadania a nie jakiś niedojrzały gówniarz i egoista. Więc niech Pani jak najszybciej bierze ślub bo sie jeszcze rozmyśli chłopak. A kto wtedy na dziecko da?

W jaki sposób nas podpuściła? Zrobiliśmy z siebie głupków czy co? Myśle że najbardziej podpuściła siebie.

A ja czasem lubie sobie kogoś poszkalować, mimo że to troche okrutne, cóż jak mówi jedna z moich maksym "jestem chujem bo bycie chujem nic nie kosztuje" .

Edytowane przez Brzygot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

                          Daliśmy się podpuścić? Całkiem możliwe, ale nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Znam w realu kilka podobnych klimatów jw. i interesuje mnie sposób myślenia kobiet-  w jaki sposób panie redukują swój dysonans poznawczy, jak coś odwalą, żeby we własnych oczach nie być parszywymi kurwami ( nie mylić z paniami prostytutkami, do których osobiście mam bardzo wiele szacunku).

                           Forum ma dla mnie przede wszystkim charakter edukacyjny. Szanownym kolegom udało się wyprostować parę moich błędnych poglądów. Dziękuję. To wszystko wyglada zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałem.

 

                                                Związki? Małżeństwa? Nigdy więcej. Wystarczyły ze dwa tygodnie mojego pobytu na tym forum i już mam nieodwracalne zmiany w mózgu.

 

Wiesz, kiedy ktoś pisze, że szanuje prostytutki mam odruch wymiotny. Pewnie to dlatego, że kobieta, której się oświadczyłem okazała się właśnie parać m.in tą profesją.

 

Alfons jej nie szanuje, ona siebie nie szanuje, rodzina jej nie szanuje, ale ty szanujesz. Chwalebne. Doprawdy chwalebne.

 

Dziwka to zwykłe mięso a nie człowiek. Tyle w temacie.

Eksportowe mięso kończy w późniejszym terminie jako magazyn części zamiennych.

Edytowane przez wroński
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób nas podpuściła? Zrobiliśmy z siebie głupków czy co? Myśle że najbardziej podpuściła siebie.

 

Nie, nie o to chodzi. Jaką masz pewność, że nie napisała tak specjalnie, żeby zobaczyć waszą reakcję, na jej podstawie wysnuć odpowiednie wnioski i jeszcze bardziej udoskonalić swoje metody?

Nie musi oczywiście tak być, ja tylko snuje przypuszczenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie o to chodzi. Jaką masz pewność, że nie napisała tak specjalnie, żeby zobaczyć waszą reakcję, na jej podstawie wysnuć odpowiednie wnioski i jeszcze bardziej udoskonalić swoje metody?

Nie musi oczywiście tak być, ja tylko snuje przypuszczenia.

Tak mnie naszła myśl, czy jakiekolwiek modyfikacje kobiecych manipulacji wykorzystywanych w wiadomym celu, może zagrozić osobie o podejściu jakie my reprezentujemy? Mam wrażenie że nie . Tylko strzał hormonów może to zrobić a tego jeszcze chyba zainicjować (chfała i czeźć Panu). Więc osłuchanie się z naszym stanowiskiem może chyba tylko wyjść na sobre jeśli cokolwiek dotrze, a szanse są niewielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie naszła myśl, czy jakiekolwiek modyfikacje kobiecych manipulacji wykorzystywanych w wiadomym celu, może zagrozić osobie o podejściu jakie my reprezentujemy? Mam wrażenie że nie . Tylko strzał hormonów może to zrobić a tego jeszcze chyba zainicjować (chfała i czeźć Panu). Więc osłuchanie się z naszym stanowiskiem może chyba tylko wyjść na sobre jeśli cokolwiek dotrze, a szanse są niewielkie.

 

Nam oczywiście nie zagraża, bo pewne rzeczy mamy dobrze przerobione. Ale my nadal reprezentujemy ułamek procenta jako Ci "oświeceni". W społeczeństwie dominuje białe rycerstwo i otumanione frajerstwo. I to właśnie jest poligon doświadczalny dla takich panienek, którzy w przeważającej większości staje się nieświadomym mięsem armatnim. Z nami odpuszcza, bo widzi że za wysokie progi. Stąd to szkalowanie i oskarżenia jakobyśmy wyszli dopiero z gimnazjum. To jest jej broń, bo nic innego nie jest w stanie wykombinować. Spodziewała się innej odpowiedzi, została zagoniona do narożnika, więc kopie i stara się prymitywnie odgryźć. Typowa taktyka bab, jak brakuje argumentów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak daleko jej do św Nataszy od komandosów z innego wątku, aczkolwiek schemat ten sam. Różnica wynika chyba tylko z tego iż Natasza była 35 letnią nie zapłodnioną singielką.

 

A pani z tego wątku jest 28 letnią i zapłodnioną i z misiem sponsorem więc można by rzec "kobieta sukcesu", nie ważne że sukces ma wielu ojców :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, kiedy ktoś pisze, że szanuje prostytutki mam odruch wymiotny. Pewnie to dlatego, że kobieta, której się oświadczyłem okazała się właśnie parać m.in tą profesją.

 

Alfons jej nie szanuje, ona siebie nie szanuje, rodzina jej nie szanuje, ale ty szanujesz. Chwalebne. Doprawdy chwalebne.

 

Dziwka to zwykłe mięso a nie człowiek. Tyle w temacie.

Eksportowe mięso kończy w późniejszym terminie jako magazyn części zamiennych.

                 To uniknąłeś wtopy kolego. Ja bym się z tego cieszył. Dlaczego niby miałbym  osądzać i oceniać postepowanie prostytutek? Dlaczego ty je osądzasz? Robią ci jakąś krzywdę?  Mnie z kolei rozwala poczucie wyższości ludzi takich jak ty. Masz jakieś pojebane kompleksy?

" Dziwka to zwykłe mięso a nie człowiek."- Wroński jesteś popierdolony! Gdybyś był pod ręką, to chętnie dałby ci w ryja. Tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom. Buzie w ciup, bo będziemy sprzątać.

kic-anty uspokój się i nie fikaj bo tu zarobić bana za personalne wycieczki jest bardzo łatwo.
Jak myślisz dlaczego forum ma tak wysoki poziom merytoryczny? Bo nie ma tu ludzi którzy od razu chcą spuszczać łomot jak ktoś ma inne zdanie - choćby najbardziej radykalne.
Pojąłeś?
Jeżeli nie, to radzę nadrobić zaległości w kontrolowaniu emocji. To kobiety z reguły nad nimi nie panują.

wroński może faktycznie przegiął, ale weź pod uwagę, że to nie było skierowane do Ciebie personalnie. Natomiast to co Ty piszesz zdecydowanie tak.
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

                 To uniknąłeś wtopy kolego. Ja bym się z tego cieszył. Dlaczego niby miałbym  osądzać i oceniać postepowanie prostytutek? Dlaczego ty je osądzasz? Robią ci jakąś krzywdę?  Mnie z kolei rozwala poczucie wyższości ludzi takich jak ty. Masz jakieś pojebane kompleksy?

" Dziwka to zwykłe mięso a nie człowiek."- Wroński jesteś popierdolony! Gdybyś był pod ręką, to chętnie dałby ci w ryja. Tyle w temacie.

Wiekszosc kobiet to zwykłe mieso.zostanie po nich tylko wapień.zalezy jeszcze czy trafia do ziemi kwasowej czy zasadowej%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.