Martino Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Narkotyki - większość ludzi oraz media mają tu na myśli środki tylko i wyłącznie nelegalne. Nic dziwnego, o to chodzi, społeczeństwo ma być niedoinformowane żeby siedziało cicho. Alkohol (alkohol etylowy-etanol) ? Ależ skąd. To nie narkotyk, tylko ALKOHOL. Media piszą: "kierowca był pod w pływem alkoholu i prawdopodobnie narkotyków". Tak...sprzedawcom w monopolach się to bardzo podoba.Otóż, wszystkie substancje chemiczne wywierające pobudzające działanie na układ nerwowy to według toksykologii narkotyki. I właśnie alkohol jest narkotykiem! I to jednym z najgroźniejszych. Nikotyna również jest narkotykiem, którego dawka śmiertelna wynosi ok. 100 mg, nawet mniej. To samo dotyczy kofeiny.Straszne jest to zakłamanie w edukacji szkolnej i w mediach. Alkohol jest spoko. Nikotyna też może być. Ale marihuana (THC)? Ło boże! To narkotyk!Nie daj panie ecstasy. A już LSD to największe zło. Po czym grono pedagogiczne udaje się na zakrapianą imprezkę.Etanol, nikotyna, kofeina - to narkotyki. Jedne z groźniejszych. Kofeina - najbardziej popularna substancja psychoaktywna na świecie, słyszał to ktoś w szkole, w tv?? Niedawno rozmawiałem z młodym chłopakiem uzależnionym od alkoholu, który prosił mnie o drobne. Chciałbym mu jakoś pomóc, ale gość jest w ostatniej fazie uzależnienia. Ojciec alkoholik właśnie mu przedwcześnie zmarł....A chłopaki za gram zioła mają problemy z prawem. A alkohol to ciągle ALKOHOL. Powiedzcie komuś z rodziny żeby rzucił fajki...albo pomóżcie alkoholikowi wyjść z bagna. To jest przesłanie tego wpisu. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Dobra w związku z tym, że napisałeś coś takiego, to ja napisze trochę z innego kontekstu, o tym co ja myślę, o używkach, bo mam bardzo bogate doświadczenie... nikotyna - przepierdolony nałógalkohol - odbiera kontrolękofeina - w smaku ok, do sportu ok, ale nałogowo piję kawę i jestem zbyt pobudzony i zmienia to moją percepcję, za dużo myślętrawa - natręctwa i sprzeczne wizje wywołujące konflikty osobowościamfa - straszne zwały, rujnowanie organizmu, może sprzyjać schizofrenii, ale jak wciągniesz połówkę będziesz wiedział co to jest mocecstasy - mistrzowska bajera, tryb lovelas, poczucie boskości, skutków dłuższego zażywania nie znamlsd - rzekłbym że zmieniła osobowość, na szczęście na lepsze tak mi się wydaje, ale podobno jak się śróbeczka nie w tą stronę odkręci to skutki mogą być opłakaneflex - jak dla mnie podróba, amfy i dziwny spokójjakieś 3mdm czy coś takiego - pobudzenie, brak zwały 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martino Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Dobra w związku z tym, że napisałeś coś takiego, to ja napisze trochę z innego kontekstu, o tym co ja myślę, o używkach, bo mam bardzo bogate doświadczenie...nikotyna - przepierdolony nałógalkohol - odbiera kontrolękofeina - w smaku ok, do sportu ok, ale nałogowo piję kawę i jestem zbyt pobudzony i zmienia to moją percepcję, za dużo myślętrawa - natręctwa i sprzeczne wizje wywołujące konflikty osobowościamfa - straszne zwały, rujnowanie organizmu, może sprzyjać schizofrenii, ale jak wciągniesz połówkę będziesz wiedział co to jest mocecstasy - mistrzowska bajera, tryb lovelas, poczucie boskości, skutków dłuższego zażywania nie znamlsd - rzekłbym że zmieniła osobowość, na szczęście na lepsze tak mi się wydaje, ale podobno jak się śróbeczka nie w tą stronę odkręci to skutki mogą być opłakaneflex - jak dla mnie podróba, amfy i dziwny spokójjakieś 3mdm czy coś takiego - pobudzenie, brak zwałyCo do ecstasy, mogę potwierdzić. Bajera mistrzowska. Jedna laska w klubie w Holandii była pod wrażeniem tego co i jak mówię. Wzięła mnie za Holendra. Ja sam byłem pod wrażeniem siebie. Angielski u mnie średni, ale wtedy nie miało to znaczenia Hazard, seks, wszystko co pobudza wydzielanie endorfin, czyli naturalnych opioidów ( opioidy to np. morfina, heroina) to również narkotyki. Większość ludzi oczywiście nie popada w te uzależnienia, ale świadomość co do tego też jest kiepska. Są ludzie uzależnieni od biegania (długotrwały wysiłek skutkuje wydzielaniem endorfin - tzw. euforia biegacza), którzy wyniszczają swoje organizmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Bierz pod uwagę, że trawę kiedyś kochałem, z amfą miałem mały romans i lubię długo potańczyć, a moje stronnicze wnioski, są wyciągnięte z doświadczeń i nie jestem spójny w poglądach i działaniach Ale pracuję nad sobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 To może w ogóle zrezygnować z przyjemności? Jakiś depresyjny temat wkręcacie panowie Każda substancja nadużywana staje się narkotykiem wg takiej definicji a to nie o to chodzi. Niezdrowe jest zwalczanie problemów za pomocą używek i wtedy z używki robi się narkotyk. to jest moja definicja i wydaje mi się najbardziej rozsądna. Aras masz chyba mózg niepodatny na marihuanę i kofeinę Z tymi używkami trzeba naprawdę ostro przesadzić albo nie mieć predyspozycji żeby szkodziły. Alkohol jednocześnie jest najmniej szkodliwy i najbardziej przejebany, a to zależy od tego czy używa się go z rozsądkiem. Uzależnienie jest bardzo silne ale żeby do tego doprowadzić naprawdę potrzeba wiele. Znam dużo pijaków, którzy nie są alkoholikami, sam sporo piłem i byłem uzależniony psychicznie ale leciutko, 4 piwka dziennie, które i tak mnie nie klepały i to było jedynie przyzwyczajenie Endorfiny właśnie pozytywnie jest wydzielać w naturalny sposób np przez medytację, słuchanie muzyki, sport, seks, miłość - to są wszystko te endorfiny i to powoduje, że organizm lepiej pracuje i dłużej żyje. Mi marihuana zlikwidowała właśnie nerwicę (tzn ja ja zlikwidowałem ale dzięki jaraniu uzyskiwałem wglądy wgłąb siebie i na zewnątrz co dawało 2 punkty widzenia i to nie są wcale sprzeczności tylko szersza perspektywa). Teraz jedynie mam dylemat moralny co do jedzenia mięsa i nie potrafię go rozwikłać umysłem. Równie dobrze każde jedzenie to narkotyk, powietrze to narkotyk itd. Dlatego nie szukajmy pod definicję tyko twórzmy definicję na podstawie obserwacji a tu pewnie każdy będzie miał swoją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martino Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Trochę w nie taki sposób podszedłeś do tego co napisałem NEO niż chciałem. Wcale nie postuluję za rezygnowaniem z zażywania substancji psychoaktywnych. Chodzi o to, że wytworzył się straszny kontrast pomiędzy alkoholem a np. marihuaną. Dlatego marihuana to społeczne zło. Niewiedza powoduje, że ludzie boją się marihuany jako narkotyku. I właśnie jestem jak najbardziej za, wszystko jest dla ludzi i tylko ja powinienem decydować co chcę zażywać, a nie banda polityków. Tylko zrównanie odbioru społecznego takich używek, zrównanie z alkoholem, spowoduje, że marihuana i inne nie będą złem nie z tego świata.Gdyby ludziom uświadomić, że picie alkoholu to zażywanie narkotyku, zmieniło by się nastawienie do samego tego słowa. Zrozumiano by, że to coś zupełnie normalnego dla człowieka i rozsądnemu człowiekowi nie robi krzywdy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Aa chyba, że tak Jak to pisałem byłem po nieprzespanej nocce 2 noc z rzędu więc widocznie nie zrozumiałem dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Narkotyki powinny byc dostepne bez zadnych konsekwencji karnych ale za to z duza kampania uswiadamiajaca co jest czym i cczym grozi uzaleznienie. Moze rowniez jakis nadzor nad iloscia konsumowana przez konkretnych osobnikow? To trudne do realizacji. Nie sa legalne bo na wszystkim co nielegalne tajne sluzby i politycy moga zarobic ogromne pieniadze, mozna rowniez zalozyc organy panstwa do walki z tymi 'nielegalnymi' rzeczami, uzyskac miliardy na ich finansowanie oraz ogromne grupy wiernych wyborcow skladajace sie z pracownikow tych organow i ich rodzin. Osobiscie nie jestem uzalezniony od zadnego narkotyku (nie pijam kawy ani coli), nie pale maryski, nie wciagam niczego - probowalem haszyszu, trawy i amfetaminy. Na codzien popijam piwko (ale potrafie zrobic miesieczna przerwe) jednak uwazam ze ludzie sa wolni i powinni moc decydowac o tym co dla nich dobre. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 7 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2015 Ciekawy wykład Miltona Friedmana na temat narkotyków, z którym się zgadzam.Może był ale nie znalazłem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kurt Von Diehl Opublikowano 8 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2015 trawa - natręctwa i sprzeczne wizje wywołujące konflikty osobowościWiem, że temat wiekowy. Jednak czy mógłbyś to doprecyzować?Czy nie chodzi czasem o konflikty z własnym ego? Dobre zioło sprawia, że "ja" wypływa na wierzch jak kropla tłuszczu w misce wody...THC wpędza nas w głęboką medytację...(100% sativa bez uczucia senności).Najciekawsze jest to, że większość z nas ma kontakt z kannabinoidami już we wczesnym dzieciństwie. http://www.naturalnews.com/036526_cannabinoids_breast_milk_THC.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 8 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2015 Ciekawy wykład Miltona Friedmana na temat narkotyków, z którym się zgadzam.Może był ale nie znalazłem. Tyle w temacie: 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martino Opublikowano 9 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2015 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi