Skocz do zawartości

Domownik koniobijca


Gość Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Lubię sobie pobzykać i od święta pojechać na ręcznym. Gdybym nie bzykał to w celach motywacyjnych odstawił bym rąsię.

 

Po jakimś czasie, gdy jaja zaczynają puchnąć, motywacja wzrasta tak wysoko, że nawet nie wiesz jak poznałeś dziewoję  - bzykasz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dlatego ja swój honor znam i nigdy się nie upokarzam ani nie upokorze celem dorwania się do cipki.. Wole już marszczyć freda, ale przynajmniej czuć wolność i niezależność

 

 

I tak trzymaj - o to chodzi - a prawda jest taka ze tylko takich mezczyzn kobiety szanuja - manginami gardza wlasnie dlatego ze manginy nie maja szacunku do siebie i pozwalaja im sie wykorzystywac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest to dorabianie ideolo do walenia gruchy. Bo można i pojechać na wakacje i  bzyknąć coś przy okazji bez specjalnego latania za dziewuchami. 

Nikt nie twierdzi ze nalezy kobiet unikac czy ze bzykniecie laski jest czyms zlym - byle skorka byla warta wyprawki - bzyknac mozna ale z zachowaniem godnosci osobistej i bez ponizania sie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Ja generalnie staram się szybko określić i od razu dążę do seksu. Jak coś ma pójść to pójdzie szybko - a jak panna opowiada, że "nie jest gotowa", " ona potrzebuje czasu" czy inne tego typu historie to odpuszczam. Raz czy dwa próbowałem to pociągnąć dalej i i tak nic z tego nie było. Także - nie wierzę w te tampony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.