Bycie "małym' ssie!

[SoloG]

Witam!

Jestem nowy na forum. Mam wiadomy problem, a jest nim rozmiar mojego sprzętu. Mierzy on jakieś 13,5-14 cm. Jestem młody, mam 19 lat, jestem prawiczkiem. Od 9 miesięcy jestem ze wspaniałą dziewczyną, która daje mi szczęście. Obydwoje jesteśmy niedoświadczeni w sferach seksualnych. I cały problem polega na tym, że nie potrafię pogodzić się ze świadomością, że kiedyś ona mnie zostawi z tego powodu... Szczerze mówiąc sam fakt posiadania "małego" jakoś mnie nie przeraził, zaakceptowałem to. Lecz świadomość bycia kimś "gorszym" od innych przez rzecz na którą nie ma się żadnego wpływu mnie przytłacza. Jestem młody, a czuję się już jakby życie całkowicie się wypaliło ze mnie. Boję się odrzucenia, wyśmiania i przede wszystkim samotności. Jednak staram się być twardy, i nie przejmować się, co często mi nie wychodzi. Ostatecznie podjąłem decyzję maksymalnego zaakceptowania tego, choć nie jest to łatwe. Często sobie wyobrażam, że w przyszłości postaram się nie przywiązywać do nikogo oraz zacznę korzystać z usług "profesjonalistek". Robiłbym to raczej tylko po to, żeby sobie ulżyć. Nie mam parcia na seks, nie jestem niewolnikiem cipki. Ale chciałbym mieć bliską osobę, która zaakceptuje mnie takim jakim jestem. Ale patrząc na dzisiejszy świat nie mam na to szans. Kobiety zawszę będą wybierać "większych" i nie mam im tego za złe, na prawdę. 

 

Będąc szczerym- tak, chciałem się wyżalić tym wpisem. Nie mam z kim o tym porozmawiać, możecie mnie pocieszać albo zgnoić, i na to i na to nie zwrócę uwagę. Żeby ten post był warty odpisywania zapytam się tylko, czy powinienem podzielić się moim kompleksem z dziewczyną? Czy powinienem ją uświadomić o moich lękach? Czy może lepiej zachować pewność siebie, i nie dawać poznać po sobie?

 

Pozdrawiam wszystkich mężczyzn z tym problemem. Znam wasz ból. Jedyne co mogę wam radzić, to akceptacja i przewartościowanie. Seks jest z całą pewnością super, ale to nie jedyna rzecz jaką można osiągnąć w swoim życiu. Rozwijajcie się, pracujcie, budujcie firmy, podróżujcie. Zadbajcie o szacunek ludzi i również ich szanujcie. To oczywiste, że mężczyzna ze sprzętem >18 będzie wiódł bardziej komfortowe życie od "średniaków" i "małych". Jednak to nie znaczy, że ci ostatni nie mogą być szczęśliwi. Natura to dziwka, i o tym mogą wypowiedzieć się również kobiety. 

 

Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi, i tych małych i tych dużych  . Oby każdy z was osiągnął szczęście. Mam nadzieje, że mi też się uda.

 

 

 

 

[Mosze Red]

Witaj jako mod dwie sprawy: wstaw awatar i zapoznaj się z zasadami

 

Penis 14 cm to nie jest mały. Przeciętna długość penisa w zwodzie dla mężczyzny rasy białej to 14 do 15,5 cm. Czyli jesteś w normie. Nie masz małego przyrodzenia, masz normalne.

 

Czerpiesz swoją wiedze na temat wyposażenie mężczyzny z filmów porno? Takie "harpuny" to ma około 1% populacji, nawet kobiety, które miały wielu partnerów seksualnych przez całe życie często nie trafiły na 20 cm czy nawet 18. Nie mówiąc o rozmiarze typ makumba.

 

Żeby cię pocieszyć koledzy, którzy mówią że mają dużego zazwyczaj przesadzają.

 

Natomiast twoja pani jak opowiada o waszym pożyciu seksualnym też przesadza z opisem rozmiaru, żeby koleżanki zazdrościły

[Pikaczu]

Masz 19 lat,git.nawet jak miałbys wiekszego to i tak byś sie z nia nie ozenił.chyba ze obydwoje macie równo pod kopuła.ona cie akceptuje.jest sex.to o CHUJ CI CHODZI?%-)

no na dziwkach to bys dopiero zaruchał%-)ale spokojnie nie bede psół zabawy%-)

[mac]

Wkręciłeś sobie stary mocno, że masz małego siurka. Średnia długość światowa to 13,12 cm.

 

Jesteś powyżej średniej. Masz małego tylko w swojej głowie. Szczerze.

 

Kobiecie nie mów nic. Przejdź do porządku dziennego. Poza tym kobieta i mężczyzna mają ze stosunku znacznie większą przyjemność, jeżeli możesz wsadzić do końca

 

Masz duży wkręt. Kobiety zawsze wybierają większych? A co to kobiety mają kurwa radar wbudowany, że widzą przez spodnie? 

 

Zawsze są więksi i mniejsi. Zaczniesz tak myśleć to zwariujesz.

[Pete_Freeman]

Mały ale wariat   Jak zakutasisz kilka panienek, jeszcze nie jedna pochwali ze duży  -pornosów sie naoglądałeś.....

[Damian]

No to ja z innej beczki - 9 miechów razem i nie zaruchałes?

Rób coś w tym kierunku bo odejdzie na pewno.

No i pamiętaj o gumach.

[SoloG]

Damian - kiedy to wina dziewczyny, ona ma jakieś opory  . Oral jest cały czas, tylko zaciążyć się boi panicznie i przez to nie ma niczego więcej. Ale pracuje nad tym 

[Arox z lasu]

Coż, mam kumpla który ma 27 we wzwodzie i co z tego?

 

 

Opowiem Ci na własnym przykładzie. Spotykam się z kumplami u jednego z nich bo ma saune i możliwość korzystać z niej w tak zwany fiński sposób. Czyli wszyscy na golasa, ręczniki pod dupą a jak ktoś nie może, to sruuu.. pomostem prosto do stawu. Pierwsza klasa, chociaż w tę pogodę to jak zanurzasz się to nie jedna "kkurwa i chuj" leci... Ale nie o tym.

 

Spotykamy się pierwszy raz i każdy w jakiś sposób zawstydzony, bo raczej kulturowo u nas mężczyźni nie przesiadują ze sobą nago. Wiadomo, że każdy penis jest różny i docinki wzajemne pod względem wielkości i kształtu. Wesoło, dopóki nie przyszedł wspomniany kolega. On tyle co ja w zwodzie, to ma normalnie. Oczywiście cisza nastała i wszyscy zawstydzeni oraz pełni niewypowiedzianej zazdrości. Kumpel wiedzie po nas wzrokiem i smutno się uśmiecha..

 

Jak to stwierdził, wiele by oddał by którymś z nas się zamienić na "osprzęt". Na co pada wybąknięte pytanie "dlaczego?". Odpowiedź jest prosta. Wszystko pięknie do momentu aż mu  "stanie". Sam opowiadał, że ciężko o seks, gdyż zwłaszcza młodych kobiet ciężko pochwę tak rozciągnąć, ciężko z cąłkowita erekcja gdyż za mało krwi a pare to mu dosłownie z łóżka uciekło.

 

Poza tym, uwierz mi, że pannie, jeżeli szczerze coś do Ciebie czuje, to będzie jej "zwisać" wielkość "sprzętu". Po kilku pannach przekonasz się o tym

Edytowane 11 Listopada 2015 przez Arox

[Damian]

Damian - kiedy to wina dziewczyny, ona ma jakieś opory  . Oral jest cały czas, tylko zaciążyć się boi panicznie i przez to nie ma niczego więcej. Ale pracuje nad tym 

 

Z następnym nie będzie miała oporów

[Pikaczu]

Gumy w zęby i działaj%-)

[deleteduser83]

W całej tej sytuacji problem jest jeden - Twoje przekonanie o małej armacie. To rodzi niepotrzebny - o czym wspominali Panowie przede mną - kompleks. 

 

3 najważniejsze rzeczy ode mnie:

 

1) Zaakceptuj rozmiar swojej fujary. Nie tyle dla związku, czy nawet seksu - po prostu dla siebie i własnego zdrowia psychicznego. 

2) Mówiąc o kompleksie okażesz słabość, a co za tym idzie - niską samoocenę. Twoje notowanie mniej lub bardziej spadną. Uniwersalna zasada - jeżeli nie musisz obnażać swoich wad, to tego nie rób.

3) Erekcja = odpowiednia ilość krwi = podniecenie. Lepszy sztywny 13 cm bat niż 30 cm dętka. 

 

Poza tym argument pt. "Boję się zajścia w ciążę" to zwykła ściema. Ale o tym są oddzielne tematy na forum - polecam zajrzeć.

[Quizas Jeremi]

Bycie "dużym" też ssie 

 

[Rnext]

Nieważne mały czy duży, grunt że do-wcpiny

A tak serio, nie masz powodu do kompleksów. Odpuść, nawet jeśli jeszcze tego nie qmasz.

 

p.s. Uwielbiam mówić dziewczynom, że mam tak małego, że prezerwatywy robię z gumek na wentylki rowerowe

[Psotnik]

Damian - kiedy to wina dziewczyny, ona ma jakieś opory  . Oral jest cały czas, tylko zaciążyć się boi panicznie i przez to nie ma niczego więcej. Ale pracuje nad tym 

 

Rada starszego kolegi: weź ją w końcu za włosy, nazwij suką i wyruchaj w dupę. Jeżeli teraz tego nie zrobisz to nie minie parę miesięcy, jak Twoja Księżniczka puści się z innym, który właśnie tak jej zrobi i nie będzie mieć już wtedy oporów przed ciążą...myślę, że nawet o gumkach nie będzie myśleć. Zauważ jak wielu braci przede mną ostrzega Cię przed takim scenariuszem. #sotrue

 

Po drugie primo: skończ już z oglądaniem pornosów, przestań czytać artykuły i gazety dla "menszczyzn" w stylu Men's Health, bo widzę, że wkręciłeś sobie jakieś absurdalne schematy, do których na siłę chcesz się dopasować. Kutas jak kutas. Nieważne czy ma 14 czy 20 cm. Kutas nie przekazuje żadnych emocji, a kobieta potrzebuje emocji, żeby czuła się spełniona po porządnym ruchaniu. Jeżeli nie zadbasz o jej emocje to nie pomoże Ci nawet 25 centymetrowa czarna pała. Kiedyś może spróbujesz....chwycisz ją za szyję i dopchasz jej do samych jajec. Zobaczysz jakie będzie mieć zdziwione i zakochane oczęta. Młody jeszcze jesteś to masz prawo mieć kompleksy - pomyśl jednak - czy wszyscy tu robilibyśmy Cię w chuja i ściemniali, że to co mówisz jest bezpodstawne? Po co? 

 

Myśl chłopie i dorastaj mądrze. Polska potrzebuje mężczyzn, a nie laleczek, które nie są zadowolone z rozmiarów swojego fajfusa bo w jakiejś gazecie napisali, że powinno być trochę więcej.

[Marek Kotoński]

Witaj nowy. Zacznę od złajania cię takiego po męsku, nie obraźliwego. Masz problem z którym sobie nie radzisz, więc po co udzielasz rad jak go rozwiązać? Po co te banały o szacunku do siebie, jak sam porównujesz sie do mutantów z pornosów i te porównanie wychodzi źle? nie radzisz sobie z problemem, więc nie radź innym jak go rozwiązać, bo gdybyś to wiedział nie byłoby problemu.

 

Druga rzecz która mnie zastanawia. Po co te odruchy obronne, w postaci pisania że możecie mnie gnoić a mnie to nie obchodzi? Oczywiście że cię obchodzi, kazdy by się czuł źle, gdyby go środowisko przed którym sie otwiera, zgnoiło. Po co te dziecinne zabezpieczenia się? Tu są same kumate chłopy, a nie dzieciaki.

 

A teraz odpowiedź. Mam coś w ten deseń co Ty, jeśli chodzi o kutasa, a ile Pań w moich ramionach szczytowało to nie powiem, bo wszyscy się przy tej liczbie wkurwiają - że niby niemożliwe. Możliwe jak najbardziej. Tylko że ja wtedy nie wiedziałem, że do zaspokojenia baby trzeba mieć 30cm. Tylko kilka razy miałem rozklapiuchę - więc rżnąłem ją w tyłek, a dłonie grały na jej cienkich strunach rozkoszy w tym czasie.

 

Jeśli dziewczyna Ci nie daje, to znaczy że ma Cię za lamusa, słabego faceta. Nigdy kobiecie nie mów o kompleksach z hujem, bo będzie to NA PEWNO wykorzystane w czasie negocjacji o cokolwiek.

 

Czytaj forum, gadaj z chłopakami, dopytuj się i dorośnij, zmężniej. I nie bierz moich ostrych słów na poważnie, bo to nie ze złości czy chęci upokorzenia. Chcesz być z nami, zachowuj się jak my.

[Tarnawa vel Lancelot]

Wypraszam sobie nie jestem żadnym mutantem☺

[AdrianoPeruggio]

Rzucę dla odstresowania standardowy tekst murzyna z pornola-ar ju łont tu sak maj kak?

 

Poza tym nie wiem, czy zauważyliście, ale są 2 prawidłowości w takich filmach:

 

1. z najdłuższych murzyńskich dzid wylewa się mniej, niż z pozostałych, dziwne, co nie?

 

2. najwięcej z reguły wylewa się na samice z największymi cycami-to juz nie jest dziwne, ale ciekawe, dlaczego?

 

Przypadek? Hehehe

 

PS. Rokko na prezydenta!

Edytowane 12 Listopada 2015 przez AdrianoPeruggio

[Marek Kotoński]

Czasami leje im się jak z kranu  Ale coś sugerujesz Adriano z tymi dużymi cyckami, dostrzegłeś jakiś wzór?

[AdrianoPeruggio]

No ja zauważyłem, że murzynom mniej się leje, a co do cyców to mam teorię, że podświadomie bardziej podnieca faceta cycata, bo bardziej płodna, stąd więcej białka w formie okładu na cyce:)

[Mosze Red]

Masz rację cycate niewiasty wywołują większe podniecenie u mnie też, pod warunkiem że mamy do czynienia z dużymi, młodymi i jędrnymi cycami, a nie zwisy trzydziechy. 

 

Jesteś bardziej podniecony, organizm produkuje więcej spermy jeśli się nie mylę.

[mac]

Coś faktycznie jest na rzeczy z tymi cyckami

[Marek Kotoński]

No wiadomo, laska może być super - ale bez dużych, twardych piersi z dużymi, brązowymi sutkami to nie to samo. Oczywiście piersi z żyłami się nie liczą.

[mrBroken]

Na ilość "materiału" wpływa też chyba sama technika.

Poza tym zauważyłem, że jak kilka razy wstrzymam spust (przerwę, sekundę ochłonę i dalej jazda) to po 3-4 takich zabiegach mam ciśnienie jak z armaty.

Dostrzeliłem kiedyś do sufitu w łazience z moją jeszcze wtedy nie żoną.

Oko można wybić niewiaściee.

 

ps. ciekawe czy jest taki rekord Guinessa hmm...

Edytowane 12 Listopada 2015 przez mrBroken

[mac]

Marku, cyc z żyłami to koszmar Najgorzej, że dopiero po rozwinięciu znajomości okazuje się, z czym masz do czynienia (ale ze mnie skurwol, niestety inaczej być nie może)

 

Zdarzyła mi się raz taka pani. Ręczna robótka, lodzik, nic nie pomagało

[Mosze Red]

 

Dostrzeliłem kiedyś do sufitu w łazience z moją jeszcze wtedy nie żoną.

Oko można wybić niewiaściee.

 

Zaimponowałeś mi