Skocz do zawartości

Dzień dobry.


The Saint

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że, w dobrym tonie wypada najpierw się przedstawić i przywitać; uczynie więc to.

Na forum trafiłem wertując komentarze pod ciekawym i będącym "na czasie" filmikiem. 
Przez jakiś czas siedziałem jako anonim i śledziłem niewątpliwie ciekawe tematy na forum.
Mam 24 lata, jako studencik myślę, że na bieżąco obyty w "młódkach" i w tej całej młodej reszcie, które mają wszelkie predyspozycje by wyrosnąć na przyszłe manipulatorki i pijawki. Także myślę, że czasami swoje 3 grosze również wrzucę do wora. Chociaż o tym może później.

Ślina na język nic więcej mi nie przynosi, więc czas kończyć.
Serdeczne dzień dobry !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli trochę śledzisz forum to chyba wiesz, że kiepski nick sobie wybrałeś.

To świadome.

 

 

Czołem! Mieliśmy już tu jednego świętego co narobił trochę smrodu, mam nadzieję, że nie jesteś jego młodszą wersją  :D

No to niezłe wejście...

Oby było jak najmniej złych skojarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema.

 

Dobrze zrozumiałem? Z jednej strony świadomie wybrałeś nick, który na tym forum kojarzy się jednoznacznie, a z drugiej życzysz sobie, by złych skojarzeń było jak najmniej? 

Nie wiem kim był poprzedni świętoszek. Aż tak długo tu nie siedziałem w ukryciu. I stąd też moje niezrozumienie przy poście Brzytwy.

 

Nie wiem Panowie, ale ja bym na miejscu moderatorów zrobił głeboka weryfikacje we wiadomym celu...Dmuchać na zimne...

"głęboką weryfikacje" ?!  cholera, rozebrać się mogę, ale z łapami precz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Polecam sie zaznajomić z tym wątkiem

http://braciasamcy.pl/index.php/topic/2396-by%C5%82y-forumowicz/

Cholera, no czegoś takiego bym się nie spodziewał. To może chociaż awatar miał inny ... :)

Przyszedłem tu dla siebie, nie dla kogoś innego. Jako gość nie było najgorzej, więc jeśli mam mieć przez to MOCNO u Was drodzy koledzy pod wiatr, po prostu proszę mi tu jasno zakomunikować. Nic na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.