Skocz do zawartości

Rozmowa z żoną


Rekomendowane odpowiedzi

W tym temacie przekazuje zdania kobiety w związku.

Ona to pisze po rozmowie ze mną w oparciu o swoje zdanie.

Zaczynajmy.

Jestem pod wpływem forum. Jestem opiekuńczy i tak naprawdę ona dobrze się czuje w moim towarzystwie. Jestem gentelmenem. Jeżeli coś mówię, co odbiega od jej wizji mnie jako faceta, twierdzi, że jest to pod wpływem forum.

 

Liczą się czyny nie słowa. Tak naprawdę ona mnie kocha za to co robię, a nie mówię. Jak jestem trzeźwy. Wg mojej kobiety forum odbiega daleko od rzeczywistości. Ona zakłada ze jestem człowiekiem spełnionym, więc tym samym nie powinienem być człowiekiem cynicznym i nie powinienem tego przekazywać innym, a w szczególności synom. Oni maja swoje marzenia i pewną wizję świata/związków wg niej. Nie powinienem tego zmieniać, bo mogę synów zepsuć.

 

Twierdzi, że coraz więcej jest Panów którzy chcą zaruchać bez odpowiedzialności. Rodzi się się nowe pokolenie - "loża samców". Tak jej mówią w TV. Statystyki podobno wskazują, że więcej jest samotnych facetów niż kobiet. Rodzi się się nowe pokolenie mężczyzn pasożytów. Zaruchać bez konsekwencji, a zarobione przez pieniądze tylko dla siebie. A ja niby źle mówię synom, oni maja polegać tylko i wyłącznie na związku, czyli matrixie wg. niej.

 

Ale tak naprawdę jestem zadowolony ze mam dwóch synów i pracującą żonę. Z kolei jej zdaniem, szkoda że, synek ma tylko pieniądze dla siebie. On nie znajdzie akceptacji w społeczeństwie. Przychodzą święta i jest samotny. Ona gratuluje nam wszystkim tej samotności, padła też z jej ust (a jakże) nieśmiertelna szklanka wody w szpitalu.

Następne spotkanie - ona zaprasza do mnie na dyskusje twarzą w twarz, rzekomo celem wymiany poglądów.

Pisałem na szybko. Nawet nie czytam. Nie mam gdzie uciec i z kim porozmawiać. Niech to będzie moją chęcią wylania żalu.
 

 

Przeczytała potwierdza. Wysyłam.


Dalej - uważa, że w "loży samców" są chorzy ludzie którzy potrzebują pomocy, zgorzkniali, to jest smutne. Ludzie Ci są nieszczęśliwi, przez swoją samotność, trzeba im pomóc.

Jej opinia - facet jest tylko do pieniędzy, to właśnie spojrzenie mojej kobiety.

Jest to opinia poparta jej doświadczeniem. Ogólnie ogromny chaos, przekazałem na bieżąco. Ona wróży zanik małżeństwa z powodu materializmu, ponieważ faceci chronią swoje zasoby przed kobietami. 

Więcej nie pisze, nie przekazuje. To jest chore.

Edytowane przez Vincent
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Coraz wiecej jest panow ktorzychca zaruchac bez odpowiedzialnosci. Rodzinne sie nowe pokolenie loza samcow. TV to przekazywac. Statystyki mowia ze wiecej jest samotnych facetow niz kobiety. Rodzinne sie nowe pokolenie pasozytow-mezcyzn. Zaruchac bez konsekwncji.

 

Jak wytrzeźwiejesz przeanalizuj co napisałeś.

 

Zaruchać bez konsekwencji to nie jest pasożytnictwo, to jest uczciwa wymiana, facet ma orgazm, kobieta ma orgazm, obydwoje mają tą samą przyjemność.

 

To jest wzbudzanie poczucia winy w facecie i gruntowanie w nim przekonania że kobieta jest wyjątkowa i za dostęp do cipki powinna dostawać coś więcej niż przyjemność z seksu. Serio kurwa?

 

Gratuluję małżonce właśnie potwierdziła wszystkie forumowe teorie i sprowadziła płeć przeciwną do roli "daję w zamian za" czyli wszyscy wiemy jak się ten zawód nazywa. 

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurwa!

Jestem trzezwy, klawiatura angielska. Pisalem na biezaco any przekazalem emocje kobiety.

Przekazalem moze 5%. Nie bede tego prostowac moze pozniej. Jak umiecie czytac kobiety to sie domyslicie.

Od 7 dni jestem tylko z kobiety, kurwa to mnie wykancza!

Litosci, jeszcze do tygodnia.

Dzisiaj dla relaksu pogafdalem z Dino, Italian, lat 70. Zero anglisz.

Litosci.

Dobra bo wyszlo glupio_emocje.

Sluze tlumaczeniem pozniej.

Generalnie schemat, chcialem spontan.

Dalej slucham kobiety. Nie mam wyjscia do konca tygodnia.

Tesknie za Polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adolf!

 

Nie udostępniaj broń boże swojego konta! Jak Twoja żona chce uczestniczyć w życiu forum, to proszę bardzo- ale:

 

Raz- musi być świadoma, że nie ma taryf ulgowych z tego powodu, że jest Twoją żoną.

Dwa- patrz punkt I jeżeli cokolwiek próbowałaby ugrać.

 

Skoro ją kłuje Twoje wychowanie i aktualne wychowywanie synów- to znaczy, że jesteś na dobrej drodze zostania ojcem roku i to bez cynizmu, kpiny i innych pochodnych.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czyta, bo idzie na łatwiznę. Z góry zakłada coś pod swoją urojoną tezę i tym samym usprawiedliwia swoje intelektualne lenistwo i niechęć do opuszczenia wygodnej strefy komfortu. Przecież tak działa większość bab.

Lepiej polecieć po całości, i nazwać nas np. smutnymi stulejarzami co nie? Po co się wysilać?

 

Istnieje inna teoria dlaczego może tak robić - to podświadomy, paniczny strach.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wytrzeźwiejesz przeanalizuj co napisałeś.

Zaruchać bez konsekwencji to nie jest pasożytnictwo, to jest uczciwa wymiana, facet ma orgazm, kobieta ma orgazm, obydwoje mają tą samą przyjemność.

To jest wzbudzanie poczucia winy w facecie i gruntowanie w nim przekonania że kobieta jest wyjątkowa i za dostęp do cipki powinna dostawać coś więcej niż przyjemność z seksu. Serio kurwa?

Gratuluję małżonce właśnie potwierdziła wszystkie forumowe teorie i sprowadziła płeć przeciwną do roli "daję w zamian za" czyli wszyscy wiemy jak się ten zawód nazywa.

True story. Zresztą należy dodać 1 rzecz:

Jak facet "zaruchał sobie bez konsekwencji" to gdzie była w tym momencie jego partnerka? Rozważenie i z rozmysłem planowała ich wspólne życie? A może po prostu dawała dupy przypadkowemu kolesiowi?

Nie czyta, bo idzie na łatwiznę.

Nie czyta bo to kobita. Ona sama wie najlepiej i nie będzie się zniżać do naszego poziomu (idiotów, nieczułych potworów, egoistów itepe) Standard.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adolf, daleki jestem od pouczania kogokolwiek, zwłaszcza w kwestii alkoholu, ale czy Ty nie masz z tym problemu? Bo to że jesteśmy fajna ekipa, nie oznacza że nie możemy Ci napomknąć o tym. Jeśli tak nie uważasz, złóż przysięgę jak inni, albo to opisz a my Ci dodamy siły, tak jak dodajemy innym a inni nam. Po to jest te pieprzone forum. To raz. Dwa - trzymajmy poziom. To co napisałeś jest pół zrozumiałe, a mamy misję by ludzie nas czytali i czerpali z tego wiedzę i siłę. Akurat to co piszesz jest ważne i jest mądre, więc byłoby fajnie gdyby było też zrozumiałe - a nie jest. Postaraj się pisać poprawnie i nie ściemniaj że to klawiatura, bo nam nie musisz. Po prostu jesteś narąbany w trzy dupy i chętnie bym dołączył, gdyby nie czopy ropne :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyta się to tak, jakby było przetłumaczone z polskiego na portugalski, potem na mongolski i z mongolskiego z powrotem na polski.  :lol:

 

Dobra, a tak poważnie. Te wszystko zarzuty i pseudo-argumenty są bardziej przesiąknięte matrix'em, niż pampers 2-latka, który puścił bąka-niespodziankę. Tak, jak napisał Red - to tylko potwierdza to, o czym tyle rozprawiamy na forum. Bardzo ograniczone myślenie, polegające na wrzucaniu innych do jednej z dwóch szuflad - dobrej lub złej. Brak opcji pośrednich.

Chciałem odnieść się do tego w punktach, ale nie ma sensu. A szkoda, bo temat istotny. 

 

I zgodnie z przedmówcami - wspomnienie o forum nie zdobędzie nagrody najlepszej decyzji roku. Pół żartem, pół serio.  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Marek.

Ale mam to w dupie, zaeksperymentowalem.

Mam za swoje, stracilem na prestige. Co z tego? Gowno, poplynąlem. Zostalo to co jest. Jak to czytacie? Wali mnie to.

Jestem Sam!

Tyle w temacie.

Proponuje zamknac temat, wstydze sie. Jestem zwiazany z matrixsem zbyt gleboko.

Nie stac mnie na wylewnosc bo co ludzie powiedza.

Czy to nie smieszne?

Oj Bracia!


Edit od dzisiaj bede. Grzeczny I pilnowal poprawnej pisowni.

Edytowane przez Vincent
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteśmy tylko ludzmi,...ze wszystkimi wadami,zaletami....

czasem zycie nas przytłacza,sprawia ze ryjemy nosem ziemie,ale podnosimy się i idziemy dalej

Adolf trzymaj rame,każdy ma gorsze chwile

 

ps.tutaj nie musisz się tlumaczyc

Edytowane przez kryss
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się czego wstydzić, ja też najebany pisałem - i wychodziły znacznie lepsze kwiatki :) Poprosisz Vincenta to poprawi tekst (tak zadeklarował, dlatego tak piszę), a później postawisz mu za to browarka jeśli się zgodzi.

 

Nic nie musi stawiać. Zrobię to bezinteresownie.

 

Ok Adolf. Dziś wieczorkiem wszystko poprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.