Skocz do zawartości

Płacz chłopczyka któremu zabrano lizaka sprzed nosa


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem, 

 

Studia za granicą, młodzieńcze fajne lata. Tinder, kto kojarzy ten na pewno chwali. Poznałem piękną dziewczynę, jak dała mi na starcie do zrozumienia - czyste spotkania na seks, bez zobowiązań i angażowania się. Wpadłem jej w oko. Bajka marzenie, z czasem wymieniliśmy się wzajemnymi upodobaniami, okazało się że jest nimfomanką i bardzo często się w ten sposób umawia. Obcokrajowcy ją rajcują bardziej niż "lokalni". 

Na pytanie czemu za spotkania nie oczekuje pieniędzy, skoro wszystko tak samo a sobie zarobi przy okazji - "no co ty, nie jestem dziwką".

Czy się nie boi chorób wenerycznych - "nie, używam gumek". 

Spotkania w jej mieszkaniu, na jakieś 2 godzinki. Lubi eksperymentować.

 

Ustawialiśmy się na ten tydzień, miałem przyjechać, pobawić się. Wolny facet któremu brakuje czułości, ot, czemu nie. 

Wypiłem winka, z nudów napisałem że za nią tęksnię. Kontakt zakończony, game over. 

 

Laska 9/10 która nie chce niczego poza seksem, czy można marzyć o czymś lepszym? Tak blisko ideału, czar prysł.

 

Łudzę się że dzięki temu uniknąłem złapania chorób wenerycznych, ale mimo wszystko w środku płaczę. 

 

Vincent: Avatar! Bo zbliżasz się do bana.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laska 9/10 która nie chce niczego poza seksem, czy można marzyć o czymś lepszym? 

Tak. Chociażby o lasce 10/10, która nie chce niczego poza seksem.  :lol:

 

A tak ogólnie - sam sobie przysłowiowego lizaka odebrałeś. Złamałeś zasady gry, której zasady były przejrzyste i ustalone z góry.

 

I podstawa - na jaką reakcję ze strony dziewczyny liczyłeś? Pytam bez złośliwości. 

 

Pozostaje kwestia wyciągnięcia wniosków. Z tą laska temat spalony, ale to od Ciebie zależy, co zrobisz w przyszłości przy innej okazji.  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się zastanawiam czemu, nudziło mi się i myślałem że jakoś zabawnie wybrniemy z takiego "żarciku". Kobiety i pisanie wiadomości zamiast rozmowa w realu, trzeba bardzo uważać co się pisze bo są one emocjonującymi się machinami i nie wiadomo do końca co której strzeli do głowy. 

 

Vincent: Widzę, że nie ustosunkowałeś się do mojej prośby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć i czołem, 

 

Studia za granicą, młodzieńcze fajne lata. Tinder, kto kojarzy ten na pewno chwali. Poznałem piękną dziewczynę, jak dała mi na starcie do zrozumienia - czyste spotkania na seks, bez zobowiązań i angażowania się. Wpadłem jej w oko. Bajka marzenie, z czasem wymieniliśmy się wzajemnymi upodobaniami, okazało się że jest nimfomanką i bardzo często się w ten sposób umawia. Obcokrajowcy ją rajcują bardziej niż "lokalni". 

Na pytanie czemu za spotkania nie oczekuje pieniędzy, skoro wszystko tak samo a sobie zarobi przy okazji - "no co ty, nie jestem dziwką".

Czy się nie boi chorób wenerycznych - "nie, używam gumek". 

Spotkania w jej mieszkaniu, na jakieś 2 godzinki. Lubi eksperymentować.

 

Ustawialiśmy się na ten tydzień, miałem przyjechać, pobawić się. Wolny facet któremu brakuje czułości, ot, czemu nie. 

Wypiłem winka, z nudów napisałem że za nią tęksnię. Kontakt zakończony, game over. 

 

Laska 9/10 która nie chce niczego poza seksem, czy można marzyć o czymś lepszym? Tak blisko ideału, czar prysł.

 

Łudzę się że dzięki temu uniknąłem złapania chorób wenerycznych, ale mimo wszystko w środku płaczę. 

 

Vincent: Avatar! Bo zbliżasz się do bana.

No nie wiem jak dymałes bez gum%-)

Złamałes umowe i strzała nara.kazdy kto łamie umowy jest wypierdalany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia co innego. Niby z jednej strony fajnie że babka konkretna, ale czy widząc to - czy moje ego by się nie zbuntowało? Że ona nie chce się we mnie zakochać, że traktuje mnie tylko jako mięso? 

Marek nawet moja pół boskośc w takiej sytuacji by nic nie zdziałała.schemat jest taki.grasz według jej zasad.wszystko jest zajebiscie.w dalszej konsekwencji zaczynacie sie na siebie otwierać i coraz wiecej spedzac czasu razem,w pewnym momencie niunia ucieka.albo jedzie dalej z tematem i w pewnym momencie...nazwijmy to ze jej czapka inaczej jest załozona,krótko jest idylla bo niunia ucieka,dlaczego niunia ucieka?bo ty jestes fajny a ona przeciez była nimfomanka od ruchania.a wkońcu ktos taki jak ty(w jej łbie)nie zasługuje na taka jak ona.

Bo...maska w której było jej wygodnie została zdjeta.jest nimfomanką bo w skrzywieniu swojego łba broni sie przed uczuciami.gdy zaczynaja byc uczucia.trzeba je uciac bo strefa bezpieczeństwa idzie sie wpizdu jebac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.