Skocz do zawartości

Małżonka...


Rekomendowane odpowiedzi

Jakim znowy cyborgiem? ;) Po prostu umiem kontrolować swoje popędy, pragnienia czy instynkty. Pracowałem nad tym troszku, choć większość przyszła naturalnie z czego jestem bardzo szczęśliwy i padam za to na kolana przed Stwórcą.

 

 

Vincent, nie sciemniaj ;) .

Bardzo tu cenimy twoje mądre sugestie i porady, ale akurat to, że jesteś pół-człowiekiem to wyłapie nawet średnio - inteligentny szympans :D .

 

Sam zresztą zamieściłeś w Avatarze swój rezonans czachy :lol::lol::lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie traktuję kobiety jak własność. Gdyby moja kobieta mnie zdradziła, to nie mściłbym się na facecie. Jedyny wyjątek to gwałt.

Dlatego analogicznie nie wyczuwam, aby kochanek żony robił krzywdę jej mężowi. Jeśli zdrada wyjdzie na jaw, to obiektywnie rzecz biorąc wyświadczył przysługę gościowi.

 

Ale mam świadomość, że wielu rogatych facetów nie wiedzieć czemu się mści na kochankach ich żon. Co ciekawe robią to też ludzie wpływowi, więc trzeba uważać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od nie dawna kreci sie koło mnie cztery lata starsza mężatka ( dziecko+mąż) ...Pracujemy na tą sama zmiane a wiec siła rzeczy jest możliwosc pogadania...

Kobieta po ostatniej upojnej rozmowie miedzy nami, gdzie poruszalismy wiele ciekawych tematow łacznie z wzajemna ciekawoscia na temat punktu widzenia, zaczeła mnie obserwowac...

Sledzenie wzrokiem, przypadkowy dotyk itp...

Dosłownie noc wczesniej poraz pierwszy do mnie napisała...Nie spodziewalem sie, dzisnatomiast oznajmila ze potrzebuje " przyteperowania" a wiec ustawienia...

Tak wiec sytuacja nieciekawa, mam zasady które nie pozwalaja mi wpierdalac sie w małżenstwo z dzieckiem...

Potrzebuje rad, o ile z zajeta przez pizdowatego chlopaka dziewczyna to gra wstepna, natomiast męzatka w dodatku mloda i atrakcyjna to inny kaliber i inna bajka...

Widocznie pasuje jako " gałaź" a moze narazie jestem na ruszcie, gotowy do skonsumowania, chuj, na jedno wychodzi...

Swoja droga bracia niepokoi mnie ta sytuacja...Wiem że bylo by pozamiatane kiedy zaproponowalbym kolacje, niestety w tym przypadku zasady i rozsądek mi na to nie pozwala...

Nie chce mieć kłopotow, ale podejrzewam ze gra sie zaczeła, jedynym chyba rozwiazaniem bedzie odczekanie i obserwacja damy, jesli sytuacja sie zaogni, bede zmuszony pogadac o tym z tą dupą konkretnie i po prostu załatwić sprawe bez( do tej pory) konsekwencji...

Sytuacja jest narazie spokojna, napisala pierwsza aczkolwiek olewczo potraktowałem rozmowe, natomiast jak w/w czesto łapiemy sie na kontakcie wzrokowym, co zauwazylem laska szuka kontaktu fizycznego...

Jako że mam idealna pamiec, pamietam jakis czas temu laska narzekala na swojego faceta, że szarak, ze musi gotowac obiad itp...

Podczas naszej upojnej dyskusji czesto sie wkurwiala z wyraźnym zainteresowaniem w momentach w których stawialem sprawe jasno, badz poglad na dana sprawe odnosnie zwiazkow, małżenstwa...

Widac bylo ze intrygowała ja to...

Tak wiec tak mniej wiecej wyglada sytuacja na dzien dzisejszy chłopaki...

No dobra juz sie wygadałes.co z tym zrobisz?%-)

Vinc napisał(sory ze taka wersja ale cos edycja i kopiowanie sie popierdoliło,zamiast cytatu Vinca mi wyskakuje ze to Assasyn pisał)

 

"Jakim znowy cyborgiem? ;) Po prostu umiem kontrolować swoje popędy, pragnienia czy instynkty. Pracowałem nad tym troszku, choć większość przyszła naturalnie z czego jestem bardzo szczęśliwy i padam za to na kolana przed Stwórcą."

Naucz mnie tego%-)

Edytowane przez Pikaczu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jakim znowy cyborgiem? ;) Po prostu umiem kontrolować swoje popędy, pragnienia czy instynkty. Pracowałem nad tym troszku, choć większość przyszła naturalnie z czego jestem bardzo szczęśliwy i padam za to na kolana przed Stwórcą."

Naucz mnie tego%-)

 

Tego się nie da nauczyć, ON to ma w programie, tak mu się tylko wydaję, że to opanował. ;)

Tylko neurochirurg i odpowiedni soft ci jest potrzebny,  oraz dobrej klasy implant (CHIP).

 

Nie wierzysz ?????

Zobacz rezonans czachy w Avatarze :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę odnośnie kontrolowania popędów. Jeśli się tego nie ma 'naturalnie', to chyba się nie da nauczyć, ewentualnie będzie to trudne.

Jeśli zaś ktoś ma zadatki i od zawsze szedł pod prąd ze wszystkim, także biologią, to za sprawą pracy nad sobą może się wręcz niemal pozbyć popędu i innych zezwierzęceń. 

 

Wiadomo, popęd seksualny ma każdy, tylko jeden zwali konia i oleje sprawę, bo ma inne priorytety w życiu, a drugi będzie latał za panienkami i się prosił o atencję a także dostosowywał cały życiorys do płci przeciwnej (ubieram się tak czy srak bo to się laskom podoba itp.) 

 

Do wszystkiego trzeba mieć własne predyspozycje aby było łatwiej. Jeden przypakuje w rok, drugi przez 3 lata męki ledwo zbliży się do podobnego poziomu. Jeden się nauczy obcego języka szybko (na tyle szybko na ile się da) i stanie się biegły w posługiwaniu nim, drugi przez ten sam czas ledwo podstawy złapie. 

 

Tak mi się przynajmniej wydaje. Ja tak mam przynajmniej. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę odnośnie kontrolowania popędów. Jeśli się tego nie ma 'naturalnie', to chyba się nie da nauczyć, ewentualnie będzie to trudne.

Jeśli zaś ktoś ma zadatki i od zawsze szedł pod prąd ze wszystkim, także biologią, to za sprawą pracy nad sobą może się wręcz niemal pozbyć popędu i innych zezwierzęceń. 

 

Masz rację absolutną. Bez wrodzonych predyspozycji, nic nie zdziałasz. Ja "to" miałem naturalnie zawsze (do języków też, nieskromnie dodam). Nie żebym stronił od erotycznej strony życia, ale zawsze mocno mi zwisała i powiewała.

 

Geny!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się do impotentów nie zaliczam. Lubię kobiece wdzięki, ale to jest normalne. Z tym, że to nie jest dla mnie żaden priorytet, a od wielu miesięcy wręcz przestało to dla mnie istnieć i mieć jakiekolwiek znaczenie. I cieszę się, bo robię to, co chcę, a nie na co zostałem zaprogramowany.

 

Oczywiście o stuprocentowej wolności od wszelkich podświadomych predyspozycji i programów nie ma raczej w życiu mowy, ale wiadomo o co chodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jakbyś miał psa, który łasi się do sąsiada, a na Ciebie warczy, to wpierdoliłbyś sąsiadowi?  :P

Zajebał bym chuja pewnie kiełbasę mu daje i mówi jaki ten twój PAN niedobory i że jego pies też chujowy (przenośnia taka)☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

assasyn-

ja znam sytuacje z pozycji jej meza....,

dokładnie podobna sytuacja ,tyle ze moja miała 33 l. a syn 2,5  a jej kochas 22 i jeszcze kozojebca ,to pokazuje tylko do czego potrafią się posunąć żeby dostać czego chca

samym nie dając nic, mnie to już jebalo wiedziałem od początku,smialem jej się w twarz,pozniej probowala tlumaczyc ze to był tylko przyjaciel i jej pomogl.......

tak kurwa pajęczyny na dupie odkurzyć.

miała w dupie ze mamy dziecko,i to w efekcie i tak syn na tym najbardziej ucierpiał ,bo do tego momentu jeszcze byłem skłonny cos probowac zrobić żeby to poskladac,

po tym zlozylem pozew,

a to ze skonczylo się to jak się skonczylo,coz ,wiedzieć nie moglem,choć choroba na pewno tez miała wpływ na to co robila wcześniej.

jednak to wszystko i tak jest w ramach schematu.

nie wiesz co zrobi gość jak się kiedyś dowie,....

jakiś czas temu jeden nasz rodak na wyspach w takiej sytuacji nie wytrzymal i wyrznol rodzine...

i szczerze to jestem w stanie w pewnym stopniu to zrozumieć,bo sam do glowy dostawałem.

ogolnie mysle ze ci co ruchaja mężatki to desperaci którzy nie potrafią nic lepszego wyrwac i biora najłatwiejszy sort

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jakiś czas temu jeden nasz rodak na wyspach w takiej sytuacji nie wytrzymal i wyrznol rodzine...

i szczerze to jestem w stanie w pewnym stopniu to zrozumieć,bo sam do glowy dostawałem.

 

                  Ja z kolei miałem kolegę, który pracował w Niemczech, a rodzinę utrzymywał w kraju. Będąc w domu dowiedział się, że jego ukochana żona to бляд. Walił ją,  jak to często bywa w takich sytuacjach jego najlepszy przyjaciel. To go chyba najbardziej ruszyło. Wziął i się zabił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, cytując klasyka: "Niestety Panowie, prawda jest brutalna. Mąż ma wartość tylko wtedy, gdy jest monogamiczny i zmywa w kuchni, ale dlaczego kobieta ma akceptować jego geny?"

Nie miejcie pretensji do kobiety za to, że szuka najlepszego partnera pod każdym względem, bo taka jest jej natura. Kobieta, która jest wpatrzona w swojego faceta jak w obrazek NIGDY nie skoczy w bok - w odróżnieniu do faceta. Mężczyzna będący w relacji z kobietą 10/10 w dalszym ciągu będzie seksualnie zainteresowany kobietami mniej atrakcyjnymi od jego stałej partnerki. Chodzi o to, żeby rozsiać jak najwięcej genów.

Negowanie tych rzeczy to negowanie zasad biologii. Jeżeli boicie się, że Wasza kobieta może się puścić, to pracujcie nad sobą. Bądźcie najlepszą wersją siebie, tak aby to ona nie miała żadnej alternatywy porównywalnej do Was. To ona ma za Wami latać, a wtedy potencjalnych adoratorów sama będzie spławiać w ciągu nanosekundy.

Sama ochota mszczenia się na żonie i (lub) jej kochanku pokazuje psychiczną słabość męża. Kobiety gardzą słabymi jednostkami i nie dziwi mnie to, że nie chcą ich na dostarczycieli genów.

A fakt, że jakaś atrakcyjna mężatka na Was leci to raczej komplement.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, cytując klasyka: "Niestety Panowie, prawda jest brutalna. Mąż ma wartość tylko wtedy, gdy jest monogamiczny i zmywa w kuchni, ale dlaczego kobieta ma akceptować jego geny?"

Nie miejcie pretensji do kobiety za to, że szuka najlepszego partnera pod każdym względem, bo taka jest jej natura. Kobieta, która jest wpatrzona w swojego faceta jak w obrazek NIGDY nie skoczy w bok - w odróżnieniu do faceta. Mężczyzna będący w relacji z kobietą 10/10 w dalszym ciągu będzie seksualnie zainteresowany kobietami mniej atrakcyjnymi od jego stałej partnerki. Chodzi o to, żeby rozsiać jak najwięcej genów.

Negowanie tych rzeczy to negowanie zasad biologii. Jeżeli boicie się, że Wasza kobieta może się puścić, to pracujcie nad sobą. Bądźcie najlepszą wersją siebie, tak aby to ona nie miała żadnej alternatywy porównywalnej do Was. To ona ma za Wami latać, a wtedy potencjalnych adoratorów sama będzie spławiać w ciągu nanosekundy.

Sama ochota mszczenia się na żonie i (lub) jej kochanku pokazuje psychiczną słabość męża. Kobiety gardzą słabymi jednostkami i nie dziwi mnie to, że nie chcą ich na dostarczycieli genów.

A fakt, że jakaś atrakcyjna mężatka na Was leci to raczej komplement.

Gowno prawda Calineczka pusciła sie ze zjebem który nawet prawka i auta nie miał,miał za to żone i dwójke dzieci i kurwa jeszcze ma.

Pewnie z zemsty(dowiedziała o moich prawach do domu) ale jednak,motywy bywają różne i nie koniecznie lepsza partia.

Jak sobie cos we musczku upierdoli to nie ma przebacz.

Edytowane przez Tarnawa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama ochota mszczenia się na żonie i (lub) jej kochanku pokazuje psychiczną słabość męża.

Bardzo się nie zgodzę. Słabe psychicznie jednostki, to dla mnie osobniki, co nie potrafią trzymać na wodzy swojej rui. Nie potrafisz dotrzymać umowy, to się nie deklaruj. Biologią to sobie sraczkę można tłumaczyć.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłumienie popędu jest niemożliwe. Można tego dokonać za pomocą nienawiści do kobiet, odrazy lub wstrętu do nich i do seksu, nienaturalnego lęku przed chorobami - wtedy mamy stłumienie i wynikające z tego problemy, takie jak np. choroba psychiczna, nienawiść, skrajne poglądy. Ale można też przenieść energię seksualną na jakąś pasję, i wtedy mamy przeistoczenie, wejście na wyższy poziom rozwoju, a człowiek staje się radosny, spokojny i dobrze mu się śpi :) Hamowanie popędu to jak tłumienie bąka - wyjdzie gówno z tego za jakiś czas  :lol:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.