Skocz do zawartości

Gorąca cudzoziemka/coś na rzeczy


Rekomendowane odpowiedzi

Meh, chlopak ma juz 13lat. Odchowany. Mniejsza z tym. Jestem w stanie zrezygnowac z siebie zeby byc fair z kobieta. Poza tym wg mnie natury nie da sie oszukac wiec nie mozna potepiac kobiety, ze szuka materialu na ojca:) Ale ja uwazam zawsze, ze kobiecie ktora wyjezdzaja daleko za praca, dba o siebie, cos robi z zyciem a nie tylko siedzi, pachnie i wypina dupe nalezy sie szacunek.

Edit: No jasna cholera:D Dobra, poslucham waszej rady, dam sobie troche czasu jeszcze. Przynajmniej nie wyjde na idiote co ledwo popodrygiwal troche a juz chce konczyc znajomosc. Jeszcze se do glowy dobierze, ze mi sie nie podoba i w kompleksy wpadnie... ;)

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meh, chlopak ma juz 13lat. Odchowany. Mniejsza z tym. Jestem w stanie zrezygnowac z siebie zeby byc fair z kobieta. Poza tym wg mnie natury nie da sie oszukac wiec nie mozna potepiac kobiety, ze szuka materialu na ojca:) Ale ja uwazam zawsze, ze kobiecie ktora wyjezdzaja daleko za praca, dba o siebie, cos robi z zyciem a nie tylko siedzi, pachnie i wypina dupe nalezy sie szacunek.

Edit: No jasna cholera:D Dobra, poslucham waszej rady, dam sobie troche czasu jeszcze. Przynajmniej nie wyjde na idiote co ledwo popodrygiwal troche a juz chce konczyc znajomosc. Jeszcze se do glowy dobierze, ze mi sie nie podoba i w kompleksy wpadnie... ;)

 

13 lat

a ona ?

być może szuka faceta dla siebie, żeby ułożyć sobie życie na nowo...

nowy, facet, nowe dziecko, nowa rodzina...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Koles co Ty sie tak przejmujesz? Uwierzyles, ze to ta jedyna czy jak? Boisz sie ja zranic? Jak cos jej w Tobie nie podpasuje albo sie wkurwi z jakiegos powodu to bez zadnych skrupulow zrobi Ci pieklo i bedzie miala daleko w dupie Twoje uczucia. Ty sie nie martw, kobitka sobie poradzi na pewno. Szybciej niz Ci sie wydaje przygrucha sobie kolejnego kandydata.

 

Kurde ledwo dziewczyne poznales, a juz poczucie winy w Tobie widze. Na idiote na pewno nie wyjdziesz, spedziliscie razem fajnie troche czasu, pouczyliscie sie jezykow :D Chyba, ze jej obiecales chuj wie co.

 

Zastanow sie czego Ty wlasciwie chcesz. Byc z nia na stale? Oj to musisz sporo poczytac i zrozumiec zeby sie nie wpierdolic w brazylijskie bagienko. A jak nie, to poki macie fajna chemie miedzy soba to korzystaj i nie mysl za duzo i sie nie przejmuj. Oboje macie z tego przyjemnosc, nie tylko Ty!

 

Pozdro.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to śmierdzi z daleka , tak więc odpowiem zwięźle, konkretnie i posłużę sie Assasyn'em ;) .

To podkreślone przeczytaj ;)

 

Oo kuźwa, nie doczytalem dobrze. Piszesz że laska ma jakies dziecko? To spierdalaj jak najdalej, szuka sponosora, jak by doszlo do sexu waliła by sie jak królik, tylko dlatego zeby zlapac Cie na haczyk...
Chodzi o zasoby dla dziecka, Ty jestes moim zdaniem pionkiem, no ale moge sie oczywiscie mylic..

Edytowane przez SledgeHammer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety laska nie jest zakochana w Tobie. Jest zakochana w tym co jej mozesz dać. I dla tej wizji zrobi wiele. Na moje oko jest to

- slub z Toba a wiec prawo do stałego pobytu w uk

- Twoj sponsorship dla jej dzieciaka w Brazylii

- generalne wsparcie w nowym kraju

Radze ruchac i odmawiac wszelkich trwałych zobowiazan. Po pewnym czasie dostaniesz szlaban na dupe. To bedzie sygnał aby sie ewakuowac. Bedziesz zaskoczony jak szybko zwiaze sie z nastepnym.

I uwazaj na ewentualna zemste. W uk jesli laska zglosi ze ja molestowales, nawet jesli nie ma na to dowodow, masz przejebane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pi pierwsze mam taka zasade...

Nigdy w zyciu nie uderzylbym bądz zwiazal sie z kobieta która ma dziecko i jest samotna bo;

A) Szuka sponsora

B) Nie chce byc sama( dla kobiet samotnosc to tragedia)

C) Jest kobieta drugiego sortu, ma dziecko, ojciec nie wiadomo gdzie...

W Twoim przypadku biorac pod uwage brazylijke, wliczajac to kulture tego kraju gdzie sie wychowala i fakt ze latynoski to straszne materialistki, poruchalbym i uciekl...Do póki masz narazie chemie...

Na pierwszym miejscu będzie zawsze jej dziecko, wtym momencie nie ma nikogo, wiec poluje na Ciebie usprawiedliwiajac sie na kazdym kroku, jesli o cokolwiek zapytasz...Dlaczego? Bo chce pokazac siebie z jak najlepszej strony, kazdy kupi produkt bez wad i rys...

Niestety im wiecej kobieta gada o tym jaka jest super, tym wiecej ma wad...

Nagrywaj wszystko abys mial dowody w razie czego...

Laska jak zauwazy ze nic z tego moze;

A) totalnie sie wkurwic i obrobic Ci dupe łacznie z wpierdolem od jej rycerzy

B) jesli ma choc odrobine rozsadku ewakuuje sie, chodz to watpliwe...

Macie dobra chemie, jak chce sie bzykac rob to, ale mniej na uwadze ze dobry sex, doskonale wrecz zrozumienie z jej strony to plan..Starannie przygotowany...

Ma dziecko, i Ono jest dla niej najwazniejsze...Znam te obyczaje tych kobiet, bo sam mieszkam w UK, takze widze ten rozmiar demoralizacji tego syfiastego kraju gdzie 55% malzenstw rozpada sie po trzech latach...

Spoleczenstwo konsumentow, materializm kult pieniadza. Wszystko jest tu oparte na liczbach..

To tylko taka moja sugestia...Nie musisz sie nia sugerowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Assasyn -  a właśnie niech się sugeruje, bo to ty tam mieszkasz i masz więcej wiedzy od niego.

W końcu o to poprosił. Ode mnie rada - mam się powtórzyć. Dobrze wiesz jaka.

 

@greturt - weź mnie wyjaśnij , a od kiedy to za granicą rucha się obce kulturowo lale ? Ja wiele razy za granica byłem i to nie w jednym kraju, ale taka rzeczy to mi do głowy nawet nie strzeliła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugeruje sie. Bardziej niz sie wam wydaje.

@SledgeHammer a od czego jest zagranica? :) Tak naprawde to zwiezle odpowiem co ja chce.

1. Ogarnac sie, wyjsc na prosta, znalezc tu jakies hobby. Prawda jest taka, ze spierdolilem sobie mozg i rytm zycia przez ostatnie lata. Trzeba to naprawic, nie mam czasu na zaprzatanie romansami i innymi pierdolami lba bo skoncze z niczym w punkcie wyjscia.
2. Zawodowo jestem na dobrym poziomie, pniecie sie w gore bedzie wiazac sie z duzo wieksza iloscia niepotrzebnego stresu. Nie mam duzego cisnienia na pieniadze, zadowolony jestem z tego co mam.
3. Jak juz to zrobie i znajde wewnetrzna harmonie, nie wiem moze za pol roku, za rok, cos troche liznac zycia, kobiet, ruszyc sie gdzies zobaczyc kogo sie pozna. Poznalem wiele kobiet tu w UK i mimo iz sa inne kulturowo, to jednak da sie z nimi fajnie spedzac czas, flirtowac. Serio nie roznia sie od zadnych innych;)
4. Wtedy cos sobie znalezc i budowac - mysle o polce, jakie by nie byly polki sa zajebiste. Do tego KOMUNIKACJA i jednak jest tysiace wspolnych tematow.
5. Miedzy czasie kupic sobie sportowe auto tak ex aequo z punktem 3:)

Postaram sie z nia pogadac przed swietami. Szkoda mojego czasu i jej a wiem, ze nie bede do niej pisal zbyt wiele przez swieta. Bylem u niej wczoraj. To byl troche przelomowy punkt. Szczeniaki sie tak nie ciesza w nowym domu jak ona wczoraj. Nie przynosi mi to frajdy bo wiem, ze oprocz chemii nie ma nic z mojej strony. Przemyslalem to dobrze - dziewczyna jest bardzo fajna, ale za duze jest w tym wszystkim ryzyko. Jeden moj blad i sie wpierdole a ja mistrzem odmow nie jestem zwlaszcza jak laska sie szkli przede mna. Historie takie czytalem o lapaniu na dzieciaka i zatrzymaniu faceta przy sobie, ze od samego czytania jadra mi sie schowaly z powrotem do podbrzusza.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SledgeHammer a od czego jest zagranica? :)  - od zarabiania kasy, tylko i wyłącznie !!!!!!

Postaram sie z nia pogadac przed swietami. - po co?

Szkoda mojego czasu i jej a wiem, ze nie bede do niej pisal zbyt wiele przez swieta. Bylem u niej wczoraj. To byl troche przelomowy punkt. Szczeniaki sie tak nie ciesza w nowym domu jak ona wczoraj. - haczyk !!!!!!

Nie przynosi mi to frajdy bo wiem, ze oprocz chemii nie ma nic z mojej strony. Przemyslalem to dobrze - dziewczyna jest bardzo fajna - jak wiekszość .

 

Jeden moj blad i sie wpierdole a ja mistrzem odmow nie jestem zwlaszcza jak laska sie szkli przede mna.

Historie takie czytalem o lapaniu na dzieciaka i zatrzymaniu faceta przy sobie, ze od samego czytania jadra mi sie schowaly z powrotem do podbrzusza. - prognozujesz dobrze :)

 

Żeby nie było, że nie ostrzegałem ;)

Edytowane przez SledgeHammer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko chlopaki. Wzialem sobie rady do serca i pogadalem z nia dlugo dzisiaj. Jak pizda bo przez whatsappa, ale moze oszczedzilem sobie scen w knajpie czy piesci na mordzie. A i tak bym musial wszystko na translatorze tlumaczyc. Powiedzialem, ze to nienajlepszy czas na jakiekolwiek zwiazki, ze nie zaluje ani mimnuty spedzonej z nia, ale zaprzata mi za duzo glowy a musze sie ze swoimi sprawami pozbierac. Poza tym nie wiem kiedy bede na stale wracal do polski a nie chce zaczynac czegos teraz i wole zeby nam bylo smutno przez pare dni a po nowym roku normalnie sie do siebie oddzywac niz zeby potem cierpiec. Czy dalem nadzieje? Raczej nie. Mysle, ze dalem jej do zrozumienia, ze fajna jest i jakis kontakt kiedys chetnie, ale nie jestem w stanie jej dac tego czego chce. Ciezko bylo wybrnac z tego, bo dziewczyna drazyla, ze "a dlaczego, a bylo fajnie, a nie rozumiem, a tak strasznie sie cieszylam wczoraj itp" ale koniec koncow powiedziala, ze jej przykro ale rozumie moja decyzje i to moja decyzja, wiec jej numer i gdzie mieszka znam jakby cos.

Uff.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Ciezko bylo wybrnac z tego, bo dziewczyna drazyla, ze "a dlaczego, a bylo fajnie, a nie rozumiem, a tak strasznie sie cieszylam wczoraj itp" ale koniec koncow powiedziala, ze jej przykro ale rozumie moja decyzje i to moja decyzja, wiec jej numer i gdzie mieszka znam jakby cos. - nic nie rozumiem, wytłumacz to

Uff.

 

Jak z nią skończyłeś to po co ci znać jej numer itd. - jakby coś :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo o to, ze jej przykro, ze tak sie stalo, ale to moja decyzja i skoro tak chce to ok. Cos w ten desen.

No wiadomo, ze jakby cos.

 

 

Update z 21 grudnia.

To bedzie jednak trudniejsze niz sie spodziewalem:) Siedze sobie w domu wieczor przed odlotem i konwersacja:
- Jestes zajety? Mozemy pogadac?

- Nie jestem. Co tam?
- Jestes w domu?
- No jestem. O co chodzi?
- Jestem na dole. Wpuscisz mnie? Bo nie wiem czy czekac czy isc do domu.

Zszedlem na dol, patrze stoi ona. Banan od ucha do ucha i mowi do mnie: "mam cos dla ciebie. Na swieta" po czym wyjela czekoladki. Ja stoje jak wryty, mysle co sie kur.. dzieje, co ja mam zrobic. Mowie jej "stawiasz mnie w niezrecznej sytuacji". Ona sie pyta czy sie ciesze czy co w koncu, mowie jej ze sie ciesze z prezentu, ale nic dla niej nie mam. Ona, ze w porzadku. Od slowa do slowa i sie zaczelo znow... Ludzie na ulicy przechodza, gwizdaja, klaszcza, laski jakies dwie do nas "uuuu beda wesole swieta! Wesolych swiat". Zaproponowalem, zebysmy nie stali na ulicy tylko poszli na gore pogadac jak ludzie. 30min pozniej lezalem na krawedzi wyra i gryzlem poduszke bo takiego loda to jeszcze w zyciu nikt mi nie robil i w dodatku z finalem w ustach... (poszlo wszystko w chusteczke, patrzylem dokladnie;). Ale nie odzywalem sie zanim nie skonczy, polozylismy sie na lozku potem i wrocilem do tematu. Mowie, ze nie zmienilem swojej decyzji, pytalem czy rozumie co do niej wczesniej pisalem. Powiedzialem, ze nie mozemy byc razem i wytlumaczylem na spokojnie dlaczego. Ona powiedziala, ze lubi ze mna spedzac czas, poznajemy sie coraz bardziej i nie chce wychodzic za maz ani nic a ja nie chce jej poznac (a kij to wie;). Odpowiedzialem, ze chce i nadal mozemy sie widywac ale nie na takiej stopie jak teraz i NIC Z TEGO NIE WYJDZIE. Wydaje sie, ze zrozumiala, ale mnie spytala czy po swietach moze zrobic to na co na ochote a teraz nie moze. Skumalem o co chodzi, powiedzialem, ze "Nie moge ci nic obiecac, ale..." (miala teraz okres, ale i tak wiedziala jak sama sie ostro pobawic wykorzystujac moje rozne odstajace czesci ciala). Usmiechnela sie. Kiwnela glowa. Powiedzialem, ze nie bede sie za wiele odzywal przez swieta bo nie uzywam ang tel w polsce. Byla juz prawie 1 w nocy, powiedzialem ze nie chce zeby wracala o tej porze sama (a jej dzielnica to mordownia)... Wyszla rano ode mnie prosto do pracy.

Chyba trzeba bedzie uwazac i zobaczyc co bedzie dalej;) Narazie cisza z jej strony. Zobaczymy po swietach;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz troche mnie to zaskoczylo. Co prawda to nie zabrnelo jeszcze jakos daleko, ale wydaje mi sie, ze w polsce bym uslyszal: "to ja ci kurwa czekoladki przynioslam, zrobilam ci loda z finiszem w ustach a ty mi po wszystkim kurwa mowisz, ze nie chcesz teraz z nikim byc???". :D

Edytowane przez greturt
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez tak mysle. Im bardziej ta dziewczyne poznaje, tym bardziej mnie zadziwia jej pozytywne nastawienie, bezproblemosc, temperament, namietnosc... Nawet jesli nic z tego nie bedzie, to i tak warto miec z nia kontakt.

 

oj, podpasowała Ci ;)

 

tutaj dużo piszą, że szuka zastępczego ojca dla dziecka, ale jej syn to już nastolatek, za 3-4lata sam będzie szukał niuni,

po mojemu ona szuka fajnego faceta dla siebie, ale licz się z tym, że na stałe, wątpliwe żeby zaakceptowała "koleżeński układ"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jej przyznać, że "cwana" jest z niej samica !!

I tutaj ma u mnie dużego plusa "dodatniego" nie ma co, trzeba być obiektywnym - przynajmniej, starać się być.

Jest obca kulturowo, pewnie w Brazylii inaczej się wychowuję samicę.

A zastosowała niezwykle chytrą sztuczkę, na twoje słowa, że nic z tego nie będzie itd. - nie rzuciła w ciebie wiadrem czy obelgami, a

"rzuciła cię na łózko na pożegnanie". :)  Jaki to przyniosło efekt ?

Jak dla mnie wygrała - musi być naprawdę niezła :)

Doskonale wie co na facetów działa - choćby ten mumer z połykiem (a później w husteczkę). Wielu z nas pewnie rozłożyłby na drobnę.

Tylko dlaczego w husteczkę - bo tak naprawdę tego nie lubi !!! i robi z tego oręż, aby cię pokonać.

Czy sie dasz pokonać ,czy nie - to już tylko twoja decyzja, i żeby nie było, że nie ostrzegałem.

No i ten tekst "ale mnie spytala czy po swietach moze zrobic to na co na ochote a teraz nie moze" :D

Edit: Decyzja należy do ciebie ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Quizas Jeremi zmienił(a) tytuł na Gorąca cudzoziemka/coś na rzeczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.