Skocz do zawartości

Krótkie trzymanie kobiety w związku (wydzielony z: "Sylwester")


Rekomendowane odpowiedzi

Podległa w pewnych kwestach bo sa róznice miedzy facetem a babką dlatego normalby zwiazek to uzupełnienie%-)nie musisz tu wklejac żyda który stworzył plagiat i nie potrafił sam własnego równania wyprowadzić i tworzył bzdurne teorie%-)

podważe twoja teorie słuzenia kobiety i sexu.sa takie wynalazki które nawet do sexu sie nienadaja mimo wygladu modelki.po prostu najlepiej jak by siedziały pachniały wygladały i sie nie odzywały

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była tylko taka ciekawostka, że wyliczył zadania do wykonania:)

 

No właśnie nie podważyłeś-napisałem że samica nadaje się tylko do służenia (pomocy, ogarnięcia domu) i seksu. ty napisałeś, że są takie, które nawet do sexu się nie nadają, a więc potwierdziłeś moją teorię@##.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy zna swoje miejsce, kobieta służy, pomaga, uchyla co tam trzeba-a ja robię, co mi się podoba, czasem jak zachcę to i ugotuję coś-a z reguły faceci gotują lepiej od kobiet.

 

Poza tym pomagam dupie uczyć się koncentracji, bo jest we mnie wpatrzona. Takie zasady.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano

 

moja, religijna, posłuszna, uległa, spokojna

i co ?

i chujowo,

zrozumiałem po incydencie ze szwagrem, że po alko pewnie poszłaby w tango z każdym kto by się do niej ładnie uśmiechnął i zakomplementował

 

do tego w większości spraw bez własnego zdania, nie możność konsultacji z nią,

 

stresujące to, bo masz na głowie wszystkie decyzje i odpowiedzialność za nie jak coś poszło nie tak

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Panowie, a może zamiast tresować niewiasty zająć się sobą, a z laską można obcować, o ile dostosuje się do naszych reguł i zasad albo niech spada.

 

 Możesz sobie znaleźć już wytresowaną co najwyżej. Taką, która ma oczekiwane schematy zachowań wpojone w domu rodzinnym. Tyle, że i tak pilnować i tresować musisz, tyle że mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym się różnią wymagania od oczekiwań? Co oznacza ''doszło''? Co ''doszło''?

Tym ze jak wymagasz to stawiasz sprawe jasno...A nie oczekujesz ze laska sama wie jak postapic i co zrobic. Potem jedno z drugim sie laczy, wymagales i oczekujesz takiego czy innego zachowania? Zdala egzamin? Jak zdala, to idz ta droga...

Wymagania sa wazne, bo pokazuja co jest rozjebane i wymaga naprawy, dlatego na samym poczatku warto o tym pogadac, a nie slynne kurwa " jakos to bedzie"

Oczekiwac to mozesz jedynie na autobus...Albo na laske zeby sie zmienila jak cos Ci nie pasi, jak sie nie zmienia, to wymagasz zeby to zrobila, bo cos Cie wkurwia...No i wsio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Możesz sobie znaleźć już wytresowaną co najwyżej. Taką, która ma oczekiwane schematy zachowań wpojone w domu rodzinnym. Tyle, że i tak pilnować i tresować musisz, tyle że mniej.

Tak, tylko dobrze wytresowaną i mającą mało zryty beret, a że pilnować się trzeba, to prawda, bo ważne jest mieć świadomość, że sypia się z wrogiem i trzeba się pilnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomińmy kwestie plagiatora i fizyka teoretyka,nie nie był fizykiem doswiadczalnym.

Adriano powiedz mi bo juz nie raz pisałes co i jak.ale jednej mańki nie poruszyłes.zwiazek na jakich zasadach sie tobie widzi%-)

To może ty opisz swoje zasady, skro ci ''doszło'' i masz jeszcze więcej wymagań,  a ''moje widzimisie jest mniejsze niż twoje zanim zostałeś półpokemonem''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jutro zaczynam Thomas E. Woods ''W obronie zdrowego rozsądku''-czytałeś? Jest o kwestii kapitalizm a katolicyzm m.in. :)Co ciekawe, to libertarianin, tradycjonalista katolicki oraz zwolennik ASE.

 

No właśnie....a dziś już nie ma za dużo do stracenia?

 

Mnie związki z nieprzewidywalną samicą nie rajcują. Albo model naturalny, albo won.Może istnieje sposób, jak znaleźć inteligentną, ładną ale i uległą....bo mnie akurat dominacja kobiet czy ''drapieżność'' nie pociąga. Postaram się wybadać, jak już będę szukał godnej poddania się mej żelaznej woli i wytworom  mojego wielkiego umysłu:) Dodam, ze gotowanie dla mnie i sprzątanie to dla baby przywilej-w tym się realizuje. Taka jest natura. Ja też lubię gotować. I ma gadać mało, ale mądrze. Zaskakiwać mnie itd. Tak, tak-role się odwróciły i to samiec oczekuje zaskakiwania i innych rzeczy.

 

Polecam Indonezje i Filipiny na polowanie, jak byłem na dzikim zachodzie to widziałem kilku kolesiów szczycących się swoimi trofeami. Nie dość że ładne i nieźle trzymały się to zachowywały się jak tresowane małpki bo przyjechał dobry pan wyrwać je z biedy i będą wdzięczne do końca życia. Polki daruj sobie bo w tych czasach raczej żadnej takiej nie znajdziesz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie zakumałes co było pisane albo sam nie kminisz co piszesz%-)Mam swoja Pania i z niczego nie musiałem rezygnowac.zajawki dalej mam takie same.znajomych dalej tych samych.dalej tak samo mam nie równo pod kopułą.po co miałbym co kolwiek zmieniać albo z czegos rezygnowac bedac w zwiazku?Pani mnie nawet dopinguje w mojej półboskosci bo sama sie zajmuje tym co ja%-)no i jest lepsza niz ja czyta z prędkoscia tysiaca słów na minute aja sie zatrzymałem w rozwoju tylko na 400%-)po za tym doszło mi.Pani zwiedziła kilka krajów w ciagu roku.lubi smigac tu i tam.ja nie miałem takiej potrzeby co najwyzej po Polsce i to w konkretnych celach.dochodzi do tego pare innych spraw ale po co mamk robic reklame swojego zwiazku.chce ci tylko uswiadomic po twoich postach ze za mało wiesz i za mało kumac zeby cos komus doradzic bo walisz cały czas te same oklepane hasła%-)

Moje zasady w zwiazku?i wymagania?ksiazke bym napisał to moze bym pomiescił wszystko ale Pani spełnia wszystkie moje wymagania a nawet i wiecej.co do zasad?pieniadz sobie z nimi nie poradzi jezeli kminisz bajere%-)

Jestem jej najlepszym wyborem a ona moim tak w skrócie%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skrócie i w pigułce-ja podałem swoje zasady, to napisałeś, że ty masz o wiele więcej zasad-że książki na to nie starczy-czyli pustosłowie.

 

No i ''za mało wiem i kumam-bo walę oklepane hasła''-ja podałem-gotowanie, sprzątanie, seks-a ty napisałeś ogólnie, bez konkretów, że masz mnóstwo wymagań-no więc napisz-skoro masz mnóstwo-w czym te wymagania wykraczają poza gotowanie, sprzątanie, pokorę i ładny wygląd-czyli to, czego ja oczekuję.

 

I wyjaśnij na jakiej podstawie moje ''gotowanie, sprzątanie i seks'' to oklepane hasła, gdzie tkwi błąd i na jakiej podstawie za mało wiem.

 

I pamiętaj-że mam Gastly- który przepoczwarza się w Hauntera, a ten z kolei we Gengara, a na końcu jest Mega Gengar. 

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, czytam, staram się ogarniać co piszecie. Ale pytanie mi się nasuwa:

czy jest sens usiąść i z samicą pogadać ? Pokazać co robi źle, co mnie denerwuje, dlaczego strzela fochy, uświadomić czym ja się kieruję w związku ?

Czy taka rozmowa w oparciu o logiczne argumenty ma sens ?

 

BTW, kiedyś próbowałem takie uświadomienie przeprowadzić (choć już w sytuacji focha) i usłyszałem wypowiedziane z wyższością "bo Ty nie rozumiesz, ale kiedyś zrozumiesz" ... co jest o tyle śmieszne, że samiczka była młodsza o 16 wiosen :) aha i żadne argumenty rzeczowe nie trafiały.

 

No ale to może przypadek jednostkowy. Słowem - jest sens ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz problem w tym ze ty oczekujesz%-)

ale cieszy mnie to ze juz 2 rzeczy odpadły pozostało ci sie tylko przyczepic do do tego co wymagam%-)

Nie rozumiem-umiesz budować dłuższe zdania? Jakie 2 rzeczy? Pisz konkrety, a nie naokoło, bo gubię się.

 

Do kolegi wyżej-ja już pisałem-że u mnie samica chodzi na krótkiej smyczy i każda próba sobiepaństwa jest kwitowana recenzją na głos. Jeśli powtarza błąd-albo świadomie tkwi w błędzie -mówię do widzenia. I tyle.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adriano

Recenzją na głoś ? Znaczy mówisz swoje zdanie wprost i bez ogródek - OK rozumiem ... ale interesuje Cię reakcja z drugiej strony ?  Czy masz głęboko w de ... ? Znaczy powiedziałeś i tyle ?

A jeżeli samica zaczyna podnosić dyskusję standardowo - "bo Ty zawsze" , "bo ja nigdy" albo odwrotnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.