Skocz do zawartości

Karate


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat kk jest najbardziej rozpowszechnionym stylem na świecie, praktycznie wszędzie znajdziesz sekcję lub dojo, nawet w niewielkich miejscowościach więc z kontynuacją treningu nie powinno być problemów, nawet gdybyś się przeprowadził do innego kraju.

 

Kij Bo czyli długi, teraz to sprzedają zestandaryzowane 180 cm długości najczęściej. Kiedyś kij dobierało się pod swój wzrost, musiał mieścić się w przedziale między  -10 cm twojego wzrostu do + 10 cm twojego wzrostu.

 

Bokken to jest krótki kij/ miecz drewniany treningowy.

 

23 minuty temu, TasteThePain napisał:

Widzę, że jesteś doświadczony, więc zadam CI pytanie. Ile minut dziennie mam się rozciągać aby dojść do szpagatu?

 

Rozciąganie to kwestia bardzo indywidualna, niektórzy szybko dochodzą do szpagatu inni nigdy, brakuje im kilku cm (kwestie anatomiczne), co i tak nie przeszkadza w wykonywaniu technik. Jeśli rozciągasz się regularnie 10 - 15 minut wystarczy, ćwiczenia wykonuj takie jak zademonstrują na treningu, oczywiście tylko te, które możesz wykonać solo, bo są ćwiczenia rozciągające wykonywane w duecie.

 

Jeśli należysz do grupy osób, którym rozciąganie przychodzi z trudem rozciągaj się co dzień, jeśli  w przeciwnym wypadku wystarcz co 2 dzień.

 

Z mojego osobistego doświadczenia polecam: przysiad płotkarski z pogłębianiem skłonami, siad typu motylek gdzie możesz rytmicznie pogłębiać rozciągniecie i dociskać nogi rękoma lub nawet użyć jakiegoś dociążenia, klasyczne głębokie skłony z lekko rozstawionymi nogami.

 

Do tego klasyczne rozciągania pod wpływem ciężaru własnego ciała, kombinujesz 2 kawałki materiału, froty lub jakiejś wykładziny tapicerskiej, żeby dobrze ślizgało się po podłodze, kawałki 15 na 15 cm. Stajesz na nich i starasz się zrobić szpagat pod wpływem własnego ciężaru stojąc na kawałkach materiału, które ślizgają się po parkiecie nogi same będą się rozjeżdżać (to ćwiczenie stosuj jako ostatnie z rozciągających), można to stosować zarówno do szpagatu francuskiego i tureckiego. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
  • 11 miesięcy temu...

@Mosze Red myślisz, że z uszkodzoną łąkotką przyśrodkową dam radę trenować kyokushin?

 

Sprawa wygląda tak, że od 2012 trenowałem kickboxing i MT, w lipcu 2020 miałem uraz kolana. Noga wróciła do sprawności i od września 2022 wróciłem na kicka. Tylko sprawa wygląda tak, że trener zredukował jakiś czas temu ilość treningów kickboxingu na rzecz kyokushin i są w tygodniu 2 treningi karate i 1 kicka. Jeden sezon chodziłem tylko na kickboxing, z nogą po tym czasie wszystko ok, normalnie trenuję tylko sparuję bez kopnięć. 

Od września chciałbym zacząć trenować dwa razy w tygodniu - 1 raz karate w dzień gdy są tarcze i pod koniec treningu kilka rund walk i 1 raz kickboxing.

Jesienią byłem u ortopedy i powiedział, że mogę trenować, ale żebym uważał, żeby ktoś mnie nie kopnął w staw. Jestem też umówiony z terenem, że na karate będę tylko tarczował bez walk, a sparingi bokserskie będę miał tylko na kickboxingu.

 

Znasz kogoś kto trenuje z takim urazem i daje radę?

 

Co do samej kontuzji to nie kwalifikuje się do zabiegu, bo noga jest stabilna, a łąkotką, jak to powiedział ortopeda "tylko dziabnięta".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Machine89 @Mosze Red Dobrze Ci radzi, idź do kilku ortopedów/chirurgów najlepiej sportowych i zasięgnij kilku porad. Ja niedawno na rolkach naderwałem acl'a i pierwszy lekarz do którego poszedłem (z polecenia) chciał mnie albo bezczelnie naciągnąć na operacje albo jest idiotą, drugi podobnie. Dopiero trzeci stwierdził że przyczyna jest nie stricte w naderwanym więzadle tylko w tym że jest ono w złej pozycji i trzeba je tylko na nowo ustawić i dać się zregenerować. Gdybym posłuchał dwóch pierwszych to byłbym lżejszy o 20k, musiał przejść cały proces operacji, rekonwalescencji i rehabilitacji, a do ruchu wróciłbym za pół roku. A tak jeszcze 2-3 tyg i będę biegał.

 

Inna sprawa że możesz poczytać o bpc 157. Jak byłem w stanach to brałem zastrzyki z bpc i kwasu hialuronowego - dzisiaj moje biodro jest jak nowe.

 

A i bym zapomniał : jak masz problem z kolanami to koniecznie zobacz sobie kanał https://www.youtube.com/@TheKneesovertoesguy

Jego metody działają i na pewno Ci pomogą.

Edytowane przez Sankti Magistri
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sankti Magistri napisał(a):

Ja niedawno na rolkach naderwałem acl'a i pierwszy lekarz do którego poszedłem (z polecenia) chciał mnie albo bezczelnie naciągnąć na operacje albo jest idiotą, drugi podobnie. Dopiero trzeci stwierdził że przyczyna jest nie stricte w naderwanym więzadle tylko w tym że jest ono w złej pozycji i trzeba je tylko na nowo ustawić i dać się zregenerować.

Mi raz jeden ch_j na USG wciskał że mam pękniętą łąkotkę. Stary zgrzybiały komuch. A miałem po prostu boczne przyparcie rzepki...

Lekarze w 90 proc to qrwy. Sprzedajne pisdy bez honoru. Oprócz fizjoterapeutów i chirurgów pluje na lekarzy, na tzw. podawaczy tabletek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Sankti Magistri napisał(a):

@Machine89 @Mosze Red Dobrze Ci radzi, idź do kilku ortopedów/chirurgów najlepiej sportowych i zasięgnij kilku porad. Ja niedawno na rolkach naderwałem acl'a i pierwszy lekarz do którego poszedłem (z polecenia) chciał mnie albo bezczelnie naciągnąć na operacje albo jest idiotą, drugi podobnie. Dopiero trzeci stwierdził że przyczyna jest nie stricte w naderwanym więzadle tylko w tym że jest ono w złej pozycji i trzeba je tylko na nowo ustawić i dać się zregenerować. Gdybym posłuchał dwóch pierwszych to byłbym lżejszy o 20k, musiał przejść cały proces operacji, rekonwalescencji i rehabilitacji, a do ruchu wróciłbym za pół roku. A tak jeszcze 2-3 tyg i będę biegał.

 

Inna sprawa że możesz poczytać o bpc 157. Jak byłem w stanach to brałem zastrzyki z bpc i kwasu hialuronowego - dzisiaj moje biodro jest jak nowe.

 

A i bym zapomniał : jak masz problem z kolanami to koniecznie zobacz sobie kanał https://www.youtube.com/@TheKneesovertoesguy

Jego metody działają i na pewno Ci pomogą.

 

Ten profil na YT już kiedyś wrzucałeś i już wziąłem jedno ćwiczenie do mojej porannej mobilki. 😁

 

Co do tych lekarzy to specjalnie poszedłem do takiego młodego po 30, a nie starego dziada. Na początku robiąc USG myślał, że nic nie wyjdzie, ale w końcu dopatrzył się, że ten tylny róg łąkotki jest uszkodzony. 

Rozmawiałem też z fizjo, który po urazie mnie wyprowadził samymi ćwiczeniami i on też dał zielone światło. Ale mam jeszcze namiar na ortopedę, który znajomemu trenerowi operował kolano, więc pójdę jeszcze do niego dla pewności.

 

Ogólnie to każdy ekspert, u którego byłem, powiedział, że uraz jest na tyle mały, a ja odzyskałem na tyle sprawność, że szkoda się kroić i unieruchamiać na tyle czasu.

 

@Sankti Magistri czytałem trochę o tym peptydzie. Na stawy to działa tylko w formie iniekcyjnej czy kapsułki też dadzą radę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Machine89 napisał(a):

czytałem trochę o tym peptydzie. Na stawy to działa tylko w formie iniekcyjnej czy kapsułki też dadzą radę?

W strzałach. Kapsułki to pewnie chodzi Ci o Synthagen ? Testowałem te ich peptydy od zimy (wszystkie rodzaje) - 0 działania, wyrzuciłem prawie 1.5 w błoto xD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.06.2023 o 13:04, Sankti Magistri napisał(a):

W strzałach. Kapsułki to pewnie chodzi Ci o Synthagen ? Testowałem te ich peptydy od zimy (wszystkie rodzaje) - 0 działania, wyrzuciłem prawie 1.5 w błoto xD.

 

Dokładnie, ale dzięki za info, że nie działa, już nie będę od nich tego kupował %)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.