Skocz do zawartości

Babcia w snach


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj we śnie moja śp. babcia była podłamana psychicznie, dziś mnie żegnała i wielokrotnie powtarzała, że dostanę od niej przesyłkę za kilka dni ważącą kilka kg., żebym o tym pamiętał. Były jeszcze inne elementy snu - ale wolę ich nie opisywać. Co do paczki, w śnie byłem pewien że chodzi o pieniądze.

 

Powtarzający się sen zawsze coś oznacza - ciekawe co tym razem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W maju straciłem jedynego dziadka. Najbliższą osobe. W ostatnich latach choroby opiekowałem się nim. Byliśmy bardzo zżyci. Na śmierć byliśmy obaj przygotowani. Umarł w swoim domu, a ja mogłem w spokoju przy nim czuwać i wymieniać ostatnie słowa. 
Zachowałem po nim zrobioną przez niego laske do podpierania. Zawsze mu towarzyszyła w "codziennym stroju".
Cotygodniowo odwiedzam pomnik i pale świeczki. Sporo rozmyślam. 
Śni mi się bardzo często w różnych sytuacjach, jednak jak na złość nie mogę zapamiętać szczegółów.
Jego laska stoi u mnie w pokoju, oparta o największą ścianę. Tak by była widoczna dla mnie i wszystkich mnie witających. 
Nie wiem czy uznawać to za jakąś symbolike, znak, ale już 3 razy od jego odejścia laska samoistnie się przewracała. Zawsze w porach nocnych; przeciągów u mnie nie ma.

Ale odnosząc się do Twojego tematu: Wydaje się mi, że robię wszystko czego mógłby ode mnie oczekiwać, więc jakoś tego nie staram się interpretować. W każdym razie pieniędzy ani materialnych korzyści z tych "odwiedzin" jeszcze nie uświadczyłem. Albo może coś przeoczyłem ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The Saint to moze oddaj swojemu dziadkowi jego laske-to nie bedzie sie przewracala w nocy a ty bedziesz spac spokojnie. Z tego co piszesz to dostales od dziadka duzo, masz go i w pamieci i sercu. Oddaj i jedz do przodu ze swoim zyciem.

@Marek Wolf opisales swoj sen bardzo tresciwie. No moze poza fragmentem, ze "byly jeszcze inne elementy snu" :)

Sny to sny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, The Saint napisał:

W maju straciłem jedynego dziadka. Najbliższą osobe. W ostatnich latach choroby opiekowałem się nim. Byliśmy bardzo zżyci. Na śmierć byliśmy obaj przygotowani. Umarł w swoim domu, a ja mogłem w spokoju przy nim czuwać i wymieniać ostatnie słowa. 
Zachowałem po nim zrobioną przez niego laske do podpierania. Zawsze mu towarzyszyła w "codziennym stroju".
Cotygodniowo odwiedzam pomnik i pale świeczki. Sporo rozmyślam. 
Śni mi się bardzo często w różnych sytuacjach, jednak jak na złość nie mogę zapamiętać szczegółów.
Jego laska stoi u mnie w pokoju, oparta o największą ścianę. Tak by była widoczna dla mnie i wszystkich mnie witających. 
Nie wiem czy uznawać to za jakąś symbolike, znak, ale już 3 razy od jego odejścia laska samoistnie się przewracała. Zawsze w porach nocnych; przeciągów u mnie nie ma.

Ale odnosząc się do Twojego tematu: Wydaje się mi, że robię wszystko czego mógłby ode mnie oczekiwać, więc jakoś tego nie staram się interpretować. W każdym razie pieniędzy ani materialnych korzyści z tych "odwiedzin" jeszcze nie uświadczyłem. Albo może coś przeoczyłem ... :)

 

Twój dziadek miał swoje cele, zapatrywania, przekonania - a Ty miej swoje. To że z dziadkiem było fajnie, wcale nie oznacza że jesteś mu coś winien, że masz iść ścieżką którą on uznawał za dobrą. Ty znałeś dziadka osobowość, a teraz dziadek jest duchem, mającym z osobowością niewiele wspólnego. Dlatego nie idź drogą, którą dziadek by pochwalał - idź SWOJĄ WŁASNĄ. Jedyne co winien jesteś swemu dziadkowi, to SZACUNEK. Nic więcej.

 

A co do laski przypatrz się swoim odczuciom - jak Ci ciąży spal ją, jak nie zatrzymaj. Nigdy nie rób nic przeciwko swym odczuciom.

 

Sny trzeba trenować, ja je zapisuję kilkanaście lat, mam bardzo dobrą pamięć snu i pamiętam praktycznie większość snów. Trenuj, zapisuj, wyćwiczysz ją. 

 

8 godzin temu, Adrian napisał:

@The Saint to moze oddaj swojemu dziadkowi jego laske-to nie bedzie sie przewracala w nocy a ty bedziesz spac spokojnie. Z tego co piszesz to dostales od dziadka duzo, masz go i w pamieci i sercu. Oddaj i jedz do przodu ze swoim zyciem.

@Marek Wolf opisales swoj sen bardzo tresciwie. No moze poza fragmentem, ze "byly jeszcze inne elementy snu" :)

Sny to sny.

 

Ten element dużego znaczenia nie ma, a ujawnia ten element psychiki którego nie chcę by inni znali :)

 

Większość snów to bełkot, ale niektóre... to magia, proroctwa, ważna wiedza.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pogromca_wdów_i_sierot napisał:

Znasz tę stronę Mareczku?

 

http://sennik-mistyczny.pl/

 

Często z niej korzystam, wyczerpujące opisy symboli sennych.

 

 

 

Znam, ale myślę że senniki są bardzo mało przydatne - sen ma własne znaczenie. Trzeba to analizować z czym Ci się to kojarzy, jakie masz odczucia. Nigdy nic z sennika mi się nie sprawdziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2016 at 00:04, Marek Wolf napisał:

Wczoraj we śnie moja śp. babcia była podłamana psychicznie, dziś mnie żegnała i wielokrotnie powtarzała, że dostanę od niej przesyłkę za kilka dni ważącą kilka kg., żebym o tym pamiętał. Były jeszcze inne elementy snu - ale wolę ich nie opisywać. Co do paczki, w śnie byłem pewien że chodzi o pieniądze.

 

Powtarzający się sen zawsze coś oznacza - ciekawe co tym razem?

 

Wg mnie znaczenie tego snu jest takie , że ktoś bliski obarczy Cię swoimi problemami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2016 at 17:41, Marek Wolf napisał:

 

Znam, ale myślę że senniki są bardzo mało przydatne - sen ma własne znaczenie. Trzeba to analizować z czym Ci się to kojarzy, jakie masz odczucia. Nigdy nic z sennika mi się nie sprawdziło.

 

Wiadomo, zawsze trzeba patrzeć na sen indywidualnie, ale pewne symbole mają moim zdaniem uniwersalne znaczenie.

 

U mnie często pojawiała się zbieżność z sennikiem.

 

BTW

 

Tydzień temu zjechałem ze spożyciem kofeiny z ~1,2 grama do ~0,5g i codziennie coś mi się śni od tego czasu.

 

M.in. podpalenie domu ciotki która zabroniła mi dzwonić po straż, atomowa łódź podwodna i szukanie czegoś w głębi, modlitwa na kolanach z papieżem(pavulonem), jaskinia, odmowa podpisania cyrografu, sala sądowa, jazda z koleżanką z dawnych lat niebieską warszawą po jakichś wertepach i sporo innych dziwactw.

 

Mózg szaleje po odstawieniu używki heh.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.