Skocz do zawartości

Życie w pojedynkę po katolicku?


Rekomendowane odpowiedzi

Borderki są podobno świetne w łóżku ;)

 

Na kawkę zawsze chętnie się umówię, jak będziesz w Krakowie to zapraszam na rynek albo na kazimierz ;)

 

Większość osób nie zauważa goryla. Ja akurat mam odwrotną tendencję do zwracania uwagi na najmniejsze szczegóły przez co przeważnie uciekało mi sedno. Wcześniej pewnie powiedziałbym "kurwa tam jest goryl, chcieli zrobić ze mnie wała, gnoje!" :D

 

Nie wierz tylko dlatego, że to co mówię wydaje się mądre ;) Do wszystkiego trzeba dojść samemu bo słowa zniekształcają każdy przekaz i powodują sprzeczności. Nie umiem wytłumaczyć tego co myślę, tego stanu jaki mam teraz, nie da się tego oddać słowami a jednocześnie jest to tak zwyczajne, że w ciągu dnia codziennie o tym zapominam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By być świetną w łóżku nie trzeba byc borderka :) w poście wyżej chodziło mi o to, że w sumie flirtowanie z kilkoma facetami można uznać za oznake tego zaburzenia, to nie było jakies oświadczenie :)  właśnie właśnie, słowa powodują sprzeczności, stwierdzam to zawsze, jak chce coś napisac, czuje sie wtedy jakbym rodziła w bólach, by na koniec stwierdzić - to nie to:P czy to komentarz, czy to licencjat, to samo odczucie. Jedynie jak mam napisać komuś życzenia od serca, wtedy czuję że "zadziałało", wniosek - należy kierować się sercem :)

Kraków musze kiedyś odświeżyc, bo ostatnie moje wspomnienia to nocowanie na dworcu :)

a tego goryla dalej nie mogę sobie darować!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.