BarszczykZuszkami Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 (edytowane) Historia niedługa, Nie będę jej rozwlekał bo i finał niczego sobie. Wspólny wypad z kolegami, nas pięciu, naprzeciw szcześć kobiet w tym jedna która ewidentnie przykuła moją uwagę. Blondynka, mega pociągający i spokojny głos. Jako że ekipa była kumata szybko się wymieszaliśmy i zaczęło się wspólne żartowanie i zamienianie przez nie klubowej kanapy na nasze kolana. Los chciał że to ona zaproponowała mi abym poszedł dziś z nią do mieszkania. Znacie to uczucie. Pokazujesz dyskretnie kumplom - odłączam się, nie martwcie się, bawcie się dalej, zadzwonię jutro. Wpadamy do niej do mieszkania, całusy a ona wiła się obijana o ściany klatki schodowej jak Shakira w swoich teledyskach. Zdjąłem koszulę i poszedłem się odświeżyć do toalety - wiadomo. Załatwiłem wszystkie swoje sprawy fizjologiczno higieniczne i prędko łapię za ten śmieszny plastikowy skobelek w zamkach od łazienek. Ten kręci się jak popierdolony 360 stopni. Drzwi ani drgnęły. Myślę... kurwa utknąłem. Nie miałem niczego co mogło mi pomóc, wszystko pozastawiane. Jednym słowem - do dupy. Wyszedłem po dwóch godzinach. Ona spała. Założyłem koszulę i bezszelestnie wyszedłem. Dobrze że chociaż fryzurę poprawiłem to miałem jak poruszać się komunikacją miejską i spotkać kolegów którzy imprezy jeszcze nie skończyli. Szydery nie było końca Pozdro! Edytowane 24 Stycznia 2016 przez BarszczykZuszkami 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Bywa ... jednego gostka babcia nie wpuściła do kibla, bo nie miał kasy i przegrał wyścig kolarski. Z drugiej strony laskom też taki zimny prysznic co jakiś czas się należy, żeby nie myślały że mają stówę zajebistości i każdy pies za suką lata na zawołanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 wniosek - po cholerę się zamykać w kiblu? Robisz tam coś nadzwyczajnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BarszczykZuszkami Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Może to był nawyk czy coś ale jednak lubię dyskrecję gdy się przygotowuję do zabawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 A jej nie kazałeś wejść do kibla? Po kilku godzinach tańczenia i szczania po drinkach, zdjęcie majteczek może skończyć się potężnym nokautem. No i dlaczego do niej nie krzyknąłeś żeby Ci pomogła? Gdyby tam był nasz Vincent, to laska budząc się rano miałaby wyczyszczoną do zera lodówkę :)) 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BarszczykZuszkami Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Nie dopisałem w historii że po chwili zorientowała się o co chodzi ale nie była w stanie mi pomóc. Dlatego - przestawiłem pralkę, żeby to zrobić musiałem ją odłączyć, wyjąłem drzwi z kabiny prysznicowej i dopiero udało się wytarmosić drzwi z zawiasów. O tyle fart że zasuwa była stosunkowo wąska jak na szczelinę w futrynie co pozwoliło zamanerwować. Plama po całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Jakiś żal czuję, nie mogłeś jej zerżnąć na śpiocha? Obudzi się rano i poczuje zraniona, nieatrakcyjna - skoro jej nie wydupczyłeś. Może nawet wpaść w depresję.Spinacz na nos i jedziesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Władca pierścieni cie pojmał w kiblu.trzeba było powiedziec.eee lala wypusc mnie z tąd ja nic nie zrobiłem.i mieli byście niezła historie i ubaw%-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Albo wyważyc drzwi mocnym kopem, później ostro się za nią zabrać. Bylaby w 7 niebie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damianut Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Ja w takiej sytuacji z drzwiami poradziłbym sobie w kilka sekund. Była szyba w drzwiach? Waliłbym wszystkim, aż by puściły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baca Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Bozia, Cię uratowała przed błędem ;-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Po za tym ladujesz u lali na chacie i znikasz w kiblu i lala sie nie odezwała z hasłem"kurwa co ty tam sie onanizujesz czy jaki chuj?"cos historia naciagana jak bełkoty na podrywaj%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BarszczykZuszkami Opublikowano 25 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 1 godzinę temu, Pikaczu napisał: Po za tym ladujesz u lali na chacie i znikasz w kiblu i lala sie nie odezwała z hasłem"kurwa co ty tam sie onanizujesz czy jaki chuj?"cos historia naciagana jak bełkoty na podrywaj%-) Dodałem że się zorientowała. Wtopa była po całości bo stwierdziła "radź sobie". Tłumaczę sobie to tym że wygrała kultura osobista bo nei chciałem tam niczego rozwalać wedle zasady nic na siłę tylko młotkiem. Nie chciało mi się do niej zawijać na seks bo sam ze sobą czułem się źle. Ot gówniana historia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi