Skocz do zawartości

Ekonomia według Bacy (kootas) / Sztuczne systemy nas otaczajace i co w nich zmienić (baca)


kootas

Rekomendowane odpowiedzi

Enemy, jedna sprawa - dlaczego sam pomysł świata pozbawionego tych wymienionych elementów tak bardzo Ci pręży? Musisz bardzo kochać swojego bożka zwanego Mammonem :> Chyba bardziej niż samego siebie :>

Adriano, znalazłem Twoją przyszłą babę, brakuje jej tylko okularów z denkami od słoika:
aYeLzY0_460s.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Brzytwa napisał:

Enemy, jedna sprawa - dlaczego sam pomysł świata pozbawionego tych wymienionych elementów tak bardzo Ci pręży? Musisz bardzo kochać swojego bożka zwanego Mammonem :> Chyba bardziej niż samego siebie :>

 

Bo wolna wymiana pomiędzy ludźmi jest milion razy wydajniejsza niż autarkia, a bez podziału pracy społeczeństwo nie jest w stanie funkcjonować. A kocham to ja wolność i racjonalne myślenie odróżniające człowieka od zwierząt. Zresztą na argumenty ad personam nie mam zamiaru odpowiadać bo należą do argumentów pozamerytorycznych. Jeśli chcesz możesz przedstawić swoją wizję gospodarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

 

Bo wolna wymiana pomiędzy ludźmi jest milion razy wydajniejsza niż autarkia, a bez podziału pracy społeczeństwo nie jest w stanie funkcjonować. A kocham to ja wolność i racjonalne myślenie odróżniające człowieka od zwierząt. Zresztą na argumenty ad personam nie mam zamiaru odpowiadać bo należą do argumentów pozamerytorycznych. Jeśli chcesz możesz przedstawić swoją wizję gospodarki.

Ty, no dziwne bo Ziemia jako 'superkomórka' wszechświata JEST autarkią jeżeli chodzi o zasoby i 'samodzielność' :> Co już zresztą pisałem ale widać nie dotarło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Brzytwa napisał:

Ty, no dziwne bo Ziemia jako 'superkomórka' wszechświata JEST autarkią jeżeli chodzi o zasoby i 'samodzielność' :> Co już zresztą pisałem ale widać nie dotarło.

 

Zasoby jeszcze trzeba umieć wydobywać i przetwarzać nad czym ludzkość pracuje od początku swojego istnienia. Niestety nasze ludzkie możliwości są i zawsze będą ograniczone. Pozostanie tylko kwestia w jakim stopniu?, jakim kosztem? i w jak czasie? Im niższe stają się koszty produkcji, tym większa akumulacja kapitału i poziomom dobrobytu. Podział pracy i wolna wymiana handlowa, sprawia że ten proces postępuje najszybciej jak to tylko możliwe. Spowalnia go natomiast, przemoc, przymus, ograniczanie możliwości zawieranie dobrowolnych umów itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

Zasoby jeszcze trzeba umieć wydobywać i przetwarzać nad czym ludzkość pracuje od początku swojego istnienia. Niestety nasze ludzkie możliwości są i zawsze będą ograniczone

 

I tytaj właśnie potrzebny jestem tobie Ja . ;)

Może byc tez @brzytwa , @baca@, @tarnawa, @arox, @kic -andy, itd. - wszystkich prawo rękich nie spamiętałem.

Aha i @pikacz może byc pomocnikiem:D albo szefem, jak nic nie łumie to szefem bedzie najlepszym:lol:.

 

Ty za liczydełko tylko @enemy - sorry:D.

 

Moje możliwosci sa nieograniczone a umiejetności "bezcenne" - to ten kapitał co tak sprytnie w swoich piknych tekstach pomijasz;)

 

P.S. Skromny jestem po prostu:lol:

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałby zrozumieć myśl zawartą w głębokim stwierdzeniu: "mojej bajki"

Zawartą w sentencji:  Mówiąc/pisząc/"nazywając" ekonomia mam na myśli ekonomia. Nie próbuj mi wmawiać, że nie rozumiem słów. Po prostu jeszcze nie rozumiesz "mojej bajki", bo myślę że jesteś zamknięty jak kanarek w klatce sztucznych systemów. A z tego co widzę, ciężko by było stracić "sens swego istnienia" ;-)

Z postu:

 

Wnioskuję, że:

- Baca ma swoją bajkę, którą nazywa ekonomia.

- Nikt nie rozumie bajki znanej Bacy

- Jakiekolwiek inne bajki są dla Bacy sztucznym systemem

- Z kolei w tym zdaniu nic nie widać: A z tego co widzę, ciężko by było stracić "sens swego istnienia" ;-)

Gdzież tu są podstawy do tego, że twórca tych słów może być zrozumiany przez kogokolwiek?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kootas - dobra jest, już nie nakręcaj sie tak. Niedługo bedzie CHIP albo wymiana bezpośrednia;)

 

 

1 godzinę temu, EnemyOfTheState napisał:

No ja to nie wiesz? Proste cztery punkty:

1. Nie będzie pieniądza

2. Nie będzie handlu

3. Nie będzie ekonomii

4. Nie będzie niczego

 

Ludzkość zbawiona, wszyscy poszli do Nieba.

 

@EnemyOfTheState

 

To od @Brzytwy:

 

http://fatamorgan.neon24.pl/post/129136,floty-handlowe-jedynie-dryfuja-swiat-przestal-sie-krecic

 

Handlu już prawie nie ma, niedługo nie będzie potrzebny pieniądz:lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, SledgeHammer napisał:

 

I tytaj właśnie potrzebny jestem tobie Ja . ;)

Może byc tez @brzytwa , @baca@, @tarnawa, @arox, @kic -andy, itd. - wszystkich prawo rękich nie spamiętałem.

Aha i @pikacz może byc pomocnikiem:D albo szefem, jak nic nie łumie to szefem bedzie najlepszym:lol:.

 

Ty za liczydełko tylko @enemy - sorry:D.

 

Moje możliwosci sa nieograniczone a umiejetności "bezcenne" - to ten kapitał co tak sprytnie w swoich piknych tekstach pomijasz;)

 

P.S. Skromny jestem po prostu:lol:

 

 

 

A jednak coś przeoczyłeś :)

 

 

Cytat

Ba to właśnie ludzka praca jest najrzadszym i najcenniejszym czynnikiem produkcji, dzieje się tak z co najmniej kilku powodów. Głównie dlatego, że praca jest jedynym zasobem potrzebnym na każdym etapie produkcji, a kapitał ludzki cechuje tzw. wyłączność. A więc człowiek nie może wykonywać pracy w dwóch miejscach jednocześnie, czyli np. jeśli pracuje 8 godzin w firmie A, nie może w dokładnym tym samym czasie pracować w firmie B. Koszt alternatywnego użycia zawsze dotyczy całego kapitału ludzkiego, ponieważ człowiek nie jest w stanie podzielić swojej wiedzy czy umiejętności na kilka równoczesnych zadań, tak jak można to uczynić z kapitałem rzeczowym czy finansowym.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tamten Pan napisał:

Adriano, przestań już z tym kościołem i religią w każdym wątku, bo mi zaczynasz przypominać moją mamę :D 

Spokojnie, temat zahacza o bacę i Jego stosunek do ekonomii, a ten jak sądzę wynika z religii, więc tak napisałem.

 

Niestety baca nie opisał tego, o co Go poproszono-ale spox, nie będzie to pierwszy przypadek, gdy forumowicz nie odpowiada na konkrety, przyparty do ściany, uprzednio rzucając hasła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, SledgeHammer napisał:

@kootas - dobra jest, już nie nakręcaj sie tak. Niedługo bedzie CHIP albo wymiana bezpośrednia;)

 

 

 

@EnemyOfTheState

 

To od @Brzytwy:

 

http://fatamorgan.neon24.pl/post/129136,floty-handlowe-jedynie-dryfuja-swiat-przestal-sie-krecic

 

Handlu już prawie nie ma, niedługo nie będzie potrzebny pieniądz:lol:

 

 

Spadek tego wskaźnika, o którym mowa w artykule to wina kryzysu w Chinach, które są mega importerem różnych surowców. Zresztą to nie pierwszy raz:

 http://www.bankier.pl/wiadomosc/Baltic-Dry-Index-1916413.html

 

Cytat

Między 2005 r. a 2007 r. BDI wystrzelił w górę, ponieważ liczba dostępnych frachtowców nie wystarczała do obsługi popytu na surowce zgłaszanego głównie przez Chiny, które dodatkowo w tym czasie przekształciły się z eksportera węgla w importera. Przewoźnicy kursowali tam i z powrotem między portami na całym świecie, ale jednoczesne wydłużały się kolejki oczekujących na transport. W tym czasie indeks Baltic Dry zyskał ok. 200 proc.

 

Cytat

Od maja 2008 r. do połowy listopada BDI stracił na wartości 93 proc. Jakie wnioski płyną z tak dramatycznej zmiany nastrojów? Przy obecnych stawkach przewoźnicy dopłacając do interesu, ponieważ same koszty utrzymania frachtowców znacznie przekraczają ich wynagrodzenie. Większość z nich przeinwestowała starając się nadążyć za popytem z ostatnich lat i obecnie już jedna trzecia frachtowców nie kursuje, a kolejnych wciąż jeszcze nie odebrano ze stoczni

 

 A o tym że sztucznie nakręcana chińska gospodarka zacznie się sypać, mówił już chociażby Kelthuz, dobre dwa lata temu, przy okazji trochę pojechał Korwinowi:

 

 

 

Niby taki metal, a jak poczytał trochę Austriaków, jaki się mondry zrobił. Swoją drogą, niezły ból dupy korwinistów w komentarzach :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enemy jeżeli myślisz że mądre głowy w Pekinie nie przewidziały scenariusza przejęcia pałeczki pierwszeństwa przez ich kraj, co skutkuje rozmaitymi ekscesami na rynkach finansowych i handlowych, to jesteś w błędzie. Oni doskonale wiedzą co robią. Mają 4000 lat praktyki jako państwo. To o 3000 lat więcej niż Polska i 2500 lat więcej niż Cesarstwo Rzymskie w którego spadkobierczym świecie właśnie żyjemy. I w swoich działaniach nie kierują się babskim patrzeniem tylko na dzień dzisiejszy, ale planują na dziesięciolecia do przodu.

Te spadki o których piszesz, to wynik konwertowania chińskiej gospodarki z obecnie nastawionej na export na model oparty na rynek wewnętrzny.
Nie zmienia to faktu że Chiny są obecnie na skraju wytrzymałości i wydolności co chociażby widać po zanieczyszczeniu środowiska. Nie mniej jednak żydki z usa będą mieli ciężki orzech do zgryzienia z żółtym narodem i IMHO nie dadzą rady, czego im serdecznie życzę (bez jakiś specjalnych sentymentów w stronę państwa środka, bo ono emocjonalnie ani mnie ziębi, ani grzeje).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lekceważę Chińczyków, ale ich działania służą interesom partyjnym, nie konsumentom. Nie wiadomo na jak długo dadzą radę utrzymać swoją potęgę gospodarczą. III Rzesza szła bardzo podobną drogą, dlatego wojna planowana pierwotnie na rok 1942 zaczęła się trzy lata wcześniej. W przeciwnym razie gospodarka Rzeszy rozpadłaby się a kraj utonąłby w długach. Pytanie zasadnicze: Czy Chiny również szykują się do wojny? I z kim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iran nie jest arabski, jest głównie perski, czyli indoeuropejski. Nawet jego nazwa pochodzi od ARJAN (znaczy że jest aryjski). Dla Chin jest doskonałym komplementarnym partnerem (surowce) i jednocześnie wielkim konkurentem Saudyjczyków z drugiej strony Zatoki.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo Iran to w większości szyici, którzy podobnie jak Hezbollah i Hamas są przeciw państwu islamskiemu-jakoś tak się stało, że bardziej z fanatyzmem kojarzę sunnitów.

 

Iran, Rosja i Chiny to przeciwwaga dla szaleńczej polityki USA wspierania fanatyków w Syrii. A Saudyjczycy o dziwo wspierają USA-a ja myślałem, że cały świat arabski nie cierpi Amerykanów ze względu na ochronę interesów żydów.

 

Także to, że Chiny wspierają Iran, nie odnosi się do mojego pytania o kwestię stosunku do inwazji imigrantów i stworzenia europejskiego kalifatu-Iran postrzegam jako państwo nie mające wiele wspólnego ze światową intrygą starannego zamachu na Europę. Może się mylę.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Quizas Jeremi zmienił(a) tytuł na Ekonomia według Bacy (kootas) / Sztuczne systemy nas otaczajace i co w nich zmienić (baca)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.