Skocz do zawartości

Hakerzy


Gość Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie Ci o których pytasz mają najlepszych. Nie oszukujmy się - gdzie są największe pieniądze, tam idą najlepsi. Także możemy mieć dobrych hakerów, ale najprawdopodobniej pracują dla USA. Przykład z życia: kolega z lo wygrał międzynarodową olimpiadę  dla młodych informatyków. Wtedy podobno top of the world to byli właśnie Polacy i Indianie (ale nie Ci z rezerwatów, tylko Hindusi). Ktoś powie, że pewnie jakaś farsa dla dzieciaków. Taka farsa, że wtedy akurat finał światowy odbywał się w Dubaju, a znajomy po tym fakcie jeszcze zanim skończył lo dostawał takie oferty pracy o których niemal każdy po magisterce z informatyki może wyłącznie pomarzyć. Dzisiaj pracuje gdzie chce, jeździ sobie po świecie z laptopem, zwiedza i programuje. Mówił, że raz w miesiącu musi się stawić w siedzibie firmy dla której pracuje na jakieś tam zebranie czy rozliczenie. Oczywiście firma ta mieści się ... w Dolnie Krzemowej ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Właśnie Ci o których pytasz mają najlepszych. Nie oszukujmy się - gdzie są największe pieniądze, tam idą najlepsi. Także możemy mieć dobrych hakerów, ale najprawdopodobniej pracują dla USA. Przykład z życia: kolega z lo wygrał międzynarodową olimpiadę  dla młodych informatyków. Wtedy podobno top of the world to byli właśnie Polacy i Indianie (ale nie Ci z rezerwatów, tylko Hindusi). Ktoś powie, że pewnie jakaś farsa dla dzieciaków. Taka farsa, że wtedy akurat finał światowy odbywał się w Dubaju, a znajomy po tym fakcie jeszcze zanim skończył lo dostawał takie oferty pracy o których niemal każdy po magisterce z informatyki może wyłącznie pomarzyć. Dzisiaj pracuje gdzie chce, jeździ sobie po świecie z laptopem, zwiedza i programuje. Mówił, że raz w miesiącu musi się stawić w siedzibie firmy dla której pracuje na jakieś tam zebranie czy rozliczenie. Oczywiście firma ta mieści się ... w Dolnie Krzemowej ;)  

To norma - dokladnie tak to wyglada - aczkolwiek 'programista' czy 'informatyk' w firmach dzialajacych komercyjnie to najnizszy szczebel i srednie pieniadze (oczywiscie duze jak na polskie warunki). Najwiecej placi sie sprzedawcom oraz ludziom pracujacym koncepcyjnie, projektujacym rozwiazania i rozwiazujacym problemy. Home office w takich firmach to norma - no chyba ze wlasnie siedza z innymi i buduja rozwiazanie i potrzebna jest bezposrednia codzienna interakcja. Wiem bo sam pracowalem dla firm z Doliny Krzemowej. Co do tego kto ma najlepszych hackerow - sadze ze nie da sie odpowiedziec na to pytanie - gdyz nikt sie nie chwali ich dzialalnoscia ani nikt sie nie chwali ze padl ich ofiara (albo o tym nawet nie wie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.