Sen o atakujących wilkach

[Marek Kotoński]

Jeden z dziwnych, złowieszczych snów tej nocy:

 

Jestem na dachu auta, z dwóch stron atakują mnie wilki. Odpędzam je jak się da. Walka trwała 30 minut, były trzy wilki - takie info miałem, pamiętam że atakowały dwa - no i jeden (nie wiem który) zabiłem. Po wszystkim znikły albo odeszły, nie wiem.

 

Kolejny:

 

W mcdonaldzie byłem i wyszedłem, kapnąłem się że nie mam butów. Wracam niechętnie, szukam, widzę jakieś stare bardzo i zniszczone, a jakiś koleś małymi bardzo butami uderzył mnie w jaja. Obudziłem się wkurwiony z chęcią żeby go uderzyć.

 

 

Mam ciągle sny, które wskazują że ktoś mnie ostro wyrucha, tak wynika przynajmniej z senników.

[Tamten Pan]

Sny mogą Ci pokazywać co się stało albo co się dzieje w Twoim życiu, nie co się stanie.

Nie bądź kurwa przesądną babcią.

 

[victorFelix]

37 minut temu, Tamten Pan napisał:

Sny mogą Ci pokazywać co się stało albo co się dzieje w Twoim życiu, nie co się stanie.

Nie bądź kurwa przesądną babcią.

 

To co sie stalo i co sie dzieje mozg utylizuje w poczatkowych cyklach N-REM/REM. Jesli w ostatnim cyklu tuz przed przebudzeniem pojawi sie sen, moga sie w nim pojawic wskazowki dotyczace przyszlosci. Problem w tym, ze zazwyczaj sny szybko zapominamy, a nawet jesli jakis sen byl tak mocny, ze pamietamy jego zarys nawet po przebudzeniu, z braku praktyki nie potrafimy wydestylowac zadnych ewentualnych wskazowek dla naszego zycia. No chyba, ze ktos cwiczy intuicje, to co innego...

[parafianin]

A to nie troche jak z paranoją? Myślisz o czymś intensywnie, więc wprowadzasz to w życie jak samospełniającą się przepowiednie?

W stanie zakochania zdarza mi się śnić o danej kobiecie. Tłumaczę to sobie tym że o niej myśle nałogowo.

[Subiektywny]

Pominąwszy kwestię 'proroczych snów' to osobiście przychylam się do tezy, że sny to reakcja podświadomości. Wychodzi w nich wszystko to co spychamy, odrzucamy,

tłamsimy w sobie, nasze lęki i obawy.

Przez dekadę śniło mi się sen, w którym spóźniałem się na egzaminy sesyjna na uniwerku. Wystrojony na galowa maszerują na wydział a tu ... zamknięte, nikogo nie ma.

Okazuje się, że przegapiłem termin - poczucie skołowania i wkurzenia we śnie - bezcenne. Była to naturalne odreagowania rzeczywistości - faktycznie parę rzeczy poważnych

w życiu pokpiłem spóźniając się na coś albo podchodząc do tego w sposób olewczo-lekceważący, na 'głupim' luzie. A potem zonk. Podświadomość przypominała mi o tym

ponad dekadę! Ostatnio mi się nie śni. Regularnie śni mi się za to uniwersytet - ten sen ZAWSZE pamiętam ze szczegółami i uważam za istotny.

S.

[Enemy]

To przez granie w Gothica, mnie też się czasem śni że skądś wracam i muszę się spieszyć, bo jak zrobi się ciemno to "wyjdą wilki" i zawsze kurwa się nie wyrabiam . Ewentualnie winny Pan Kleks:

 

 

Największa zmora z dzieciństwa obok buki i hatifnatów z Muminków 

[Tamten Pan]

Cytat

Jesli w ostatnim cyklu tuz przed przebudzeniem pojawi sie sen, moga sie w nim pojawic wskazowki dotyczace przyszlosci.

 

A stwierdzasz to na jakiej podstawie?

Jakieś źródło?

Mogą się pojawić byćmoże jakieś wnioski albo przeczucia na temat przyszłości, ale raczej nie proroctwa, bez jaj. Jak ktoś zaczyna wierzyć w takie rzeczy to później nieraz wpierdala się w samospełniającą się przepowiednie. 

 

Edytowane 3 Lutego 2016 przez Tamten Pan

[Damianut]

Ja jestem przekonany, że sny wskazują na te aspekty w życiu w których nie jesteśmy spełnieni. Zazwyczaj pokazują nas w negatywnych sytuacjach z nimi związanych, ale czasem pozytywnych.

6 godzin temu, EnemyOfTheState napisał:

To przez granie w Gothica, mnie też się czasem śni że skądś wracam i muszę się spieszyć, bo jak zrobi się ciemno to "wyjdą wilki" i zawsze kurwa się nie wyrabiam . 

 

Jak tak mam na jawie, ale tylko wśród natury. Czuję się w lesie jak w Gothicu po prostu. Widzę owoce do zebrania, expa za bardzo w Polsce nie ma.

[Waflo]

Mi się skojarzyło że masz problem z byciem asertywnym.

To się wiąże z uległością, bądź z atakiem.

[victorFelix]

13 godzin temu, Tamten Pan napisał:

 

A stwierdzasz to na jakiej podstawie?

Nauka o umyśle

Jakieś źródło?

Moje są jedynie w sanskrycie lub po tybetańsku. Ale jestem przekonany. że współczesna nauka już wkrótce to potwierdzi, jeśli już tego nie zrobiła.

Mogą się pojawić byćmoże jakieś wnioski albo przeczucia na temat przyszłości, ale raczej nie proroctwa, bez jaj.

Właśnie to miałem na myśli pisząc "wskazówki". Przestrzeń jest informacją. Przeczucia pojawiają się również na jawie, tyle że nasz pomieszany umysł zwykle ich nie dostrzega.

Jak ktoś zaczyna wierzyć w takie rzeczy to później nieraz wpierdala się w samospełniającą się przepowiednie. 

Może się tak wydarzyć. Zyczenia mają moc i się spełniają, dlatego lepiej uważać, jakie życzenia się wyraża 

 

 

[icman]

Ja miałem 2 razy taki przypadek, że jakieś sytuacje mi się śniły a potem były w realu tak jakby mały urywek przyszłości został wmieszany w sen (sytuacje kompletnie prozaiczne i nic nie wnoszące do mojego życia).

Trochę przerażające.

Ogólnie wydaje mi się, że odczucia towarzyszące są ważniejsze niż sama treść.

[Portista]

23 godziny temu, victorFelix napisał:

 

To w takim razie czym będzie mój sen ostatniej nocy?

Śniło mi się, że w Watykanie mieli powiesić obecnego papieża na placu św. Piotra , nie pamiętam dlaczego - próbowałem sobie przypomnieć i prawdopodobnie złamał jakieś prawo albo znieważył papieża poprzedniego (Benedykta) .

Totalnie nie wiem co to ma oznaczać 

[victorFelix]

Dnia 3.2.2016 at 01:47, parafianin napisał:

A to nie troche jak z paranoją? Myślisz o czymś intensywnie, więc wprowadzasz to w życie jak samospełniającą się przepowiednie?

W stanie zakochania zdarza mi się śnić o danej kobiecie. Tłumaczę to sobie tym że o niej myśle nałogowo.

 

Dokładnie tak. Każdym swoim działaniem stwarzasz swój świat, myślą także. Fizyka kwantowa się kłania.

 

9 godzin temu, icman napisał:

Ja miałem 2 razy taki przypadek, że jakieś sytuacje mi się śniły a potem były w realu tak jakby mały urywek przyszłości został wmieszany w sen (sytuacje kompletnie prozaiczne i nic nie wnoszące do mojego życia).

Trochę przerażające.

Ogólnie wydaje mi się, że odczucia towarzyszące są ważniejsze niż sama treść.

 

Dlaczego przerażające? Baw się procesem!

Masz rację co do odczuć, bo wyrażają to co podświadome, więc prawdziwe. Treść jest raczej fabułą, która niesie jakiś przekaz lub znaczenie, jak w filmie.

 

8 minut temu, Portista napisał:

To w takim razie czym będzie mój sen ostatniej nocy?

Śniło mi się, że w Watykanie mieli powiesić obecnego papieża na placu św. Piotra , nie pamiętam dlaczego - próbowałem sobie przypomnieć i prawdopodobnie złamał jakieś prawo albo znieważył papieża poprzedniego (Benedykta) .

Totalnie nie wiem co to ma oznaczać 

 

To oznacza, że wprowadziłeś w przeszłości do umysłu różne informacje nt. papieży, a w czasie snu umysł czyści pamięć szybkiego dostępu i robi sobie defrag podświadomości. 

[deleteduser28]

Też miałem dzisiaj dziwne sny w podobnym klimacie.

 

Noc, ale paliły się latarnie. Szedłem po moście w kierunku domu, odbiłem w uliczkę gdzie nie ma latarni. Ledwo można było coś zobaczyć.

Przede mną pojawiła się jakaś zgraja szczekających kundli, tupnąłem nogą i krzyknąłem na nie, uciekły.

 

Wtedy spojrzałem w prawo i zamarłem, niedaleko spały dwa białe wilki. Odwróciłem się po cichu i zacząłem powoli odchodzić z nadzieją, że się nie obudzą. Niestety ruszyły w pościg, a ja spierdalałem robiąc uniki na boki dzięki czemu uniknąłem zagryzienia.

 

Wskoczyłem na drzewo co chwilowo pomogło, później dotarłem biegiem do domu i nie zamknąłem za sobą drzwi.

 

Wpadły za mną te psy i wilki, ja na stole przerażony, one wszystkie stanęły na tylnych łapach i zaczęły tańczyć

i słychać bylo muzykę z a la gitarką na syntezatorze casio i głos z wydźwiękiem "wielka polska katolicka".

 

Co ciekawe pamiętam tą melodię, ale słowa zapomniałem szybko po obudzeniu, kiedyś co jakis czas pojawiały się takie rymowane wstawki w snach i je zapisywałem.

Edytowane 5 Lutego 2016 przez Pogromca_wdów_i_sierot