Skocz do zawartości

Numerologia. Jaką macie liczbę urodzenia?


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Jacek napisał:

Aż dodałem cyfry ze swojej daty urodzenia i wynikiem jest (tu się lekko uśmiechnąłem -bo najpierw przeczytałem ten wątek) 11 czyli  numerologiczna 2.

     Enemy i Nieugięty możecie bagatelizować ale ja nie wierzę w przypadki. A przypadkiem nie jest że na tym forum jest sporo osób z liczbami mistrzowskimi. Na stronie którą Marek wkleił jest o liczbach mistrzowskich: "Osoby te wybrały te wibracje urodzenia ponieważ są istotami o długiej drodze kosmicznej ewolucji. 'Stare dusze".  To może tłumaczyć dlaczego część osób rozumie przekaz Marka, a część mimo że mogło dostać w kość od życia w ogóle uważa to co pisze Marek za bzdury. Ja od życia w kość nie dostałem (chociaż uważam że za specjalnie lekko nie mam i nie miałem - ale nie odbiega to od normy w Polsce) ale umiem się postawić w sytuacji innej osoby bądź na podstawie jej opisu jej przeżyć wyciągnąć dla siebie wnioski.

   Jeżeli chodzi o numerologiczną 2 to pokrywa się z moim charakterem (i nie jest to próba na siłę wpasowania się w opis) ja taki jestem i zdaje sobie sprawę że w oczach kobiet numerologiczna 2  jest mniej pociągająca (ta wyrozumiałość,  łagodność, wrażliwość, ugodowość i dobrotliwość, prostoduszność, skromność, wybaczanie i zrozumienie). Tak numerologiczna 2 nie ma cech samca Alfa. O wiele bardziej w oczach kobiet pociągająca może być 3 lub 5 albo 8. No ale jeżeli w parze z 2 idzie mistrzowska 11 to  " Osobistym wyzwaniem takich osób jest przezwyciężenie słabości i ograniczeń ich cyfry prostej"

  Wg KDU Kodu daty Urodzenia również wychodzi mi 2.

   

 

Dokładnie. Ja w ogóle uważam że na tym forum są bardziej zaawansowane dusze, łącznie ze starszymi, co wcale takie fajne nie jest. Młoda dusza to mniejszy ciężar, można odnosić sukcesy, wszystko wydaje się łatwe. Taka młoda dusza może być np. wyznawcą Korwina, bo tam wszystko jest proste. Starsza będzie już w jakiś sposób socjalizowała (nie mylić z lewactwem), bo ma szerszą perspektywę spojrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie zastanowił ten temat i przeanalizowałem różne fakty z mojego życia i... trochę (bardzo) to wszystko zadzwiające.
Strasznie nie lubię tracić czasu na domowe obowiązki, robię najczęściej tylko to co jest mi absolutnie niezbędne do funkcjonowania na daną chwilę (jeśli chodzi o pracę/obowiązki), jestem raczej oschły i mało przyjemny wobec innych ludzi na dłuższą metę, bardzo lubię przebywać sam ze sobą i nie wychodzić ze swojej nory, moją ulubioną porą doby są godziny nocne i to w nocy czuję się najlepiej, przeżywam od czasu do czasu swoiste oświecenia, kiedy to czuję, jakby spływała na mnie jakaś łaska zrozumienia, dar szerszej perspektywy, zdarzają się sytuacje w moim życiu które wyglądają jakby były zaprojektowane specjalnie po to, żebym wyniósł z nich ważną lekcję, dziwnym trafem zaprzyjaźniłem się kilka lat temu z człowiekiem, który właściwie wyciągnął mnie z bagna nieświadomości, trafiłem dziwnym trafem na ecoego i później na samczeruno (za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jak to się stało) a później na to forum, opis jedenastki mistrzowskiej zgadza się z tym co czuję i robię...


 

Edytowane przez Guliver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7.07.92r, czyli 8-ka. Wyjątkowo niewiele pasuje, czytałem opisy z różnych źródeł.

 

Za to kiedyś liczyłem tarotowy portret numerologiczny wg. metody A.Chrzanowskiej i tam już było dużo ciekawiej i konkretniej.

Zwłaszcza podwójny rydwan dał mi sporo do myślenia.

 

I 80% kart pokrywało się z portretem Mussoliniego. :o

 

 

Ciekawy jest ten multibiorytm (dopasowanie 2-óch osób na podstawie dat urodzenia):

 

http://www.multibiorytm.pl/biopowinowactwo.aspx

 

Nie znam mechanizmów na jakiej zasadzie powstają wyniki, ale zaskakująco trafne było jak sprawdzałem zgodność z różnymi osobami z otoczenia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, parafianin napisał:

Trudno by było gadać kiedy pasjonujesz się owocem rozkoszy. Oj te cipki, cipki. Tak ganiamy, kwiatki, bratki, a potem problemy i chęć zrozumienia o co chodzi w tym wszystkim.

Kto gania, ten gania.

 

Dla kobiety to (obiecujący) mężczyzna jest zdobyczą - nie odwrotnie. Widziałeś kiedyś żeby owca goniła wilka, by ten mógł ją w końcu zjeść?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 1989 r. w USA w jednym z badań, znani astrologowie i numerolodzy mieli określić charakter pewnej osoby na podstawie samej daty urodzenia. Jeden z astrologów określił że "życie tego człowieka będzie miało bardzo pozytywny charakter". Inny wróżbita wyczytał w gwiazdach, że "to osoba życzliwa, łagodna, troszcząca się o potrzeby innych". Jeszcze inny z kolei stwierdził że ten człowiek powinien pracować z młodzieżą, ponieważ "będzie potrafił wyciągnąć z nich to co najlepsze". Badaną osobą okazał się ten Pan:

https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Wayne_Gacy

 

Czyli seryjny morderca, gwałciciel i pedofil, skazany na karę śmierci za mordowanie i torturowanie łącznie 33 osób, w tym dzieci. Panowie wróżbici trochę nie trafili :lol:

Edytowane przez EnemyOfTheState
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

W 1989 r. w USA w jednym z badań, znani astrologowie i numerolodzy mieli określić charakter pewnej osoby na podstawie samej daty urodzenia. Jeden z astrologów określił że "życie tego człowieka będzie miało bardzo pozytywny charakter". Inny wróżbita wyczytał w gwiazdach, że "to osoba życzliwa, łagodna, troszcząca się o potrzeby innych". Jeszcze inny z kolei stwierdził że ten człowiek powinien pracować z młodzieżą, ponieważ "będzie potrafił wyciągnąć z nich to co najlepsze". Badaną osobą okazał się ten Pan:

https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Wayne_Gacy

 

Czyli seryjny morderca, gwałciciel i pedofil, skazany na karę śmierci za mordowanie i torturowanie łącznie 33 osób, w tym dzieci. Panowie wróżbici trochę nie trafili :lol:

 

Był łagodny dopóki się nie wkurwił. ;)

 

Ale co by nie mówić to mistrzowskie 33 przewinęło się przez jego życiorys, przeznaczenie jak nic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 10.02.2016 o 23:22, Stulejman Wspaniały napisał:

Ja zacznę, data urodzenia to 12-28-1978 a więc dwójka, liczba 11

 

Jak se poczytałem, to sporo by się zgadzało na mój temat. Np. tu jest wsio przetłumaczone: http://www.cyfryprzeznaczenia.pl/portret_numerologiczny.htm

 

Ale to jaki jest w końcu prawidłowy sposób obliczania tego?

 

1. Taki jak pod linkiem, według którego po prostu zliczamy wszystkie cyfry w dacie.

 

2. Taki, w którym oddzielnie sumujemy i redukujemy cyfry dnia, miesiąca i roku, a potem dodajemy razem 3 wyniki.

 

Pytam, bo według linka byłbym 11, ale według innych źródeł, stosujących drugi sposób, jestem normalną 2-ką. (Tobie wychodzi 11 na oba sposoby)

 

W mojej ocenie bardziej pasuje do mnie opis 11 (połączenie dobrotliwej, wrażliwej 2 z bardziej dynamicznymi, przebojowymi cechami 1 i związane z tym rozdarcie), ale źródeł stosujących drugą metodę jest zdecydowanie więcej.

 

 

 

 

Edytowane przez HodowcaKrokodyli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czegoś nie kumam :

Żeby obliczyć jaką Ty jesteś cyfrą musisz dodać do siebie wszystkie cyfry Twojej daty urodzenia tu, według przykładu:
3.08.1968 = 3 + O + 8 + 1 + 9 + 6 + 8 = 35 = 3 + 5 = 8
Otrzymasz cyfrę od 1 do 9 lub tzw. Liczbę Mistrzowską - 11, 22, 33, 44
np. 18.08.1998 = 1 + 8 + 0 + 8 + 1 + 9 + 9 + 8 = 44.
 

Dlaczego w pierwszym przypadku dodali do siebie  poszczególne liczby wyniku dodawania  35   3+5=8

a w drugim nie dodali wyniku co po mojemu powinno wyjść      44   4+4=8 

Dlaczego tu się sumuje a tu się nie sumuje ?

 

W przypadku mojej osoby ( numerologiczna 4) pokrywa się w połowie z tym co o sobie wiem a w połowie wcale, często nawzajem się wykluczając bo jak w pozytywach można pisać że osoba cechuje się pogodą ducha a w negatywach że jest gnuśna, negatywna i pesymistyczna. Wtf.

Coś mi to pachnie horoskopowymi czarami marami dla znudzonych panien gdzie przy odrobinie dobrej woli  każdemu można wszystko przypasować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem 8 - liczba skrajności.

Wiele się zgadza, ale dopiero odkrywam co i jak.

 

@jaro670

Bo liczby takie jak 11, 22, 33, 44 itd. to liczby mistrzowskie. Dlatego oznaczają trochę co innego niż np: w przypadku 11 - 1+1=2. 

 

Jeszcze inna sprawa: czasami mamy tak,że dodajemy do siebie 2 ostatnie liczby i jest to np: 1 + 7 = 8. Podczas przeglądania tematów obiło mi się o uszy,że (w tym wypadku) liczbę 8 tworzą liczby 1 i 7 więc 8 ma mocne ,,predyspozycje" do cech jedynki i siódemki. Nie wiem tylko, na ile to jest prawdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, OdważnyZdobywca napisał:

 

@jaro670

Bo liczby takie jak 11, 22, 33, 44 itd. to liczby mistrzowskie. Dlatego oznaczają trochę co innego niż np: w przypadku 11 - 1+1=2. 

 

No to mi wytłumaczyłeś. Nic poza tym że ten co to stworzył chciał se zrobić dobrze więc wymyślił "liczby mistrzowskie" bo jemu akurat spasowały mi do głowy nie przychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się wkręciłem w temat że zacząłem w tym roku pisać książkę na temat odnalezienia swojej prawdziwej tożsamości za pomocą różnych systemów typu numerologia, enneagram, astrologia. Moja niezwykła jedenastkowa intuicja pozwala to wszystko zespolić i wydobyć to, co w człowieku siedzi.

 

Chcę się w tym wyspecjalizować i pomagać ludziom, co całkiem dobrze mi idzie. Miałem już kilku uczniów od momentu zaczęcia pracy nad tym projektem. Kręci mnie to jak nie wiem co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Guliver

Pisz koniecznie! Bardzo chętnie sam kupiłbym taką książkę w której jest solidna wiedza, a jeszcze odkrycie ,,siebie" w dosyć szyki i skuteczny sposób ?! Baardzo chętnie.

 

 

 

Co do liczb mistrzowskich - https://numerologia-partnerska.blogspot.nl/2014/10/liczby-mistrzowskie-11-22-33-44-co.html

Jaro - to wymyślono tak dawno,że nie dowiesz się na 100% dlaczego ktoś tak zrobił. Sam chciałbym znać powody, dlaczego tak a nie inaczej, jednak zapewne nie dowiemy się tego. Prawie jak z Biblią i Chrystusem - jedni mówią to, drudzy tamto, możesz wierzyć lub nie. Ale pewności nie masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wróćmy do rzeczywistości bo mi się zaraz mózg zlasuje : 

to co mówi Marek Kotoński o podświadomości- super sprawa i chętnie czytam

to co mówi Vadim Zeland o siłach równoważących - super sprawa i chętnie czytam

to co mówi Tolle, De Mello, Murphy,Łazariew chętnie czytam. 

Zawsze interesowały mnie sprawy z pogranicza ezoteryki , rzeczy z zakresu poszukiwania sensu życia i wiele już tego przeczytałem niejednokrotnie naiwnie też dając się nabierać może dlatego nigdy nie uwierzę że tak szerokie spektrum cech , zachowań i reakcji jakie posiada ludzka jednostka da się wpakować w 10 lub w 12 jak w przypadku horoskopu grup. Do tego jeszcze dochodzą zachowania pod wpływem skrajnych czynników zewnętrznych kiedy z miłego Rysia z klanu może wyjść kuba rozpruwacz. Psychologia homo sapiens to moim zdaniem trochę zbyt złożona sprawa żeby dało się ją skondensować w 12 paczek. 

Edytowane przez jaro670
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapotrzebowanie na tego typu wiedzę/usługę jest wręcz niewiarygodne. Spotykam w swoim życiu tak ogromne ilości ludzi którzy nie wiedzą nic o sobie że aż mnie ssie w żołądku jak o tym pomyślę. Głęboki humanitaryzm jedenastkowy nie pozwala obok tego problemu przejść obojętnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Guliver napisał:

Zapotrzebowanie na tego typu wiedzę/usługę jest wręcz niewiarygodne. Spotykam w swoim życiu tak ogromne ilości ludzi którzy nie wiedzą nic o sobie że aż mnie ssie w żołądku jak o tym pomyślę. Głęboki humanitaryzm jedenastkowy nie pozwala obok tego problemu przejść obojętnie.

Czy według Ciebie to, że nie wiedzą, oznacza jednocześnie, że chcą się dowiedzieć? 

A numerologicznie jestem 7.

Edytowane przez t0rek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.